Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Hej brzuchatki 🙂
Podziwiam Cie Kama, bo ja na Twoim miejscu nie zezarłabym ani grama czasnku 🙂) :X , lekarz w mojej chorobie kazał mi też pić syrop w cebuli, też :X Dlatego tak długo się kurowałam 😞 Niedosyc że miałam ciążowe mdłości, to od tych specyfików to nie wiem jakby to się skończyło:laugh:
Planuje iść do sklepu, ale pada śnieg i wyjście na dwór to ostatna rzecz, na jaką mam ochotę 🙂 Mam chyba dzisiaj kiepski nastrój 🥴

Miłego dnia i pogody ducha Wam życzę 🙂

😞 kurcze gdzie ta wiosna 🥴 juz mam dosc tej zimy i ubierania kozaczkow ehhh . . . tez mam dzis podly nastroj . .. weekendy w szkole, a w tygodniu praca kurcze wszyscy licza,ze zostane do konca kwietnia w pracy tylko czy dam rade . . . ? no nic pozyjemy zobaczymy najwazniejsze jest nasze malenstwo to ono jeszcze nie jest z nami na swiecie , a juz przewraca nam swiat do gory nogami ...... I tak ma byc 🙂 Jestem bardzo szczesliwa 🙂 mam nadzieje,ze wszystko nam sie poukllada i w lipcu bedziemy wszystkie najszczesliwszymi mamusiami 🙂pozdrawiam

Pewnie, że będziemy najszczęśliwszymi mamusiami 🤪 Inaczej być nie może hihi 😉
Co do czosnku to też bym go nie przełknęła 😮 Także mnie zostałby tylko syrop z cebuli, bo ten akurat mój organizm toleruje :P

U nas też zaczął padać straszny, gęsty śnieg. Dzisiaj nie przestało ani na chwilę... 🥴 Oby do wiosny...

Miłego wieczorka 🙂

Dziewczyny czosnek nie jest taki zły,jak trzeba to trzeba i mozna się przyzwyczaic he he... 🙂Mi mój mezus go ciagle wciska zebym byla zdrowa 🙂Czego sie nie robi dla dzidzi 🙂Ja np.niemoge przelknac w ciazy miesa chociaz je lubilam a, teraz ble ble.... Pozdrawiam i Milago wieczorku 🙂 🙂

😆 zdrowka zycze 🙂 wszystkim
Dobranoc spokojnej nocki 🙂
i takie male życzonko , zeby jutro słonko wyszło i już niech juz z nami tak zostanie do kolejnej zimy 🙂 :P

Irka, ja też kiedyś baaardzo lubiłam mięsko, a teraz to średnio mi wchodzi. Chociaż nie mogę powiedzieć zeby mi wogóle nie smakowało, to jest raczej takie nijakie....ale za to salami mogę wcinać 🙂 Najbardziej smakuje mi nabiał mniam mniam 🙂 a ak jest podobno na chłopaka 😆 , więc u mnie się potwierdziło 🙂 🙂

W lipcu będziemy najszczęśliwsze na świecie, zobaczycie 🙂 Jak poczuję kopniaki malucha, to uśmiech z buzi mi nie schodzi, zupełnie jakby był przyklejony 🙂 Jestem bardzo szczęśliwa!!

Spokojnej nocki 🙂

hej kobitki 🙂))0widze ze jeszcze chyba sobie leniuchujecie przy niedzieli 🙂)....ja dalej smaram do tego bol gardla szlag mnie trafi,pogoda do bani ogolnie kiszka 😞(jedynie moj synus wywoluje usmiech na mej twarzy bo kopie az milo hehehehe 🙂)strasznie go kocham i nie moge sie doczekac juz tego lipca 🙂))
milego dzionka 🙂)

😆 to prawda dzis korzystam z tego,ze nei musialam jechac do szkolki mam dzien lenistwa 🙂 mężusia wysłałam rano po zakupy , pozniej z zakupionych produktow zjedlismy sniadanko, a teraz czekam co moj kochany ugotuje na obiadek 🙂

zycze wszystkim udanej niedzieli 🙂 😆

Ja juz po malutku zaczynam sie stresowac srodowym badaniem, bo po 1 to bedzie kolejne USG jak dla mnie to polowkowe i dowiem sie płci naszego aniołka 🙂 ale jeszcze zadna z napotkanych osob nie wspomniala o coreczce wiec chyba dolaczy do lipcowych dzieciatek kolejny chlopak 🙂 hehe no ,ale czas pokaze Ja nie zastanawialam sie nigdy co bym wolala po prostu ma byc zdrowe i tyle 😉 moze przy drugim bede miala jakies wieksze marzonko co do płci hehe

Oj tak, dzisiaj zdecydowanie dzień lenia. Musiałam tylko iść do sklepu, ale taka pogoda, że szkoda gadać. Wogóle chodzę ostatnio jakaś smutna i przybita, ryczę cały czas...to chyba wszystko przez te hormony, bo wcześniej taka nie byłam.
Tak liczyłam że wiosna pojawi się na dobre, bo już powoli nie mogę dopinać kurtki 🥴

Nie stresuj się tak justi, bo to szkodzi maleństwu, a napewno wszystko będzie dobrze!! Ja czasami sobie myślę, że wykrakałam sobie to, że teraz muszę jeżdzić po lekarzach na to echo serduszka...człowiek bezsensu zamartwia się, jak nie ma powodu. Ale złe mysli odrzuciłam i wierzę, że to tylko wina sprzętu!!!
Jutro albo pojutrze muszę podjechać do marketu i kupić czapeczkę dla maleństwa. Nie wiem, chyba 2 wystarczą?? 🙂

Miłego wieczorku dziewczyny 🙂)

wiem,ze mamy jeszcze sporo czasu, ale mozna po malutku kompletowac sobie rzeczy 🙂 pozwolilam sobie skopiowac to z forum bo i nam sie to przyda 🙂

najpotrzebniejsze rzeczy

PORODÓWKA
- szlafrok
- klapki pod prysznic
- skarpetki (podczas porodu duzo sie chodzi a stopy marzna najszybciej)
- myjka do twarzy (reczniczek)
- woda mineralna niegazowana
- wazelina do ust (podczas oddychania sluzowka sie wysusz)
- lewatywa
- maszynka do golenia
- cukier w kostkach (jesli porod jest dlugi chodzi o wzmocnienie - to bylo dla nas najbardziej kontrowersyjne do momentu wyjasnienia )

IZBA PRZYJEC
- dowod osobisty
- grupa krwi oryginal
- karta ciazy + badania
- książeczka ubezpieczeniowa (teraz wiem ze juz nie ma ksiazeczek to wystarczmy rmula lub dowod wpalty do zusu)

NA ODDZIAL
- dwie koszule rozpinane z przodu
- kapcie
- przybory toaletowe
- majtki jednorazowe
- dwa biustonosze dla karmiacych
- wkladki laktacyjne
- duze podpaski bawelniane
- termometr
- recznik papierowy
- komoreczka

DLA DZIECKA
- paczka pampersow
- mokre chusteczki
- krem du pupy (alantan, linomag -tlusty)
- spioszki 3 szt., kaftaniki 3 szt., body 3 szt., czapeczka (taka mycka bez wiazania na szyi), skarpetki 2 pary, maly kocyk,
- pieluszki tetrowe 3 szt., 1 pieluszka flanelowa (szpital zapewnia pieluszki ale one sa czesto wybielane i rowniez chodzi uczulenie malucha)

DLA TATY
- zmienne obuwie
- wygodne, czyste ubrania , aparat , kamera

dziekuje Lusia za ciepłe słowa 🙂
hehe 😆 swoja droga tez mam juz problem z zapieciem kurtki nie wspomne o kozaczkach ( maz jest tutaj niezawodny dla Mnie)bez niego ani rusz 🙂

Ja jeszcze kombinuje , bo moj maz niechce znac płci naszej dzidzi , a wiadomo na badania idziemy razem wiec Pani doktor musi mi powiedziec juz po jak wyjdzie hehe ehh takie kombinacje a najsmieszniejsze jest to,ze juz mowi,ze niezly piłkarz nam rosnie :P i zrozum tu męzczyzn:P 😉

A ja dzisiaj do połowy dnia siedziałam na uczelni niestety, ale potem wybrałam się z mężem i bratem na Alicję w Krainie Czarów 🙂 Także troszkę się rozluźniłam :P Teraz jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej, także od jutra znów muszę brać się do roboty...

Jutro też mam wizytę u mojego gina, ale, że ostatnio miałam USG prenatalne to teraz pewnie mi go nie zrobi...A szkoda, bo chętnie podejrzałabym tą moją małą psotnicę :P

Co do mięsa, to ja coś nie toleruję mięsa mielonego...A wcześniej mi smakowało...dziwne te nasze hormony hihi

Miłego wieczorka mamuśki 😁

Hej, kobitki :-)

Przyszła mi do głowy jedna rzecz, która może być istotna dla tych, co nie chcą znać płci swojego Malucha. My myśleliśmy, że lekarz kulturalnie zapyta nas, czy chcemy wiedzieć, a on po prostu nam to powiedział na samym wstępie, bez żadnego pytania ;-) W każdym razie, gdybyśmy nie chcieli wiedzieć (a chcieliśmy), bylibyśmy na niego źli i na siebie też, że nie zapowiedzieliśmy z góry, że ma nam nie mówić.

Dobrej nocy wszystkim leniuchom i pracusiom :-)

Jezu, trochę trzeba tego zabrać do szpitala 😲 Majdan jak ta lala:laugh: No ale jeszcze moment, i trzeba będzie skompletować dla nas wypraweczkę 😉
Jutro, jak nie zapomnę, to zadzwonię do gin i umówię sie na usg 3d. Ale jestem ciekawa szkraba 🙂

Co do poznania płci, to przecież lekarz powinien się zapytać a a nie tak walnąć prosto z mostu....
A za facetami nie trafisz justi 🙂 🙂 i tak będzie chciał wiedzieć, jak już Tobie powie lekarz, tylko teraz tak mu się wydaje hehe. Nie będzie mógł żyć ze świadomością, że Ty wiesz a on nie i w końcu się dowie 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Hej, kobitki :-)

Ale u nas dzień! Wczoraj wieczorem tak pięknie sypało, że szaleni rodzice naszego Malucha poszli po nocy na spacer podziwiać bajkowo obsypane drzewa :-) Ale cudnie było, tyle że teraz bolą mnie wszystkie gnaty 🤨
A dziś jest tak piękne słońce, że aż mi się znowu chce biec na dwór z aparatem :-) No ale praca niestety czeka, trzeba się więc ustatkować 😞

Co do listy, to u nas w niektórych szpitalach jeszcze każą przynieść ze 2 wygodne T-shirty do porodu. Ciekawe, gdzie nam się zmieści to wszystko ;-)

Dobrego dnia :-)

Witam 🙂
Dzisiaj maleństwo buszuje od samego rana i nie daje matce spać 🙂 🙂 Uwielbiam jego kopniaki 🙂
Rzeczywiście wczoraj pięknie sypało, białe drzewa...zupełnie jak w bajce. Teraz już tak nie sypie, ale nadal jest pięknie, tyle że zimno, bo -7.

Zaczynam coraz częściej myśleć o porodzie, i jak wcześniej sie nie bałam, tak teraz mam obawy. Ale nie chodzi tu o sam "akt" porodu, tylko czy będę mogła naturalnie urodzić, czy synuś będzie płatał figle i trzeba będzie zrobić cc...no ale to już siła wyższa.
Wracając jeszcze do szpitalnej wyprawki, to chyba najlepiej udać się do szpitala w którym zdecydujemy się rodzić, i zapytać konkretnie co zabrać, żeby nie było żadnych niespodzianek 🙂 🙂

😆 A u nas pada snieg pada snieg 🙂 kurcze poszlam do pracy pod warunkiem ,ze wroci wiosna , a tutaj co ?? zima w pełni 🙂
hehe to moze u nas sie Pani doktor wygada hehe to nie bede sie meczyła , zeby sie nie wygadac 😉
Pozdrowki dziewczynki 😉 Milego dzionka

Zrobiłam właśnie liste na wyprawke dla mojego synka....wypisałam 27 pozycji 😲 Już nie wspomnę o rzeczach, o których mogłąm zapomnieć 🙂 Jezu, nie chce nawet tego podliczać!!!! Dobrze, że ciąża trwa 9 miesięcy a nie tydzień, bo normalnie bym się nie wyrobiła hihi 🙂 🙂 🙂

Oj tak wyprawka do szpitala to nie lada wyzwanie :P O tylu rzeczach trzeba pamiętać... Ja dorwałam na jednym forum jeszcze takie rzeczy, które raczej w książkach o ciąży się nie pojawiają, a które są przydatne w szpitalu, a o których często się zapomina :P :
- termomentr najlepiej nie elektroniczny (jak nie weźmiesz to dadzą Ci szpitalny)
- sztućce, talerzyk, kubeczek, jak masz zapotrzebowanie na specjalną herbatkę lub kawkę to sprzyda się grzałka i oczywiście torebki herbatki
- ręczniki papierowe (po pierwsze do osuszania krocza, po drugie do wytarcia czegokolwiek)
- papier toaletowy ; środki czystości - przydają się klapki do kąpieli bo prysznice mogą być w różnym stanie hihi
- podkłady poporodowe - 2 szt. wystarczą; wkłady poporodowe około 2 paczki - te z Belli są całkiem dobre; proponuję kupić sobie majtki siateczkowe -
fantastyczna sprawa do trzymania tych wkładów, a jednocześnie przewiewu
- koszule do karmienia - osobiście odradzam te z nacięciami z boku, znacznie łatwiej jest rozpiąć koszulę i przystawić maleństwo niż walczyć z otworami na
bokach, które zazwyczaj otwierają się w tych najmiej odpowiednich momentach;

Podzielcie się dziewczyny tymi listami wyprawkowymi 🥴
Jakoś nie mam czasu w ogóle się do tego zabrać i w efekcie nie mam jeszcze ani nic dla naszego Malucha ani nawet wstępnej listy rzeczy, które trzeba kupić / pożyczyć. Zgłaszają się do nas kolejne osoby z propozycjami pożyczenia różnych dziecięcych gadżetów, ale i tak sporo trzeba będzie dokupić samemu. Chcielibyśmy z najważniejszymi rzeczami zdążyć do połowy czerwca, bo przecież nie wiadomo, kiedy Maluch będzie chciał wyleźć na świat ;-)

Co do wyprawki szpitalnej, to rzeczywiście chyba warto spytać w "swoim" szpitalu - słyszałam, że różnice są bardzo duże, np. niektóre szpitale dają swoje pieluchy, inne swoje kosmetyki dziecięce. Nie trafi się za tym. Co prawda ja i tak będę musiała być przygotowana na wszystkie opcje, bo u nas nie ma żadnej pewności, że uda się w strategicznym momencie dostać do wybranego szpitala (z powodu ogólnego braku miejsc).

hej dziewczyny u nas jest jeden szpital i pewnie,a wrecz napewno do niego trafie 🙂 U nas do szpitala nie trzeba przynosic zadnych wyprawek dla dziecka,ani pieluch,mleka itp. bo wszystko jest szpitalni i ubieraja w swoje rzeczy dziecko... Dopiero przy odbiorze malenstwa tatus musi przywiezc cala wypraweczke dla dzidziusia 🙂 Z tego taki plus,ze nie trzeba ze soba zabierac gory rzaczy, tylko to co nam jest potrzebne, a dokladnie co to musze wypytac swojego lekarza 🙂 Ja tez musze zrobic liste wyprawkowa,ale ostatnio mam takiego lenia ze nie da sie tego opisac,i odkladam to zawsze na jutro,a kiedy ono nadejdzie to sama niewiem hehe... pozdrawiam 🙂

no to ja sprobuje sie dowiedziec co tam w moim szpitalu chca 🙂
a powiedzcie dziewczyny czy zastanawiałyscie sie nad szkola rodzenia ?? organizuja taka w waszym szpitalu ??

U nas coś za coś ;-) Nie wiadomo, do jakiego szpitala się dostaniesz, ale za to szkoły rodzenia są finansowane przez miasto. Jesteśmy już zapisani i zaczynamy za 4 tygodnie, ale myślę, że decydowalibyśmy się również wtedy, jeśli trzeba byłoby płacić z własnej kieszeni.

W szpitalu w którym planuje rodzić mają przyszpitalną szkołe rodzenia, i chętnie bym sie zapisała, ale niestety....jeden powód to taki, że bezpłatnie jest tylko rano (jak pamiętam to od 8) a wtedy mój luby jest po nocce - bo tylko na noce pracuje - i nawet nie ma go jeszcze w domu, a po drugie sama nie chce tam chodzić, bo tak smutno i wogóle, poza tym musiałabym jechac przez całe miasto. A płatna też odpada, bo po południu to ukochany śpi, i widzicie, tak źle i tak niedobrze 😞 I zostaje mi tylko internetowa szkoła rodzenia hihi 🙂

W drugim poscie wypiszę moją listę dla dziecka, ewentualnie coś podpowiedzcie, ajkbym ominęła 🙂

WYPRAWKA DLA MALEŃSTWA

1. Wózek
2. Fotelik samochodowy
3. Przewijak
4. Becik - rożek
5. Pościel
6. Pieluchy tetrowe
7. Podkład ceratowy do łóżeczka
8. Łóżeczko
9. Szczoteczka do włosów
10. Termometr do kąpieli
11. Chusteczki nawilżane
12. Kosmetyki (mydełko, oliwka, zasypka, krem, sudokrem/linomag)
13. Okrycie kąpielowe
14. Wanienka
15. Wkład do wanienki
16. Ubranka
17. Gąbka do mycia/myjka
18. Nożyczki do paznokci
19. Gruszka do nosa
20. Śliniaki
21. Butelki
22. Szczotka do mycia butelek
23. Pampersy
24. Smoczek
25. Podgrzewach do butelek
26. Termoopakowanie do butelek

To tyle, co udało mi się ustalić 🙂 Nie wspominam o komodzie do przewijania, bo może niektóre będą miały przewijak na łóżeczku, albo jakiś zbędny stolik 🙂