Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
wow, jak ten czas szybko leci, zdrówka dla Franolka 🙂
Okaa nie przejmuj się, ja albo spaceruję w koszuli albo w samym staniku ganiam, bo co by tu ubrać jak co chwilę trzeba piersią służyć? 😜 a babę to bym po prostu rozstrzelała 😠 bądź silna i wytrwała 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej babeczki, Okaa... no naprawdę współczuję Ci tej baby okropnej, pocieszające, że za niedługo już przestanie do Ciebie łazić. Co do krocza to ja przemywam tantum rosa cały czas i nie jest jakoś tragicznie, czuję tylko jakby jeden ze szwów mnie tak ciągnął. ale w poniedziałek ma mi je położna ściągnąć.

Bułeczka, super fotka, a Franio jaki elegancik 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczęta !!!
Kurczę ale ten czas szybko biegnie nam stuknęły już 2 tygodnie 🙂
Widać że powoli wracamy wszystkie na forum co mnie bardzo cieszy bo nie chciałabym się rozstać z Wami 🙂
My dziś w odwiedzinach u Babć: u jednej Jerzyk non stop spał a u drugiej nie bo bolał Go znowu brzuszek 😞
Mam nadzieję że Wam miło minie wieczór i noc 🙂
Pozdrawiamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamusie moje kochane poświęćcie 5 minut i przeczytajcie ten wywód:


Doświadczona mądra mama Aga alias Baks napisała kiedyś te kilka punktów, które pomogły mnie i kilku moim koleżankom przetrwać trudne chwile – teraz, za jej zgodą, przekazuję je dalej.

*UMILAJ SOBIE, jak tylko możesz czas, który spędzasz z dzieckiem np. podczas karmienia, lulania, bujania… czytaj gazety, oglądaj telewizję, gadaj przez telefon, słuchaj muzyki. Na początku nie jest to łatwe, ale szybko załapiesz, jak koniuszkiem palca obrócić stronę w książce lub przełączyć kanał w TV. Czas o wiele szybciej leci i człowiek chce mieć więcej dzieci.

*POD ŻADNYM POZOREM nie myśl, co masz zrobić za chwilę (wymyć butelki, nastawić pranie…). To będzie, za chwilę, potem, kiedyś i wtedy o tym pomyślisz. Nie dumaj – czy pójdzie spać, ile prześpi, ile zje potem, skoro teraz zjadł tyle… Kiedy człowiek nie myśli, czas upływa milej.

*PŁYŃ Z PRĄDEM sików i kupek, wyluzuj. Ciesz się, że masz zdrowe dziecko i będzie TYLKO LEPIEJ. Wiem, że to truizm i każdy to wie, ale trzeba to sobie naprawdę uzmysłowić.

*WYJDŹ DO LUDZI. Wbrew pozorom, ten świat za oknem, to nie jest inna planeta, a Warszawa to nie Mjeruniszki. Ogólnie – ładuj dziecko w samochód, przemieszczaj się (żeby za każdym razem nie pakować się od nowa, przygotuj sobie torbę podróżną – pampersy, chusteczki, ubranko na obrzyganko, 2 tetry, smoczek i flaszka w termosie styropianowym w razie czego) i olewaj wszystko. Wiadomo, że po porodzie cieknie z cycków i nie ma się płaskiego brzucha… Sraj na to, boginią będziesz na lato.

* PROJEKTUJ swój dobry nastrój. Żal się tylko dzieciatym koleżankom, a resztę świata informuj, że macierzyństwo to spełnienie Twoich marzeń i myślisz o piątce dzieciaków (oby tylko szef się nie dowiedział). Wkrótce sama się przekonasz, że to święta prawda. Pamiętaj, że do smaku wyrafinowanych potraw też trzeba się przyzwyczaić. Maluch, jak wiadomo, wywraca świat do góry nogami i trzeba czasu, żeby nauczyć się chodzić na rękach. Chowasz malucha dla własnej wygody. Gdy będziesz stara, poda Ci wody.

*UNIKAJ ZBĘDNYCH ZAJĘĆ np. butelki myj hurtowo (wyparzaj, jak obejdą pleśnią), nie prasuj kaftaników itd., zanim coś zrobisz, zastanów się parę razy, czy jest to naprawdę konieczne, niezbędne, obowiązkowe. Kieruj się zasadą – nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

*JESTEŚ NAJLEPSZĄ MAMĄ DLA SWOJEGO DZIECKA. Ilu rodziców i autorytetów, tyle teorii. Korzystaj z nich, ale bez paniki, w zgodzie z własnym wyczuciem i rozumem. Sama wiesz, co dla Twojego skarbeńka jest najlepsze. Zaliczysz, co oczywiste, tysiąc wpadek, ale dokonasz podczas wychowania miliona epokowych odkryć. Pewnie wiele razy będziesz modyfikować swoje zdanie i podejście do wielu spraw. Nie walcz, przyjmij z humorem wszelkie trudy, a nie będziesz mieć marudy. Każdy tatuś, każda mama, to domowy Dalajlama, ommmmmmmmmmmm….

*PAMIĘTAJ O OJCU PRACUJĄCYM, jak mu ciężko z powodu ambiwalentnych uczuć, które nim targają. Z jednej strony cieszy się, że wychodzi do roboty z domowego grajdoła, z drugiej zaś strony, cały czas się martwi, czy aby ukochana żona, w akcie desperacji, nie ładuje właśnie jego pierworodnego do piekarnika. Ponadto w partnerstwie liczy się sprawiedliwość, a sprawiedliwie nie znaczy po równo. Tak więc, choćbyś cały dzień piłowała paznokcie, gdy Twój ukochany stanie w drzwiach domostwa, wręcz mu natychmiast dzieciaczka, słaniając się teatralnie na nogach.

*WSPANIALE JEST BYĆ RODZICAMI. Wasze życie i tak jest skończone. Możecie więc śmiało, za jakiś czas, wyczarować Waszemu dziecku brata lub siostrzyczkę. Wiem, wiem… każdy rodzic noworodka, dziwi się , że na świecie nie ma samych jedynaków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o kolkach i dietach. Powiem wam, że ja przez to choróbsko ( a nie wiem, czy pisałam, że mały 2 dni po urodzeniu złapał gronkowca w szpitalu 😠 grrr - miał zapuchniete i zaropiałe oczka, tak że nie mógł ich wogóle otworzyc, a buzkę i rączki w ropnych wypryskach- wyglądał okrutnie, dostawał antybiotyk do krwi, więc co chwile mu wenflon wymieniali- najpierw miał w rączce, potem w nóżce, na końcu w główce, do tej pory ma jeszcze siniole w tych miejscach 🤨 ) No w każdym razie ja przez to wszystko mam bardzo ubogą diete, bo bałam się że od czegoś dostanie alergii pokarmowej i nie będe wiedziała czy to alergia czy nawrót choroby i w życiu nie wyjdziemy z tego cholernego szpitala. Jedyne co jem na razie to chleb z mieskiem i wędliną, na obiad ziemniaki, ryż, kasza, makaron + miesko, a do picia tylko woda mieneralna, herbata i kompot z jabłek. Jem też jabłka z kompotu. Nic z nabiału, żadnych surowych warzyw i owoców. Teraz dopiero zacznę powoli wprowadzać nowe produkty i obserwować. Do tej pory, mały nie miał kolek, odpukać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxiu dzis kończy1 miesiąc i oby drugi był taki jak pierwszy .................. 🙂 🙂

Czas poleciał nie wiadomo kiedy , pewno znowu się nie obejrzę i bedzie kolejna 18-nastka 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ALE OGÓLNIE CIESZE SIE Z TEGO ŻE CHODZE CODZIENNIE BO JEDNAK SŁYSZE MOJE NALEŃSTWO I JUŻ WSZYSTKIE POŁOŻNE MNIE ZNAJĄ I MÓWIĄ DO MNIE PO IMIENIU LEKARZE ZRESZTĄ TEŻ BO PO KAŻDYM ZAPISIE LEKARZ PRZYCHODZI I GO SPRAWDZA I ZAWSZE JEST JAKIŚ GŁUPI TEKST '' O TA Z CUKRZYCĄ JESZCZE CHODZI'' ALBO ''JESZCZE SIE NIE ROZSYPAŁAS''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sierpniówki. Tak sobie weszłam żeby zobaczyć co u Was. Gratuluję mamusiom które juz urodziły a za dwupaczki trzymam bardzo mocno kciuki. Strasznie się męczycie z tego co widze i to czekanie jest naprawde straszne. Ehh współczuje. Trzymam kciuki i pozdrawiam. Wrześniówka 2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...