GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

Ojejku no to nie dziwię się, że się teraz boisz Iwonka. Dobrze, że wszystko się szczęściem skończyło. Iwonka listopadóweczka jak też się boję, że przenoszę 🙃 Mało, że te 40 tygodni to dużo to tu jeszcze człowiek musi więcej czekać 🙃

na tylnim siedzeniu ale spałam bez pasów a samochód się obracał więc się poobijałam, ale na szczęście tylko dwie skręcone kostki i siniaki, było, minęło ale nadwrażliwość rzeczywiście została.

no wlasnie Kasiu, to wyczekiwanie jest najgorsze, przychodza takie bzdury do glowy ze szok, nie bede pisala bo po co straszyc 😉 a moze Ty akurat nie przenosisz i nie zycze Ci tego, do 40 tygodnia bylam przeszczesliwa i spokojna, bo do dzis dnia czuje sie super, nic mi nie dolega alew teraz to wlasnie mnie martwi ze nic sie nie dzieje a powinno .

Mi wszystko jedno kiedy urodzę, aby dziecko zdrowe było bo jak na razie nie wiadomo z jakiego powodu ma powiększoną lewą nerkę, po porodzie się okaze. Ale nie ukrywam, że już bym chciała mieć synka przy sobie 🙂 Czas mi się ostatnio dłuży...

Nie martw się, jedna z moich sióstr urodziła w czerwcu już czwarte dziecko i wszystkie przenosiła 🙂 Warto czekać, korzystaj i wypoczywaj teraz.

Mrowka1990 napisał(a):

Mi wszystko jedno kiedy urodzę, aby dziecko zdrowe było bo jak na razie nie wiadomo z jakiego powodu ma powiększoną lewą nerkę, po porodzie się okaze. Ale nie ukrywam, że już bym chciała mieć synka przy sobie 🙂 Czas mi się ostatnio dłuży...

to zobaczysz pozniej, blizej terminu jak Ci sie bedzie dluzyl czas.
JA TEZ MOWILAM ZE OBOJETNE KIEDY BYLEBY ZDROWE ALE INACZEJ JEST MOWIC A INACZEJ TO CZUC.
MOZE NIC NIE DOLEGA TWOJEMU MALUSZKOWI TYLKO LEKARZ SIE POMYLIL, ZOBACZYSZ NA KOLEJNYM USG, NIE MARTW SIE. MOJEJ KUZYNCE LEKARZ POWIEDZIAL ZE DZIECKO MA SERCE PO PRAWEJ STRONIE, KUMASZ...... A TO BYLO GOWNO PRAWDA, ZLE POPATRZYL, ZAPOMNIAL ZE NA USG JEST ODWROTNIE.

ZBIERAM SIE GRUDNIOWECZKI, IDE JESZCZE POPLUMKAC W WANNIE, A POZA TYM ZLE SIE CZUJE, JAK NA ZLOSC CHOROBSKO MNIE DOPADLO, BOLI MNIE GARDLO I LEB MAM JAK SKLEP

TRZYMAJCIE SIE CIEPŁO. DOBRANOC 😉

Ale to raczej nie pomyłka, byłam na dwóch konsultacjach w tym usg 3D i badania prenatalne, nie wiadomo tylko dlaczego tak jest. Są trzy teorie: 1) torbiel na nerce i nic raczej nie trzeba będzie robić, 2) wodonercze czy jakoś tam i trzeba będzie po urodzeniu zabieg wykonać, lub 3) nerka nie pracuje a wtedy to już trzeba będzie ją wyciąć. Ja o tym na razie nie myślę, bo jak będe myśleć to jeszcze gorzej będzie, musi być dobrze.

Zgadzam się z Iwonką, że lekarze nie raz potrafią nawymyślać takie rzeczy, że głowa boli od strachu a po porodzie okazuje się, że wszystko jest dobrze 😉 Mój mąż właśnie zrobił pycha kolację nie mam wyjścia muszę zjeść hi hi hi 😁 😁 Iwonka ja zaraz zaczynam 36. tydzień i już mi się dłuży. Ciągle coś robię bo jakbym miała jeszcze siedzieć na tyłku całe dnie to bym zgłupiała 🙃 Poza tym nie umiem usiedzieć bo mnie nosi !! Dzisiaj aż za bardzo się przeforsowałam i kuła mnie szyjka, ale już przeszło 😁

Mrowka1990 napisał(a):

Ale to raczej nie pomyłka, byłam na dwóch konsultacjach w tym usg 3D i badania prenatalne, nie wiadomo tylko dlaczego tak jest. Są trzy teorie: 1) torbiel na nerce i nic raczej nie trzeba będzie robić, 2) wodonercze czy jakoś tam i trzeba będzie po urodzeniu zabieg wykonać, lub 3) nerka nie pracuje a wtedy to już trzeba będzie ją wyciąć. Ja o tym na razie nie myślę, bo jak będe myśleć to jeszcze gorzej będzie, musi być dobrze.

napewno bedzie dobrze, trzymam za Was kciuki. Pa, do jutra.

No to się grzej pod kołderką żeby cię na sam koniec nic nie złapało. Dobranoc

Mi mąż kartofelki z maka przywiózł i właśnie zjadłam, będę słoń niedługo ale póki można to jem 😉
Wy tak piszecie że was czasem kuje szyjka a ja odpukać nawet nie wiem co to jest, jakoś mi chyba to przedporodowych dolegliwości daleko

Uciekam i ja, po oglądam coś w tv bo mąż pilota przejął i jakieś głupie programy katuje, muszę zarządzić zmianę kanału 😉 Pa

Cześć Wam 😁

Witam Iwonę 🙂 Szkoda, że tak późno do nas się odezwałaś, ale lepiej późno niż wcale 😁
Przeglądnęłam tak pobieżnie co napisałyście, bo muszę się szykować.
Iwona, ja bym Ci radziła kupować wyprawkę, bo to niepotrzebny stres, a w każdej chwili możesz rodzić i co wtedy?? Zakupy na szybkiego po porodzie?? Raczej nie wchodzi w grę. A nie wiem czy Twój mąż by to wszystko ogarnął. Ja nie mam paru rzeczy i spać po nocach nie mogę 😜

Dzisiaj nam Agę zabierają na badania, ciekawe czy każą jej rodzić 🤪 🤪 Aga, daj nam jakoś znać 🙂

Ok, ja się szykuję,a Wy nie piszcie dużo, bo nie będę miała czasu nadrobić 😉
Miłego Dnia Grubasy 😁

Hej! Oszalałyście tyle nadrabiania! Ale dałam radę. Ola ten lekarz to skur**** ja bym umowiła sie do innego prywatnie żeby mnie zbadał, ja przy każdej wizycie mam badanie i to jest norma.
Witam nową koleżankę 🙂 no to mamy kolejnego chłopca na pokładzie hehe

a ja wczoraj byłam u mojego lekarza na wizycie, ale wróciliśmy późno i już do was nie zajrzałam. A więc jest wszystko wporządku, szyjka jest zamknięta te skurcze które mam to poprostu mnie przygotowują ale narazie jest ok i mogę wszystko normalnie robić żadnych zakazów hehe 😁 a co do synka no to chłopak jest bardzo duży hihi waży około 3100 g z jego pomiarów na usg taki z 2 tygodnie starszy niż jest i na usg wyskoczył termin 8 grudnia więc może na święta już będę miała synka w domku 😉 następną wizytę mam akurat 8 grudnia więc sobie teraz spokojnie czekam 🙂

Ty Ada jesteś jutro do odstrzału 🙂 hahahha
Tak, Aga dzisiaj jedzie na badania, ale pewnie ją zostawią 🙂
Sylwia, spory Twój synek 🙂

Cześć dziewczyny 🙂 Tylko patrzeć jak zaczniemy rodzić ciekawe kto pierwszy będzie Ada Ola czy Aga 🙂 Sylwia syn duży do terminu to może ważyć 4 kg no ja to się boję że moje maleństwo będzie takie duże 🥴 ja nie wiem jak ja bym takiego klocka urodziła 😮ze względu też na to bym chciała przed terminem urodzić 😮 Idę sobie zrobić śniadanko bo w brzuszku burczy 🙂

no gdyby do terminu mały czekał to ponad 4 kg złapie ale mam nadzieże, że się troszkę posipiesz hihi 😁