Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży

dzięki dziewczyny:*
ja pisałam, ale to taka formalność 'prosze o udzielenie mi dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze 2 tyg" on się jakoś tam nazywa....fakultatywny? 🙂

hej.
u nas mały w nocy daje popalić, no i dzisiaj wylądował u nas w łóżku 🤢 i zasnął wtedy bez probemu, a u siebie w łóżeczku nie umie.

no ja wiem i tylko dzisiaj wylądował u nas w łóżku..dziś postaram się nie złamać..tym bardziej, że wiem że później będzie ciężko oduczyć.

mały dzisiaj marudny, cały czas przy cycu.. śpi, a jak mu cyca wezmę to moment oczy jak 5 złoty.. 😞

doberek! ;*
my dzisiaj na obiedzie u teściów, bo we wtorek teściowa jedzie spowrotem do pracy, a później wrócimy i mamy zamiar iść na spacer, bo ładna pogoda. Tylko mnie się grudka zrobiła w piersi ściągam pokarm, karmię małego i dalej jest i do tego boli mnie pierś.. co zrobić aby to zniknęło? oprócz ściągania mleka.

Jejku ale mnie tu długo nie było !! 🙂
My już od środy w domku 😉
a jak u was tam jak dzieciaki?? 🙂
Pozdrawiam :*

zuziek napisał(a):

Kasiu ciesze sie że mały już spokojniejszy 😉
co do główki nie czekaj aż bedzie trzymał główke sam przestawiaj główke w jedną i w drugą strone zanim zacznie sam ją sobie trzymac może zrobić się spłaszczenie dmuchaj na zimne... jesli lubi spać na wznak to nawet na śpiocha przewracaj główke raz w jedna raz w druga najgorzej jest jak maluszek dostanie przykurczu potem trzeba masować szyje i chodzic na rehabilitacje... ale pewnie to was nie bedzie dotyczyć ja sama Zuzce dawałam rulonik tak jak ty z pieluchy i za każdym razem jak widziałam że ma główke w jedną strone (bo ją kierowała tylko w jedną strone) to od razu na drugą mimo tego rehabilitantka powiedziała że ma lekką asymetrie ale dało się ją skorygować...

Dosik witaj spowrotem ciesze się że z Kacperkiem juz wporządku :* wielki buziak dla niego ;*

lece do wyrka ;* dobranocka kochane ;*

Dziękujemy ! 😘
Dla Zuzi też buziaczek od Kacperka i ode mnie 🙂

Dobranoc 😘

doberek! ;* chciałam już wcześniej wejść, ale mój syn to mega żarłok! 😜 zjadł z butli 110ml i jeszcze cycka 😮 czy to jest normalne, że dwutygodniowe dziecko tak dużo je?
no a u mnie nieciekawie wczoraj miałam 38.3 st.gorączki i mega dreszcze..grudka w piersi mi się dosyć solidna zrobiła i myślałam, że to od tego, teściowa kazała mi jechać do szpitala, bo ona tak miała i musiała pokarm stracić. pojechaliśmy do Zabrza na Traugutta, mówię co i jak, a ona pierwsze pytanie jakie zadała po wysłuchaniu sytuuacji: "Gdzie Pani rodziła?", no to ja jej mówię, że w Gliwicach..a ona do mnie: "To musi Pani do Gliwic jechać".. myślałam, że szału dostanę, ale byłam mega opanowana, no i pojechaliśmy do Gliwic..no zapytała się jeszcze skąd jesteśmy..mówimy, że z Helenki..a ona na to:"A to już połowa drogi już za Wami" 🤢 🤢 mój mąż też wściekły, bo małego z teściową zostawiliśmy, na szczęście mleko ociągnęłam i miała go jak nakarmić..mój mąż powiedział do mnie czy ciekawe, czy kazała by nam jechać do Gdyni jak bym tam rodziła. No ale u mnie okazało się, że to nie od piersi.. położne w szpitalu powiedziały, że ta grudka zniknie, bo jak naciskają to ona się rozchodzi, więc mi ulżyło.. no ale jeszcze lekarz mnie badał i tu już się wszystko wyjaśniło (tak w ogóle musiałam na lekarza czekać godzinę z tą gorączką, przysypiałam tam..bo on robił cesarkę) lekarz mnie zbadał i okazało się, że mam lekkie zapalenie macicy i to od tego ta gorączka przepisał mi antybiotyk i oprócz tego mam paracetamol brać co 6godzin..dzisiaj już lepiej się czuję, ale wczoraj była masakra..no ale mój mąż est kochany dzisiaj w nocy on wstawał do Alana..odciągnęłam mu mleko i dał maluszkowi..raz go piersią karmiłam, a nad ranem nawet nie wiem kiedy się obudził mały i A. zrobił mu mleko modyfikowane, bo już nie było odciągniętego..noo a on nie chciał mnie budził, żebym cycem karmiła.

Rozpisałam się, sorki! 😉 no i trochę może nieskładnie napisałam, ale mam nadzieję, że się połapiecie 😜

no ja mam nadzieję, że to szybko minie, choć była u mnie teraz położna środowiskowa i powiedziała, że ta gorączka mogła być od piersi..

Tuska! ja też dreszcze miałam straszne po przyjściu do domu!!! moze z trzy razy wystąpiły,ale to było coś strasznego 😞 to chyba sprawa hormonalna, wszystko teraz musi wróćić na miejsce...
co do Twojej sytuacji to kurna co to znaczy odsyłanie do innego szpitala???? 😠
wkurzyć się można...

monic Ty też dreszcze? uhhh oby Wam minęło!!!
ja za to od dwóch tygodni walcze z jakimś małym przeziębieniem, teraz etap kapiącego nosa...obym tnylko małej nie zaraziła!

dzięki dziewczyny:* wiecie za co 🙂 to już ostatnie dni!uff 🙂 🙂