Mamusie na diecie. | Forum dla mam

Misia jak ja Cię uwielbiam 😁

Iwona napisał(a):

Misia jak ja Cię uwielbiam 😁

Za co??? Za mobilizacje do "utrzymywania" smukłej i szczupłej sylwetki??? 😁

Misia napisał(a):

Ja nic nie kupiłam, ale zamierzam upiec sobie ciasto :P i zjem sama całe

nie bądź chamka i podziel się 😁 😁 😁

Spoko loko jak zrobię, bo na razie chyba mi się nie chce... a bebzun mam jak w ciąży!!! Zrobię budyń czekoladowy! Niech żyje obżarstwo! Oh yeah... tylko wiecie co... głupio mi przy moim jeść... i nic nie kupiłam, bo w sklepie z nim byłam 😞(( a jakbym kupiła to pewnie po kryjomu bym zjadła... 😞(( a on się ze mnie śmieje. Teraz jak powiedziała, że na dietę idę to mnie wyśmiał... zawsze wtedy pizzę zamawia, chipsy i piwo kupuje i mi podtyka... 😞(( fuck!!!

to wiesz co zarzuć fochem i nie jedz z nim pizzy a zamiast piwa kup sobie wino niech mu gały wyjdą i nie będzie się nabijać.....wstręciuch jeden

tuska8 napisał(a):

no a ja wróciłam od rodziców i zastałam wysprzątane mieszkanie i na ławie różę i kartka "CZekaj na mnie 🙂:*" .. Chyba tym razem mężowaty się stęsknił..haha ;D
no ale jak zobaczyłam tą różę to się popłakałam..Alan patrzył na mnie zdziwiony,ale uśmiechnęłam i On też 🙂
wróciłam od rodziców,więc od poniedziałku na nowo ograniczamy jedzenie i elimunujmy słodkości 🙂

🙃 🙃ktoś przemyślał to i owo 😁

Misia napisał(a):

Iwona napisał(a):

Misia jak ja Cię uwielbiam 😁

Za co??? Za mobilizacje do "utrzymywania" smukłej i szczupłej sylwetki??? 😁

za to że jesteś pod tym względem taka jak ja, jakoś mi raźniej 😁
a dzisiaj doznałam szoku jak zaczęłam ubrania przymierzać ,wszędzie mi sadło z nad spodni wystaje 😮 jak ja tego nienawidzę 😠 😠a miałam już taką talię....
oj przegięłaś Iwonka, bierzesz się ostro za siebie 😜 🤨

Tusia jak miło 🤪 mój by na coś takiego nie wpadł 😁

Tusiaczku kochana to i Ty od poniedziałku??? Im nas więcej tym lepiej. Ale jak jakiś grzech zrobimy to od razu kopala w dupala!!!
Z moim pogadałam i już luz. Chociaż cały czas twierdzi, że lepiej wyglądam teraz, bo przynajmniej kości mi nie wystają, a jak schudnę to u góry będę kościotrup, a na dole i tak gruba... ehhh... ale mnie pocieszył. Znaczy nie powiedział gruba.
BTW na kolacje był budyń czekoladowy i 4 grzanki z chleba razowego (żeby zdrowo było :P) z masłem i marmoladą różaną!!! No cóż... grzanek z masłem to ja mogę zjeść cały bochenek... 😁

😘 😘

hejo laski ja dołaczam od poniedziałku...
i se wage kontrolna co 3 dni robic bede 🙂
juz nawet dres do biegania kupiłam hahahaha w lidlu 😁 😁 😁

A ja właśnie wróciłam ze sklepu... poszłam po chleb, a wróciłam z ciastem drożdżowym i 3 pączkami... chodziły za mną od świąt, ale jak szłam to już nie było, więc dziś poleciałam z samego rana :PPP i teraz jem na drugie śniadanko z kawusią... ja muszę kupić legginsy na jogę, bo w dresie mi niewygodnie... 🙂)) ogólnie to wszystko się za ciasne zrobiło 😞 dobra nie gadam głupot i żegnam do poniedziałku 😁 na razie na wątek się nie kwalifikuję :PPP
A w ogóle wymyśliłam sobie plan diety, co i o której godzinie, itd.

tusia i Ty narzekasz na męża no wiesz co 😮
mój nigdy by nie wpadł na taki pomysł, kwiatka to może jeszcze, ale karteczkę/liścik taki no kurcze fajne to 🤪
myślałam, że przez te święta sporo jestem do przodu ale nie jest źle tylko 0,4 kg więcej 😁 też biorę się z Wami od poniedziałku,
a i nie chwaliłam się przed świętami, ale zeszłam poniżej 70 kg hura i po świętach też jest co prawda 69,4 kg ale już nie 7-demka z przodu 😁

Dobranoc.

...tak, tak dziewczyny od poniedziałku się ostro bierzemy i trzeba się zmobilizować, bo dzisiaj też nagrzeszyłam ☺️
witam się i od razu żegnam życząc spokojnej nocy, bo padam dzis na pysk, prawie cały dzień poza domem 🤔

😘

Gdzie słońce, tam słońce :P u nas deszcz 😁

Maja ja codziennie wstaję o 6 a słońca u mnie ani śladu, leje jak z cebra 🤔
miełego popołudnia, ja czekam na gości których zaprosił mój mąż, nie to że nie gościnna jestem ale akurat za nimi nie przepadam.... 🤨