Mamusie na diecie. | Forum dla mam

🙂 bry

MajaCh napisał(a):

hej hej podczytuje ale nie mam czasu wiecej popisac. Dietujemy z mezem razem i cwiczymy od kilku dni wieczorami. Bez kolacji jedzenie lajtowe. Czuje sie lepiej, juz pusta po weekendzie obzarstwa 😉
Chleba nie jjem wcale juz,a kupilam caly i zamrozilam odmrazam po 2 kromki dziennie dla Zuzi bo ona pochlania 1-1,5 dziennie z jakims smarowidlem.

A na jakiej diecie jestescie??Pochawal sie,moze dolacze 😁

idź ty chuda szkapo!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podpisuje się pod Magdą, Ty masz Gosia klapki na oczach, czy cuś hehe 😜
a jakie piękne tam u Ciebie tereny 🤪 jak ja kocham góry 🙃

Gogruśka, ale z Ciebie zajebista laska!!! A styl widzę masz podobny do mojego! Trampki Rulezzzz 😁DD terenów też zazdroszczę!
A ja dziś trochę się przegłodziłam, bo jogę miałam. W końcu poszłam i zostałam na dwie sesje, w sumie 180 minut ćwiczeń. Normalnie jestem z siebie dumna, bo przy pomocy pana jogina udało mi się zrobić takie coś http://www.joga-joga.pl/pl105/teksty71/Paschimottanasana :PPPP

i znowu druga kolacja... wafel ryżowy i 2 śliwki suszone. w sumie to przegryzka, bo kolacja była full wypas :P

cześć Wszystkim 🙂
kurcze ale mam zryty humor, pożyczyłam kosiarki od mamy bo moja się zepsuła i co..odpaliłam a ta bum! strzeliła, i po kosiarce...pokłóciłam sie z moim, bo oczywście sie wymądrzał, że po zimie nic się nie pożycza ...i takie tam, ze ja zawsze nadgorliwa bo mogłam na niego poczekać...
i teraz mało tego że musimy kupić sobie, to jeszcze mamci odkupić 🤨 tyle zarobiłam 😞
a trawa i tak nie skoszona... 😠 😠 😠
Misia moja Majka ostatnio jogę "ćwiczy", często na głowie staje tak jakby do fikołka i tak stoi jakiś czas, wczoraj w tej pozycji nawet kupę zrobiła hehe 😜
u mnie nadal diety brak, chyba że wysokokaloryczna to jest jak najbardziej 😁 a na mój brzuch już patrzeć nie mogę 🤨 ☺️

Iwona współczuje za podwójny wydatek 🥴

Gogrucha to przeprowadzę się tam gdzie mieszka twoja siorka 😁

Iwona moj lobuz z tej pozycji czesto fikolki robi 🤪 🤪 🤪 A ja zawsze sie boje,ze kark sobie skreci.Oj przykro mi z powodu kosiarki.Gocha ty se lepiej mocniejsze patrzalaly spraw,bo chyba w lustrze nie dowidzisz 😁 😁 A widokow zazdroszcze!

wreszcie sie odważyłam i zadzwoniłam do mamy z wiadomością 🤨 a że mama jak mama kochana jest i kazała przywieść i powiedziała że sobie naprawi bo już raz tak się stało rok temu 😉 a ja mam sie nie przejmować dodatkowymi kosztami....ale jak to zrobić jak mi sumienie nie pozwala 🤨 i tak jej kasę oddamy...
ale wiem że i tak nie weźmie ☺️
Monia no właśnie ja tez się boję żeby sobie czegoś nie zrobiła przez te wygibasy 🤢

Antoni też na głowie staje :OOO jak podrośnie to zamierzam razem z nim ćwiczyć 😁 a na razie on się ze mnie śmieje :P
Poza tym to idę dziś znów gotować, ale nie chce mi się :/

🙂GOgrunia ty czubku!!!!! jaka ty szczupła!!!!! jak usłysze zes gruba to ci wysle moje nagie foty zakare wtedy oslepniesz hahahahaha buahahahahaha mam dzisiaj humoreczek póki co:P:P:P 🙃

na wadze -400gram:P jupi ja jej 🙂
Iwka biedna serio wydatek to kosiarka;/ ale mama napewno jakos pomoże...

moje dziecie nie odsteopuje mnie na krok;/ wyje jak dzik jak wyjde nawet z pokoju;/ makabraaaaaaaa;/;/;/;/;/ 🤢

tuska8 napisał(a):

yo, yo ;D
u mnie od wczoraj waga stoi, ale co tam.. więcej iż 1500kCal nie zjadam.. wczoraj byo koło 1100 😁

Brawo Tusiaczku :*

🙂 bry
brawo tusia 🙂
ja to wczoraj przestałam liczyć już po pierwszym śniadaniu ☺️ ale waga stoi póki co w miejscu więc nie jest źle się pocieszam 🙂

a ja pomyłam okna 😎 teraz czekam aż firanki się wypiorą ......młody śpi ,rosół się gotuje więc mam chwilkę 🙂 co tam mamuśki?

tuśka dziecko jak chore to jest masakra jakaś nikt tego nie lubi 🥴

dziewczynki gratuluję spadku wagi 😉 i też współczuję Tusia nie ma nic gorszego niż choroba dziecka, u mnie starsza ma zapalenie oskrzeli 😞 ale to już co innego, niż takie maleństwo gdy chore 🤨