Skocz do zawartości

PAŻDZIERNIK 2010 | Forum o ciąży


mala31

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dokładnie tak samo mam, tyle że ja jestem na tyle uparta że choćby nie wiem co nie zadzwonię do niego ale za to jak przyjdzie to awantura na całego. Wczoraj aż kopał w ścianę z nerwów i był roztrzęsiony płakał. Ale cóż ja nie jestem taka łatwa jak mnie coś zrani to na maxa. Bo oczywiście wczoraj poszło o to jak mogę mieć pretensje do jego dobrego kolegi który pół miesiąca temu miał mu załatwić fuchę dodatkową i się nie odzywa. A tekst typu : Ty zawsze musisz moich kolegow oceniac" rozwscieczyl mnie podwójnie raz przez zwrot "ty" bo jestem bardzo na niego uczulona i sposób w jaki wypowiedział to zdanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia2301

    9748

  • Mortishia24

    6179

  • magda123

    8647

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

No niestety.. ja się staram unikać komentarzy na temat jego kolegów;p bo reakcja byłaby taka sama;p vSzkoda tylko, że mój ma talent i tak umie obrócić kota ogonem, że zaraz się przestaję gniewac i jeszcze czuję się winna;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu ja mam tak samo, zawsze jak się pokłócimy z jego winy i się zdenerwuję to po chwili zaczynam się czuć winna i przepraszać go.. :P Sama nie wiem czemu tak się dzieje, tłumacze sobie, że przez to, że tak bardzo go kocham..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Gosiu dziś z perspektywy czasu wiem że nie chciał mnie zdenerwować tylko powiedzieć że może jeszcze da znać i żebym go tak po łebkach nie oceniała... Ale moje hormony podziałały swoje, wiem że to złoty chłopak bo on ani razu się ze mną nie pokłócił, nie pogniewał zawsze wyciąga do mnie dłoń a to ja jestem fochowata i trudno ze mną wytrzymać ... Ale cóż ja się już nie zmienie poprostu szybko wybucham i często on nie wie nawet co złego zrobił tak jak wczoraj. Dla niego to była tylko rozmowa a nagle zrobiła się awantura. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki bylam dzis na badaniu i wyniki zaraz bede miala mam po nie pojechała bo dopiero po 14 do odbioru zobaczymy jak wyszly..
kupilam sobie tez glukometr i godzine po sniadanku mialam 100 a niedawno zjadłam obiadek i zmierzyłam odrazu mialam 130 wiec wydaje mi sie ze wszystko jest ok bo norma niby do 139/140 jutro z wynikami pojde do lekarza bo dzis juz zapozno zobaczymy co on mi powie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pilar u mnie właśnie Krzysiek taki jest mogłabym na niego najeżdzać, wyzywać, bić on zaraz by przyszedł do mnie przytulił i powiedział żebym się uspokoiła, potem przepraszanie itd... Kiedyś powiedział naszemu wspólnemu koledze że on tak mnie kocha że waży każde słowo któe mogło by mnie urazić, żeby tylko mnie nie stracić i wtedy mu popłynęły łzy. Także wiem jak bardzo mnie kocha 🙂 I to sprawia że jestem dumna z tej miłości że mogę dla kogoś być takim cudem świata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no i mama wrocila z wyniczkami i mam podwyzszony jednak ale pani w laboratorium powiedziała ze moj lekarz musi byc jakis nienormalny skoro tak mnie nastraszyl powinnam zaczac sie bac gdybym miala powyzej 180 a mialam za pierwszym razem 144 a za drugim na czczo 86 a po godzinie 50g glukozy 149 wiec powiedziała ze wszytsko jest ok tylko trzeba uwazac na siebie i kontrolowac spozywanie cukrów.. troche mnie uspokoiła
jutro pojde do lekarza innego zobabczymy co on powie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jula najlepiej jak ci powie lekarz, czy masz przestrzegac diety czy raczej wszystko jest ok. Ale pamietam że moja kumpela miała chyba podobny poziom cukru co ty i musiała sie kłuć kilka razy dziennie i uważać na dietę. Ale najlepiej skonsultuj z lekarzem i nie martw sie za wczasu 🙂
Ja włąsnie zjadłam zupkę a na drugie danie nie mam na razie ochoty 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc laseczki 🙂 🙂 Juleczko naewno cukier bedziesz miala okej tylko pewnie uwazniej bedziesz sie teraz zajadac 😉 😉 bedzie okej
goska kopnij ode mnie tego swojego mezola ny ny tak zostawiac zone na cala noc z maluchem fuuj niedobre mezulisko 😁 😁
A ja wrocilam o 15 od marcela i wzielam sie za konczenie obiadu ktory zaczal moj maz i tak sie dzis zle czuje ze sobie kciuukasa uciachalam nie dosc ze naturalnie krotszy niz inne to jeszcze bardziej chcialam go skrocic 😁 ehhh teraz juz siedze i nic dzis nie robie bo jeszcze wieksza krzywde sama sobie dzis wyrzadze doslownie nie pamietam kiedy bylam taka ociemniala i zamulona jak dzis okropnie i jeszcze do tego te zarywane nocki Maludko kochana teraz rozumiem co przechodzilas 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgred mnie znów wkur... miał skończyć wcześniej pracę dziś i mieliśmy iść na zakupy lakiery do paznokci jakieś kosmetyki już na to od paru dni czekam. A on do mnie dzwoni że po 19 dopiero będzie w domu i nici;/;/;/ 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 Jestem W>K>U>R>W>I>O>N>A. Jeszcze miałam iść dziś do gina a on do 6.08 na urlopie , a luteina mi się kończy no i chcąc nie chcąc muszę iść do innego;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma Was.. a nie wiecie czemu się gosia ostatnio nie odzywa?
Marta to rozumiem- zmęczona zabawą z małym;p
A Gosia na wakacjach jakichś? czy coś?? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej;D a my po dość nawet przespanej nocy szalejemy już od rana;D Kuba namiętnie śpiewa "naj naj naj" i pokazuje jak tańczy;D najlepszy jest ruch kiedy kuca trzęsąc pupą;D muszę to kiedyś nagrać;D

I wybywamy zaraz na spacerek 😉 cholera małym, niewygodnym wózkiem bo zapomniałam wczoraj duży schować i deszcz go dopadł..

buziole:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...