Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Deira widzę, że teraz Ciebie dopadła jesienna chandra. U mnie też nadal wzloty i upadki. Najgorzej jak Młody ciągle płacze, bo chce na rączki, a ja mam kupę rzeczy do zrobienia - stertę prasowania, obiad, żarcie dla psa, ogarnąć chatę, a jeszcze bym czasem głowę chciała umyć czy nogi ogolić. No nie można wszystkiego w nieskończoność odkładać na później... Głowa do góry - damy radę 🙂 W końcu same tego chciałyśmy 🙂
Ania ja powoli wprowadzam nowe smaki. Wiem jakie to stresujące. Wczoraj jadłam taką zapiekankę z kurczaka i marchewki z majonezem. Matko jakiego miałam stresa. Ale na szczęście nie potrzebnie, bo Igor prócz większej kupy przyjął to dobrze. Od dziś testuję banany 🙂 A w ogóle to marzy mi się jajko, ale tak straszą, że to taki silny alergen, że ciągle je odkładam na potem. i też bym gdzieś chętnie poszła. nawet mamy zaproszenie na urodziny na sobotę, no ale jak mam iść skoro Mały wisi na cycu. mam co 3 godziny wracać do domu? Może gdybym miała dzieciatych znajomych byłoby prościej, a tak trzeba czekać.
Karolka daj znać jak było na szczepieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja ja banany i jajka jem od samego początku, tak samo pomidory też wcinam a niektórzy unikają. Jem smażone i pieczone potrawy. Generalnie unikam tylko: cebuli, kapusty, papryki, kalafiora, strączkowych, czosnku, ostrych potraw, kawy, gazowanych napoi.
Staram się też codziennie jeść nabiał. Zjadam codziennie jakiś jogurt i wypijam szklankę mleka i jeszcze piję kilka razy dziennie bawarkę (podobno pomaga na laktację ale chyba bardziej działa na podświadomość 😉 ) więc mleka będzie więcej niż szklanka dziennie i odpukać Zuzka nie ma problemów z brzuszkiem. Obawiam się jedynie dziś tej papryki...

Dziewczyny wiem, że ten temat poruszałyśmy kiedyś jeszcze na "brzuszku" ale już nie pamiętam a nie chce mi się tam szukać. Chodzi mi o termometry na podczerwień. Wiem, że któreś z Was kupowały. Zastanawiam się nad tym http://allegro.pl/termometr-na-podczerwien-5w1-ucho-czolo-butelka-i2768739527.html
bo cena w miarę względna. Jeśli macie takie termometry to na co zwracać uwagę przy zakupie?? Muszę dziś zamówić, bo odpukać w niemalowane gdyby jakaś gorączka się Zuzi przytrafiła to nawet Jej temperatury nie zmierzę bo nie mam czym 😞
Czy możecie mi coś doradzić w tej kwestii? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ulcia byla dzielna, poplakala tylko przy wyciaganiu kazdej igly. Ja ja trzymalam na rekach i tulilam caly czas, moze to troche pomoglo. No ale bardzo mi jej szkoda bylo... 🤨 Pozniej dalam jej cyca i poszlysmy na spacerek, caly przespala.Ale w domku chyba zaczelo ja bolec, bo placze nawet przez sen, caly czas ja tule i nosze, ale temp nie ma to czopka na razie nie daje... 😞 kolejne szczepienia 20.12 😞

co do termometru to ja sie nie znam. my kupilismy w lidlu za 49 zl i jak na razie dziala dobrze 🙂

a jajka jem i Uli nic nie jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja, nie mamy wyjścia 🙂 Musimy dać radę, bo jak nie my to kto? 😁
Aniu, ja już pisałam na brzuszku. Mam ten termometr http://allegro.pl/bezkontaktowy-termometr-microlife-nc100-nowosc-i2769801288.html
Ten, który podałaś ma w zasadzie wszystkie niezbędne funkcje + dodatkowo pomiar w uchu. Mój tej opcji nie ma. Ale czy jest to termometr wart swojej ceny - nie wiem. Jak to się mówi, papier przyjmie wszystko co się na nim napisze. Także to, że jest to najlepszy termomentr na swiecie. A jaki jest naprawde pokaże praktyka. Ja mogę jedynie powiedzieć, że z mojego jestem bardzo zadowolona. Ostatnio codziennie mierzę Małej temperaturę, bo ma katarek. I wydaje się, że pomiar jest prawidłowy. Pokazuje przy dwóch próbach np. 36,9 i 37,1, więc margines błedu dopuszczalny. A tego samego dnia mierzyłam tempertaurę mojemu M, który był podziębiony i faktycznie pokazało 38 a mi z kolei 36,6. Oczywiście na forach czytałam tez negatywne opinie na temat tego termomentru, ale nie da się wszystkich zadowolić. Największym zarzutem było to, że przy pokazaniu temperatury piszczy, co może obudzić dziecko. Mojego nie obudza, więc ja jestem zadowolona 🙂

Co do kawy, to mała kawa tuż po karmieniu nie zaszkodzi dziecku. Ale z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej ją wypić tak do południa, bo moją kiedyś bardzo pobudziła, jak wypiłam koło 16 i potem nie chciała zasnąć chyba do północy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeszcze raz przejrzę wszystko na allegro i coś zamówię. Może się zdecyduję na ten co Ty masz Deira. Ale szczerze to planowałam wydać na termometr ok 60-70zł a ten Twój z przesyłką troszkę droższy. W tym miesiącu jakoś sporo wydatków bo kupiliśmy rolety, 2 lampki nocne do sypialni, bujaczek, teraz termometr i tak kasa ucieka.... A jeszcze czekają nas w tym miesiącu zakupy ubraniowe. Musimy z mężem oboje kupić buty zimowe, On spodnie i ja dla siebie też jakieś bo cały czas śmigam w jeansach ciążowych bo w żadne moje z przed ciąży się nie mieszczę 😞
Zastanowię się jeszcze który termometr wybrać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No córka brata to taka konkretna już panienka 😁
Obawiam się, że moja też nie będzie należała do najmniejszych - już teraz waży 5100 g i zaczyna być długaaaaśna 🤪 Niektóre spodenki w rozmiarze 62 są już dla niej przykrótkie 😁
Ale to pewnie po rodzicach, bo my dość wysocy oboje jesteśmy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja zapomniałam, że jeszcze nie jem cytrusów, i owoców pestkowych tylko banany i jabłka 🙂

Karolka a dawałaś Uli jakieś czopki albo syropki?? Ciekawe czy zawsze po tych szczepieniach występuje gorączka 😞
Karolka Ula i tak jest duża 🙂 Zuzka jest 2tygodnie młodsza od Uli i waży kilo mniej 🙂 Moje dzieciątko to takie chude i długie 😁

A co do termometru to chyba zamówię jednak ten co Wy macie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurcze teraz zaczynam się bać tych szczepień jak dzieciaczek ma się tak męczyć 😞 🥴
Czytałam teraz o reakcji organizmu po szczepieniu i dzieci poza gorączką są ogólnie osłabione, mają ból głowy, nierówny oddech, płaczą i ogólnie czują się do dupy... Tak mogą się czuć nawet do 3 dni 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
Karolka jak Ula dzisiaj się czuje? Dalej marudzi i ma gorączkę czy może Jej przeszło? No i jak Wam nocka minęła?

Zuzka dzisiaj w nocy pierwszy raz od urodzenia zrobiła sobie nocną przerwę w spaniu, bo tak to zawsze zaraz po karmieniu zasypiała 🙂 Godzinę patrzyła w sufit a ja razem z nią. Wzięłam Ją do naszego łóżka i tak leżałyśmy obok siebie aż po godzinie padła 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja chyba jednak nie dam rady 😞 Moje dziecko chce być ciągle na rączkach i to najlepiej w ruchu. Już nie mam siły. Jak tylko go odkładam jest histeria. W nocy było tak samo po karmieniach. Przez 2 godziny nosiłam go non stop po domu, po kolejnym przez godzinę. Teraz znów jest ryk, a leży przy mnie od 3 minut dosłownie. Jak ja mam go oduczyć od tych rączek?!
ja bananów jeść na razie nie mogę, bo Mały robi po nich bardzo rzadką kupkę.
Karolka jak Ula?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja oduczyć dzieciątko od noszenia jest bardzo ciężko 😞 Wydaje mi się, że jedyny sposób to kłaść dziecko i siedzieć przy nim i trzymać za rączkę, dotykać maluszka po policzku i główce, żeby czuło Twoją bliskość i niestety patrzeć jak krzyczy ale nie dać za wygraną, bo dziecko z czasem odpuści ale to będzie bardziej męczące dla Ciebie niż dla dziecka bo patrzeć jak płacze to tragedia większa dla rodzica niż dziecka. Ale innej rady chyba nie ma 😞

Ja natomiast nie mam problemu z noszeniem, bo od pierwszego dnia kładłam Małą zaraz po odbeknięciu. Przytulam ją jak ją karmię i jak trzymam do odbicia a jak nie śpi to leży a ja leżę lub siedzę przy niej i czasem mi się łza w oku zakręci i myślę, że jestem wyrodną matką, bo mało dziecko na rękach trzymam.... 😞 Ale boję się właśnie doprowadzić do takiego stanu, że będę musiała cały czas nosić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc kochane 🙂 Ula wraca do siebie, ale jeszcze dzis miala stan podgoraczkowy...wczoraj temp dobila do 38 st i chcialam jej czopka wsadzic, ale nie dalismy rady 😮 mala strasznie marudzila, chciala ciagle byc u mnie na raczkach, juz sil nie mialam, no ale pozniej jak zasnela to spala do 23 i obudzila sie juz z mniejsza temperatura. Noc przespala bardzo ladnie, tylko 2 pobudki na cyca, ale cala noc spala z nami w lozku, zeby moc sie potulic w razie potrzeby 🙂 rano miala nadal temp, ale caly czas do 13.30 spala a teraz to juz inne dziecko, smieje sie, gada po swojemu, wiec jest fajnie 🙂 mam nadzieje, ze najgorsze juz za nami...nawet kupke strzelila, to juz w ogole rewelacja 😁

Ja tez nie chce Uli do noszenia przyzwyczajac, ale czasem sama mam potrzebe, zeby ja ponosic 🙂 na szczescie mala na co dzień nie domaga sie tego, ladnie sobie lezy i patrzy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja też go nie nosiłam stale, tylko jak płakał. zaraz po odbeknięciu leżał przy mnie na kanapie albo w bujaczku, zajmował się sobą i zasypiał. w nocy czasem było gorzej, ale też mu przeszło. nie miałam z tym problemów. ale teraz to masakra jakaś, bo płacze non stop. Myślicie, że to może być skok rozwojowy? spóźniony, bo Igor to wcześniak. objawy by się zgadzały...
Dobrze, że z Ulą w porządku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka no to rewelacja, że w sumie szybko Uli minęło!!! Bo gdyby miała się 3dni tak męczyć to Wy byście się chyba wykończyli 😞 😞 😞
Ja przed szczepieniem to chyba sraczki z nerwów dostanę 🥴

Ja właśnie podczas karmienia i jak noszę do odbicia to wtedy mam swoją godzinę na przytulanie 😆 bo tyle mi to zajmuje. No i jak przewijam to zawsze Ją konkretnie wycałuję 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu, nie jesteś wyrodną matką, bo ja moją Natkę też noszę do odbicia, czasem jak ma gorszy dzień to ponosze ją, by ją utulić lub pochodzić po mieszkaniu i pokazać trochę świata poza łóżeczkiem. Ale jak ma jedynie kaprys to raczej nachylam się nad łóżeczkiem, trzymam swój policzek blisko jej, mówię do niej, głaszczę albo kładę ją obok siebie na łóżku, lub sobie na brzuchu.
Teraz mam chustę do noszenia i od dwóch dni chodzę sobie z nią po domu tak po pół godziny, żeby trochę też popatrzyła na świat z innej niż łóżeczko perspektywy 🙂 Ale generalnie staram się ograniczać ręce, bo noszenie tych pulchniutkich 5 kilo ma bardzo zły wpływ na mój kręgosłup 😜

A ja dzisiaj zaopatrzyłam się już w czopki paracetamolu i paracetamol w kropelkach. To już tak profilaktycznie przez szczepieniami. Już się boję, ale mam nadzieję, że jakoś przez to przebrniemy.
My po długich debatach z M, znajomymi, którzy szczepili trójkę swoich dzieciaczków i pediatrą zdecydowaliśmy się jednak na program 5 w 1 + rota. Mam nadzieję, że nie będę żałowała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...