wrzesien 2010 | Forum o ciąży

elle09 napisał(a):

buuterfly napisał(a):

Franek też bił. Ale moja metoda to kucałam ,łapałam go za ramiona zdecydowanie mówiłam, że nie wolno, bolało mnie i go zostawiałam samego do uspokojenia. Póki co przestał. Ale ja tak zawsze robię. Jak jest niedobry i się wygina i wymusza to go wynoszę tłumaczę i zostawiam i np idę coś do kuchni robić. Uspokoi się to już wie, że sam przychodzi, ja go tulę, przepraszamy się i tak zawsze.
Perełko sprawa madzi wszystkich chyba bardzo boli. Ja już nie chcę o tym gadać.

Dokładnie robimy tak samo, ale u nas zdarzyło się to pierwszy raz. I mi się nie spodobało, jutro znów o 6 wstawać do szkoły no trudno, coś trzeba robić..

znam to! dziś czekałam o 20stej ponad 30 minut na autobus! ja pierdole zamarzłam 😮
dobra ide się uczyć bo jutro kolejne egzaminy 😜
a jutro wieczorem obiecuje że ide spać o 19.00!!! 😁

hejka kochane
mój dał mi dziś pospać rano prawie do 9 (mała się dziś obudziła o 6.20....) i jak wstałam to czekało na mnie pyszne śniadanko.... 😁
ciekawe na jak długo taka odmiana....
Oliwka coś często nam się dziś w nocy budziła....nie wiem czemu -czy ząbki czy co....hmmmmm 🤢
a niedługo jedziemy na mała kawę do Łukasza babki,a potem do moich rodziców na obiad niedzielny 🙂
i jakoś dzień znów zleci 🙂

My wczoraj milo spedzilismy wieczor, a w nocy Marcel dal nad ranem troche czadu, chyb go brzuszek bolal bo purtal, i bulgotalo mu w jelitkach masowalam mu a potem dalalm mu kroplei momentalnie spal.
JEstesmy u tesciow drazni mnie i kombinuje jak sie z tad zmyc.


A wogle jak zaczela temat kosciola ze zebrali prawie 900 000zl ze tacy super ze to niewiele ze im nie starcza ile zrobili,...to mnie szlag troafia mowie ze darmozjady ze nie wierze ze pol mln nie starczyl mu na wybudowanie domu parafialneg, i reszta na oplaty itd.... to ze nie bo malo bo cos... wrrrr darmozjady i juz!
jak by ktos poszeld o pomoc to by nic nie dali.


lece zagladne wieczorem 🙂

Po szkole..
robiłyśmy cycki ^^
Zmęczona, idziemy kąpać malutką.
Odezwe sie pozniej.

heloooo
mój robi kolację...tosty 😁
mała przed chwilą zasnęła
po 16 jak wróciliśmy od mojej mamy to naszło nas na porządki i wzięliśmy się za układanie w szafie naszej dużej 3-drzwiowej i komandora na przedpokoju i już gotowe i jestem happy ,że w końcu mamy to zrobione...
a jutro czeka mnie wizyta na Kuroniu....mam nadzieję,że nie będzie żadnej dennej oferty pracy....na dobra to bym była chętna ,ale tam jak już to dają pracę u debili do których nikt dobrowolnie nie pójdzie... 🤢
ale myślę,że nic mi nie dadzą... 😎

dyńka mnie coś boli... 🙃

spadam kochane do jutra spokojnej nocki 😘 😘 😘 😘

My cały dzień na rozjazdach. U moich i K rodziców. Teraz dopiero K kolega wyszedł. Się wkurzyłam...Skończyły się pieluchy Franka. I oni siedzą i gadają to mówię do K gdzie masz kluczyki to podjadę. A on, że nie no ja pojadę. A ja , że ale ja mam ochotę jechać. I ten jego kolega no daj jej kluczyki niech jedzie. A Krystian nie, że niech mysza sobie w domu siedzi 😮 Że co kurwa proszę???? Co to ?co to, co to w ogóle miało być??????? No i po godzinie przylazł i czy chcę jechać? A ja , że godzinę temu chciałam. On czy jestem zła. A ja że nie. Ale nie no kurwa pieczarki! Ubezwłasnowolnienie , a ja happy jestem aż uszy wachlują z radości 😠

hejka my zaraz spadamy na Kuronia....
Elka znam to... 🤢
te dziady co jeden to lepszy... 😠
będę potem 😘

dokładnie co jeden to lepszy...
Ja juz mam dość..
I nawet nie ma co marnować klawiatury na pisanie, po prostu przykro przez te chłopy...
Zaraz do lekarza i zobaczymy co powie..
Mam juz dosc jezdzenia gr..

Eluśka dokładnie szkoda gadać...
mój teraz wymyślił zamiast sterydów kic boxing czy jak to tam się pisze,... 😮
brak słów 🤢
trzymam kciuki ,żeby w końcu u lekarza Ci się wszystko wyjaśniło i żeby było ok!
daj znać po wizycie co i jak 🤨

a ja po kuroniu-oferty nie mają,mogę iść na szkolenie ,ale są same do d...,więc następna u nich wizyta w marcu 😎
mała niedawno mi zasnęła,więc mam czas na neta....tym bardziej ,ze już mam wszystko wysprzątane(zostało mi tylko zmyć podłogi),pranie wisi ,rosołek się gotuję ....,a popołudniu może moja kumpela wpadnie na plotki... 😁
i jakoś dzień zleci 🙂

ok więc tak, skierowanie do chirurga dostałam i nospe na recepte i tyle 😁 😁
Powiedziała, że może mi dawać w tyłek ten kamien, no i dietka.

a chirurg ma ci go usunąć?
🤔
dobrze ,że to nie żadne tętniaki czy coś groźnego 🙂

Jeny jak mi zimno! Robię szybko herbatę z cytryną miodem i imbirem. A wieczorem zrobię bułki na parze 🙂 Z jagódkami i dżemem truskawkowym i kakao 😉

Niby mają go usunąć. No ja dizisiaj ubralam pierwszy raz na te mrozy kozaki i wole zwykłe moje butki, 100 raz mi cieplej w tamtych

Ja w kozakach też marznę. Dobrze chociaż , że dokładnie już wiedzą, że to kamienie. K pojechał po zakupy i do fryzjera, a ja nie mam zamiaru się dzisiaj ruszać z domu. Będę sprzątała, piła herbatę i takie tam. Rano było 20 st mrozu.

😘

Hej 🙂
MY dzis bylismy u kolezanki Marcel bawil sie zkolega nawet sie nie pobili tym razem:P heh
jutro idziemy na ta "salke swietlice" zwal jak zwal zobaczyc.
Mam nadzieje ze fajnie spedzimy czas 😉 i nie na marne pojdziemy.

Ogolnie Marcys taki kochany sie zrobil lata wszedzie ze szmatka, wyciera wszystko taki czyscioszek sie zrobil jak tylko gdzies brudny to ciagnie mnie zebym go umyla itd. Po mamus to ma ja jak bylam mama to samo wyczynialam:P zreszta teraz tez 😜
I ogolnie taki madralinski 😉
od paru dni wola tata a od wczoraj ania .. dobre i to jak mama nie chce 😜 bo mu sie myli z nie ma:P hehe

Lece pod prysznic i starego gwalcic kurna... laski jak nigdy juz mi kilka razy odmowil... wku mnie to bo nie wiem co sobie myslec 😠

lece jutro nadrobie 😘 😘 😘



IWAA?????????????????????????????????????????????????
daj chociaz kropke czy cos zebysmy wiedzialy ze ok bo normalnie Cie w leb pacne !

Ja jutro od rana załatwienia mam sporo..
Lekarz i lekarz i lekarz i w środe do chirurga.

Jestem,
nie nadazam za Wami. Musze chyba jakies wolne wziac.
W dzien to juz zupelnie nie mam kiedy wejsc by chociaz podczytac co piszecie, juz nie wspomne o pisaniu. Ja nie wiem jak Wy to robicie.
Od 6 - 7 rano siedze w biurze, bo odkad ruszylismy z praca to jest urwanie glowy. A dzis poinformowalismy oficjalnie ze wrocilismy na rynek wiec od jutra bedzie jeszcze wiekszy szal. To juz calkiem siade. Po pracy ok 19 wychodze z biura to chce chwile chociaz z Kubusiem sie pobawic bo caly dzien nie mamy zbytniego kontaktu. Zanim on zasnie to jest 22 i ja sama juz oczy na zaplaki. Dwie linijki ksiazki na dobranoc i mam wrazenie ze nie zdaze spokojnie oczu do konca zamknac a tu juz budzik. W weekend to juz w ogole szal, bo wiadomo a to zakupy a to do siostry a to do brata mojego-juz chyba wspominalam ze sie cala rodzina sprowadzili. Jest z nimi maly chlopczyk o 7 miesiecy starszy od Kuby, gdzie z wygladu roznicy nie ma, bawia sie tylko tamten kilka slow gada ze zrozumiec idzie a moj to po kuboslawowemu tylko. Chociaz ja go rozumiem bo zawsze to samo gada na te same zachowania lub rzeczy. Ogolnie chlopaki sie lubia ale jak jeden drugiemu zawinie pod nosem to sie trzepna z plaskacza po jednym, nawrzeszcza na siebie i bawia sie dalej. Co prawda powstrzymuje sie ze smiechu ale wygladaja jak na ringu dwa male bobasy i po swojemu sie wyzywaja, trzepna sie i za chwile autkami sie dalej bawia. Ubaw chociaz nie chce zeby widzieli ze sie smiejemy z tego bo beda tak praktykowac.

U na w sobote wieczorem spadl pierwszy snieg wiec w niedziele po sniadanku poszlam z Kuba. Zdziwil sie o co kaman ale na spokojnie bez szalenstw. Gruba warstwa spadla wiec ciezko mu sie chodzilo.

Wieczorami jestem sama z malym bo moj z bratem robia remont w kuchni siostrze, takze z nim to juz sie wcale kompa nie da odpalic.

Ogolnie fajniusi sie zrobil i kochany, kumaty strasznie chociaz czasami mi sie wydaje ze nie powinien tak wszystkiego rozumiec. A dzis sie z nim kapalam razem i pierwszy raz zaczal lapac mnie za cyce-hehe raczej worki ktore mi dyndaja hehe- i pokazuje i do mnie ke? ke? a ja ze to cycki mamusi a Kubus ma swoje a ten znow ke? ke? hehe i chcial wyrwac.
I brecha mam z niego bo jak sie go pytam gdzie sa nozki smierdziuszki to pokazuje na swoje a za chwile idzie do ojca nachyla sie, wacha i udaje ze sie krzywi robiac przy tym boska minke ze leje z niego, chociaz pewnie nie udaje 🙂

Ogolnie Kuba zdrowy, chociaz wiecznie gdzies mu jakis lekki katarek cieknie, juz tak sie przyzwyczailam, ze mam wrazenie ze to normalne.

Dostal od ciotki swojego laptopa-prawdziwego, taki tylko do ogladania dvd bajek, ale on nim odrazu by rzucal. Ostatnio malowalismy farbkami to stwierdzilam ze pedancik bedzie po ojcu bo gdziekolwiek sie farbka ubrudzil to zaraz wolal zeby mu zcierac.
I niepokoi mnie to ze zaczal na mnie wolac tata. Ciagle z nim przebywa i teraz na mnie tez tak wola. Ale za to ciocia mowi bezblednie.

Musze zaraz nadrobic co tam od dwoch dni pisalyscie, bo nawet nie mialam kiedy poczytac. Widzialam ostatnio jak Sioperka mi napisala na fb, nie to ze tam siedze a na brzuchu nie, poprostu wchodze codziennie na fb bo daje tam reklame naszej firmy. Wiec jak cos pilnego to piszcie mi tam to wejde na brzucha, szybciej zobacze, samo z siebie.

Dobra ide ponadrabiac poki jeszcze na oczy widze 🙂

Ok nadrobilam ufff 🙂 😮
Eluska, ze tez na to nie wpadlam, kamienie... moj szwagier ma kamienie-a raczej mial i mial identyczne objawy. Ech moja skleroza. Zreszta moja kolezanka ze studiow miala to samo i pamietam jak dzis jak w akademiku przed zajeciami szykujemy sie ona w lazience raptownie pisk taki jakby ja mordowali darla sie w nieboglosy, probojemy z dziewczynami otworzyc drzwi-raczej wywarzyc zeby sie do niej dostac a ona poprostu albo az wlasnie wysikiwala kamienia. Ale tak sie darla ze sie balysmy co sie stalo.

Dosik mam nadzieje, ze nie bedziecie musieli sie wyprowadzac i ze Mati szybko znajdzie prace, a w to nie watpie.
Anulka mojego snu to Ci raczej nie bede opisywala, bo normalnie mnie kiedys zatluczesz, ale Eli opowiem. Zreszta nie wiem czemu zawsze snicie mi sie obie naraz, ze potem tak mi dobrze i miekko... Ale do rzeczy bo nie mam czasu, Kuba zaraz wstanie.
Poszlam Z Anulka do Ciebie na kawe, jakos po drodze bylo, fajnie tylko szkoda ze to sen 😞 i Ty - w sensie Ela mowisz nam, ze cos wiesz. Wiesz jak Ty zawsze kuzwa trzymasz napiecie, rzucisz haslo i pol dnia ciszy a czlowiek sie domysla co nie? No wiec w moim snie tez tak zrobilas. Wiec my z Anulka dopytujemy w w ogole a Ty mowisz ze powiesz mi, a Anulce nie. I kazalas jej isc do domu. A ta jakby nigdy nic buzi buzi pomachala i poszla. I mowisz mi ze mi powiesz tylko mam Anulce nie mowic, ja no ze ok, no pewnie ze nie powiem hehe i mowisz ze ona Ci powiedziala ze jest w ciazy i bedzie miala dziewczynke hahahah i placz dziecka jakby sie wlasnie urodzilo, a to niestety tylko Kuba sie obudzil i plakal, wiec mam nadzieje ze ten sen dokoncze jeszcze., Wiec Ela Anulce ani mru mru bo mnie zatlucze za ten sen.
Sory Anulka ale nie moge Ci powiedziec. 😉

Czekajcie bo zgubilam watek co mialam jeszcze napisac po nadrobieniu,
Ech starosc nie radosc.
Moj jeszcze nie wrocil i juz mi sie nie chce czekac bo znow nie wstane rano z normalnymi oczyma, nie jak wampir 😞
Zreszta nie oplaca mi sie isc spac teraz bo max za pol godziny wstane bo Kuba bedzie plakal, robi to co noc o tej samej porze.
Szkoda ze was nie ma o tej porze kiedy ja moge. Jedyna dla mnie pora 😞
A i kupilismy dla Kuby stolik i krzeselko i lubi w nim siedziec i malowac kredkami. Taki z Ikei co jest kolorowy. Trafny zakup bo sie sprawdza. Tylko nie te drewniane, te takie zaokraglone.

Ech no dobra ide sobie, bo jeszcze allegro musze porobic, a juz mi sie tak nei chce, ze...
Dobranoc 😘 😘 😘 😘 😘

P.S. Acha zapomnialam dodac. Uzywacie jeszcze dla dzieci body? Bo mam fajne gatunkowo i niedrogie. Jak cos to dajcie znac na emila.
😘

😘 😘 😘 jutro do chirurga.. :/

O której idziesz? Będę trzymała kciuki 😘
A ze mnie aż kipi. Wiecie co ja go tak nie mogę znieść w domu, że już czekam aż pojedzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lubię żyć sama! On mi po prostu przeszkadza jak cholera! Mówię mu, że chcę iść po modlitewnik dla Julkii. A on, że jedzie do fryzjera. No to mówię ok jedź to wrócisz to akurat mały będzie spał to pójdę. A on dzwoni, że jeszcze do pracy podjedzie po frytki dla brata!!!!!!!!!! A tam jak się rozgada to sto lat minie. To mu napisałam, żeby się nie rozgadywał w pracy bo mały śpi i chciała bym wyjść. A on BOZE ...JESZCZE JESTEM U FRYZJERA JAK WRÓCĘ TO CHYBA PÓJDZIESZ CO ZA PROBLEM??? No kurwa w sumie żaden!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Niech spierdala! Byle do poniedziałku 🤢

buuterfly napisał(a):

O której idziesz? Będę trzymała kciuki 😘
A ze mnie aż kipi. Wiecie co ja go tak nie mogę znieść w domu, że już czekam aż pojedzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lubię żyć sama! On mi po prostu przeszkadza jak cholera! Mówię mu, że chcę iść po modlitewnik dla Julkii. A on, że jedzie do fryzjera. No to mówię ok jedź to wrócisz to akurat mały będzie spał to pójdę. A on dzwoni, że jeszcze do pracy podjedzie po frytki dla brata!!!!!!!!!! A tam jak się rozgada to sto lat minie. To mu napisałam, żeby się nie rozgadywał w pracy bo mały śpi i chciała bym wyjść. A on BOZE ...JESZCZE JESTEM U FRYZJERA JAK WRÓCĘ TO CHYBA PÓJDZIESZ CO ZA PROBLEM??? No kurwa w sumie żaden!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Niech spierdala! Byle do poniedziałku 🤢

Zostaw mu młodego na cały dzień i przyjeżdżaj na piwo! 😜

hej ja na chwilkę
oliwka ma dziś jakąś szajbę i krzyczy nawet bez powodu ,a to tak przeraźliwie jakby jej się coś działo...pokazać chce kto tu rządzi...masakra dziś mam dość 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 ...o 14 jadę do kuzynki...może tam trochę odsapnę,bo mała lubi się z nią bawić....zajrzę wieczorem
buźka 😘

Nie miała bym serca. Wczoraj pojechałam do lumpa jakiejś kurtki szukać. Mały spał. Przyjeżdżam a on krzyczy wniebogłosy!!!! A ten z nerwami na chama go przebiera. I wściekły że nie wiem czy nie uderzył Franka 😠 A mały aż się zanosił bo spał i przesikał pieluchę. To wiecie jak to dziecko wybudzone niedospane to trochę trzeba myśleć i rozumieć czemu on się tak zachowuje, a nie drzeć na niego mordę. Mówię wam...Niech on już w pizdu jedzie!!!
U nas dzisiaj w nocy w schronisku Azorki zamarzły dwa psy 😞