Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

Widzę, że wiele się nie wydarzyło.
Sztunia super fotki jak zawsze. Gratuluję pomysłowości co do ujęć.

Wczoraj z okazji ukończenia 5 miesiączka Wercikus dostał kaszkę glutenową Nestle. Przespała po tym bez jedzenia do 5, a potem do 9. Wygląda na to, że lepiej to przyjęła jak ten kleik ryżowy. Kleik teraz daję jej co rano na śniadanie i jest okejos. Tylko dziś sobie daruję, bo kupiłam teraz dla odmiany bananowy i nie chcę jej dzisiaj tego wprowadzać po tym glutenie. Dziś chyba podam jeszcze słoiczek z indyczkiem. Zależy od kupy.

My na wczoraj mieliśmy romantyczne plany, ale ten znajomy Michał się zasiedział prawie do 23. Musiał pouzewnętrzniać i zapewniał jak to wyleczył się już z Doroty (łaaał półtora roku minęło). Ona chciała żebym z nim pogadała i by z moich ust też usłyszał, że nie ma powrotu już absolutnie, więc zrobiłam to. Tyle, że ona zawsze jak jej się przestaje układać z aktualnym facetem zwraca się do niego, a on se potem nadzieje robi. Teraz zarzekał się, że zawsze jej pomoże, ale wie, że to nic nie oznacza. No oby, zobaczymy.

Dziś robię sernik z ciasteczkami Oreo o ten:
http://charlize-mystery.blogspot.com/2012/08/welcome-to-oreo-world.html
i szaszłyki na obiad, bo oczywiście mama wróciła i musi przyjechać 😁 W sobotę też już była choć w sobotę wrócili 🙃
Mam mocne postanowienie nie siedzieć tyle przed kompem. Zobaczymy czy się uda. Dziś roboty w bród, bo jeszcze 2 prania trzeba zrobić, więc cya 😘

Acha i WSZYSTKIEGO NAJ DLA HUBERTA 😘 😘 😘

Jak śliczna Emi 🤪 Gulciu, ona ma te usteczka takie cudne,że nic bym nie robiła, tylko ja całowała ☺️ moja to już taki obcałowaniec jest, że nie ma rady, trzeba kąpać codziennie i kilka razy myć pysiola i łapki w ciagu dnia, bo matka nic by nie robiła, tylko całowała Wikusię hehe a ona przy tym tak się śmieje,ze nie mogę przestać. uwielbiam dzieci 🙃

Wszystkiego najsłodszego dla Wercika, Hubcia i najlepsze życzonka dla Izuni 🙂 Kawę piję,za Wasze zdrówko.

Pranie sie pierze, zakupy zrobione, szafki umyte, octem. Zobaczymy co z tymi wstręciuchami małymi.

Lady, dobrze,że te oreo na spód, bo ja ich nie cierpię... 🙃 I jak juz mam zamiar robić szybki i chrupiący spód, kruszę (miażdżę 😜 ) suchary, mieszam je z nutellą i tak jak Fiku, robię na papierze, a nie na folii. Raz mi kawałek folii dotknął plomby w zębie i normalnie poczułam jakby mi ktoś 220 woltów pod szczękę podłączył - never again 😁

Izunia, ja ostatnio pierdolę i nie prasuję, tak wywieszam pranie, ze ściągam jak po prasowaniu 😁 prasuję dopiero jak mi coś jest potrzebne, no i to co tam dzieciakom, a w sumie to głównie Wikusi rzeczy 🙂

boli mnie glowa
Bartek śpi w hamaku pod orzechem, Wika w łóżeczku, idę sie na balkon wywalić 🙂

Jej chyba papieru do pieczeni zabrakło 😜 Nie mam zamiaru używać folii. A Oreo są pyyyyyyycha 😁
Emilcia super.

A, słuchajcie. Wczoraj na zlocie spotkałam tą moją niedodziałaną koleżankę z jej malutką córeczką. Z ryjem na mnie wyleciała,ze na nią nasłałam położną środowiskową...i ta do niej pojechała i zaczęła straszyć pomocą społeczną. Widocznie miała powody ku temu, ale już ten fakt pomińmy. Ona się tłumaczyła,że akurat były jej urodziny, jak ja dobrze wiem,że jest z lutego. Sądzę,że położna się nadziała na jakąś patologiczną libację u nich, znając jej faceta pewnie było grubo, a dzidziuś malutki tak był.
No i ja patrzę, a ona piwo pije, więc się pytam czy cycem karmi. A ona,że... że daje malej zwykłe mleko w proszku.... 😞 kurwa niektórzy to są niereformowalni. No ja pierdolę, stać ją na wszystko, a na mleku dla małej oszczędza?! Uwierzcie mi, ten dzieciak wił się we wózku i raczej nie dlatego,ze było mu dobrze 😞 jeden policzek, podbródek i szyjka bordowe, jakby jakaś narośl szorstka, liszaj, mnie to pod skazę już teraz totalnie podchodziło, a ta się cieszy,małej nic nie jest, kupy robi ładne...nieeeee...dla mnie to jest za wiele, mi się w głowie nie mieści, miałam ochotę jej przypierdzielić w ten głupi łeb.
I dziewczyny, może robię źle, może nie powinnam się wtrącać, ale ja nie mogę nad tym przejść do porządku dziennego i nie dam spokoju tej sprawie. Zadzwonię dzisiaj do położnej i zapytam, czy zamierza jeszcze tam jechać, L mówiła,ze połozna powiedziała,ze będzie ja regularnie odwiedzać. Jestem w stanie nawet tej kobicie zapłacić, byleby przemowiła tym kretynom do rozsądku...

lady_m4ryjane napisał(a):

Oreo są pyyyyyyycha 😁
Emilcia super.

Drugi Bartek 😁
Ten mały skurnol mleka nie lubi, a dzięki reklamom oreo pije po dwa kubki dziennie i zjada 2 oreo, z tatą 🙃

Astra a czy owocówki nie lgna tez do octu?

Ej czy Wasze dzidy tez sie tak dra przy wyciaganiu glutow z nosa? Bo ja przy oknie otwartym az sie wstydze. I zawsze mam wrazenie, ze jak juz Jas umilknie to sasiedzi mysla ze Go zajebalam

Fiku, już mi się przypomniało,ze lgną 😁 i wlałam ocet w kieliszek, postawiłam w szafce i topią się fruwajki wstrętne 🤪

Nie wyciągam małej nic z nosa, kicha i same wyłażą, a jak jej coś tak furkocze, albo jak łapczywie pije mleko i nosem poleci, to psiknę disne mar, i wyciągnę, a ona przy tym łapie powietrze i się śmieje,jak wariatka 😁

Jak mówicie, mogę dac malej ten sloiczek jabłko + winogron? bo trochę mnie ten winogron przeraża...

Alan zjadl mala papierowke

jak mu podajesz jabluszko? surowe starte?

Prańsko się pierze, posprzątałam w kuchni akurat by ją zabrudzić. Nunek zasnął to się biorę za to Oreo.
Astra jesteś super, że się interesujesz losem tego dziecka. Mało jest takich ludzi na świecie. Póki możesz nie odpuszczaj.
Ja też nie prasuję już od lat, odkąd poszłam do normalnej, stałej pracy. Na głowę nie upadłam. Tylko rzeczy, które wymagają prasowania szybko prasuję przed założeniem. A tak to wystarczy dobrze strzepnąć i rozwiesić najlepiej na wieszakach i jest jak wyprasowane. Latem i wiosną gdy pranie się suszy szybko w słońcu to też mniejsze wirowanie nastawiam żeby się tak nie gniotło plus oczywiście płyn do płukania też na to wpływa. Życie jest jedno i nie mam zamiaru spędzić ileś jego miesięcy czy lat na prasowaniu, którego nienawidzę i nigdy mi nawet za bardzo nie wychodzi 😜

Ech, Lady. Odkąd mam swoje dzieci, to mam jakieś parcie na ratowanie świata, zabrałabym matkom wszystkie dzieci, którym ewidentnie dzieje się krzywda...

Idę powiesić pranko na balkon i może już tam zostanę, słońca trochę zlapię 😎

Ja im się zemszczę, przypier...jednemu i drugiemu w ten pusty poniemiecki bunkier i się skończy. Czemu niektórzy wpadną i się ogarną, a niektóry ni chu chu?
Ona ma 22 lata, a ten jej gość 32, ona jak ona, ale dla niego to już chyba najwyższy czas.

Fiku, "Cipuleńkę" znam, brat mojego ma zespół i gra po weselach, jesteśmy skazani na słuchanie każdej próby 🙃
A gondolarz na gondoli, kawalerem kiedyś był.
I choć lat minęła kupa, nie zapomniał, co to dupa, nie zapomniał nigdy nie.
Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu – daaaaaj
😮 🙃

I jeszcze jestem zmuszona słuchać tego:
http://www.youtube.com/watch?v=5wdtzOB_KHg
Sąsiad, dziad 65 lat... wiejskoprzytupajkowiec namiętny... 🙃
najgorzej jak się to wjebie w głowę i w nocy się odtwarza... 🙃


Na zewnątrz jak w piekarniku, mam 38 st na termometrze, dziękuję bardzo, wolę byc w domu.

Ha, Ty z okazji rocznicy, a ja z okazji przeprosin spodziewam się niespodzianki 😎