Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2012 | Forum dla mam


kinia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
a i w słoiczki tez sie juz zaopatrzyłam, ale czekam do końca listopada, bo 26 mam te testy prowokacji na mleko, no i jakby mały dostał sraczki, to nie wiadomo byłoby czy nie akurat po jabłku, albo marchewce, czy po mleku

dziewczyny starszaków 😜, podnosicie jeszcze do odbicia? ja cały czas, ale on taki ciężki jest, a nadgarstek mi się nie zagaja i ciągle boli, może wystarczy posadzić na kolankach na chwilę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Witam wieczorkiem 🙂

Za Nami miło spędzony dzień z Kuzynem i jego Rodzinką 🙂 🙂 Trójka Dzieci w domu = jeden wielki chaos 😁 😁 Także Kasia szacun, myślałam że dwójka to już dużo ale trójka... 😁 😁

Karola fajnie że się wybawiłaś, kurcze zazdroszczę 😜 No i faktycznie taaaka stara jesteś 😁 😁 😁

Ania już wcześniej miałam pisać ale wyleciało mi z głowy ☺️ Podzielenie się z Nami smutkami to nie żadne smęcenie, od tego jesteśmy.. żeby "wysłuchać, może coś doradzić albo po prostu przesłać wirtualnego buziaka na poprawę humoru 😘 😘

Ilka Jasiu do niedawna usypiał sam w łóżeczku, ale po tych dniach z gorączką (troszkę Go nosiłam, przytulałam itp.) jest z tym gorzej.. Kładę Go do łóżeczka i delikatnie Go masuje tak żeby troszkę się "bujał", choć czasami jeszcze się zdarza że uśnie sam 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej witam sie wieczorkiem.
Ula ja mojego tez juz sadzam a podnoszenie za raczki to juz standard...cieszy sie jak glupi.Jedno pytanko co zrobic zeby moje dziecko spalo tak jak twoj Antosc, naprawde marzenie, moj to tylko po kapaniu zasypia przy cycku i moge do lozeczka przelozyc ale jak ie zasnie to nawet nie ma mowy ze go tam wloze i usnie 😞 w dzien to 2 drzemki w bujaczku i jedyne co dobre to ze spi ladnie na spacerku.Sama nie wiem jak go nauczyc zasypiania samemu a najgorsze ze on smoczka to juz nie wezmie na poczatku bral a teraz juz nie tak wiec ttrudno mu sie samemu uspokoic.Co do pobudki z placzem to u nas tez sa sam nie wiem dlaczego budzie sie z krzykiem ostatnio nawet w nocy tak sie budzil musialm go utulic i dalej zasnal.teaz tez cos nie spoojnie spi....ciekawe co mu sie sni 🤢 🤢 🤢
Rosi a Zoja to pewnie bedzie miala wieksza walizke od Twojej 🙂 🙂 🙂
dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
nie mam nawet weny na pisanie, nic mi się nie chce i humor nadal nie bardzo,
nic tylko ryczec mi się chce.
Mała od 20 po kąpaniu budziła się już 3 razy, a ucieszyłam się że o 20.30 już usnęła.
Teraz może już pośpi, tylko że dzisiaj 3 pobudki będą na pewno.
Do tego ostatniej nocy nie spała od 2.30 do 5, nachylam się nad łóżeczkiem żeby jej nie nosic i zabawiałam, no i dzisiaj moje plecy to odczuły, nadal mnie boli.

Całuski dla Kajeczki 😘

Kolorowych 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u nas też już prawie rytm dobowy ustalony ale jeszcze czasami mamy odchyłki 🙂
rano karmienie o 7 i śpimy jeszcze do 10, później cyc najczęściej co 2,5godz czyli do 12.30 zabawa, cyc i spacer, na spacerze około godzinę podziwiamy krajobraz później Mała zasypia więc szybciutko wracamy do domku bo to ten czas kiedy mogę sobie spokojnie ugotować/ poprasować/ posprzątać.. później cyc 15 i zabawa, cyc ok. 17.15 - troche szybciej bo połączony ze słoiczkiem a to zawsze troche dłużej nam schodzi a na 18 musze sie zebrać na fitnes, wracam o 19, szybka kąpiel i cyc o 19.30, zabawa i ostatni cyc o 22 🙂

Ania odezwij sie 😘

Ula ja też sadzam Kornelkę do odbicia, bardzo jest wtedy szczęśliwa ale jeszcze jej ograniczam ten czas siedzenia bo jeszcze sie kołysze tak niepewnie na boki 🙂

dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
Ania głowa do góry!TY się po prostu musisz wyspać! 🙂
Ja myślałąm że wczoraj sobie w łeb palnę. Mały usnął o 21szej, a ja sie kreciłam koło 23 koło jego łóżeczka bo chciałam wziąśc termometr jak mi rypnął na podłogę, to potem tylko płacz był i cyc obowiązkowo przez godzinę.....

Ja dziś zauważyłam że Sebcio próbuje leżąc na brzuchu odpychac sie nogami i podnosi dupe do góry 🙂 ROSI czy Zojka CI już pełza? Jak zaczynała?

Wczoraj cały dzień kisiliśmy sie w domku, mały tylko rączki rączki..
Kurcze tak się wczoraj wkurzyłam.. okazało sie żę w naszym budynku - Wspólnocie, jedno mieszkanie nie opłaca rachunków, zrobili juz takie zadłuzenie że tracimy płynność finansową:/
i co mamy teraz isc i ich prosic zeby na wlasne mieszkanie płacili rachunki zeby wszsytkim ciepłej wody nie odcieli???? 🤨 Szlak mnie trafi.... a jeżdzą dwoma fajnymi autami.. Jestem w szoku.. a najbardziej wkurza mnie to że nasz zarżądca zamiast wczesniej ingerowac robi to dopiero gdy jest już prawie tragicznie... oni ponad pół roku rachunków nie płącą.... 😠 Najgorzej ze u nas jest tylko 8 mieszkan z czego 7 zamieszkanych jak jedno nie płaci to na prawde jest to duże obciążęnie....
WRRRRRRRRRRRRR....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moj Oli zasnal o 20 i wstalo 4.30 nie wiem czy sie cieszyc czy martwic ze nie je 😞
przebudzal sie ok 3 wiec zapalilma lmapke ale on usnal ponownie wiec chyba nie byk glodny??n ie wiem moze go wyciagac z lozeczka mimo wszystko??

dzis od 7 na nogach i wszystko bylo supe nagle zrobil sie marudny to mysle pwnie cyc al enie spanie tez nie i marudzil i marudzil w koncu pobawilismy sie chwilke i bylo ok nagle zno w to samo, wzielam na cyca i je wiec pewnie glodny az tu nagle taki zalosny placz i sama nie wiem dlaczego??!! nie moglam go uspokoic i marudzil i plakal i chyba podnioslam glos nie tlumcze sie ale czasami nie panuj e nad sobie i jest mi teraz z tym bardzo zle 😞 biedny usnal mi na rekach ze lzami w oczkach i ja sei poplakalam tez bo jest mi przykro ze nie wiem co mu jest 😞 ale mam do dupy dzien....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moj Oli zasnal o 20 i wstalo 4.30 nie wiem czy sie cieszyc czy martwic ze nie je 😞
przebudzal sie ok 3 wiec zapalilma lmapke ale on usnal ponownie wiec chyba nie byk glodny??n ie wiem moze go wyciagac z lozeczka mimo wszystko??

dzis od 7 na nogach i wszystko bylo supe nagle zrobil sie marudny to mysle pwnie cyc al enie spanie tez nie i marudzil i marudzil w koncu pobawilismy sie chwilke i bylo ok nagle zno w to samo, wzielam na cyca i je wiec pewnie glodny az tu nagle taki zalosny placz i sama nie wiem dlaczego??!! nie moglam go uspokoic i marudzil i plakal i chyba podnioslam glos nie tlumcze sie ale czasami nie panuj e nad sobie i jest mi teraz z tym bardzo zle 😞 biedny usnal mi na rekach ze lzami w oczkach i ja sei poplakalam tez bo jest mi przykro ze nie wiem co mu jest 😞 ale mam do dupy dzien....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry 🙂

Domi właśnie gdyby mogła mieć walizkę to pewnie byłaby największa ale, że jej nieprzysługuje to oczywiście mamusia będzie miała najbardziej wypchaną:/

Morskooka Zojka kiedyś po prostu zpełza mi z maty, ale nie pełza teraz cały czas tylko czasem ją luknę, że się przemieściła. Ale zaczynało się chyba od tego, że nóżki podkulała jak do czołgania i się zaczęła w końcu odpychać od podłoża i jednocześnie podciągać rączkami.
Właśnie buszuje na macie jak pijany zając w kapuście, ile hałasu przy tym! Teraz lubi się kręcić wokół własnej osi leżąc na plecach. Haahaha wygląda jak mała małpka, rączkami łapie jedną zabawkę a stópkami drugą 😁

Monika myślę, że Oliemu coś się śni i dlatego tak się budzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aaaa a my dziś okulistę jeszcze mamy i ja już trzęsę portkami 😞 ale dziś ma mężul ją trzymać, boję się bo znowu będzie ryk jakby ją ze skóry obdzierali 😞 A teraz jest już naprawdę duża więc jeszcze gorzej to będzie znosić, od kilku dni się modle, żeby przeszła to spokojnie ale wiem, że to niemożliwe. Jak miała 6 tyg to krzyczała tylko z 5 min potem zasnęła ale ostatnio tak się darła, że mi pot po plecach ciurkiem leciał 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć.
Dzisiaj ja mam zły humor ;/
A wszystko przez mojego mądrego męża!! Bo wczoraj Staś zasikał z przewijaka całą podłogę, więc wytarł do ręcznikami papierowymi i wszystko władował do sedesu zamiast do kosza!!! I nie spuścił po tym wody, dzisiaj poszedł do pracy a ja się męczę z zapchanym kiblem!! Spuszczałam wodę z 20 razy przynajmniej i nic nie zlatuje! Wkładałam nawet rękę ale to jest zapchane gdzieś głębiej i nie mogę przepchnąć! Ale najgorsze jest to, że muszę się załatwić a nie mam jak!!!! 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monikas masz rację, najgorsze jak nie wiadomo co dolega Dziecku.. a że puściły Ci nerwy to nie miej żalu do siebie, każdemu może się zdarzyć 😘

Ilka powodzenia na rehabilitacji 😘

Rosi powodzenia u okulisty 😘

Karola pogratuluje Mężow.. co za pomysł 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie
postanowiłam się nie dołowac 🙂 i tak nie zmienię tego co się dzieje bo próbuję już 8 lat i przegrywam cały czas, mowa oczywiście o mężu. Tylko że teraz jak jest dziecko i dodatkowe obowiązki, a właściwie brak czasu to zaczyna mi się wszystko nawiarstwiac i stąd moje doły i płacz. Każda najmniejsza uwaga doprowadza mnie do płaczu.
Tyle napisałam a nadal nie wiecie o co chodzi 🙂 Otóż w domu u mojego męża panuje wieczny porządek, wszystko poukładane w kosteczkę, niczym w domu perfekcyjnej pani domu 🙂
No i mąż oczywiście cały czas wymaga tego u nas, przy czym sam mi w tym nie pomaga, wręcz przeszkadza. A ja nie chcę dużo, a jedynie żeby odkładał po sobie na swoje miejsce i trochę pomyślał przy wykonywaniu codziennych czynności.
Teraz jak to czytam to wydaje mi się błahe, ale ja naprawdę dużo więcej zrobiłabym w domu, jakbym wcześniej nie musiała chowac i odkładac na swoje miejsce różnych rzeczy. Przykładów mogłabym podac tysiące, jak nie więcej. Ostatnio się rozbierał z rzeczy roboczych, wszystko brudne oczywiscie bo przekłuwa się z piwnicy do przedpokoju żeby rury od centralnego na dole puścic to spodnie rzucone w sypialni obok łóżeczka dziecka, bluza w kuchni a kamizelka na przedpokoju. Wiecznie nabijam sobie teraz siniaki jak wstaję do małej w nocy bo szuflady ze swoją bielizną nigdy nie zasuwa (a jak po nim nie zasunęłam w ten wekend to trzy dni była otwarta, jemu to nie przeszkadza). Żadnych szafek nie zamyka po sobie, cokolwiek i gdziekolwiek by brał. A w kuchni to w ogóle masakra, jak coś robi. Codziennie odkurzam i myję podłogi a rano jak wstaję jest to samo w domu, wszędzie słonecznik, okruchy, dzisiaj zapackana cała podłoga w kuchni bo psu jedzenie brał i pełno kaszy na podłodze.
Mogłabym tak pisac cały dzień ale po co zaśmiecac forum.
Nie sprzątam dzisiaj nic, umyłam tylko podłogę tu gdzie z małą leżymy jak się bawimy a reszty nie ruszam.
A jak zwrócę uwagę to słyszę rano to zrobię. Albo nerwy i podniesiony głos że co ja chcę od niego. Teraz przynajmniej nie słyszę: "jaka z ciebie pani domu", ale podejrzewam że to tylko kwestia czasu i znowu będzie to na porządku dziennym.
W sobotę byliśmy na imprezie u znajomych i znowu usłyszałam jak to jego mama ma idealnie w domu. Szkoda tylko że synusia nie nauczyła tego porządku.

mała się wkurza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...