listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

Anulka ja takie skorcze mialam wczoraj chyba z 4 ale po nich przycichlo i nadal sie nic nie dzieje. W ramach sobotniej rozrywki poszlismy z moim P na spacer do parku podokarmiac wiewiorki bo od ponad roku zbieralam orzechy z mysla o swietach ale skorupki byly tak twarde ze nie dalo ich sie rozlupac wiec wiewiory mialy wyzerke 😁 😁 😁 😁. Smiesznie bylo bo biegalo wokol nas chyba z 15 az ludzie przystawali popatrzec a te skubane nawet sie nie baly niektore nawet podchodzily i braly orzeszki z reki. Szkoda ze nie wzielam aparatu bo by byly fajne fotki a tel zostawilam w samochodzie. Bedzie trzeba powtorzyc akcje dokarmianie 🙂

Elmirka napisał(a):

Kasiu fajnie ze juz wrocilyscie do domu 🙂 i zazdroszcze tak szybkiego porodu. Jak sie czujesz w roli mmamy?

W roli mamy jak się czuję?nie myślałam,że można kogoś tak uwielbiać 🙂 Nie mogę napatrzyć się na malutką 🙂

Dziewczyny może zadam głupie pytanie ale zadam a co tam 😉 ale macie miałyście wrażenie jeszcze przed porodem (te które już urodziły) i te co jeszcze sie turlają no oczywiście nie w ostatniej fazie ale wcześniej że ojejku no nie wiem jak to wam opisac ale poleżałam wstalam pochodzic i mam dziwne wrazenie jakby mi mala strasznie spadla i maz stwierdzil ze jakos dzisiaj strasznie "okrakiem" chodze.Nie boli jak chodze ale dziwne takie uczucie.Nie wiem czy mnie zrozumiecie ale nie mialam tego uczucia wczesniej -moze to moja psychika wariuje a maz jeszcze stwierdzil ty patrz bo ona ci wypadnie zaraz i nie bedzie trzeba jechac na IP 😉

Kasia40322 napisał(a):

Elmirka napisał(a):

Kasiu fajnie ze juz wrocilyscie do domu 🙂 i zazdroszcze tak szybkiego porodu. Jak sie czujesz w roli mmamy?

W roli mamy jak się czuję?nie myślałam,że można kogoś tak uwielbiać 🙂 Nie mogę napatrzyć się na malutką 🙂

Kasia a widzisz jak Ci szybko poszlo a teraz masz Anie obok i mozesz odetchnac-strach byl bo pamietam jak napisalas ze sie boisz strasnzie ale poszlo szybko i po sprawie a my nadal sie turlamy 😉

anula4ever napisał(a):

Dziewczyny może zadam głupie pytanie ale zadam a co tam 😉 ale macie miałyście wrażenie jeszcze przed porodem (te które już urodziły) i te co jeszcze sie turlają no oczywiście nie w ostatniej fazie ale wcześniej że ojejku no nie wiem jak to wam opisac ale poleżałam wstalam pochodzic i mam dziwne wrazenie jakby mi mala strasznie spadla i maz stwierdzil ze jakos dzisiaj strasznie "okrakiem" chodze.Nie boli jak chodze ale dziwne takie uczucie.Nie wiem czy mnie zrozumiecie ale nie mialam tego uczucia wczesniej -moze to moja psychika wariuje a maz jeszcze stwierdzil ty patrz bo ona ci wypadnie zaraz i nie bedzie trzeba jechac na IP 😉

Chyba zeszła juz do kanału 🙂 poprostu 🙂 nie znam sie na tym ale tak mi sie wydaje. A jak juz zeszła to zaraz i szyjke główka zacznie rozpychac i rozwierac 🙂
Ja mam tylko u siebie takie dziwne wrazenie czasami jakby mi główką dotykała koncówki szyjki... szczegolnie jak sie rusza duzo. ale to nie wiem czy tak jest bo lekarka na mnie dziwnie patrzyła jak jej o tym powiedziałam 🙂 i stwierdziła ze mała ma główke jeszcze w miare wysoko i przy badaniu ginekologicznym czuje ze "główka sie jeszcze odbija od szyjki" jak popchnie palcem... wiec nie wiem o co chodziło 🙂 i jak to odczuc czy zeszła główka czy nie...

gosiaczek83 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

Dziewczyny może zadam głupie pytanie ale zadam a co tam 😉 ale macie miałyście wrażenie jeszcze przed porodem (te które już urodziły) i te co jeszcze sie turlają no oczywiście nie w ostatniej fazie ale wcześniej że ojejku no nie wiem jak to wam opisac ale poleżałam wstalam pochodzic i mam dziwne wrazenie jakby mi mala strasznie spadla i maz stwierdzil ze jakos dzisiaj strasznie "okrakiem" chodze.Nie boli jak chodze ale dziwne takie uczucie.Nie wiem czy mnie zrozumiecie ale nie mialam tego uczucia wczesniej -moze to moja psychika wariuje a maz jeszcze stwierdzil ty patrz bo ona ci wypadnie zaraz i nie bedzie trzeba jechac na IP 😉

Chyba zeszła juz do kanału 🙂 poprostu 🙂 nie znam sie na tym ale tak mi sie wydaje. A jak juz zeszła to zaraz i szyjke główka zacznie rozpychac i rozwierac 🙂
Ja mam tylko u siebie takie dziwne wrazenie czasami jakby mi główką dotykała koncówki szyjki... szczegolnie jak sie rusza duzo. ale to nie wiem czy tak jest bo lekarka na mnie dziwnie patrzyła jak jej o tym powiedziałam 🙂 i stwierdziła ze mała ma główke jeszcze w miare wysoko i przy badaniu ginekologicznym czuje ze "główka sie jeszcze odbija od szyjki" jak popchnie palcem... wiec nie wiem o co chodziło 🙂 i jak to odczuc czy zeszła główka czy nie...

No na badaniu w środe jeszcze mi lekarz powiedzial że jest w miare wysoko bo mogla byc juz nizej a teraz mam dziwne uczucie serio takie jak maz opisal jakby mi miala wypasc a ja nic nie czuje zero skurczy nic tylko lekko w krzyzu pobolewa-jejku ja przy 2 dziecku to chyba bede juz wszystko wiedziala a teraz czarna magia dla mnie

Twoj mąż to jak ginekolog prawie cie bada i ocenia stan 🙂 hihih moze on sie doszkala u waszego lekarza po cichaczu? 🙂 bierze go na praktyki jakies 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

Twoj mąż to jak ginekolog prawie cie bada i ocenia stan 🙂 hihih moze on sie doszkala u waszego lekarza po cichaczu? 🙂 bierze go na praktyki jakies 🙂

A jak 🙂 domowy ginekolog 🙂 codziennie sprawdza czy cos sie zmienia i aplikuje mi ta masc co gin przepisal zeby infekcji nie zadobyc teraz jak czopa nie ma no ja bym nie dala rady taka tuba z dozownikiem i trzeba wstrzyknac a jak chce i lubi to niech sie interesuje-nie kazdy taki wiec ciesze sie ze sie garnie a czy sie doszkala oj czasami on wiecej sie dopytuje pyta czy to ok itp niz sama ja a na aparacie usg to tylko brakuje zeby oddal glowice i sam by pykal tumi przyciskami-fascynacja sprzetem jak tou facetow

Kasia super że jesteście w domku :-)!! Takie maluszki to ciągle śpią, choć ja widzę po mojej Sofii, że już częściej się budzi

U mnie dzisiejszy dzień strasznie męczący, dość dużo zaległosci mi sie nazbierało i zanim sie odgruzowałam to minął cały dzień.

Padam ze zmęczenia, daltego idę przespać jakąs chwile zanim moje dziecię się obudzi na jedzonko bo taki standard to między 3 a 4 😁

doczytam Was jutro 🙂

dobrej nocki

Trzymam kciuki z Andżelkę !!!!!! Niech jej się tam wiedzie na tej porodówce 😁

Witam was wszystkie wczesna pora. U mnie bez zmian nadal 2w1.
Spac znowu nie moge bo mnie dlonie swiezbia i mam ochote sie rozdrapac. Oby tylko do wtorku i wtedy sie dowiem co i jak. Mam jednak nadzieje ze to nie jest ta cholestaza.

biedna Elmirka 😞 ja bym chyba oszalala... dobrze ze to na finiszu i byc moze za kilka dni bedzie juz po porodzie 🙂 wiesz ile Kubus juz wazy?

Czesc Dziewczeta!
Oj ja wczoraj tez padlam, porzadkow mi sie zachcialo i zmeczylam jak glupia.
Elmirka do wtorku juz bliziutko, ciekawe jak Angela, czy juz sie cos ruszylo? Patinka pewnie juz tez urodzila ale znac nie daje.

z tego co pamietam to ktoras planowala dzis urodzic 🙂 a raczej tesciowej sie snilo ze urodzi 11.11.?
plany planami a tu ciszaaaaaa

Hej dziewczyny,
ja nadal do Was czasem zaglądam bo jakoś mi się nastrój porodowy włączyl w związku z kolejną ciążą 😉
Anula ja pametam ja u nas dziewczyna napisała że włożyła sobie palec i wyczuła główkę dziecka (przez pochwe) tak już nisko była i wszytskie stwierdziłysmy że to raczej niemożliwe 😉 Trzy dni później zaliczyłam zonka bo sama wyczułam główkę tak już była nisko - tego samego dnia urodziłam 🙂 Tak więc powodzenia życzę, zdecydowanie Twoj dzień już blisko - o ile jeszcze nie urdziłaś 🙂

Karusia83 napisał(a):

biedna Elmirka 😞 ja bym chyba oszalala... dobrze ze to na finiszu i byc moze za kilka dni bedzie juz po porodzie 🙂 wiesz ile Kubus juz wazy?

Niestety dokladnie nie wiem bo ostatnie usg mialam robione w sierpniu ale w szpitalu oceniaja ze maly ma okolo 3600g wiec juz tez spory chlopak 🙂

Terz jestem ciekawa co u Angeli. Moze w koncu bidulka sie doczekala swojego malenstwa trzymam za nia kciuki.
Anula mam nadzieje ze wkrotce bedziesz miala dla nas dobre wiesci od Andzi chyba ze sama nas zaskoczysz nowina 🙂

Karusia83 napisał(a):

z tego co pamietam to ktoras planowala dzis urodzic 🙂 a raczej tesciowej sie snilo ze urodzi 11.11.?
plany planami a tu ciszaaaaaa

To Megan miala takie plany, one tez juz blisko koncowki, wiec kto wie.

Teraz to sie pewnie wszystkie po kolei posypią 🙂 bo cisza i zastój sie zrobił a mamy wszystkie zblizone terminy te co pozostały oczywiscie na placu boju 🙂
Ja jak widac nadal wytrwale 2w1 🙂 Kurcze mojej Olki to nic nie rusza 🙂 uparciuch jeden skorpionek !!!! robi sobie co chce i matce na nosie gra 🙂 zamiast wyjść to trzyma w niepewności do ostatniej chwili 🙂 Ale tak mi wszytskie kolezanki mówią takie imie wybraliscie to co sie dziwisz... Olki to podobno ogien charakterek dobry 🙂 i chyba sie potwierdza. Uparte to to małe nic sie nie słucha zeby wychodzic już 🙂

Szantazem daje czas swojej córci do piatku 🙂 jak nie wyjdzie to sie zdenerwuje 🙂 a tak powaznie to jestem teraz u rodziny i nie chce im długo na głowie siedziec poporstu. Mama jest ze mna ale musi wracac do domu w sobote bo sama idzie na operacje i nie moze jej przełozyc wiec dobrze by było gdyby Oluśka wkoncu zechciała wyjśc póki mam opieke zapewniona mamy. Mąż musiał wracac do Lubl. wiec mama do mnie przyjechała i dogląda 🙂 i tak sie stresuje co bedzie jak i ona wyjedzie to spanikuje całkiem jak sie zacznie poród a ja sama tu w warszawie...

Hejka!!! No i co nadal w dwupacku!!! Teściowej sen się nie sprawdził. Do 11 zostało trochę ponad półgodziny.No fakt jest jeszcze 23... no,ale żadnego skurczu nie ma...
Ja już chce urodzić!!!! męża wyciągam dziś na spacer może to pomoże!!

Meg100 napisał(a):

Hejka!!! No i co nadal w dwupacku!!! Teściowej sen się nie sprawdził. Do 11 zostało trochę ponad półgodziny.No fakt jest jeszcze 23... no,ale żadnego skurczu nie ma...
Ja już chce urodzić!!!! męża wyciągam dziś na spacer może to pomoże!!

Megan do północy masz jeszcze czas 🙂 moze chodzi o 11pm 🙂

Megan ja bym go do sypialni zaciagala a nie na spacer:P

Elmirka to w Anglii ile jest usg na cala ciaze? 3 ? to niedorzeczne , kiedy tam byl sierpien! co za uslugi maja w tej Anglii masakra...

hej dziewczyny 🙂 dawno mnie tu nie byłoa a to dla tego że z małym bardzo dużo spacerujemy bo pogoda bardzo fajna to hc e korzystać póki nie ma mrozów....Maciuś jest cudowny 🙂 w czwartek go strasznie bolał brzuszek i okropnie płakał ale całe szczęście że miałam kupiony infacol na wzdęcia i kolki i mu go dałam troszk mniej niż zalecane bo jeszcze nie ma miesiaca ale bardzo mu pomógł od razu się odgazowa zaczęło mu się odbijać tak więc ten infacol jest dla Maciusia skuteczny 🙂 teraz daję mu go rano przed karmieniem i na wieczór i jest o wiele spokojniejszy mały....ostatnio z mężem sie wystraszyliśmy bo maly przez sen strasznie mruczy ...bardzo głośno ale wyczytaliśmy na necie że to całkiem normalne tak więc już jest spokojnie już nie panikujemy 🙂 dzisiaj w planach jak mały si obudzi wyjazd do teściów 🙂 pierwsze odwiedzinki 🙂 kurcze jak ten czas szybko leci nasz Maciuś w piątek skończył tygodnie....a tak na prawdę za dni miałam termin porodu...w środę jedziemy do lekarza na przegląd małego 🙂 ważenie mierzenie itd. wg naszej wagi domowej wazy już 4200 i ma 59 cm to dużo przybrał bo urodził się 3400 i miał 55cm w przyszły poniedziałek ja na kontrolę ...nie wiem mam nadzieję że wszystko dobrze się tam kurczy ...odchody jeszcze są ale już takie że mogę wkładkę higieniczną nosić...a we wtorek za tydzień jedziemy na prześwietlenie bioderek...dziewczyny wieżę że już nie długo będziecie miały swoje maluszki przy sobie...to piękne uczucie mieć już je przy sobie to nie wyobrażalne jak można tak kochać mocno taką małą istotkę której jeszcze nie dawno nie było a teraz tuli się ją w ramionach 🙂u nas mężuś kąpie małego ja mu asystuje podaje żele do kąpieli a ja po kąpieli kremuję maluszka ubieram i karmię tak więc role sa podzielone 🙂kończe bo mały się wierci musze go na karmić... pozdrawiam buziaki papa

Karusia83 napisał(a):

Megan ja bym go do sypialni zaciagala a nie na spacer:P

chciałabym,ale po ostatnim badaniu ginekologicznym skończyło się obfitym krwawieniem i nie chcemy ryzykować by to sie powtórzyło zwłaszcza,że czopu śluzowego już nie ma.