Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży

mi Tobie Kasia też 😁

no Wy z monic to już bardziej niż ja na mecie! 🙂 no ale pierw przywitamy wasze dzieciaczki, później mojego 😜

bry Kochane! :*

no ja widzę, że tutaj strasznie cichutko.. ech ..
no ja niestety mam małego doła..i to nie przez ciążę, bo ona jedyna sprawia, że się uśmiecham.. tak troszkę mi smutnawo, bo ja chcę jak najwięcej czasu spędzić z mężem jak tylko jest to możliwe, niestety widzę, że on nie ma takiej potrzeby.. Przychodzi z pracy to twierdzi, że zmęczony jest i kładzie się przed telewizorem albo włącza sobie play station 😞 jedynie co to poobserwuje czasem brzusio jak maluszek się rusza albo położy na nim rękę.. tylko najbardziej mnie drażni jak mówi mi, żebym powiedziała jak się będzie dzieciaczek ruszał, po czym jak mu powiem to jest, że akurat musi się ruszać jak on film ogląda 😞 nie mam już do tego wszystkiego siły 😞 przepraszam, że się tak żalę, ale mamę mam daleko, koleżanki też.. a musiałam się komuś wygadać.

A tak poza tym to w prysznicu wymieniliśmy słuchawkę, no i jest tak do d..y, bo masz normalną wodę ustawioną, po czym ni stąd, ni zowąd poleci wrzątek i właśnie wczoraj poparzyłam sobie oba policzki i troszkę szyi 😞 piekło strasznie 😞 ale na szczęście te czerwone pace przez noc zniknęły.. jak powiedziałam mężowi, żeby z tym coś zrobił, bo mnie poparzyło, to stwierdził, że co on niby ma z tym zrobić, on nie wie czemu tak jest 😞

właśnie nie.. no i dlatego nie wiem dlaczego.. kilka razy już mi się zdarzyło, że poleciała gorąca woda, ale nigdy się nie poparzyłam..

No to mój mąż przeżywa to wszystko w naprawdę bardzo głęboko ukrytym środku..

mnie się wydaje, że wyjdzie Cię przez internet taniej, bo w smyku dużo droższe są z tego co zauważyłam..

no to maluszek faktycznie podgonił z wagą 😉 waży już sobie super 😜 no i tak malutko Ci zostało czasu do terminu 😉

ja wczoraj na zakupach byłam i kupiliśmy z mężem łóżeczko i wszystko co do niego potrzebne.. kupiliśmy właśnie z żyrafą, to co kasiaW z misiem ma 😉 do tego kupiliśmy rożek, bo mój mąż bardzo się stresuje jak on będzie brać malucha na ręce, więc będę mu zawijać w rożek..i wtedy będzie mu łatwiej go wziąć 😉 a i jeden ręcznik z kapturkiem kupiłam 😉 strasznie mi poprawiły te zakupy humor 😉 no ale z mężem nie jest jeszcze tak jak bym chciała, żeby było.. 😞 na zakupach suuper, ale wróciliśmy do domu i tak jak zawsze ja w jednym pokoju, on w drugim 😞

zuziek to napisz jak już będziecie po szczepieniu jak mała je zniosła 😉