Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

Dawaj po moja Toyotke.....tylko sobie zatankuj krowe 😜

Prawko miec i siedziec w domu
a maz musial autem jechac?


no to jest masakra
takie podroze to jest strach w takim okresie
wszyscy pedza do rodzin

maz po claym dniu pracy w taka podroz
ale najwazniejszez,e juz go mamy

Musiał, bo jak na złość kolega nie jechał, żeby go zabrać po drodze, żadnego busa, autobusu, nic w tamtym kierunku, on też 12km dojeżdża.
Nie wiem, zimę przeżyję, ale ja na wiosnę czy lato chcę..MUSZĘ mieć swój samochód, żeby chuj na chuju stanął, bo naprawdę jestem jak bez ręki 🙃
i w takich sytuacjach mi przechodzi automatycznie strach przed kierowaniem 😁

Dzisiaj dzień sobie poświęcę na pierdoły. Wyczyszczę sobie nasze płaszcze, bo ja mam uczulenie jak widzę na czarnym płaszczu taką jakby białą poświatę albo cokolwiek białego, a to to się lubi czepiać do płaszczy najbardziej.
Brwi se wyskubię, hennę zrobię, poprasuje ubrania na święta i będę leżeć i pachnieć 😜
a jeśli jutro niedziela nie będzie handlowa, to się zadowolę biedronką, tesco albo innym polo marketem, a jeśli się nie zadowolę to pojadę się przedzierać przez tłumy wściekłych torbaczo-oglądaczy w manufakturze bądź innej galerii 🤢 choć tego bym wolała nie robić.

Myślałam, że czasu na forum w weekend nie znajdę, ale znalazłam 😁
Carmen ja wszystkie prezenty kupiłam przez net. Sorry ale doba musiałaby trwać 48 godzin bym miała czas na łażenie za prezentami. I bynajmniej nie mam problemów z wydostaniem się z domu mieszkając w mieście, ale kto by miał czas na szlajanie się po sklepach? Jeszcze pracując do tego.
Co do sprzątania zawsze mnie śmieszy jak ludzie mają taką sraczkę z tym przed świętami. Tłumaczę sobie, że muszą mieć niezły syf na co dzień skoro święta muszą być dla nich taką okazją do wielkiego sprzątania 😜 Nigdy też nie miałam korby na latanie z białą rękawiczką po sprzątaniu. Jak ktoś tak lubi wszystko pucować to mu wcale nie zazdroszczę 😜 Jest w życiu tyle możliwości spędzania czasu bardziej kreatywnie, że szkoda go marnować na pucowanie. Chyba, że ktoś tak lubi. Ja do tych osób nie należę.
Także spoko, nie smutaj. Ze wszystkim zdążysz, a jak nie to końca świata nie będzie (przesunęli na inny termin 😉)
Wczoraj zrobiłyśmy z dziewczynami flaszkę orzechówki na trzy, ale przy dużej ilości żarcia i tak od 9 do 13. Nawet nic nie poczułam o dziwo 😉 Kaśka zrobiła mi paznokcie i tym samym dziś w sprzątaniu będę tylko pomagać 🙃 W sumie Łukasz odkurzy, zetrze kurze, ja umyję podłogi mopem to pazury będą żyć. Takie bieżące sprzątanie. Jeszcze go poproszę by w łazience przetarł wannę, umywalkę i zlew.
Małe wstało o 7 i nie kwękało w nocy więc wyspałam się po wsze czasy.
Wczoraj niania nie mogła się pożegnać z Werką, bo aż 12 dni nie będzie jej widzieć 🙂
Jasiol cudak w tym żłobku 😘

Weronika chce mi wyrwać paznokcie albo je zjeść tak jej się podobają 😉

Nie sram się ze sprzątaniem, bo sprzątam codziennie,kotów kurzu i dyndających pajęczyn się nie dorobiłam 🤪 więc spoko
grunt,że mam czyste okna i ladne firanki jedynie to jeszcze sobie w łazience poczyszczę stalowe elementy i gitarka.
Nic więcej nie robię bo mi się nie chce. Pichcić i tak miałam zamiar w niedzielę wieczorem i w poniedziałek, więc wrzucam na luz.
Mnie po prostu doszczętnie wkurwia ta jego praca, bo to już przegięcie pałki jest 😠
ale przeżyję.
Teraz mam dylemat, w co się ubrać na swięta hahahahhaha

Daenerys napisał(a):

Weronika chce mi wyrwać paznokcie albo je zjeść tak jej się podobają 😉

muszę sobie kupić lakier w kolorze wina, albo ladnego fioletu, muszę zapisać, bo zapomne 😜

moje kudłate dostało czkawki, bo ją obcałowałam haha

Ja mam świąteczne. Ciemno-czerwone z biało-srebrnymi kwiatami 🙂
Ostatnio się zorientowałam, że mam włosy do połowy pleców gdy są mokre 😁 Jak się kręcą wydają się dużo krótsze niestety. No nic zapuszczamy dalej 🙂 Ale urosły mi w tempie ekspresowym. Jeszcze podcinane były. Rok temu miałam takie co na mokro ledwo sięgały ramion.
Carmen mój pracuje w wigilie. Szczęście krótko.

wiec mamy ten sam problem.....
dzisiaj mam w planie kupic kozaki-w cuda wierze 😜
moze cos na dupe tez kupie 🙂

mysle w co dzieci ubrac....moze cos ciekawego bedzie
dla Alana bym chciala koszule,bo gacie dostal od mojej mamy
wlasnie sie piora

maz sie troche chce jeszcze przespac i spadamy na zakupy

w sumie co jak bede jesc w swieta?
pierogi nie,bo ser
kapusta nie
ooo barszcz i uszka chyba
kutia nie,bo orzechy,mak
rybka tez pd znakiem zapytania,bo Alan ostatnio po niej do krwi si eskrabal 😞
wiec ja sie w tym roku nie przejem 😜

aaa...beda bombki na choince 🙃
NIko wcoraj mnie prosil
a wiec dzieci gora i dzisiaj zawiesi niebiesko srebrne
a niech sie cieszy moj skarbeczek

Iza weź Ty temu Alanowi daj butlę 😁 o ile on w ogóle lubi butlę, bo chyba ominęłam, jeśli pisałaś.
Masakra, ja bym umarła w Wigilię jakbym miała nie jeść 😁

Tak se pomyślałam,ze umyję lodówkę
przyda się ją odświeżyć, bo pewnie będzie niebawem zapchana, ja w tamtym roku,że drzwi nie można było domknąć haha

Wiki lezy i pije mleko, Bartek poszedł do babci, bo będzie ubierał u nich choinkę, więc idę sobie zrobić jakieś śniadanie 🙂

Boże, jaki B. dumny,że mu ten ząb wypadł 🙃 🙃 haha
trzyma go w torebce 🙃 i wszystkim pokazuje
wczoraj do mojego taty dzwonił i się chwalił,ze taki dorosły już jest

jasne sama sobie z tej butki oge pic
on pije tylko jak podaje lyzeczka


spadamy na zakupy

milego dnia

izunia1986op napisał(a):

jasne sama sobie z tej butki oge pic
on pije tylko jak podaje lyzeczka

Moja teraz więcej pije z kubka niekapka, może tak spróbuj, my mamy dwa, jeden z gumowym ustnikiem a drugi z plastikowym, mojej obydwa pasują, byleby cokolwiek leciało 😮 wody jej wleję, to ciągnie i mlaska, i pomrukuje jakby tam jej nie wiadomo co ciekło 😁
Ale mam spokój, bo dam jej kubek, to na siedząco wychleje, albo się z nim położy, w butelce jak jej dam to też ładnie trzyma, ale na leżąco pije wtedy 🙂
pomyśl sobie kochana, ze moja teściowa 5 swoich dzieci łyżeczką wykarmiła, bo one wszystkie cycowe, ale co z tego skoro prawie po roku i co pokarmiła parę miesięcy to zaraz kolejna ciąża, a oni z butli ni ciula 😁 i łyżeczka w ruch. Ja już wiem, skąd u niej taka cierpliwość, wyrobiła sobie 😁 Jeszcze mowiła,ze miały takie przełyki, że jak im dawała kaszkę i gdzieś tam się coś skleiło, to rzygały po ścianach 🙃 🙃 🙃 haha

hejka
hahah Bartek jaki dorosły 🙂
Pola ma kurwa katar, jasny chuj
wsiekła jestem
poza tym zamarynowałam mieso, dostroiłam doniczki
i ogladam hefalumpy
dzisiaj juz nie mam co robić 🙂
jedynie moze wieczorem wyprasuje rzeczy na wigilie
też już mam zestawy porobione
razem z MAjka wybierałysmy dla nas trzech 🙂
jutro zrobie makówki i kompociak
asra na bank handlowa jest,
mój tata ma sklepy i wszytskie pootwierane, nawet te co zazwyczaj w niedziele zamkniete

to dobrze 🙂
mam lenia po spacerze 🙃

jaka mi wyszła pomidorowa to szok
normalnie jakby człowiek sie spinał to dupa, a tu z resztek zrobiłam takiego wyjebka
Majka oswiadczyła że skoro ma dwie choinki no to wie ze bedzie miec dwa prezenty
no i ma w jednym klocki a w drugim ksiazki i ubrania

dobra Maja 🙂
u nas to samo, bo mamy choinkę u siebie, a druga u teściów, my do nich idziemy na wigilię zawsze. I Bartek jak był mały też miał takie odpały 😁 ale w końcu jak miał 3 lata to przebraliśmy jego chrzestnego za Mikołaja i to on co roku przychodzi po kolacji wigilijnej i już młody cyrków nie odwala hahaha
Np jego chrzestna jak przylatuje z Irlandii i daje mu prezent, to mu mówi,że Mikołaj jej podal przez okno w samolocie 😁 haha a moja mama mówi,że był u nich i zostawił dla Bartka pod ich choinką, żeby nie zgubić po drodze 😜
a ten łyka jak rybka 🙂 a ile radości z tego ma hehe

dobra, mąż już jedzie, więc ja się ubieram i robię spadówę
teraz on z dzieciorami,a ja na miacho 🤪

Cześć 🙂
Zalewania ropą ciąg dalszy, ale byliśmy u okulisty. Są krople, maść i próba zaleczenia. Jak to nic nie da to mam klepać termin na sondowanie kanalika w WCMie. Tym razem już pod narkozą - jest za duży i za bardzo ruchliwy by robić mu to jak wcześniej przy miejscowym.
Poza tym prezenty kupione, syf w domu a my oglądamy bajkę 🙃 Przez to oko mam totalnie wyjebane na te święta.

A propo powrotów do domu z daleka. Moja babcia kiedyś prawie zeszła z tego świata. Mój tata swego czasu poświęcał się karierze sportowca no i brał udział w różnych zgrupowaniach, mistrzostwach i takie tam. Jedne miały miejsce w Stanach. Przyszedł czas powrotu do Polski, wszystko cacy tylko z jakiegoś powodu nie wracali lotem którym teoretycznie wracać mieli tylko dzień później. Że były to dawne dzieje i komórek nie było moja babcia była przekonana że leci tak jak było gadane. Samolot się rozbił (glowy nie utne ale coś mi świta że był to ten lot, w którym zginęła Jantarka i grupa bokserów). Tragedia ogromna, wiadomo. Telefony odnośnie ofiar się urywały, w tym i babci. A jak już się dodzwoniła i powiedzieli jej że na liście jest niejaki Andriej P. to się same domyślcie. Nie wiedziała tylko, że tata nie leciał tym samolotem a ofiara to jakiś Rosjanin.. Zbieżność imion i nazwisk. Na szczęście jakoś w miare szybko sytuacja się wyjaśniła.
Prawie jak w "Oszukać przeznaczenie" 😉

Kurwa przydałoby się coś porobić a dzid śpi jeszcze w kurtce ;]
Dziś wieczorem robimy se z Karolem relaks i oglądamy zajebiaszczy film - Shine 🙂 Już się nie mogę doczekać. Tylko najpierw obowiązku :P

Pola na pycholu ma dziewnone plamska, tzn takie mega rumiane poliki
ani nie czerwone ani szorstkie
i nagle dstałam olśnienia że jebłam się i do poscieli dzieci wlała lenora, wiec zmieniałm jej posciel i teraz czekam na efekt czy to faktycznie to
bo nic innego do łbami nie przychodzi
Jasiu walz z tym ropskiem

ej fiku ten shine to stary taki o pianiście
bo ovzywiscie wlazłam na filmweb
hahaha na dole jest pasek ze szmatami missguided
własnie z niej mam sukienke na wigilię oczywiscie kupione w szperaku 🙂

Usypiam małą, a ta ani myśli zasnąć... Tylko zaciesza i robi takie gardłowe grhhhhh 🙃

Młoda nie śpi, ale przynajmniej leży cicho.

Jeszcze tylko polukruję pierniczki i już mam święta 😁

Wy nie spinacie z porządkami świątecznymi, a ja właśnie należę do spinatorów 😉 Co nie znaczy, że cały rok mam burdel w domu, ale przed świętami robię takie rzeczy, które normalnie pomijam, typu mycie lamp, nieużywanych naczyń i kieliszków, pranie tapczanu, czyszczenie grzbietów książek - ogólnie takie pier...lenie się ze wszystkimi dupsikami 😉
Jutro pakowanie prezentów i szykowanie ubrań 🙂

Wszystkie okoliczne butiki obeszłam i nie znalazłam żadnej ciekawej koszuli 😞 Wszędzie są bluzki zapinane pod szyją, z okrągłymi, zdobionymi błyskotkami kołnierzykami, których za żadne skarby świata nie ubiorę 😠 Ja muszę mieć dekolt w V i żaden inny nie wchodzi w grę, bo jakaś taka niesymetryczna się robię 🙃 W marketach już inne rzeczy, ale też nic nie upolowałam ciekawego. W nosie to mam, nigdzie nie idę tylko z rodzicami moimi sie spotkam, więc nie kupuję na siłę. Po swiętach czegoś poszukam, może wiecej promocji będzie.

Ula coraz lepiej sama chodzi, coraz mniej się boi, ja jestem coraz bardziej zestresowana 🤪

jestesmy

Alan dostal krzeselko do karmienia pod choinke
juz w nim siedzi,bo w tamtym robil glupie odchylenia do tylu i starch bylo
myslalam,ze sobie kark polamie 🙃
Tesciowa dostanie kolczyki z Kruka-oczywiscie srebrne
kupilam dla Alana bodziaki na swieta jutro je przepiore i moze w pon bedzie miec ubrane

jutro jade szukac kozakow 😠
sama maz zostaje z dziecmi
pojda spac po obiadku ,a ja wyskocze do sklepu
chce kozaki i koniec

spadam

Fiku to bylas z nim na Witosa?

Ulcia zdorwka na 10 m-c

Ulcia jaki odważniak, no wkóncu najstarsza 🙂
izunia ja też mam dla teściowej z Kruka ale łańcuszek i wisiorek hahaha też srebrne

ogarnia troche domek i ide poprasować
resztka prania mi została no i sukienki jeszcze na wigilie
mąż jeszcze pojechał gdzies a ja sobie łykne martini :P