Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej 😉
My poranek zaczelismy mega do dupy po nocy tez kiepskiej.
Plakal, rzucal sie... znowu mu te napady nocnego placzu wrocily 🤔
A rano oczywiscie dzieki Karolowi 😠
tak mnie wku.... zamiast nastawic budizk pozniej i wstac na raz to jemu dzwoni od wpol 6 kilka razy przez prawie godzine i Marca budzi, a potem zdziwiony ze on nie spia ja wku na maksa.
jeszcze fochy ma ze go wyzywam 😠 aaahhh
A dzis maly nawet nie myslal spac dalej jak dostal butle 🤨
kubek kawy na dzien dobry i goł 🤔


A Wy jak tam?? jak noc?
Milego dzionka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My dziś idziemy do przychodni na 15.30, pewnie posiedzimy tam ze 3 godziny zanim nas przyjmą.

W ogóle dzwonie do przychodni i babka mi mówi :
[Babka]....i proszę przyjść z ważnym dowodem ubezpieczenia
[Ja] proszę?
[Babka]: no ważny dowód ubezpieczenia
[J]: a od kiedy to potrzeba dowodu ubezpieczenia rodzica do wizyty dziecięcej?
[Babka] od zawsze
[J] a to ciekawe, od roku chodzę z dzieckiem do przychodni i nigdy mnie o to nie proszono z racji faktu ubezpieczenia obowiązkowego dziecka do 18 roku życia
[Babka] ale teraz jakiś sknera zmienił przepisy i niestety musimy ich przestrzegać

Kurwa, tak mi ciśnienie podniosło, że ja pierdole.
Chuj, mam RMUA, ale to oznacza, że za każdym razem jak będę chciała się wybrać do przychodni z chorym dzieckiem, będę musiała się zatroszczyć o to czy mam wymagany świstek papieru (który pobiera się notabene co miesiąc).
MIMO, ZE ZGODNIE Z USTAWĄ KAŻDE DZIECKO MA PRAWO DO ŚWIADCZEŃ MEDYCZNYCH DO 18 ROKU ŻYCIA.

zabije.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka u nas nie było tak źle,chociaż też dwa razy się obudziła i trzeba było ją trochę ponosić,,,od rana dość piszczała, ale jak dałam jej nurofen to jej minęło...pewnie dziąsełka bolały.Teraz mój ma 4 dni wolnego to sobie trochę odsapnę ,bo zawsze ktoś do pomocy 🙂
eloite a co o ubezpieczenia to u nas też dupę tym trują...ale co zrobić... 😠
mnie ratuję to ,ze jak zapomnę czy coś to tam znajoma pracuje to wiesz oko przymykają,ale jak jej nie ma to muszę mieć.. 🤢
a jak tam Alek?ciągle ma gorączkę? 🤨daj znać po lekarzu co i jak!
my chyba sobie korzystając z wolnego wyruszymy na wiochę do dziadków mojego... 🙂
zajrzę jak wrócimy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry 🙂
Ja juz w pracy.
Wczoraj Kuba mi kompa wylaczyl, bo ja nie moge miec otworzonego laptopa przy nim i cokolwiek robic bo jest masakra. Jak mu nie dam pomiziac klawiatury to jest taka awantura ze nie pytajcie. Wiec poszlam go odrazu polozyc. A jak wrocilam to juz was nie bylo 😞
I okazalo sie ze ta goraczka to jednak byla trzydniowka. Wc zoraj go juz wysypalo na plecach, ale delikatnie i nigdzuie wiecej nie ma.
Eloite to jest masakra z tym ubezpieczeniem. U mnie w PL moja pediatra byla super i nigdy nie wymagala. Ale wez masz dziecko chore i na gwalt musisz do lekarza to nie bo papierka nie masz, a jak pracujesz w innym miescie a jestes sama z dzieckiem? Masakra normalnie.
Dobra czas cos porobic.
Zagladam co jakis czas jak cos 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sioperka22 napisał(a):
Ela a RUMA ci nie wysyłają pocztą?bo to starczy


pocztą? 😮
ja nie mam takich udogodnień 😜

Alek noc ciężko, ale teraz śpi już godzinkę, bardzo spokojnie, na brzuchu, swobodnie oddycha.
Z rana go owinęłam i wywietrzyłam porządnie pokój, przy okazji zimne powietrze dobrze działa na śluzówkę w nosie.
Ja poryczałam sobie trochę z samego rana, teraz jest mi trochę lepiej (zwłaszcza, że usłyszałam w radiu, że instytucja kościoła katolickiego jest coraz bardziej zagrożona). Posprzątałam, wrzuciłam pranie, chętnie bym poprasowała przy jakimś filmie, no ale niestety przy Alku to niewykonalne.
Powinnam teraz siedzieć nad książkami i kuć na weekend, pisać milion prac do oddania, czytać książki, które są bazą mojej prezentacji na maj, zapamiętywać ryciny, wykresy i schematy, ale chyba to pierdole.
Brak mi sił witalnych, mobilizacji i całej reszty.
Swoją drogą ja też się doprawiłam ( ale łyknęłam sobie sama ten Lipomal, chleję herbatę z miodem i cytryną) i już trochę mi lepiej. Jutro jadę do roboty od 9-22 i już się kurwa doczekać nie mogę 😮 😠
Chyba oleję uczelnie w ten weekend, zaproszę sobie koleżanki (których zostało mi tyle, że hohoho) i poleczymy smutki przy piwie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iww a propos ubezpieczenia to kiedyś pytałam w szpitalu i ponoć istnieje taka procedura, że jak nie masz przy sobie (tylko nie wiem czy w nagłym wypadku, czy jak i kto to określa) to MASZ prawo do opieki medycznej i wówczas masz termin bodajże 7 dni do przedłożenia dowodu ubezpieczenia, jeżeli po tym terminie tego nie dostarczysz to wystawiają Ci rachunek wizytę/ pobyt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia nie smutaj sie 😘
Ja tez dzis jakos humor mam do tylka i sama nie wiem czemu. Tez bym chetnie sobie wyskoczyla gdzies do jakiegos pubu czy gdziekolwiek gdzies sie odchamic. Ale raz ze nie mam z kim a dwa to chyba nawet mi sie nie chce. To znaczy chce ale nie chce.
Z tym ubezpieczeniem to jest dla mnie paranoja. I dobra masz dostarczyc w ciagu 7 dni, a jesli jestes samotna matka, albo maz za granica, albo pracuje od rana do nocy a Ty siedzisz sama w domu z chorym goraczkujacym dzieckiem lub np nie wiem dziecko ma noge w gipsie czy 1000 innych przypadkow a nie masz z kim go zostawic i nie chca Ci z pracy tego wyslac to co wtedy? Dla mnie to paranoja co oni wymyslaja. Powinni miec wszystko w swoich posranych systemach a nie wiecznie jakas biurokracja 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak. Jest wtedy 7 dni i ich to nie obchodzi. Mi wysyłają te świstki jak im się zachce. Kadry mam w Bydgoszczy. I jestem można powiedzieć samotna matką bo Krystiana jak widać nie ma,
Dołączam się do grona przygnebionych. Franek tak drze japę od rana, że kurwicy dostałam i rzygać mi się na to wszystko chce! Jestem wsciekła i zmęczona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wlasnie i co? Jak Ci nie przysla to bedziesz zapitalac po ten papierek? No brak slow normalnie.
Kurde z tym humorem dzisiaj to normalnie masakra jakas. Wszystkie w biurze juz nma dzien dobryu dostaly opiernicz, na zapas bedzie.
Kuba spi a ja starego wyslalam do Subway czy jak tam sie to pisze bo mam taka chcice, ze nie pytajcie.
Moze to mi humor poprawi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
buuterfly napisał(a):
Tak. Jest wtedy 7 dni i ich to nie obchodzi. Mi wysyłają te świstki jak im się zachce. Kadry mam w Bydgoszczy. I jestem można powiedzieć samotna matką bo Krystiana jak widać nie ma,
Dołączam się do grona przygnebionych. Franek tak drze japę od rana, że kurwicy dostałam i rzygać mi się na to wszystko chce! Jestem wsciekła i zmęczona.


co do japy to u mnie to samo i jeszcze mój mnie drażni ,bo ciągle mi truje o bzykaniu! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No unas jest to samo z tymi swistkami.. moral taki nosic przy dupie non stop bo nigdy nic nie wiadomo.
A wiecej powiem ze nie raz musialam podpisac deklaracje ze dostarcze ten swist bo jesli nie to musze zaplacic za wizyte.

Kasiu jak Alek teraz?


my dzis dzien spoko 🙂 pogoda super to wykorzystalismy caly dzien prawie na spcerkach 😉
Milego wieczorku 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alek dziś spał do 15.40 (od 15.30 przyjmowała lekarka)
a nie miałam serca go budzić, to zadzwoniłam się dopytać ile ludzi jest w przychodni, a babka mi mówi, że póki co 15 osób zarejestrowanych 😮
To świetnie 2,5h czekania, a na pewno ktoś jeszcze przyjdzie.
Jak wstał to czuł się dobrze, ale lekka gorączka podałam mu panadol.
Trochę pomarudził pod wieczór, ale ładnie śpi.

W ogóle okazało się, że 1wszego zmarł brat mojej mamy (dowiedzieliśmy się dziś) i jutro z rana jest pogrzeb, więc nie jadę do roboty.
Jeszcze nie wiem czy pójdę z Alkiem, będzie to zależne od jego samopoczucia, ale i tak nie miałabym z kim go zostawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak jak prognozowałam zostaliśmy w domu, noc była tragiczna, Alek do tej pory mocno się dusi.

Udało mi się zarezerwować dzisiaj wizytę na godzinę 13.30 do nowego DOKTORA, który przyszedł nareszcie w zastępstwo za moją poprzednią, ukochaną lekarkę.
Mam nadzieję więc, że okaże się tym czego szukałam 😉

Poza tym dzisiaj dzień strasznego marudy, więc idę go po zabawiać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry 🙂
zdrowka dla alka. Idz z nim do lekarza tego nowego moze akurat bedzie przeciwienstwem tej jedzy co byla. Ze tez takie zolzy istnieja, tym bardziej ze babka i pewnie dzieci ma. Ciekawe czy ze swoimi tez tak postepuje 😠
U nas noc ok, Kuba wstal dopiero o 6:30.
Tak mnie moj ostatnio wkurza ze normalnie zdziele niedlugo. U nas ostatnio ogolnie sytuacja napieta wiec caly czas nerwy i sie odbija to wszystko.
A w srode przylatuje do nas rodzina, mojego brat z zona i dwojka dzieci. Nie chce mi sie gosci masakrycznie. Dobrze ze w biurze siedze, wiec niech moj sie martwi co z nimi robic, bo raz ze trzeba byc cicho bo biuro, dwa ze teraz leje wiec pojsc gdzies tez nie bardzo a trzy ze jak bedzie chcial gdzies z nimi pojechac to tez bedzie zamieszanie, bo sie do auta naraz nie zmieszcza. Niech sie martwi sam. Nawet nie pomyslal jeszcze zeby posciel skombinowac i materac dla dziewczynek zeby mieli gdzie spac. Ja mam w d i nie mam zamiaru sie martwic. W koncu to jego rodzina.
Zla jestem i tyle. znajac zycie to na ostatnia chwile i tak sama bede latac i zalatwiac 😠

Ela pewnie pojechala do rodzicow bo jej ni ma.
Anulka gdzie jestes ze nie meldujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka
my już po wizycie u gastroenterologa....tak się martwiłam,ale wyniki okazały siew normie i to skrobie w kale u tak małych dzieci się zdarza i nie ma nic wspólnego z choroba...na wadzę też prawidłowo przybiera waży 11.30kg więc ok....ale tak dla świętego spokoju dał nam lekarz skierowanie na badanie krwi w kierunku przeciwciał -na celiakie...idziemy w poniedziałek i wtedy 2do 3-ech tygodni czekania na wyniki 🥴ale mam nadzieję,ze będą negatywne trzymajcie za to kciuki.
ELOITE PRZYKRO MI Z POWODU WUJKA I ZDRÓWKA DLA ALKA ŻYCZĘ KURUJ TEGO MAŁEGO SKARBKA 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...