Mamusie na diecie. | Forum dla mam

cześć Dziewczyny
mogę się dołączyć? ☺️
Ja w zeszłym roku na Dunkanie ....Miałyśmy wątek jeszcze na brzuszku...i schudło się z 8 kg......ale po tej zimie znowu wyglądam jak mufinka 🤢....i to taka co wypływa z foremki 🤢 🤢.....Mam teraz komunię u znajomych....chrzciny gdzie mam byż chrzestna...a we wszystkim wyglądam jak mufinka....tzn....wypływa wszystko tu i uwdzie 🤢...
Proszę o jakieś wskazówki jak zacząć.....i co polecacie.....
Pozdrawiam

Misia napisał(a):

Ale głupoty gadacie z tymi trumnami... Jakbyś na raka umierała, to odchudzać się nie musisz. I tak będzie Cię dużo mniej... 😞(((

Takie żarciki poprostu kochana nie denerwuj się:*

nie ja musze svchyudnac dla siebie poprost 🙂) 🙂 🙂 🙂 🙂
A witamy nowa koleżankę 🙂

heh jednak poćwiczyłam godzinkę, powiedzenie, że na kaca najlepsza praca się sprawdziło 😁
witamy Cię Monika i jeśli ja mam Ci coś doradzić od siebie jak schudam to przede wszystkim mniej kalorii (1200), więcej ruchu.... motywujemy się tu nawzajem z dziewczynami, ale i tak zdarzają nam się grzechy, które przeszkadzają nam w gubieniu kilogramów.... ☺️

a jakie ćwiczenia się u Was sprawdzają?....Puki co to ja sobie kupię czerwoną i zieloną herbatę i przestanę jeść chleb i ziemniaki.....no i ogranicze słodycze.....ah dobrze,że wiosna idzie...to zacznę jakieś sałatki i surówki robić ze świeżych warzyw,bo uwielbiam....ale mi sie nie chce robić 🙃....a to zawsze mniej kalorii niż schaboszczak z ziemniakami i kapustą zqasmażaną 🤢.....mniam 😮
Pozdrawiam i dzięki za miłe powitanie....będę zagladać
PS:ile wam się juz schudło? i w jakim czasie?.....Ja mam 170cm i waże 69 ☺️....10 jak nic do zrzucenia 🤢

Monika u mnie z tym ograniczeniem słodyczy właśnie jest ciężko:/ tylko wtedy chudnę jak nie jem ich wcale 🤢 a ćwiczyłam swego czasu półtora godziny dziennie, teraz już czasu nie mam na to i skutki widać 🤨
przy Twoim wzroście chcesz schudnąć jeszcze 10 kg?, to ja też powinnam gdzieś do 52 zlecieć.... 🤨 a to raczej nierealne 😁 😁 😁
w skrócie Ci napiszę moje ćwiczenia: brzuszki 500, przysiady 200, rowerek pół godziny, na twisterze 500 skrętów, babskie pompki 100 do tego różne wymyślone przeze mnie ćwiczenia głownie na nogi bo to mój największy problem....i pół godziny tańca,
w sumie 1,5 godziny ćwiczyłam - ale to już było.... dopiero dzisiaj po prawie 2 tygodniowej przerwie poćwiczyłam w bardzo okrojonym składzie tego wszystkiego, co tu wymieniłam 🤢

ja nie lubię tych nadziewanych 🥴
ostatnio jak jem czekoladę to mnie ząb boli ale tylko jak jest coś z czekolady więc nie jadłam jej ho ho i jeszcze trochę a tak mi się chce 😮

no Gocha na kopenhaskiej 14 kg w dwa tygodnie, i działa pod warunkiem że będziesz przestrzegać dokładnego jadłospisu, moja znajoma często na niej jest, i może nie 14 ale 10 zawsze zrzuci 😉

GoGr napisał(a):

to się biorę od jutra 🙂 i choćby mnie chuj miał strzelić to błagam niech mi się uda!! 🙂
ogólnie nastawienie jest więc muszę wykorzystać, że mi się chce :P

😁 😁
w sumie to tylko 13 dni normalne że powinno się wytrzymać a ja też nie mogę się zmobilizować bo gdybym zaczęła to na pewno bym wytrzymała 😜

GoGr napisał(a):

no ja nie wiem czy wytrzymam ☺️

chyba startuje z toba Gosia...
od jutra?????

dziewczyny trzymam kciuki 😉 te 13 dni szybko minie...ale pamiętajcie że to nie jest zdrowa dieta 🥴

chętnie bym z Wami ruszyła, ale połowę z rzeczy które się tam jje nie lubię 😞 a zamieniać nie wolno podobno 🤨

Iwona napisał(a):

chętnie bym z Wami ruszyła, ale połowę z rzeczy które się tam jje nie lubię 😞 a zamieniać nie wolno podobno 🤨

na strnce jest ze szpinak brokułem mozna

ALekSanDra napisał(a):

Iwona napisał(a):

chętnie bym z Wami ruszyła, ale połowę z rzeczy które się tam jje nie lubię 😞 a zamieniać nie wolno podobno 🤨

na strnce jest ze szpinak brokułem mozna

hehe Ola nie lubię żadnego 😁 😁

Dieta kopenhaska - DZIEŃ 1, 8
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
Obiad: 2 jajka na twardo, pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku lub brokułów, 1 pomidor.
Kolacja: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 2, 9
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
Obiad: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 1/3 główki sałaty (lub 5 liści) z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny, 1 surowy owoc (jabłko, ananas lub grejpfrut)
Kolacja: 1 gruby (100 g) plaster (albo 5 chudszych) szynki (np. drobiowej), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 3, 10
Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka)
Obiad: pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku, 1 pomidor, 1 surowy mały owoc
Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 gruby (100 g) plaster szynki (lub 5 chudszych), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 4, 11
Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru
Obiad: 1 jajko na twardo, 1 duża marchewka, małe opakowanie serka wiejskiego (twarożku naturalnego) (100-150 g)
Kolacja: pół szklanki kompotu z owoców (ugotowanego bez cukru, owoce zjadamy), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 5, 12 (Dni bez kawy)
Śniadanie: 1 duża starta marchewka z sokiem z cytryny
Obiad: 1 duża (300 g) chuda gotowana ryba (pstrąg, dorsz lub sola) z sokiem z cytryny. Rybę można także usmażyć bez tłuszczu.
Kolacja: 1 duży befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty, pół paczki (6-8 główek) gotowanych brokułów

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 6, 13
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka)
Obiad: 1 duszona pierś kurczaka bez skóry, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny
Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 duża starta marchewka

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 7
Śniadanie: 1 kubek herbaty (najlepiej zielonej) bez cukru
Obiad: 1 pierś (150 g) kurczaka grillowana lub z piekarnika, 1 świeży owoc
Kolacja: NIC

nie l,ubie kawy, szpinaku, brokułów, sałaty, jogurtu, marchewki i grejfruta 😁 😁 😁
to nie dla mnie 😁

wwszyscy odradzaja ta dietke niestety....
czytam o tej kopenhaskiej i chyba nieeeeeee dam rady jakas inna wyszukam 🙂
😮

boje sie kopenhaskiej ale mzoe musze sie z tym przespac:P

MajaCh napisał(a):

ej to i ja kopenhaska wyprobuje z Wami ale moge miesa zastapic ryba ?????

Majaaaaaaaaaaa ciekawe boje sie tej dietyniestety 😁
🤪

Maja nie wiem ale myślę że jak ją odrobinę zmodyfikujesz i zamienisz sobie mięso na rybę to będzie to jeszcze uboższa dieta i schudniesz na bank , zobaczcie jak mało kaloryczna onA jest, chyba nawet mniej niż moje 1200 kalorii 🤨 dlatego się chudnie

Iwona napisał(a):

Maja nie wiem ale myślę że jak ją odrobinę zmodyfikujesz i zamienisz sobie mięso na rybę to będzie to jeszcze uboższa dieta i schudniesz na bank , zobaczcie jak mało kaloryczna onA jest, chyba nawet mniej niż moje 1200 kalorii 🤨 dlatego się chudnie

ona dostarcza od 400-500kcldziennie tosz to nic