Lipcówko-Sierpniówki 2012 :) | Forum dla mam

Anyaz kurka no...ale strach...ale dobrze, ze ok. Nam tez mowili, ze jak wysoka goraczka u noworodka, to od razu do szpitala. Najwazniejsze, ze Alex ok dzisiaj. I najlepszego rocznicowego! I Agadka, wam tez spoznione zyczonka!!!
Strzauka, okropnie, ze kaza placic za dodatkowe szczepienia i stawiaja rodzicow w finansowym i moralnym dylemacie , ale- nie koniecznie od razu bym zakladala, ze to spisek i naciaganie. A co do meningokokow-dopiero co pochowalismy wujka, ktory dostal sepsy i zmarl z powiklan i w ogole, pamietacie jak pisalam...wiec sie zdarza. Tyle z mojej strony.
No i mam nadzieje, ze lepiej sie czujecie i sie bardziej nie rozlozycie.
Ja przezylam chyba najciezszy wieczor wczoraj. Az szkoda pisac. Gdyby tylko maly, to pol biedy, ale przy placzacej dwojce dzieci to wlosy deba staj a rece z rozpaczy opadaja....

magdaluke ja cie i tak podziwiam przy dwojce tak malych dzieci

oby sie juz nie powtorzylo

agusia to ja chyba bujaczek wkoncu wyciagne lol ale macie takie co sie ruszaja dopiero jak dziecko sie rusza czy same cos robia? moj niby gra i wibruje ale malej to nie wzruszylo
a wlasnie ja sie zastanawialam czy wasze tez tak popuszczaja prawie przy kadej zmianie ma tam takie troszeczke jakby wlasnie z baczkiem wyszlo ale wiekszych robi malo i dobrze przynajmniej pupa sie goi ufff

sarah ma juz 3 tygodnie wooooow

magdaluke może i z tymi rotawirusami to nie do końca naciąganie ale nie daje zbyt dużego zabezpieczenia, a po ewentualnym zachorowaniu i tak nie ma powikłań... a co do meningokoków to wiadomo, ze się niestety zdarza, ale skoro prawdopodobieństwo powikłań poszczepiennych jest dużo większe niż samo zachorowanie to zrezygnowaliśmy (z resztą radziliśmy się także znajomych i nikt nie szczepił na nic dodatkowego). Fakt, że ludzie też inaczej by podchodzili gdyby te szczepienia były darmowe lub chociaż tańsze... A nie, że za komplet 6w1 trzeba wybulić 800zł, za dodatkowe po 1200zł - to chore, bo wielu ludzi na to zwyczajnie nie stać...

Ja już trochę lepiej sie czuję po zjedzeniu słoika malin (mam nadzieję, ze mały nie dostanie wysypki), Damiankiem zajmuje się teściowa z babcią w drugim pokoju a ja się grzecznie wygrzewam 🙂

magdaluke ja też podziwiam przy dwójce, tak samo maihę... Ja się męczę z jednym i na razie nie wyobrażam sobie nawet mieć dwójki, jak Wy dajecie radę??!

No to prawda, ze to chore, te ceny. Ja pamietam swoja pensje 7 lat temu w Polsce, a pracowalam dla SASu, to byloby ciezkoooo.
A sloik malin STrzauka, to smaa bym wciela 😉. Cos mi sie o malinach obilo o uszy, ale moze to jak w ciazy, te herbatki malinowe...a maliny moga uczulac?
Moj maluch spi po awanturze, ELla oglada swoja Miki i mam nadzieje, z=sie zdrzemnie, to ja bym cos ogarnela. Robilam obiad, zanim Luke pojechal do pracy ( wiec wczesny obiad) i karmilam malego...w miedzyczasie mieszalam co tam trzeba bylo i jeszcze probowalam sciagnac Elle z krzesla. Komedie sie tu dzieja. Takie czasami malo smieszne.
A jak wasze hormony? Bo ja juz sama nie wiem. SMutna jestem i depresje normalnie jakies mnie lapia. Pokolcilam sie z Lukiem i to ostro, ale jego wina. Powiedzialam mu, zeby zostal na noc u swojej mamy...oczywiscie sie oburzyl,ze nie...ogolnie, srednio z samopoczuciem.
No ale juz nic nie krwawie i to akurat fajnie. Brzuch tylko jeszcze miekki bardzo. A w ogole udalo sie drugi raz bez jednego rozstepuuuu.
A , tescie nam dadza swoj stary samochod, hehe, mini vana, bo kupili nowy. Zapieralam sie, ze nie chce, bo nie wiem czy dam rade nim jezdzic a Luke chce od dawna. No i teraz bedzie mial. Poki sie nie rozpadnie, hehe. Tu takie powiedzenie soccer mom...mama w mini vanie z dzieciakami. Zaczne podpadac pod ta kategorie 😮

Kupilam malemu kropelki na bol brzuszka i gazy ...zobaczymy czy pomoga, jesli to w ogole problem... 😞 i Elli krople do nosa, spodobalo jej sie, hehe.

magdaluke nie wiem czy maliny uczulają, w ciąży je jadłam jak byłam chora, najwyżej mu chrostki wyskoczą, lepsze to niż żebym się całkiem rozłożyła i go zaraziła 😉

co do hormonów to znam to... zły humor, rozdrażnienie itp... o ochocie na seks nawet nie wspomnę... a jutro minie dwa miesiące jak urodziłam...

Jak dobrze wiedzieć ze to nie ttylko u mnie tak lol co to właściwie jest ten seks?! Haha
Moj mi ostatnio mówi ty wiesz seks jest niebezpieczny bo z niego może być wiecej dzieci lol

Czasem mi smutno bo się czuje jak kura domowa ciagle przy małej albo przy sprzątaniu gotowaniu etc żadnych przyjemności ani nigdzie nie wychodzę mieszkając na wsi to oNacza zenikogo nie widuje kompletnie ale wiem ze robię to dla saruni wiec mnie to pociesza. 🙂

Ja na szybko, bo padam na pysk:/
Madzia - podziwiam Cie z ta dwojeczka! Zycze Ci zatem, by nie chorowaly:*
Strzaueczko - maliny moga uczulac dziecko, bo maja drobne pestki..ale mysle, ze przeciez nie kazde!!! Na spokojnie..Twoje zdrowko tez wazne! Co do szczepienien to mozna zglupiec..polowa lekarzy za, druga przeciw..to samo ze znajomymi 😞 Jak mi ta alergolog opowiedziala, jak leczy 3 chlopcow po zarazeniu pneumo to mi sie slabo zrobilo...a z drugiej strony kumpela opowiadala jak jej corka trafila po nim do szpitala;( Badz tu madry:/ Ja chyba zaszczepie najwczesniej, jak bedzie miala pol roku..musze to przemyslec:/ Za to rota biore, bo widze jak lagodnie przechodzili synkowie siostry, jak panowal w przedszkolu...ale fakt, ze drogoe jak cholera!
Agadka - ale jaki seks?!?! Eeee..ze co?:P Ja zaczne dopiero, jak bede miala pewna antykoncepcje..inaczej mowy nie ma 🙂 Pomine, ze sie nie chce:P

A z tymi kupnymi prukami - to Helenka ma to samo..co baczek to troche kupska..uspokoilam sie, ze nie ona jedna 🙂 Lece powoli spac, bo przed 1 karmi maz moim z butli, a ja mam dyzut od ok 3.30!

Franek Bisi juz po rezonansie, ale awynikow jeszcze nie ma, bo jakos babsztyl poszedl do domu o 11 i nie zinterpretowal badania 😞

No w końcu was nadrobilam 🙂 Mały spi, więc mam chwile dla siebie. Strachu nam narobił wczoraj niesamowitego. Rano miał gorączkę ok. 38 stopni i ogólne był drażliwy i spać ne mógł(nie wiem dokładnie ile, bo trzy termometry pokazywały inna temperaturę), więc pojechaliśmy do lekarza popołudniu, bo wczesniej probowalam zbic troche goraczke, a ten dał nam skierowane do szpitala.Wieczorem w szpitalu mały już mial normalna temperaturę, ale i tak zostawili nas na noc na obserwacje i zrobili badania krwi czy nie ma infekcji. W nocy i rano czuł się dobrze, więc wypuścili nas do domu. Powiedzieli, ze właśnie u niemowląt poniżej 3 miesiąca gorączka powyżej 38 stopni jest groźna i, ze muszą sprawdzić wszystkie możliwe infekcje. Pod względem opieki nad dzieckiem muszę powiedzieć, ze jestem zadowolona, bo zareagowali szybko i newyobrazam, żeby mieli wysłać do domu i kazali czopkami leczyć jak w Polsce 🤢 Dostaliśmy odzdzielny pokój z łazienka i łóżkiem dla mnie plus dostałam jedzenie (nawet kolacje o 22.00), więc nawet nie ma porównania do tego co Bisia opisywała co się dzieje w szpitalach w Polsce 😞 Na szczęście Alex już się dobrze czuje, a wczoraj to był prawdopodobne jakiś wirus związany z przeziebienem.
Magdaluke, ale ty się masz z tymi maluchami i nie dziwie się, ze lekka depresja może czasem dopaść. U mnie już jest chyba troche lepiej, bo ne rycze jak a początku, alemysle, ze jeszcze do siebie nie wróciłam w pełni, bo czasem jakaś mi tak ogólnie smutno, pomimo ze kocham małego i raczej udaje mi sie spełniać się jak do tej pory w macierzynstwie.
Amelia to dobrze, ze nie muszą cię ciąć, ale strachu było troche 🤢
Strzauka to dobrze, ze dziadek czuje się lepiej. Na przeziębienie tez bym zjadla malinek 🙂 Życzę zdrowka 🙂
Maiha, ale Ci fajne Adaś śpi i ogólnie jest grzeczny. U mnie Alex tez nie jest placzliwy, ale dzień prawie wcale spać nie chce 😮
Gaja fajna fotka z chrztu i jaki strój ma Antos 😘
Superbaba to dobrze, ze Helenka nie ma tej alergii i możesz spokojnie jeść co chcesz 😉
Dzięki za zyczena 🙂 Agada spóźnione życzenia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla was 😘
Aguska to dobrze, ze na Zoe działa ten bujaczek, bo u mne Alex nie zbyt lubi siedzieć w swoim 😞 Ja mam taki zwykły z melodyką i wibracjami.
Biedna Bisia wykonczy się nerwowo przez to czekanie 😠
Dobra zmykam spać póki jeszcze moge 😉 Dobranoc 😘

Anyaz - dobrze, ze z Alexem w porzadku!!! Kurcze..u nas przy 38 to czopek karza dawac i nikt do szpitala nie chce brac:/ Ja i tak bym pojechala do lekarza prywatnie dla spokoju...moze przy 39 by sie mocniej zainteresowali:/

Ja juz na nogach od 7, bo musze sie zlaktatorowac przed wyjsciem i ogarnac siebie&Helen! Kade na rehabilitacje..po drodze zostawiam Helenke u mojej mamy, a potem wroce i bede sobie u nich siedziec - w domu znow brak wody od 8 do 16:/ Moze jak sie uda to wyrwe sie na godzinke do sklepow, bo musze jednak kupic Heli cos cieplego na 56..62 na niej wisi doslownie!
Ja dla odmiany katar i gardlo boli od 3 dni..ech..a pogoda koszmar! Jest moze z 13 stopni albo i mniej 😞
Jak sie dowiem cos o Bisiaku to dam Wam znac:*

hej 🙂

Anyaz super że już lepiej z małym 🙂 co do opieki to zalezyod szpital w moim szpitalu matki karmiące mają łózko za darmo i pokój dla 2 dzieci wiec tez nie ma tragedii ale fakt że Bisia trafiła na jakis mega okropny szpital

Magdaluke przy dwójce dzieci faktycznie jest czasem cieżko;/ ale damy radę co?? moja Nadia jako tako jest ok no chociaz zrobiął sie strasznie niegrzeczny bo nie slucha co do niej mówie czy prosze i ciagle an nią krzycze żeby zostawiła Adasia bo ciągle go dotyka całuje wkłada mu smoczek a nawet jak nie widze wpycha mu butelke do buzi albo swoje paluszki 🤢 wiec musze ja miec stale na oku
super zemacie duze autko kieyds tez byłam sceptyczna ale teraz amrze o duzym samochodzie bo jak wybralismy sie na miasto w niedziele to jak śłedziki upchani w aucie 2 foteliki po środku nich ja 😮 i jeszcze stelaż z wózka itd masakara

Trzyam kciuki z a Franka jeje to traszne jest te czekanie biedna Bisia

Ja się przyznaje że jem dużo czego chyab nie powinnam ale małemu nic nie jest wczoraj sałatkę z czosnkiem i tez jest ok a maliny mozna jeść bez ograniczeń 🙂 więc strzauko wcinaj na zdrowie 🙂

Moja Nadia ma katar i boję się że zarazi Adasia albo mnie(mnie to tak troche egoistycznie ale w niedzilee mamy weselicho nie chce iść zakatarzona czy chora;()

ja ide ogarnąc moja nadie bo potem musze jechac do lekarza na kontrole tarczycy ale mi sie nei chce bo tam trzba swoje w kolejce wystac awet do 3 godzin;/

Suuperbabo własnie zgłupieć można z tymi szczepieniami bo co lekarz to inna opinia...

Co do malinek to zjadłam 1,5 słoika i jeszcze pół zjem dziś, już czuję się trochę lepiej, ale zasnęłam o 21 i w nocy mąż wstał do dziecka, ja dopiero o 8 rano 🙂 także pospałam, oby to coś dało, bo katar nadal mam ale samopoczucie nieco lepsze. Dziś teściowa z babcią o 14 porywają Damianka na długi spacer żebym mogła wypocząć 🙂

Biedna Bisia, mało że się stresuje to jeszcze każą jej tyle czekać - chamstwo normalnie :/

Aha, te pierdy przy kupce to Damian też miał, ale już mu przeszło - słychać pyrkanie a pieluszka już czysta 🙂 same siuśki 😉

Co do seksu to mój mąż biedny, a ja już biorę tabsy drugi tydzień i spokojnie byśmy mogli, ale kompletnie nie mam ochoty :/ już się zastanawiam co jest skuteczne na wzrost libido ale nic mi do głowy nie przychodzi...

Agadka ja w mieście mieszkam ale nikogo tu nie znam, też nigdzie nie wychodze i tylko dom, a szczytem frajdy są zakupy w tesco :/ masakra jakaś... Dobrze, ze czasem jedziemy do znajomych lub oni do nas, bo bym oszalała...

Anyaz dobrze, ze z Alexem ok, też bym od razu do lekarza lub na pogotowie z maluchem leciała, ale pewnie by czopa dali i olali, jak to w PL... Ale opiekę miałaś faktycznie wzorową! A nie musiałaś leżeć na podłodze jak Bisia...
Mnie też czasem łapie jakiś dół... Ale to chyba normalne, bo nasze życia mocno się zmieniły, nie możemy robić co chcemy, jesteśmy uwiązane w domu i to może dołować...

Maiha w sumie dziś się okaze czy mały ma alergię na malinki 😉 oby nie! a ja też czasem jem to czego nie powinnam... raz sobie pozwoliłam na pizzę z sosem czosnkowym 😁 i kompletnie nic małemu nie było 🙂

Czołem mamy 😘

Co do seksu mi czasem przeleci przez głowę, że już bym chciała ale tylko się ruszę i już mi się wszystko przypomina i mi się odechciewa 😁 a co do antykoncepcji to nad czym myślicie? Tabletki, zastrzyk? Ja właśnie myślałam o opcji nr 2 na 3 miesiące z głowy i przy cycku podobno można 😉

Pampinka ja też chciałam zastrzyk ale moja ginekolog mi odradziła, mimo, że faktycznie można go stosować podczas karmienia. Powiedziała, że 50% kobiet bardzo źle je toleruje (a działanie antykoncepcyjne jest 3 miesiące ale substancje w organizmie są spokojnie pół roku i cały ten czas MOŻNA się źle czuć i nic się nie da już zrobić), powiedziała, że to głównie dlatego, że zastrzyki NIE SĄ antykoncepcyjne, tylko lecznicze a działanie antykoncepcyjne jest tak jakby skutkiem ubocznym, który zaczął być stosowany jako cel sam w sobie... Więc zrezygnowałam z zastrzyku i biorę Cerazette (minipigułka jednoskładnikowa) dopóki karmię, a potem się zobaczy 🙂

Witam

Już się ludzilam ze mamy jakoś ustalony plan dnia i mała śpi o tych samych porach i w ogóle a tu nic z tego dziś pobudka o 5 i koniec spania. Lol dopiero o 8 zasnela jak jej trochę butli dałam 😞 i spała do 11 teraz karmie
Ona coś chyba ma z tym brzuszkiem się tak strasznie prezy i denerwuje jak puszcza baki czy kupke robi a przez sen to nawet płacze :/ nie wiem o co chodzi ale baki ma co 20 min czasem godzinami wasze tez tak? Daje jej te kropelki bobo coś tam na wzdecia może dlatego?

Ja miałam ten zaszczyk 3 razy pod rząd i ciagle krwailam a jak go nie wzięłam okazało się ze może działać 3 lata o czym mi nikt nie powiedział a chciałam zajscw ciążę na Szczęście grzywna po pól roku dostałam normalny okres
Implanta tez miałam rok ale głowa mnie bardzo bolała:/
O tabletkach nigdy nie pamietam i już sama nie wiem co wybrać 😞

A raty pisze bo z tel

Anyaz aż dziwne ze tu taka opieka super! A jak maly dzis?

Strzauka lol to tak jak u mnie zakupy raz w tygodniu w Tesco to jedyna rozrywka haha a Moj się zawsze pyta co się tak syroisz do Tesco idziemy... No właśnie! A gdzie mam się stroic?!

Apropo to wychodzicir już z pociechani do ludzi miejsca typu Tesco?! Ja byłam raz z mała u lekarza a tak to tylko po wsi spaceryjemy ale już ma ponad 3tyg wiec prędzej czy pózniej trzeba się wybrać

Maiha a pewnie ze chcesz być zdrowa harfie się dobrze na weselu i czekamy na zdjcie!

Agadka my już daaawno wychodzimy z maluchem, chyba jak 2 tygodnie skończył 🙂 musi mieć kontakt z ludźmi, zarazkami itp 😉
A co do tabletek to też mam problem z pamiętaniem, ale w telefonie przypomnienie i w miarę regularnie biorę... muszę wbić się w rytm, bo kiedyś jak brałam to już miałam nawyk o równej porze 😉

Damian nadal śpi - szok 😁

Hej Mamki!
Ja u mamy z Helenka, ale kiha bo sie zatrula wczoraj i lezy dogorywa w pokoju obok, a ja z Hela sama..wiec mysli o pomocy lub zakupach poszly w cholere..no nic..choroba nie wybiera 😞 A musze cholera Helce kupc cos do ubrania na ta brzydka pogode..nie mam wozka, wiec jej se soba nie wezme! A wychodzimy z nia odlad miala 1,5tygodnoa..no ale wyjscia nie mielismy 😉 Za to w centrum handlowym jeszcze ze mna nie byla..moze next week poajde z mama na zakupy!
Co do szczepien to juz szkoda gadac - czlowiek robi sie bezradny:/
A co do baczkow..no to od jakigos czasu ma te "kupne" wlasnie:/
A z ta antykoncepcja to ja nie wiem..chyba nie chce wracac narazie do pigulek - bralam non stop od 18 roku! Prezerwatyw nienawidze i mam megabalwrgie na lateks..spirali sie boje, a o tych zastrzylach jak czytam to chyba podziekuje:/ Myslalam jeszcze o antykoncwpcji meza..musze pczytac, bo wtepnie sie zadza 🙂 Tylko narazie KOMPLETNiE nie mam na to ochoty..a nawet jakby byla chwila czasu to predzej bysmy pospali, bo ledwo patrzymy na oczy! Od 2 nocy Hela kiepsko spi i na rzesach chodze 😞 AHA - Hela ma juz calkiem ladna skorke na buziaku..cuda normalnie - 4 smarowania i tak ladnie 🙂 Hurra!

Agadko - moja ciagle prezy sie przy bakach i kupie..nawet jak mialam mega diete to bylo tak samo...wiec to chyba faktycznie to dojrzewanie przewodu pokarmowego i trzeba przeczekac...ale daje jej Espumisan i chyba ciut pomaga!
Maiha - no z cora trzeba uwazac..ale tak ma wiekszosc starszych dzieci! Najwazniejsze ze kocha i nie jest przesadnie zazdrosna!
Strzaueczko - korzystaj jak spi 🙂

U Bisi i Franka wszystko dobrze!!! Rezonans wyszedl czysto 🙂 HURRA!!! Czulam ze bedzie wszystko w porzadku 🙂 A co do szpitala..no nietety tam sa b.koepskie warunki, ale Kobietki...to jeden z najleszych szpitali dla dzieci, oni tam robia cuda i dzieciaczkoe jest masa..wiec te warunki troszke przez to, ze tlumy z calej Polski..i tam dzieci niektore leza dlugie miesiace, wiec mozna to jakos zrozumiec 😞

Dobry
Maluszek spi lulu w hustaweczce a Ella sie bawi ja mam czas na kawe, i poranne ( dla mnie) forum:-)
Strzauka, no to spoko,ze tolerujesz te tabletki! Ja, jak juz kiedys pisalam, jak zaczelam je brac tak od razu zaczelam krwawic...i tyle bylo mojego. Tylko musisz pilnowac godziny, no nie? DOkladnie trzeba je brac...ja bym pewno i tak godziny pomieszala. ZObaczymy co mi moj lekarz zasugeruje...A ogolnie, to ja az taka anty nie jestem, nawet moze i fajnie by bylo, tylko, ze ja zla strasznie na Lukea jestem, to sobie chwilowo nie wyobrazam. No i - NIE WYOBRAZAM sobie trzeciego dziecka 🥴 A zastrzyki mi odradzila sisi, bo wlasnie sie okropnie czula, i nie mozna sie "wycofac" swoje trzeba przecierpiec jak juz zrobia...
Glory glory!!! Bisiowy Franus OK!!!! WIedzialam, ze tak bedzie, ale zawsze to dobrze miec potwierdzenie!
ANyaz, dobrze, ze Alex zdrowy i was poludzku potraktowali. No i nie to, ze wam rachunek przysla, co? Tak tam niema? Tu tez pieknie ladnie a potem zonk....hehe.
Maiha, moja ELla tez zagilony nos i podchorowana i sie boje o malgo, ale co zrobic, niech sie hartuje skoro nie ma innego wyjscia. A u nas w domu lodowaaaaaaaaa wiec sie wszyscy hartujemy...ALe juz coraz cieplej, tylko na noc tak spada temp.
No Nadia widze starsza o rok a tak samo jak moja mala...pomocnik. ELla tez smoka wciska, czasem sama possie najpierw 🤢. Butelek nie, bo on nie pije z butelki ( no chyba, ze zostaje z kims, ale to siezdarzyla 2 razy ). I buja go i przykrywa...wczoraj mu czapke chciala zakadac...ale i sie bawic chce, pokazywala mu misie i pieski i malpke-jak robia. SLODKOOOO.Ogolnie to kochajaca i pozytywnie do brata, ale musi byc pod czujnym okiem mamy czy taty! A i tez na nia krzycze cholerka duzo. I wyrzuty sumienia mam. Ona sie nie slucha, bo ogolnie sie nie slucha...jak to mowia, bunt dwulatka...
A co do samochodu, to jeszcze nie mamy, na dniach. Ja tam nie wiem...ile pojezdzi. Tesciowa mowi, ze jeszcze duzo zycia w tym samochodzie i kompletnego grata by nam nie wciskala, by sie predzej pozbyla. A to fakt, jak my sie w naszego dodgea zapakujemy cal ferajna to jak sardynki!!!
Baw sie super na weselu!
Agadka, ja zapieralam sie, ze nie wezmiemy nigdzie malego...ale musielismy go zabrac jak kupowalismy wozek, zeby przymierzyc fotelik i razem musielismy decydowac...z tym, ze bylo pozno i nikogo nie bylo. I zabralismy go na zakupy ale w godzinach najmniejszego ruchu. I poszdl na zdjecia...do przedszkola 🤢 ale staralismy si z dala od zagilonych nosow. Ogolnie to staramy sie go na sile nie ciagac wszedzie, ale zdarza sie nam jednak z nim wyjsc. Moj pediatra doradza te 6 tyg w miare ostroznie jednak, bo uklad odpornosciowy dopiero sie rozkreca, bedzie czas po 6ciu tygodniach na lapanie zarazkow.
Dorotka, bidna mama. Zakupy innym razem..A super, ze Helence sie goi buziaczek, a czym smarujesz?
Ja wczorajszy wieczor, puk ,puk, w miare ok. Moze to kropelki jednak, bo mu dalam dwa razy i spokojniejszy byl...No i babcia wpadla, to od razu lepiej , mowie wam, pierdolca samotnie dostaje chyba, ludzkiego kontaktu ( doroslych!!!) lakne...i sie wybralismy na plac zabaw wiec mala pobiegala, ufff.

Ella wlasnie wygrzebala spod kanapy stara chrupke i ugryzla i mi dala, a ona jakas zielono szara..nadplesniala...nic jej nie bedzie, co? Dzieciiiiiiiiiiiiiiiiiii 🤪

hej
no myslalam ze pierdolca dzis dostane! mojemu sie nie chce na spacery chodzic i wszedzie samochodem by tylko jezdzil no a mielismy dzis pojsc zobaczyc garnitur jakis bo troche schodl i wszystkie wisza no i chcialam wlasnie z mala przy okazji na powitrzu polazic i wielka afera! wygodniaczek!
a co do tabletek to jak bralam to przypomnienie w komorce bylo 😁

magdaluke napisał(a):

Ella wlasnie wygrzebala spod kanapy stara chrupke i ugryzla i mi dala, a ona jakas zielono szara..nadplesniala...nic jej nie bedzie, co? Dzieciiiiiiiiiiiiiiiiiii 🤪

no mam nadzieje, ze jej nic nie bedzie 🙃

wiecie co dziewczyny ciesze sie ze was mam hahahha

no bo zawsze moge sie poradzic zapytac dowiedziec i pogadac o tym co u mnie teraz na czasie czyli moim malenstwie nie znam nikogo z malym dzieckiem wiec nie mam z kim pogadac a powiedzmy sobie szczerze kogo to interesuje ile moja mala kup robi 😉 a mnie bardzo 🙃
no i fakt ze sie wogole nie klocimy 😁 i zawsze moge napisac nie to co z mezem czy matka lol

superbaba szkoda ze mama sie rozchorowala no ale predzej czy pozniej zakupy zrobisz 🙂 fajnie jest kupowac dla maluszkow nie 😁 nawet pampersy na ktore idzie majatek fajnie sie kuouje :P
ale chyba czas tez cos dla siebie kupic bo zima idzie na brzuchu dalej wisi mi zbedne 5kg masy :/ a pozatym potrzeba cos do karmieniaaaaaa w co wy sie laski ubieracie?? bo mnie juz cos trafia w wiekszosc ciuchow nie wchodze a jak gora nie przystosowana do karmienia to musze sie cala rozbierac wrrrr

dbrycz u nas to samo nawet zanim sarah sie urodzila to mowie chodz na soacer z psem ledwie za rog wyszlismy a on :wracamy?! tylko duper autem wozic a dziecko potrzebuje powietrza hihi ale sam jak zauwazy ze mala spokojna w wozku to bedzie wozil :P

magdaluke nie ma to jak poranna chwilka dla siebe 😁 a mala jest dobra z tym chrupkiem hahaha nie bedzie jej niz w kocu duzo tego nie zjadla nie 🙂

zbliza sie godzina 0 znaczy 4:20 kiedy to pan i wladca wraca do domu i oczekuje obiadu grzecznego dziecka wysprzatanego domu wyprowadzonego i nakarmionego psa itd, lol
dzis swoj plan zaliczylam jedynie to obiad musze nastawic ale wszystko gotowe wiec kolejny dzien zaliczam do udanych anawet zamowilam kilka odbitek zdjec malej zeby wkoncu porozsylac podziekowania za prezenty 🙂
dzieki bogu ze mala mi na tyle pozwala 😎

strzauka wszystkiego naj z okazji drugiego miesiaca 😁

Kurwa jak mnie ten mój Kamil wkurza 😠 bo przecież on pracuje strasznie ciężko i myśli, że ja mam kolorowo w domu i cały dzień leże i pachnę 😠 i mu powiedziałam, że możemy się zamienić ja chętnie pójdę do pracy przynajmniej wyjdę do ludzi bo już kurwicy dostaję nie to, że mi źle z własnym dzieckiem albo coś .. ale brakuje mi pracy jednak 🥴 A jeszcze Kamil pracę zmienił nie mówiłam wam i jest baristą/kelnerem i szału dostaje z zazdrości 😞 niby wiem, że świata poza nami nie widzi ale jednak .. jeszcze gada mi o jakieś rurze Monice nooooo kurwa .. 😠 a ja gruba i brzydka siedzę i tego wszystkiego wysłuchuję 😞