Kalisz i okolice | Forum o ciąży

Cześć mamusie młodsze i starsze stażem 😉! Wandzia śpi,więc korzystam z wolnej chwili... 🙂
Ulcia,ja byłam zadowolona z Mikołajczyka,ale prawda jest taka,że człowiek zadowolony póki nie pojawią się jakieś komplikacje,bo dopiero wtedy okazuje się z jakim fachowcem mamy do czynienia.U mnie (poza położeniem miednicowym=cesarka) nie było żadnych problemów,także złego słowa o nim nie powiem.Zresztą był moim lekarzem już przed ciążą i póki co nie mam w planie go zmieniać.Poza tym to miły,trochę roztrzepany i kulturalny facet 🙂 A w szpitalu nie jest źle,zależy kto na co się nastawi,bo jak to w szpitalu-sielanki nie ma i raczej nie pieszczą się z Tobą,ale jak to z ludźmi bywa-raz się trafia na fajniejszą,raz na bardziej francowatą osobę.Także nie ma się czego bać,nastaw się neutralnie-bez euforii,ale i bez przerażenia 🙂 Jeśli masz jakieś konkretne pytania odnośnie naszego szpitala-wal śmiało 🙂 Jak bedę potrafiła-odpowiem. A właśnie, Malwinka i Marta - to prawda że Sarny tam już nie ma. odobno za dużo "błędów w sztuce" robiła. Poza tym to okropne babsko! Moją pierwszą w życiu wizytę u gina przeżyłam u niej i wspominałam bardzo sympatycznie. Ale poszłam na drugą - i normalnie jak nie ten człowiek,zwrot o 180 stopni,i to prywatnie,gdzie wydawałoby się,że chociaż ze względów ekonomicznych powinna być miła! Także dobrze,że zniknęła z Toruńskiej,z korzyścią dla wszystkich mam,ich kondycji psychicznej i ich dzieci 🙂 A w ogóle - Malwinka,nie przejmuj się,bo ja też nie pamiętam już kiedy byłam z moim Karolem zjeść coś w miejscu publicznym 😉 I chyba nieprędko to nastąpi,bo ciężko znaleźć w jakiejś knajpce jedzenie dla karmiącej mamy,i to niestety z podejrzeniem skazy białkowej 😞..
Martuś,wszystkiego dobrego z okazji minionej rocznicy ślubu 🙂! Niech Wam będzie słodko i romantycznie przez conajmniej następne 50 lat, i niech Twój mąż będzie laską,na której można się wesprzeć w ciężkich chwilach. Dużo szczęścia! My naszą MINUS pierwszą obchodziliśmy 3 września,także jeszcze trochę i zacznę rozglądać się za kiecką 🙂 Tylko jeszcze trochę schudnę, bo mi jakieś 4 kg jeszcze po ciąży zostały 😉 Ale przy tej diecie to nie problem.. Tęsknię za czekoladą 🙂... A właśnie,Martuś,mówisz,że lekarz Ci powiedział,że jak się leży na lewym boku,to dziecko lepiej rośnie? To ciekawe ile miałaby moja Wandzia,skoro większość ciąży spędziłam na prawym, a miała 3750g 😉..
Wera - ja miałam pod koniec dokładnie te same dolegliwości, i też spać nie mogłam,ale jeszcze tylko troszkę,także głowa do góry. I nie martw się-po porodzie raczej nie będzie problemów z zasypianiem,wręcz przeciwnie 😉 A do figury na pewno wrócisz szybciej niż myślisz i będziesz biegać z wózeczkiem jako "gorąca mamuśka" 😉 Jak my wszystkie,nie kobietki 😉? O,tak patrzę na zegarek i widzę,że niedługo pędzisz do lekarza. Daj potem znać jak było i czego nowego się dowiedziałaś.
Martuś,póki pamiętam,jak tam z mieszkaniem? Macie już upatrzony kącik?
A jeszcze co do szczepień,bo Weronika pytała - obowiązkowe bierzemy w normalnej formie, bo te programy na 5 i 6 to podobno mniej kłuć,ale bardziej bolesne. Także chyba lepiej kupić w aptece dla dzidzi jakiś żel lub plasterki znieczulające,bo coś takiego podobno można dostać, niż serwować mu końską dawkę za niemałe pieniądze. No a te dodatkowe szczepienia.. Musimy się głęboko zastanowić i poczytać jakieś opinie rodziców i lekarzy na internecie, bo lekarze wiadomo że zalecą ("biznes is biznes"),ale zobaczymy co jeszcze na to rodzice. No a ceny tych szczepień.. Wiem że nie warto ocszczędzać na zdrowiu,ale niektórych po prostu na to nie stać. Dostałam na wizycie lekarskiej cennik i nawet nie piszę żeby Was nie straszyć 😉.. Także mamy jeszcze parę dni do namysłu,bo w środę idziemy na szczepienie.
A co do położnej - jak nie macie pomysłu mogę polecić swoją. Świetna babeczka. Konkretna, widać że lubi swoją pracę i zna się na rzeczy. Jeśli któraś z Was będzie chętna niech dowiaduje się w Medixie na Majkowskiej. Anna Herszel.
Dobra,kończę już tą moją powieść,bo dzisiaj to chyba lekko przesadziłam z długością 😉 Byle teraz przy wysyłaniu nie padł mi net,bo drugi raz tego wszystkiego już chyba nie skrobnę 😉
Pozdrowienia Mamusie 🙂!!

Co do położnej zupełnie zapomniałam napisać 🤔 Spytam się siostry czy poleca swoją, którą miała i jeśli nie to poproszę Cię o numer do swojej- fajnie gdybyśmy miały tą samą 🙂 Przewijaki są super w Malutku, ja kupiłam za 42 zł ale musiałam kupić miękki z racji dostosowania do komody także mam taki fajnyt z Żyrafką 🙂 Ula- jak będziesz miała pytania odnośnie wyprawki śmiało pytaj na forum to razem sobie poradzimy. Ja już mam wszystko ale nie mogłam się oprzeć dzisiaj jak byłam w Tesco bo były śliczne świąteczne ubranka dla maluchów więc... kupiłam coś 😆 świątecznre Śpioszki czerwone takie cieplutkie, body na długi rękaw świąteczne i śliniaczek- to wszystko z napisem" My first christmas " i czapeczkę świąteczną 😁 Dałam co prawda za te 4 rzeczy aż 80 zł ale co tam hahh 😜 Nie mogę chodzić już po sklepach 😉 Później się uśmiałam że mała zrobi nam psikusa i urodzi się po świetach 😁 😁 No ale mam przeczucie, że urodzę wcześniej także wykorzystam 🙂 Malwinka- zdjęcie super!! Ty taka chudziutka jesteś tylko brzuszek widać- to super bo ja przytyłam 16 kg i jest mi coraz ciężej... No ale czy to ważńe ? 😉 😁 Wera Ty już po lekarzu więc daj znać co u Was??? A Wy dziewczyny kiedy wizyta ??? Malwinka widzę, że będzie miała chłopca, a Ty Ula??? Czyżbym coś przeoczyła? Aaaaa i jeszcze pytanie do Ewci naszej co dla dziecka jest potrzebne w szpitalu bo na szkole rodzenia mówili tylko o chusteczkach ale w praktyce może być inaczej więc wolę spytać bo torbę mam spakowaną ale nie wiem czy w całości.. 🙂 P.S. Ta cholerna zgaga mnie męczy... w nocy się obudziłam prze nią i teraz znów mi dokucza 🤨 Ale czego się nie wytrzyma 😉

Kurczę pisałam przed chwilą posta i nie widziałam Waszych dzisiejszych i wczorajszych hmm dziwne 🤔 No ale już jestem na bieżąco więc tak: Super Weruś, że z Wami wszystko ok! 🙂 Ja też dzisiaj byłam w laboratorum na Poznańskiej w szpitalu zanieść ten wymaz na paciorkowca bo to jedno z najważniejszych badań! 🙂 Po wyniki mam się zgłosić za 3-4 dni robocze...Lekarz mi opowiadał, że kiedyś miał pacjentkę, która pierwsze dziecko straciła (rodziła w Pleszewie) bo nie miałam zrobionych badań na paciorkowca - dziecko urodziło się zdrowe ale po dobie zmarło bo weszła sepsa 😞 Późńiej okazało się, że kobieta miała paciorkowca i dziecko przechodząc przez kanał rodny się zaraziło 😞 😞 🤨 Także u nas w Kaliszu ponoć od 1,5 roku się takie badania robi. Jeśli sie okaże że jest się nosicielem to lekarz zaznacza w karcie ciąży i wówczas w szpitalu jakis zastrzyk się robi czy cuś. No Weruś, jeszcze mnie wyprzedzisz z tym porodem lub razem się znajdziemy na porodówce i to chyba byłoby najlepiej bo z małymi byśmy już w domu były na święta 🙂 Mi się co prawda nie śpieszy bardzo bo chciałabym już być na swoim- mieszkanie mamy upatrzone a formalności zaczynami załatwiać od wtorku więc jeśli wprowadzimy się na początku grudnia to mogę już rodzić i chyba też wtedy wykorzystam jaki przyjemny sposób na przyśpieszenie 😁 No ale wolałabym jeszcze choinkę ubrać 🙂 Ja u lekarza będę też za 3 tyg i wówczas będzie wypadać 37 +2 dzień ciąży a to będzie 29 listopada. Lekarz powiedział, że jeśli nie urodzę do 18 grudnia to wtedy skierowanie mi da do szpitala a póki co mam jechać bez gdyby się coś działo 🙂 Malwinka, Ty chodzisz do Zieby ? Bo kojarzy mi się , ze on na Młynarskiej przyjmuje ale może sie mylę... Co do porodu my też będziemy mieli rodzinny! 🙂 Ty Wera chyba też, a nasz Ula ??? Ja już się zaczynam psychicznie przygotowywać... Dzisiaj zaczynam prać 🙂 Ok chyba sie ja za dużo teraz rozpisałam heh. Jakby mi się coś przypomniało to napiszę 😉 Trzymajcie się mamuśki 😉

Czesc Martusiu ciesze sie ze u ciebie i u malej wszystko wporzadku ja byłam w srode u lekarza i wszystko ok powiedział mi ze na 60 proc.chłopczyk ale jeszcze sie tak do konca nie nastawiam chociaz chciałabym zeby było na 100 proc. 🙂Własnie a Ewcia niech napisze co trzeba wziasc do szpitala.Co do wyprawki to zaczełam szalec musze terazv zaczac kupowac kosmetyki bo tego chyba jest sporo.A co do porodu to ja nie ryzykuje z mężem bo to mogło by byc niebezpieczne dla mnie i dla niego mam nadzieje ze sobie poradze chociaz bardzo sie boje...wiem co mnie czeka.pozdrawiam mamuski 😉

malwinka89 napisał(a):

hej dziewczyny ja dzisaij zalatwilam wszystko w szkole juz mam wolne. Zieba przyjmuje na górnośląskiej. Ale pogadam z nim bo piszecie o tych paciorkowcach. Zapytam. Ja w tym tyg ide sie szczepic hehe na wscieklizne w domu sie smieja 🙂 A co do sarny to prawda ze juz jej nie ma w kaliszu na torunskiej? pytam bo jedni mowia ze juz jej nie ma inni ze jest. Ja we wtorek odbiore wyniki pozniej na szczepienie a pozniej bede uczyc sie do egzaminu zawodowego probnego. pozdrawiam

O paciorkowca warto zapytać choć to badanie robi się dopiero później także Tobie po 32 tyg zleci pewnie HSG a później Paciorkowca bo to ostatnie badania oprócz standardowo morfologii i moczu 😉 Za mną już wszystkie badania chyba 😉Sarny nie ma bo mi lekarz mówił a jest zastępcą ordynatora w szpitalu więc informacja z dobrej ręki 🙂 A na marginesie życzę wytrwałości w nauce do egzaminu 😉 Jutro zajrzę to może więcej napiszę bo lecę na film na TVN-ie lecą Katakumby 😉 Spokojnej nocy dwupaki 😉

Hejka dwupaki 🙂 Jak tam samopoczucie? 🙂 Ja prawie poprałam wszystko i jeszcze tylko jedno pranie mi zostało. Komoda cała zapełniona więc muszę póki co na ścisk pomieścić to co jest 😉 Byłam wczoraj oglądać nasze mieszkanie co kupujemy i jestem tak podekscytowana, że już nie mogę się doczekać Dzisiaj idziemy do doradcy finansowego zacząć załatwiać formalności z kredytem więc trzymać kciuki żebym się zdążyła przed porodem wprowadzić na swoje ! 😉 Choinkę mam kupioną do małej do pokoju w Pepco za 5 zł tylko 🤪 A do pokoju gościnnego planuję kupić 180 cm za 79 zł o ile będę wiedzieć, że na pewno zdążę się przed Świętami wprowadzić 🙂 Wera i jak postępy w praniu??? Ile lejesz płynu do płukania bo ja jedną nakrętkę i nie wiem czy nie mało 🤔 Od dzisiaj w Lidlu jest promocja na ciuszki dziecięce więc nie omieszkam zajrzeć choć obiecałam sobie, że już nie będę nic kupować 😁

Heyaaa dwupaczki 😉 Ja ostatnie pranie będę prasować a w komodzie już miejsca brakuje. Na nowym mieszkaniu jest duża szafa komandor więc trochę tam zmieścimy rzeczy 🙂 Zdecydowaliśmy się na mieszkanie na Górnośląskiej bo logistycznie jest wszędzie bliżej a poza tym mieszkanie nie wymaga remontu a na Robotniczej trzeba byłoby łazienkę i kuchnię zrobić. No a jak się kredyt bierze to kasy na remont już brakuje bo na bieżąco trzeba mieć na opłaty a teraz tym bardziej na dziecko także rozumiecie 😉 Jutro zaczynami kompletować dokumenty do kredytu więc w końcu coś ruszy... A czy zdążymy przed Świętami się wprowadzić to trudno powiedzieć...trochę szczęścia i wiary i może los nam dopisze 😉 Mój Rafał jutro na popołudniu w pracy więc nie wiem czy uda się mu załatwić wolne a tym samym nie wiem czy przyjdziemy na zajęcia 😞 Ostatnio się zamienił a zajęcia odwołali więc nie może sobie tak po prostu brać co jakiś czas wolne lub się zamieniać. Zobaczymy. A zajęcia wydaje mie się, że będą w Pałacyku na Osiedlu XXV Lecia ale pewna nie jestem....To jest koło szkoły 18- stki. Łóżeczko już składacie jak przyjdzie??? My na razie się wstrzymamy choć komoda już złożona. Co prawda za 10 dni zaczynam 37 tydzień ale myślę, że późńiej urodzę. Jak dziewczyny kompletowanie wyprawki??? I jak samopoczucie bo pogoda masakra... Jakieś dolegliwości ??? Bo u mnie ok, nawet zgagi dawno nie miałam odpukać haha. Biorę się za prasowanie 😉

Witam.Martusia trzymam za ciebie kciuki zeby wszystko sie udało a wypraweczka jak nie miałam tak teraz z ciuszków mam wszystko zostały mi kosmetyki i takie pojedyncze rzeczy dla siebie.Dużo ciuszków pokupiłam na Młynarskiej super sklep nie jest drogo i maja tam wszystko. A co do samopoczucia to tragedia nic mi sie nie chce cały czas jestem przemeczona chyba mam chandre masakra...ile to jeszcze potrwa bo mój mąz i córa maja mnie chyba dosc . pozdrawiam was

mamusia122 napisał(a):

Witam.Martusia trzymam za ciebie kciuki zeby wszystko sie udało a wypraweczka jak nie miałam tak teraz z ciuszków mam wszystko zostały mi kosmetyki i takie pojedyncze rzeczy dla siebie.Dużo ciuszków pokupiłam na Młynarskiej super sklep nie jest drogo i maja tam wszystko. A co do samopoczucia to tragedia nic mi sie nie chce cały czas jestem przemeczona chyba mam chandre masakra...ile to jeszcze potrwa bo mój mąz i córa maja mnie chyba dosc . pozdrawiam was[/quot

Jak zostały Ci tylko kosmetyki z wyprawki to super- szybko się uwinęłaś ze wszystkim 🙂 Jesteś w zasadzie na półmetku ciąży więc jeszcze trochę czasu więc musisz się uzbroić w cierpliwość 😉 Powiem Ci, że u mnie coraz gorzej z psychiką bo hormony szaleją więc wyżywam się na wszystkich co stają mi na drodze a najgorzej ma mój mąż haha. Tłumaczę mu jednak, że to przejściowe i wyjścia nie ma 😁 Na Młynarską jakoś mnie nie ciągnie choć wiem, że rzeczy są tanie 🙂 Ja z wygody chodzę do Malutka a mieszkam na Bogumiła i Barbary więc pomiędzy tymi sklepami. A na Młynarskiej można kartą płacić??? Jeśli masz pytania odnośnie kosmetyków to daj znać 😉