BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży

KaSia86 napisał:

No a wedlug tych linkow Shine to moja maly ma objawy tego 1szego skoku...Z tym ze to powinno byc w wieku 5 tygodni a my mamy 3tyg. i 4 dni...i to tez tak od 4 dni gdzies sie dzieje...[/quot

KASIA TO NASZE MALUCHY PEWNIE TO PRZECHODZĄ,MÓJ TO BY WYCHODZIŁO,ŻE JUŻ 2 SKOK?! ALBO SPÓŻNIONY 1,ALE MYŚLĘ,ŻE TAK JAK MYSZOR PISZE,ŻE KAŻDE DZIECKO W SWOIM CZASIE.
OD 4 DNI JEST MASAKRA....TERAZ UDAŁO SIĘ I SPAŁ 2,5 GODZINY NA SPACERZE 🙂

MYSZOR JA DO ŻŁOBKA ZAPISAŁAM OSKARA W 4 MIESIĄCU CIĄŻY,W CZERWCU WYNIKI I DOPIERO SIĘ DOWIEM CZY SIĘ DOSTAŁ,BO DZIECI NA JEDNO MIEJSCE JEST TRÓJKA.

Wiem Shine, tutaj tez tak jest, jeden żłobek w mieście...też kobietki zapisywały w ciąży, ale bardzo często tak jest, że w ciągu roku dużo się miejsc zwalnia..

A ja od wczoraj bez nabiału, robimy próbę, czemu młoda ma wyprysk na buziulce, powiem Wam, koszmar, nie mogłabym tak żyć, ani serka, ani mleczka, ani śmietanki do kawy..masakra, jeszcze 3 dni i co innego odstawiam po kolei ( na razie bez rezulatatu).

JA BEZ NABIAŁU OD SAMEGO POCZĄTKU TERAZ PO TROCHU ZACZYNAM WPROWADZAĆ , PO PLASTERKU BIAŁEGI I ŻÓŁTEGO SERA

Moja Natalka kończy dziś dwa miesiące. Czujecie? I to na Dzień Mamusi 🙂))
Szkoda, że Alcia ma zapalenie krtani, a mogło byc tak miło...

A ja mam dzis założenie Mireny u gina o 14.20, strasznie się stresuję, bo nie zapytałam, czy to boli i mam niezłego pietra, buuuu...

Kobietki mamy dzisiaj DZIEŃ MATKI 🙂 ,dla większości z nas jest to pierwsze takie święto.
Życzę wszystkim mamusiom pociechy ze swoich dzieciątek,radości i wszystkiego dobrego 🙂

Myszor dużo zdrówka dla córci 🙂

Oskar już 6 dzień marudzi i płacze,ciągle tak samo-od rana jest roześmiany a później to już z każdą godziną gorzej,mam nadzieję,że to wkrótce minie...


Śliczny dzień już jest...tylko na spacer wyruszać a ja muszę w domu siedzieć,bo gaz zmieniają 😞 do 18!

Miłego dnia 🙂

Dzień dobry wszystkim 🙂
Biedne nasze maleństwa,żeby tylko szybko wyzdrowiały.My idziemy 1.06 na kontrolę,zobaczymy czy pozbyliśmy się tego paskudztwa i wtedy od razu szczepienie-Oskar będzie miał 🙂 niemiły Dzień Dziecka 😞

Dzisiaj jakoś spokojniej trochę spał-od 22 do 3.30,potem o 6 i o 8,ale póki tak marudzi to większość nocy śpi ze mną.

Wczoraj jadłam pierogi ruskie i małemu nic nie było,wprowadziłam też sok jabłkowy,czasem zjem LuGo albo Wasa,chyba jednak to nie nabiał wywołał kolkę tylko Bebiko 🙂

Pogoda do niczego...od nocy pada i spacer odpada dzisiaj,a ja idę na 15 na rezonans magnetyczny-trzymajcie kciuki!!!! Wynik pewnie dopiero za 14 dni...

Cześć Myszki, ale dziś pogoda pod psem, ale co tam, i tak niegdzie nie mogę wyjść, bo młoda chora...
Małej poprawia się buzia - stwierdzam z przykrością, bo jak ja bez nabiału będę żyć?
Shine, kolki w ogóle nie mają związku z jedzeniem, a jeśli tak, to nie kolka, tylko po prostu jakiś ból brzuszka po tym, co jest dla małego niestrawne...

MYSZOR MOŻE I MASZ RACJĘ...MOŻE TE KOLKI BYŁY TAK POPROSTU,W SUMIE "TYLKO" 3 DNI,TERAZ TYLKO NIESPOKOJNY JEST CHYBA WŁAŚNIE PRZEZ TEN SKOK ROZWOJOWY ALBO PRZEZ CHOROBĘ,BO JESZCZE TEGO NIE ROZWIĄZAŁAM,MYŚLĘ,ŻE TO PIERWSZE

TWOJA CÓRCIA JAK SIĘ CZUJE?

MUSZĘ IŚĆ Z MAŁYM NA TEN REZONANS I TO W TAKĄ POGODĘ!!!!
MĄŻ MUSI IŚĆ ZE MNĄ,BO BĘDZIE MI SIĘ W GŁOWIE KRĘCIŁO PO KONTRAŚCIE A OSKARA NIE MAMY Z KIM ZOSTAWIĆ-MAM NADZIEJĘ,ŻE NIE BĘDZIE PADAĆ.

MYSZOR ROZUMIEM CIĘ Z TYM NABIAŁEM,JA OD POCZĄTKU NIE JEM A TO JEST KOSZMAR DLA MNIE 😞 ZAMIAST MIĘSA WOLĘ MLEKO,KTÓRE ZAWSZE LITRAMI PIŁAM I SERKI ITD.
MAŁY TEŻ MA WYSYPKĘ NA BUŹCE ALE PRZEZ BAKTERIE CHYBA,BO WYSZŁY MU JAK NIE JADŁAM NABIAŁU,POWOLI SCHODZĄ.

NIE MOGĘ SIĘ CIEMIENIUCHY POZBYĆ...MYSZOR JAKIE MASZ SPRAWDZONE SPOSOBY?

hej Shine, ale dół,a w dodatku taka pogoda...
Moja tez ma paskudną ciemieniuszkę, ale walczę, oliwki nie używam, pamietam, że przy Ali uzywałam , ale bez efektu. Ja stosuję preparaty z apteki,są bardzo różne,najtańsza jest chyba Olejuszka, są też z Musteli a ja mam teraz taki preaprat francuski, tylko nazwy nie pamiętam, a mała śpi to nie będę tam wchodzić - i on jest dość fajny, smaruje się główkę i po 15 minutach zmywa wodą, działa dobrze, tylko że ciemieniuszka nawraca niestety. U Ali walczyłam z nią do 3. roku życia...A mój dr mówi, że taka nasilona ciemieniuszka jest charakterystyczna dla alergicznego dziecka, no to mamy przekichane lekko. A jak potwierdzi się u mnie z tym nabiałem to wpadnę w doła na dobre.
A tak z innej beczki to wczoraj wypiłam takiego gotowego drinka o 9. wieczorem, ale już po nakarmieniu małej. Ona śpi potem 9 godzin, więc myślę że juz do tego czasu ten alkohol wywietrzał? jak myslicie? ups...
a Ala ma nadal chrypkę, jutro pojadę z nią do laryngologa.
Kurczę, z tym rezonansem to niezła kicha, a u nas juz leje jak z cebra..
w ogole dziś humoru nie mam...

Ups..ale ciesz się,że dał doustnie, bo zazwyczaj takim maluchom do 3.miesiąca tylko dozylnie lub domięśniowo dają..mojej się upieklo, ale do nosa też już antybiotyk brała. no i co zrobisz Marccia, jest jakieś wyjście? kicha..modlić sie tylko, żeby to się nie powtarzało.

hello dziewczynki,widze ze forum ostro sie kreci a ja jestem ze wszystkim do tyłu:/ dzisiaj miałam pieknie przespana nocke- mały spal od 21 do 4 rano 🙂 a pozniej do 6 🙂 sama sie obudzilam po 1 w nocy bo maly zazwyczaj wstawal o tej porze 🙂 a on slodko chrapusial 🙂 do poludnia była u nas piekna pogoda wyszlam troche na słoneczko no i juz czuje efekty- skora mnie piecze troche mnie zjarało..trzeba jakos wygladac w sobote wielki dzien- Matus bedzie gwiazda- jego stroj troche na nim wisi- topi sie bo kupiłam 68 ale jakos to sie zretuszuje. jejku jak on rosnie w oczachhh 🙂 nauczyl sie mlaskac buzka jak jest glodny i ciagle pcha te raczki do buzki 🙂 i jaki zadowolony jest przy tym.
A co do szczepienia to 1 lipca bede go szczepiła na rotawirusy widze ze duzo dzieci na to choruje wole małego przed tym uchronic 🙂 oki uciekam poprasowac poki mały spi 🙂


PS. mieszcze sie w mój kochany rozmiar "S" 🙂
Trzymam kciuki za Wasze dzieciatka niech sie szybko wykuruja!!!

JUŻ PO REZONANSIE I WYNIKI ZA 2 TYGODNIE-CIEKAWE CO WYKRYJĄ 😞

MYSZOR CAŁE SZCZĘŚCIE,ŻE U NAS SŁOŃCE WYSZŁO TO POSZLIŚMY SPACERKIEM(MAM 2 PRZYSTANKI),MAŁY TROCHĘ PŁAKAŁ JAK MIAŁAM BADANIE,W OGÓLE CIĄGLE JEST MARUDNY-JEJKU NIECH TO SIĘ JUŻ SKOŃCZY...W PONIEDZIAŁEK DO KONTROLI Z MAŁYM I DO GINEKOLOGA W KOŃCU,BO U MNIE TO TERMINY SĄ DŁUGIE-CAŁĄ CIĄŻE CHODZIŁAM PRYWATNIE A TERAZ NA NFZ

MARCCIA ZDRÓWKA DLA MALEŃSTWA,JA AŻ PŁAKAŁAM JAK SIĘ DOWIEDZIAŁAM,ŻE MAŁY MA GROŹNE BAKTERIE I ANTYBIOTYK MUSI BRAĆ 😞

ALE NAJWAŻNIEJSZE,ŻEBY MALUCHY SZYBKO ZDROWIAŁY 🙂

OSKAR JUŻ 7 DZIEŃ WISI NA CYCU...NAWET TROCHĘ DOKARMIAM,BO NIERAZ SIĘ NAJEŚĆ NIE MOŻE,TYLKO W NOCY MA OK.3-GODZINNE PRZERWY

No to super, ale im będzie wiekszy tym mniej będzie płakał. Trzba też przywyknąć do tego, że dzieci po prostu płaczą, tak mają, jedne mniejj drugie więcej i trzeba to przetrwać. Nie ma sensu się tym przejmować.

A wyobraź sobie, że ja musialam iść z Natalką pobrać krew z żyły na kontrolne badanie TSh, bo leczyłam nadczynność tarczycy w ciąży. W dwóch laboratoriach, jak ją zobaczyli, to oniemieli i powiedzieli, że sie nie podejmują. Wreszcie w jednym laboratorium głównym zanlazła sie pani, co pobiera takim skrzatom. Wzięła najmniejszą iglę (8), ale i tak przy takiej łapeczce wyglądała jak wielka rura. Wkłuła się, ale potem igła się wymksnęła i krew jej siurała z łapy - na Rafała, na nią i na mnie, wszyscy upaprani. Ja tam sie nie boję krwi, mam to na codzień, ale jak widziałam to u mojej skarbuni to...bez komentarza.

JEJU BIEDULKA 😞 JA WIDZIAŁAM TYLKO JAK MAŁEMU Z PALCA POBIERALI I PŁAKAŁ TO MI SIĘ SERCE KRAJAŁO 😞

A WYSYPKA TO JUŻ NIE WIEM...NIBY OD BAKTERII(TAK LEKARZ STWIERDZIŁ) ALE WCZORAJ JADŁAM PIEROGI RUSKIE I MAŁEGO DZISIAJ JAKBY BARDZIEJ WYSYPAŁO NA BUŹCE I TROCHĘ NA KLATCE PIERSIOWEJ 😞

hmm..ja dzis kupiłam proszek do prania Dzidziuś i wyprałam rzeczy w nim, zobaczę, czy to nie od Jelpa lub Loveli, w ogóle spróbuję różne proszki, sama nie wiem, będę próbowac wszytskiego, bo niby efekt jest ale buźka nadal szorstka od krosteczek, chyba poczeka jeszcze z tym nabiałem z tydzień, do tej pory powinno wszystko zejść, gdyby to bylo od tego...

wiesz co, Nastusia tez mi tak często robi, odgina się, puszcze piers i się denerwuje i w ryk, ale wcale nie jest glodna wtedy, juz sparwdzałam, bo dałam jej potem butle ze swoim mlekiem i nawet nie chciała tknąć. ja lekarza o to tez pytałam i on mówi, że to może byc objaw tego refluksu, bo leży prawie płasko i jej się wraca do przełyku a wcale nie jest głodna..

KaSia86 napisał:

Czesc dziewczyny!
Ja juz nie wiem co mam robic 😞 Maly od rana do wieczora placze-mam wrazenie ze boli go brzuszek 😞 \boje sie ze przez to sie nie najada bo co przystawie go do piersi,to zaraz wyrywa glowke do tylu, wyrzuca nozki i raczki.prezy sie i zaczyna plakac 😞 Jedynie w nocy jest w miare spokojny... Nie wiem czy to bol brzuszka, czy moze jakies zapalenie przelyku... Spi malo, w dzien tylko takie drzemki do pol godziny 😞 😞

OSKAR TEŻ TAK MA CZASEM-PIJE A PO CHWILI ODPYCHA PIERŚ,KOPIE NÓŻKAMI I PŁACZE,TO TRWA CHILĘ PO CZYM PIJE ZNOWU A PÓŹNIEJ TO SAMO W KÓŁKO.ZAUWAŻYŁAM,ŻE TAK JEST JAK BARDZO ŁAPCZYWIE SSIE ALBO JAK ZA DUŻO MLEKA LECI I NIE NADĄŻA PIĆ I SIĘ KSZTUSI-KARMIĘ GO WTEDY INACZEJ,ŻEBY WOLNIEJ LECIAŁO.ALE CZASEM ROBI TAK Z NIEWIADOMYCH PRZYCZYN 😞

KUPILIŚMY MAŁEMU LEŻACZEK-BUJACZEK I DZISIAJ PIERWSZY RAZ GO POŁOŻYŁAM-ŚMIAŁ SIĘ DO ZABAWEK 🙂

MYSZOR JA TEŻ TERAZ OBSERWUJĘ CZY MU POZCHODZI JAK ODSTAWIĘ NABIAŁ

no ja zrezygnowałam z tego nabiału, bo nie jadłam naprawde nic od kilku dni a rano znowu jej się pokazały te krostki..wypralam rzeczy w innym proszku i zobacze, bo zauważyłam, że to się nasila po spanie, jak ma buźkę przytuloną do kocyka np.
od dziś przed dwa dni bez pomidorów...działam na oślep...

DZIEŃ DOBRY MAMUSIE 🙂
CO TUTAJ TAK PUSTO...ANULA,MARCCIA,MIKUSIA I KASIA ZAJĘTE I PEWNIE CZSU NIE MAJĄ-JAK TAM WASZE POCIECHY???

MYSZOR MOJEMU MAŁEMU NA RAZIE ZNIKAJĄ KROSTKI I ZOBACZYMY CZY SIĘ POJAWIĄ JAK NIE JEM NABIAŁU.
WCZORAJ BYŁ CAŁY DZIEŃ ROZEŚMIANY,TYLKO SPAĆ NIE CHCE W DZIEŃ,JAK GO POŁOŻĘ TO ZARAZ SIĘ BUDZI NO I JEŚĆ CHCE CIĄGLE-WCZORAJ CHCIAŁAM SPRAWDZIĆ CZY SIĘ NAJE NUTRAMIGENEM,WYPIŁ 170 ML I JESZCZE PIERŚ 🤪 ALE PRZY NIEJ ZASNĄŁ.
OK.18 BOLAŁ GO BRZUSZEK,JESZCZE PEWNIE OD NABIAŁU ALE DOSTAŁ HERBATKĘ USPOKAJAJĄCĄ HIPP,ZROBIŁAM MU MASAŻ BRZUSZKA OLIWKĄ I PRZESZŁO 🙂
ZASTANAWIAM SIĘ DLACZEGO OSKAR POPŁAKUJE PRZEZ SEN-CZY BOLI GO JESZCZE COŚ...

A JA MAM PRAWDOPODOBNIE DYSKOPATIE I AŻ SIĘ BOJĘ...

hejka Shine..
po dzisejszej nocy spędzonej na pościeli wypranej w dzidziusiu ani jednej krostki, zaczerwienienia a buźka po raz pierwszy raz wygładzona, aha i wywaliłam kocyk polarowy (dr mówi, że często dzieci mają taki wyprysk na sam polar..), czyli Jelp do kosza..
ja próbowałam małą dzis kłaść bez otulaczka i budziła się co 15 minut, więc dałam sobie spokój, nie będę dziecka męczyć, zawinęłam rączki w otulacz i śpi jak zabita. jednak łapki jej jeszcze bardzo przeszkadzają.