Skocz do zawartości

Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży


ania175

Rekomendowane odpowiedzi

hehehe monic 🙂 dobra jesteś 😁 troche nie pokolei 😜 najpierw się idzie do gina na kontrole i tabsy a potem się bzyka 😁 😁 😁
i jak było? ciasno co.... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hahaha 😉 Tuska albo miała masakre albo jest mało odporna na ból bo szybko jej poszło chyba 😁 rano czytałam na marcówkach że nic się nie dziele a juz o 12:50 mały był z nimi 😁 hehe

Aguś ty masz oko tak zrobiłam na szybko przed kąpaniem 😁 bo wtedy miałam chwile... 😁 hehe no i w nocy tam jest najlepsze światło 😁 ale nic nie widać to się nie liczy... ☺️ ☺️ ☺️

my dzisiaj spadamy na drugi spacer 😁 bo szkoda siedziec w domciu :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nie pamietam jak to było u mnie 😁 wiem tyle że w ciąży byłam antyseks... (masakra nie polecam myślałam że to nie możliwe a jednak 🤨 ) a po porodzie jak już wszystko wróciło na miejsce to myślałam że się nie oderwe od męża 🤪 🤪 🤪 a mu to pasowało 😜 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry dzień! ;*

my z maluszkiem już od wczoraj w domciu.. 😉 ogólnie jestem przeszczęśliwa, że malutki już z nami.. tylko nie wiem czy nie popadam w jakąś depresję.. 😞 najbardziej dołuje mnie to, że od 18tyg. ciąży i jeszcze w dniu porodu miałam pełno pokarmu, nie miałam założonego biustonosza to ledwo mnie przełożyli na łóżko to prześcieradło było brudne.. a w niedzielę mi już go na wieczór dokarmili, wczoraj jak wróciliśmy do domu to karmiłam go mlekiem modyfikowanym, żpo pierwsze dlatego, bo brak pokarmu, a z drugiej strony chciałam pogoić piersi,bo pogryzł mi mały okropnie.. jadł tak po 50ml.. no i mnie się wydaje, że on za dużo śpi i nie wiem czy częściej nie powinien jeść.. wczoraj jadł po 16.00 i spałby nie wiem do której, ale budziliśmy go na kąpiel przed 19.00, pozniej jadł właśnie o 19.00, następnie obudził się o 22.00, kolejne o 3.00.
no i dziś obudził się o 8.00 dałam mu cyca, bo zauważyłam, że leci mi pokarm..no ale i tak zrobiłam mu mleko,bo jeszcze płakał i dojadł 20ml. no i śpi od około 9.30 do teraz, raz się przebudził ale zaraz zasnął.
Martwię się bardzo, że on nic tylko je i śpi, z tym ,że więcej śpi.. 😞

no a teraz opowiem o porodzie tak więc jak już pisałam pojechałam w środę z bólami do szpitala,no i zostawili mnie w sumie tylko, dlatego, że po terminie już byłam, bo tak kazali by mi wracać do domu. W czswartek na obchodzie stwierdzono u mnie rozwarcie na palec,szyjka 1cm.. zapytano mnie czy chce aby ewentualnie wspomóc, oczywiście powiedziałam, że tak, więc powiedzieli, że od jutra, czyli piątku zastrzyki rano i wieczór no a w pn kroplówka..
W piątek dostałam te dwa zastrzyki i stwierdziłam, że i tak pewnie dopiero uda się wywołać kroplówką o ile w ogóle.. rozmawiałyśmy sobie z dziewczynami do północy ogólnie o lewatywach, bo tam dwie już miały wywoływane ale nic to nie dało.. o 2.00 wstałam do toalety i ledwo co zrobiłam krok coś pociekło.. poszłam do położnej, która sobie spała mówię jej,że wody mi odeszły albo przynajmniej zaczęły odchodzić..na co ona do mnie abym sobie poszła włożyć wkładkę i o 3.00 zobaczymy co dalej:/ byłam taka wkurw..na nią, ale nic poszłam..a ona miała chyba ustawiony budzik na 3.00, bo przyszła mierzyć tętno dzieci..no a mnie od razu kazała do zabiegowego iść..zrobiła mi lewatywę, kazała mi sie wykąpać i spakować, a później przyjść do niej..przyszedł lekarz i mnie zbadał..skurczy nie miałam, więc powiedział, że jeszcze 3zastrzyki co pół godziny, a póżniej kroplówka..ale ledwo zjechałam na porodówkę to dostałam skurczy co 2-3min., ale i tak dali mi te 3 zastrzyki.. to była godzina 4.00 .. najgorsze było nasilanie się tych skurczy i powiem Wam, że jestem bardzo mało odporna na ból.. pod prysznicem byłam dwa razy, ale wanna koiła ból najbardziej, a między skurczami zasypiałam. No alee powiem Wam, że mają te położne straszną cierpliwość.. darłam się jak głupia, że nie dam rady i w ogóle, że zaraz zrobię kupę ☺️ ☺️ że mam dość czy nie mogą mi zrobić cesarki.. kroplówkę mi podlączyli, a no i w sumie kąpiel w wannie pomogło mi w rozwarciu.. bo miałam na 1,5cm, za godzinę miałam na 4cm.. no a później chyba pół godziny byłoo na 8 niecałe dziewięć.. najdłużej musiałam czekać, żeby zrobiło się pełne..
parłam i parłam..no a oni powiedzieli, że nie prę.. i tylko to ich "jeszcze dwa skurcze i Alanek jest z nami" myślałam, że jak jeszcze raz to usłyszę to im palnę..
na koniec i tak lekarz nacisnął mi na brzuch i wypchnął główkę tym.. od odejścia wód wszystko trwało 10 godz. 50 min.
czytałam, że Agaa pisałaś o tym, że nie myślałaś o następnym porodzie..ja już rodząc mówiłam mężowi, że nie będę miała więcej dzieci chyba, że cesarkę sobie opłacę ..
Właśnie się mały obudził, więc uciekam później jeszcze napiszę co mnie martwi..chodzi ogólnie o nacięcie i zszycie..bo nie wiem czy tak powinno być.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doberek wszystkim mamusiom i maluszkom 🙂

No to nie dziwie się, że masz dobry humor. Ja codziennie z niecierpliwością czekam aż mąż wróci z pracy.A co do sprzątania to miałam wczoraj posprzątać ale jakoś nie wyszło a dziś nie bardzo dam radę. Dosytałam wczoraj miesiączkę i dziś się ze mnie leje wiec dam sobie na luz. Za to postanowilam sobie od dziś ostro ćwiczyć maluszka, zęby zaczął główkę obracać jednakowo na dwie strony, już go zdążyłam na brzuszku pomęczyć to tak chyba najlepiej wycwiczyć i podnoszenie główki i skręty w obie strony. Zuziek a kiedy Zuzia sama zaczęła trzymać główkę? Monika a jka Filipek sobie radzi z jej trzymaniem? Pawełek w miarę ładnie ale bardzo szybko się denerwuje i zaczyna płakać. Wiec chwila spokoju i znowu do roboty i aż mi się z wszystkiego teraz ululał 🙂

Głosiki oddane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska witamy Ciebie i Alanka i jescze raz GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂
W końcu się doczekalaś 🙂
Co do karmienia i spania to nic się nie martw bo tak ma własnie być. Noworodki robią tylko trzy rzeczy a w zasadzie cztery, tj. śpią, jedzą, robią w pieluszkę i płaczą. I jest to jak najbardziej normalne. Zresztą on jeszcze teraz regeneruje się po porodzie i dlatego dużo śpi. Doceń to 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a chciałam Was jeszcze zapytać, tzn. ogólnie tej która miała nacinane krocze.. ja miałam i troszkę się boję, bo tam gdzie mam szwy, mam taki wzgórek i nie wiem czy jak mi zdejmą szwy to on zniknie czy mi lekarz źle zszył 😞 nie no ja naprawdę chyba w jakąś depresję wpadam.. przynajmniej tyle, że mam synka..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witaj Tuska 😉 spowrotem ;*
no wiem tak jak pisze Kasia maluszki tak mają moja Zuzka do 2 czy nawet 3 miesiąca spała jadła i robiła kupy i nie płakała 😁 hehe i jesli chcesz utrzymac karmienie piersią to musisz zacisnąć pięści i dostawiać jak najczęściej nawet jesli by to miało byc co 5 min. nawet jak boli 😞 inaczej tego nie zrobisz... to jest trudna technika! 😞 aaa i co do krocza teraz to już nic z tym nie zrobisz jesli cię źle zszyli 🤢 ja jestem źle zszyta i teraz to już jakoś wygląda ale na początku szew mi pierwszy poszedł i miałam "rozerwane" krocze teraz samo jakoś się zrosło ale nie wygląda to tak idealnie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja mam tak jakby zgrubienie, teściowa stwierdziła, że pewnie za bardzo mi naciągnęli jak zszywali.. 🤢 boję się, że to bardzo źle wygląda 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuśka witaj kOchana nasza !!! 😘 😘 😘
jejku jaki ten Twój Alanek słodziak widac w awatarze 🙂
w wolnej chwili wrzuć wiecej jego fotek 🙂
Kochana spkojonie i jeszcze raz GRATULACJE ! :********
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doberek ;*

Tuska kochanie Alanek cudeńko ;* a co do zszycia to pewnie później ci to się zrośnie dobrze uważaj tylko żeby ci szew nie poszedł to to jest dopiero masakra 😞 a co do wyglądu to tylko twój mąż bedzie to widział więc... jesli mu to nie bedzie przeszkadzać to nie przejmuj sie tym tak bardzo 😉 takie są "skutki" rodzenia dzieci zwłaszcza sn.... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Mamusie 🙂

No to super Monika, że wszytsko ok. Możesz teraz używaźć do woli 😜 A co do tabletek to nawet nnie wiedziałam, że są takie, po których okres całkowice zanika. Ja przed ślubem bardzo długo brałam Cilest, ale to chyba jedne z bardziej tradycyjnych tabsów były.
A z trzymaniem główki to Pawełek mocno odchyla ją do pionu np. jak trzymam go do odbicia i boję się czy to nie za szybko i zeby sobie krzywdy nie zrobił więc mu ja cały czas przytrzymuję.

Tuska tak jak pisałam na nk Alanek cudny jest po prostu i jestem pod ogromnym wrażeniem jego bujnej czuprynki 😆 Co do blizny na kroczu to się nie przejmuj, ty masz tam gdzie nikt nie zoabaczy a ja np. mam uśmiech w dolnej części brzucha, który jak jestem nago zawsze będzie widać 😞 Więc nie przejmuj się. Mogłybyśmy się martwic jakbyśmy miały blizny takie jak kiedyś robiono przy cesarkach - pionowe przez cały brzuch, masakra. Głosiki zaraz oddam. I zastanawiam się czy nie startnać w kwietniowym konkursie tylko jakąś fajną fotke trezba by strzelić. Wspomożecie wtedy głosikami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też nadal uważam że następne - ostatnie - dziecko na pewno przez CC opłacone w klinice 🙂
mam koleżankę która bardzo sobie chwali! ale zobaczymy.

Tuska Ty się nei przejmuj tym jak Cię tam pozszywali, bow iem jak to dołuje...ja jak siebiew tam zobaczyłam to płakałam przez cały dzień. i może nie chodzi o szycie....a o wielkość...hmm otworu 😜 ale ostatnio jak patrzyłam to był już normalny 🙂 także spokojnie 🙂

monic no właśnie jak to z tym okresem? w sensie że będziesz brała non stop?? i Ty to dzikus jesteś 😁 mi tam się dłuuugo po porodzie nie chciał nic a nic 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa to nie wiedziałam że takie tab są 🙂 też brałam novynette kiedyś 🙂 teraz mam microgenon i po nich sie chbya najlepiej czuje...

kasia obowiązkowo wspomożemy głosami, przecież wiesz 🙂 ja sobie daje do zakładek w przeglądarce, gdzie mam m.in pajacyka itd i klikam od razu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska8 napisał(a):
a chciałam Was jeszcze zapytać, tzn. ogólnie tej która miała nacinane krocze.. ja miałam i troszkę się boję, bo tam gdzie mam szwy, mam taki wzgórek i nie wiem czy jak mi zdejmą szwy to on zniknie czy mi lekarz źle zszył 😞 nie no ja naprawdę chyba w jakąś depresję wpadam.. przynajmniej tyle, że mam synka..


tuska mnie polozna ktora sciagala mi szwy powiedziala ze swinie sie lepiej zszywaja 🙂 po zdjeciu mialam takie gruzdki - ale na dzien dzisiejszy juz to poznikalo wiec nie martw sie - to zniknie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...