Lipiec 2010 | Forum o ciąży

LUSIA- moja Hania też takie mostki robi jak się wkurza i chce żeby jej miejsce zmienić. A powiedz mi ile te pieluchy kosztują?

dobry wieczor

Irciu jejku duuuuuuuuuzo zdrówka dla Kacperka , a dla mamusi wytrwalości :*
oklask na pocieszenie :*

Amelka widzisz u mnie tez tak jest,ze nieraz sciagne 120 ml / czasem nawet 140 ml z jednej piersi , ale to musi byc rano , bo tak jak dzis ok 21 sciagnelam przez pol godziny tylko 50 ml , a rano z tej samej piersi udalo mi sie sciagnac 100 ml . .. mysle, ze tu jest ta tajemnica przynajmniej u mnie kilkakrotnie tak bylo , a z piersi podobnie jak u ciebie tryska mi wzedzie gdy Wojtus wyciagnie ja z buzki

Lusiu u nas nawet pampersy nie daja rady codziennie rano od 2 tyg mam mega 2 kupy praktycznie jedna po drugiej ale strasznie sie z tego cieze i odpukac by tak pozostało
ale ubranka sa do prania hehe bo wszystko bokiem wypływa ☺️ ☺️ ☺️

moj brzdac tez ma czerwonen brwi i podobnie jak Olusia mysle,ze jesto to ciemieniucha 🥴 🥴 🥴niestet no nic nie pozostaje tylko ja natluszczac kremammi i oliwka i liczyc, ze szybko zniknie

Edytko super ,ze wyniki Emilki sa dobre .. . widze, ze ostro sie wzielas za ta butelke Ja wciaz sie łamie , a moj maz sie smieje ,ze sie nigdy nie rozstane z małym , ale az mi serce sie kroi jkak pomysle , ze przez swoje widzi misie chce mu odstawic cycka bo je co 40 minut ,ale widze, ze tego potrzebuje wiec poki co moj kryzys minoł ale zobaczymy do kiedy 😉

Lusiu czy chodzilo ci o te pampersy baby essentials ?? 2 opak. za 32,99 ZL ? wlasnie ogladam ulotke zainspirowana twoimi wrazeniami . . . rzeczywiscie sa fajne te pieluszki ??

mojemu znowu rzucila sie ciemieniuszka i na brewkach tez to ma wczoraj kupilam krem na ciemieniuche w aptece z aa i powiem wam ze zajebisty jest..
dzisiaj jedziemy na imprezke z okazji roczku do mojej szwagierki malego,kurde spadam bo mlody sie drze

Tak, to te pieluszki 🙂 Jestesmy po nocy w nich i nie przemokły, wiec super. Bo Gaga z tesco przemakała i Dada z biedronki tez...
Dziewczyna ze szpitala z którz lezałam jal Franek miał zap. pluc mi je poleciła...mówiła ze jej starsza córka sie na nich wychowała 🙂

Dzisiaj rano na rynku Robert kupił od baby za wsi boczek, schab i kiełbase swojską. Tak rewelacyjnie pachnie wędzonka, ze czuc w całym domu...schab i boczek uparzyłam i na wodzie bedzie zalewajka 🙂 Juz nie moge sie doczekac 🙂

kama00006 napisał(a):

mojemu znowu rzucila sie ciemieniuszka i na brewkach tez to ma

Mój pare razy tez miał na brewkach - ale tylko na nich, ale jednorazowo smarowałam brewki oliwka na ciemieniuche i szybko znikało.

Witajcie! Wczoraj fajnie spędziłam wieczór (do 2 w nocy:blush 🙂 z koleżankami. Tylko ploteczki i oderwanie od pieluch 🙂 Niestety synek od rana narzeka na bolące gardło,więc sezon onfekcyjny wcale nie chce nas opuścić 😞
A jeśli chodzi o jedzenie Hani to niestety mojego martwienia dzisiaj jest ciąg dalszy. Wieczorem nakarmiłam ją ok 19ej i poszła spać. Ok północy mąż dał jej mleko. Wypiła 70ml. Potem karmiłam ją ok 3ej i 6ej. Oczywiście przez tą długą przerwe nocną i przez to,że nie opróżniała piersi do końca rano spokojnie odciągnęłam z piersi 130ml. Niestety Hania ok 8.30 wypiła tylko 70ml! 🤨Teraz sobie spokojnie śpi. Wiem,że w sumie nie powinno się liczyć ile dziecko na piersi wypija ale martwi mnie,że trzymiesięczne dziecko tak mało zjada. W poniedziałek ją zważę przed szczepieniem to będę wiedzieć ile dokładnie przybrała od ostatniego szczepienia.
Ale dzisiaj ciąg dalszy odciągania i podawania z butelki.

hej dziewczynki,
my znowu poza wrockiem na tydzien 🙂
Musze przejsc sie do tesco po te pampersy. Ostatnio kupiliśmy paczkę Happy i tez jestem zadowolona (lepsze są niż Huggiesy) ale musimy tez wyprobowac pampki i na cos sie zdecydowac.
Tymek po nocnej podrozy troszke oszalal ze spaniem... polozylam go dzis o 10:30 na przedpoludniowa drzemke a on spal do tej pory (3h) 🤪 Takie spanie to bylo tylko po południu na spacerze.
My tez mieliśmy ciemieniuche na brewkach po urodzeniu ale smarowałam oliwką i delikatnie płatkiem kosmetycznym "wyczesywałam" jak zmiękła i pozbyliśmy się tego bardzo szybko.
Amelko, ja ze swojej piersi ściągam ok 90-100ml i Tymek mniej więcej tyle zjada. Też wydaje mi się to mało jak na 3,5 miesięczne dziecko ale skoro przybiera ładnie na wadzę to widać jest to wystarczająco dla niego.
miłego dnia dziewczynki

Hej nie jestes sama Amelio ja tez mam malo pokarmu,a od dwoch dni sciagam i daje w butelce bo maly za cholere nie chce pic z cycka w dzien,w nocy pije,a w dzien nie 😞I sciagam tak dwa razy na dzien raz 120 ml,a drugi kolo 17 160 ml z dwoch piersi,a reszte dokarmiam bebilonem!!!Pytalam pediatry czemu maly sie tak zachowuje przy piersi pluje i wyrywa sie,a ona na to,ze to moze znaczyc koniec picia z piersi... 😞

Witam!

Kolejna nowości , kolejna obniżka cen! jednak ceny nadal do negocjacji.

ROZMIARY 0-12 MIES

zapraszam http://picasaweb.google.pl/112642762168847547414/Ubranka03#

gg 20749246




IRKA NIESTETY U NAS TAK WLASNIE BYLO 😞 MALA JAK WIDZIALA PIERS ODPYCHALA SIE , PLULA, WPADALA W HISTERIE WIEC ZACZELAM JA DOKARMIAC MODYFIKOWANYMMLEKIEM I STOPNIOWO NA TAKIE WLASNIE PRZESZLYSMY NIESTETY 😞

Jednak już nie ściągam pokarmu. Hania wypiła 80ml z butelki i po 30 min była znowu głodna więc dałam jej cycka i chwilę possała i zasnęła. Nie będę się już przejmować tym ile wypija. Tak jak pisze ELLIE- jeśli dobrze przybiera to nie ma się czym przejmować. Tak więc wrzucam na luz 😎
Muszę też kupić te pieluchy Tescowe. Myślę,że wyślę męża po 2 opakowania (czyli w sumie 4) i mielibyśmy spokój z pieluchami na 2 miesiące. Tylko już ten większy rozmiar musiałby być.

Amelia jakie pieluchy tescowe? i ile ksoztuja ?

Lusia polecała pieluchy baby essentials 2 opakowania kosztują ok 33 zł. Wychodzi 26gr/szt.

Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki tez nie lubią jak je się ubiera grubiej do wyjścia na spacer?

Ja juz zakupiłam kolejne 2 opakowania, chociaz mam w domu prawie cała paczke pampersa i huggisów, ale nie zmarnuje sie 🙂 My od jakiegos miesiaca uzywamy juz 3, mialam pare 2 to ledwo co na dupke sie miescily, ale szkoda bylo wyrzucic.

Irka - w sumie lepiej jak dziecko samo zrezygnuje, niz my same, bo wiadomo, dziecko chce a tu nie ma juz cyca i szkoda tylko dziecka.
Elunia - u nas nie ma problemu z ubieraniem, czasami tylko denerwuje sie jak mu czapke zakładam.

elunia72 napisał(a):

Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki tez nie lubią jak je się ubiera grubiej do wyjścia na spacer?

Ja tak naprawdę to zakładam kombinezon (misia) na to w czym Tymek chodzi po domu więc dużo ubierania nie ma. Ale strasznie nie lubi jak mu czapkę zakładam. Jak było trochę cieplej to zakładałam mu ją w windzie żeby nie było krzyku przy wyjściu z mieszkania 😉

Moj nienawidzi sie ubierac gdy wychodzimy jest wielki placzi histeria,a o czapce nie wspomne,i dlatego autem sama z nim nigdzie nie jezdze bo jedna osoba musi byc przy nim i go uspokaiac!!!Jak ide na spacer wozkiem to jakos daje rade!!!

Ha ha ha u nas to samo z ubieraniem czapki 😉 Cos grubszego czasem da sie nalozyc bez placzu.A jak juz sie rozplacze w foteliku to jedyny ratunek szybko wsiadac do samochodui jechac bo jak jedziemy to cisza,gorzej jak jest czerwone swiatlo bo znowu ryk:P

u nas na czerwonym i w korku też jest krzyk 😉

U nas też 😉 Zaczęłam właśnie szukać jakichś zabawek do fotelika 😉 Ech, w poniedziałek jedziemy na szczepienie na 16:00, będziemy wracać na podwójnym sygnale 😞

U nas nie ma dramatu jak jedziemy samochodem tzn. jak zatrzymujemy się na światłach 🙂 Generalnie zawsze jazda go usypia a jak gra muzyka to wogóle 🙂 Najczęściej jak młody się obudzi to cichutko sobie siedzi i patrzy, a jak kwęka to ma swoją ulubiona grzechotkę żabkę bez której nigdzie sie nie ruszamy i sprawa załatwiona 🙂

Powiedzcie mi dziewczyny, czy wasze dzieciaczki jak się obudzą to płaczą czy są cichutko?
Bo Franek jak się obudzi to jest tak cichutko, że czasem nawet nie wiemy że się obudził. Patrzy sobie, bawi się rączkami, albo zaczyna gadać - wtedy najczęściej orientujemy się że mały już nie śpi 🙂 Ale wogóle nie płacze. Praktycznie on nawet w ciągu dnia nie płacze, chyba że naprawdę jest mu źle...jak jest głodny to go wyprzedzam, że nie zdąży zapłakać i tak samo jest ze spaniem. Po prostu daje sygnały i wiem o co chodzi 🙂
Wczoraj Franio zasnął o 20 i przespał całą noc bez cyca!!! 😲 🤪 A obudził się o 6.30 i od 8 znowu śpi 🙂

hej dziewczyny mam pytanko,mozna jesc sos pieczarkowy jak karmie piersia bo mamy dzis w planie zrobic pulpety wlasnie w sosiku pieczarkowym ale mam obawy moze ktoras juz jadla pieczarki??

Kama, ja jeszcze nie jadłam, ale wydaje mi się, że po prostu powinnaś spróbować. Wydaje mi się, że pieczarki nie są na liście tych najbardziej trefnych potraw, więc to zależy od dziecka - jednemu będą przeszkadzać a innemu nie. Ja bym spróbowała, tylko tego dnia bym nie jadła nic innego nowego.
Stasiek ostatnio chyba ma trochę problemów z gazami, więc nieco przystopowałam z włączaniem nowych potraw, szczególnie tych podejrzanych. Poczekam aż się sytuacja unormuje i dalej będę próbować nowych rzeczy. Ja na razie świadomie rezygnuję tylko z niewielu rzeczy: wzdymających (kapusty, fasoli, chleba razowego), ciemnej czekolady (białą jem), cytrusów poza cytryną do herbaty, alkoholu, mocnej kawy itp. Co do reszty, to jem, chyba że jeszcze nie było okazji (jak w przypadku pieczarek, co prawda grzybów leśnych chyba bym nie ryzykowała, bo są ciężko strawne).

Witajcie. KAMA- ja już jadłam pieczarki i było ok. W sumie to poza cytrusami i czekoladą jem wszystko i (odpukać) problemów brzuszkowych brak. Dzisiaj np. robie zupe krem z kalafiora 😉
Wczoraj mieliśmy bardzo ciężki dzień. Starszak ma zapalenie gardła i wieczorem (oczywiście jak byłam sama z dzieciakami bo męża na mecz piłki nożnej wypuściłam) i zaczęła się niezła akcja. Najpierw malutka była marudna i po jedzeniu wyrzygała wszystko co zjadła i się poprawiło. Oczywiście obie byłyśmy do przebrania. Później gdy znowu karmiłam Hanie, synek przebudził się (bo gorączka go powaliła) i zaczął rzygać na kanape. Szybko musiałam Hanie od cycka odstawić (oczywiście był wielki ryk), małego wzięłam na ręce i pędem do łazienki. W efekcie zarzygany duży pokój, przedpokój i łazienka. I oczywiście oboje musieliśmy przebrać ubrania. Później identyczna sytuacja powtórzyła się gdy kąpałam małą. Masakra!
Młody był zmasakrowany. Na szczęście nocka już minęła bez problemu i od rana już jest energiczny i wesoły.
Jutro Hania ma mieć szczepienie 🤨Mam nadzieję,że w między czasie nie zaraziłam się od braciszka.

Jeśli chodzi o podróże z Hanią to jak jest najedzona i przewinięta to szybko zasypia i jest ok, ale gdy tylko czuje niewielki dyskomfort to jedziemy na niezłej syrenie i nic poza cyckiem nie jest wtedy w stanie ją uspokoić.
Mój synek natomiast do 2 roku życia miał chorobę lokomocyjną i nawet jazda do żłobka kończyła się wymiotami 😮

dzieki za podpowiedzi 🙂sprobuje bo i tak jem tak niewiele rzeczy ze czas to pomalu zmieniac bo pozniej moze byc problem,a normalnie boje sie wprowadzac nowosci bo nie mamy problemow z brzuszkiem i jak mam zjesc cos nowego to panikuje strasznie,no coz ryzyk fizyk z tymi pieczarkami