listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

hej
wpisywać sie mamuśki i podawać info dalej

Jestem i ja

ja tez jestem

czy są tu jakieś mamuśki 🙂 jestem i ja 🙂

Melduje sie i ja 😉 dałam znać dla gosiaczka megan i baiser

A mam kontakt z gwiazdeczka.Jest w szpitalu od poniedzialku-ma 1,5 cm rozwarcie szyjka 0,5 mały sie obrócił dostaja zastrzyki na plucka waga 2800 i probuja unormowac wszystko narazie jest ok ma dac znac jakby cos sie dzialo

Jestem i Ja 🙂

O kurka to sie porobilo. Wyjdzie na to ze polowa z nas rozpakuje sie jeszcze w pazdzierniku.

Elmirka napisał(a):

O kurka to sie porobilo. Wyjdzie na to ze polowa z nas rozpakuje sie jeszcze w pazdzierniku.

Wez nawet tak nie mow bo ja mam ostatnio tylko takie sny ze szybciej sie Lenka rodzi i po kosciach dziwnie czuje wczoraj torbe spakowalam a wiadomo co czeka czlowieka

edithd napisał(a):

hej
wpisywać sie mamuśki i podawać info dalej

Wysłałam ci zaproszenie na fb-a maila dopiero sprawdzilam wiec jestem 😉

kurcze, no to pięknie ! Trzymamy kciuki za Gwiazdeczkę !! Rozwarcie jak u mnie, może zatrzymają synka w brzuszku jeszcze chwilkę !!!
Ja przez tego paciorkowca teraz to już jestem nastawiona, ze mogę rodzić w każdej chwili, skierowanie do szpitala na porodówkę już mam, torba spakowana ale 10 dni kuracji musze wytrzymać, tylko ze średnio mi się przyswaja ten antybiotyk 😞 źle się po nim czuje i mam biegunke 😞

baiser88 napisał(a):

kurcze, no to pięknie ! Trzymamy kciuki za Gwiazdeczkę !! Rozwarcie jak u mnie, może zatrzymają synka w brzuszku jeszcze chwilkę !!!
Ja przez tego paciorkowca teraz to już jestem nastawiona, ze mogę rodzić w każdej chwili, skierowanie do szpitala na porodówkę już mam, torba spakowana ale 10 dni kuracji musze wytrzymać, tylko ze średnio mi się przyswaja ten antybiotyk 😞 źle się po nim czuje i mam biegunke 😞

A co wyszlo ci ze masz paciorkowca?ja mialam tydzien yemu posiew robiony i az sie boje zadzwonic do poloznej co tam w wynikach jest chyba jutro sie zbiore i zadzwonie

tak pisałam wczoraj na brzuszku 😞 miałam robiony posiew na początku września i było super wszystko ! Teraz zrobili mi i wyszedł pozytywny, z obfitym wzrostem.. wczoraj pędziłam do gin, dała mi antybiotyki plus globulki robione, kuracja trwa 10 dni, ale po badaniu gin stwierdziła że mi pisze skierowanie już, bo u mnie to w każdej chwili może zacząć się akcja porodowa, bo już szyjka jest bardzo rozmiękczona. Załamał mnie ten GBS, przeryczałam całą noc bo wiem ze nie ma czasu na ponowne zrobienie posiewu po kuracji, bo na to potrzebuje jakieś 20 dni, więc od razu mam na skierowaniu napisane żeby podać dożylnie antybiotyk dla mnie i jak się Sofii urodzi jej też... Musimy być w szpitalu przed odejściem wód plodowych, jestem przerażona że nie zdążymy... A zarazili mnie na pewno w szpitalu :/

Anulka bedzie dobrze. Ja sie martwilam przed ostatnia wizyta u poloznej czy wszystko jest dobrze bo mialam jakies dziwne przeczucia a wyszlo na to ze wyniki byly idealne. Wszelkiego rodzaju bole ktore mam to typowe objawy ciazowe wiec nie ma co panikowac i cieszyc sie ciaza w miare mozliwosci i nastroju

baiser88 napisał(a):

tak pisałam wczoraj na brzuszku 😞 miałam robiony posiew na początku września i było super wszystko ! Teraz zrobili mi i wyszedł pozytywny, z obfitym wzrostem.. wczoraj pędziłam do gin, dała mi antybiotyki plus globulki robione, kuracja trwa 10 dni, ale po badaniu gin stwierdziła że mi pisze skierowanie już, bo u mnie to w każdej chwili może zacząć się akcja porodowa, bo już szyjka jest bardzo rozmiękczona. Załamał mnie ten GBS, przeryczałam całą noc bo wiem ze nie ma czasu na ponowne zrobienie posiewu po kuracji, bo na to potrzebuje jakieś 20 dni, więc od razu mam na skierowaniu napisane żeby podać dożylnie antybiotyk dla mnie i jak się Sofii urodzi jej też... Musimy być w szpitalu przed odejściem wód plodowych, jestem przerażona że nie zdążymy... A zarazili mnie na pewno w szpitalu :/

Wspolczuje ci calej tej sytuacji ale badz silna poradzicie sobie

ja jestem umęczona sprzątaniem 🙂 oczywiście ręką nie kiwnęłam ale sam fakt gadania z P. Tereska od 8.30 do 15.30 mnie wykończyło 🙂 no i jeszcze fakt nieprzespanej nocki :/ a coś czuje że WIki też przyjdzie nie w humorze, bo zmeczona 🤢

Elmirka napisał(a):

Wspolczuje ci calej tej sytuacji ale badz silna poradzicie sobie

W sumie pozostaje tylko czekanie i nadzieja, że Mała się nie zarazi i nie będziemy miały komplikacji.... juz tyle przeszłyśmy, że musi być dobrze, ale jednak te szare chmury się kłębią i dobijają :/

Alicee hehe wiem jak męczące mogą być rozmowy :P ale super, że w mieszkanku błysk połysk 🙂

Mi mama obiecała posprzątać, zeby dla Sofii było wszystko czyściutko 🙂

Ja dzisiaj szalalam w kuchni piekarnik i szafki szorowalam a teraz odpoczywam bo jakos mnie brzuch po tym wysilku zaczal bolec. 😞

Mi mamusia wczoraj umyla okna i co i dzis leje deszcz wiec standardowo u mnie okna umyte na nastepny dzien wleje deszcz a w domku mam czysto bo jak z nudow codziennie chodze i kurze scieram to i nie ma kiedy sie pobrudzic-mi lekarz powiedzial ze w razie w jak wyjdzie paciorkowiec to od razu krzyczec na IP zeby dali antybiotyk to zanim urodze to sie przyjmie i ze nie bedzie zle tak jak Elmirka pisze trzeba byc dobrej mysli-ja sie staram 😉 choc kazdego dnia przesuwajac okienko na kalendarzu pada tekst o jejciu kolejny dzien blizej godziny w 😉 bylam dzis na zakupach nachodzilam sie ze kosc lonowa mnie boli jak diabli kupilam malej bodziaki takie wieksze od 3-6 mc zycia nie moglam sie powstrzymac wrocilam do domku paczuszka od listonosza czekala 5 rzeczy i jedna gratis mi dorzucili ciuszkow tez z wiekszych bo malych mam zaduzo a po 9zl koszulka i spodenki albo polspiochy angielskie to prawie jak darmocha 😉 wiec nie moglam sie powstrzymac.

A swoja droga co zostajemy tu do konca czy jak brzuszek naprawia to tam wracamy?bo mi nadal nic nie dziala a pewnie tylko aktywniejsze z mam sa tutaj bo reszta nie wie Megan wieczorem sie ma zalogowac tutaj-a dla mnie to co sie dzieje na brzuszku to masakra-zamiast dac mamusiom bez nerwow dojechac do konca ciazy to stresuja i odcinaja od swiata 😉 nie chca nas tam bedziemy tutaj dla mnie oby tylko tu sie nie zacielo w listopadzie hihihi 😉 bo z niewiedzy poumieramy albo wszystkie w jednym dniu sie rozpakujemy 😉

hej hej

fajnie ze jestesmy tutaj w większej ilości 🙂

ja dzis zaliczyłam auchan - kupiłam zapas płynów do prania i płukania, do tego jakieś spozywcze pierdołki, rybkę na obiad i znow 150zl poszło 😞 ale cóz. zycie

potem po kari, potem z babcia do dentysty, potem na spacer bo u nas pięknie za oknem.
teraz kari siedzi i przegląda kolorowanki, grzes chodzi i nie wie co ze soba począć 🙂 a ja mam chwilke dla siebie. moje ziecko - milośniczka ryb wcięła cały płat dorsza, dziwne to moje dziecko...lubi rzeczy którcyh inne dzieciaczki nie lubią na ogół...

mi obojętne gdzie będziemy, byle jakos sie odnajdziemy
ja do karinki zaraz napisze
z megan rozmawiałam wczoraj na FB

Nie wiem co porobili z brzuszkiem, mi osobiście działa, muli bo muli ale się ładuje, może dlatego że ja jestem zawsze zalogowana, nigdy się nie wylogowuje ... Fakt, inne mamusie tam zostały, może naprawią brzuszek, napiszę tam na forum ze jestesmy na mamusie.net

wysłałam karince maila

Baiser to napisz na brzuszku ze my tutaj jestesmy bo ja to nic nie moge napisac nawet jak sie zaloguje to ostatni post jaki widze to thali z soboty chyba-nerw az rusza z ich udogodnieniami.A ja sie nudze jak mops mezus w garazu wymienia mise od oleju bo pekla i olej wyciekl-jak na zlosc stowka z bani a mielismy isc na kabaret Paranienormalni i dupa nie pojdziemy bo koszta ograniczone w tym miesiacu ze wzgledu na zakup lozeczka na ktore zdecydowac sie nie moge jakie zaduzy wybor 🙂 a kupic musimy bo gdzie nasze ksiezniczka spac bedzie-mam nadzieje ze bedzie.