Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
gosiu - proteiny w moczu czyli tzw. bialko... mi przy moim nadcisnieniu robili milion razy testy moczu pod katem bialek... wtedy tez mialem te kontenery wypelnic przez 24h (pamietacie??) ale u mnie nic nie znalezli - pewnie jakby znalezli to wywolywaliby mi porod wczesniej... choc ja i tak szybko sie rozpakowalam 🙂

...Zarzadca tabelki moze powinien wpisac mamy po kolei, wedlug prawidlowej, rzeczywistej daty porodu... moze byloby bardziej czytelnie.... mozna to zrobic oczywiscie na samym koncu jak wszystkie sie rozpakuja :P

Gratulacje dziewczynki tulcie iepluchno maluszki listopadowe 🙂 bo za oknem zimno brrrrrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć mamusie. myślałam że będę dziś ostatnia a tu proszę prawie południe i pierwsza.
trzymam kciuki za madeline,paulisie i gosię.będzie dobrze i lada chwila będziecie z dzidziolkami w domku.
ciekawe jak otlesia się czuję,cały czas siedzi mi dziewczyna w głowie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry! 🙂

No to Gosiu trzymamy kciuki. Może już cię samej do domku nie puszczą... 😉

Paulisio a Ty jak? Jak się czujesz? Jedziesz też dzisiaj do szpitala? 🤨

Kukunari chyba zrobimy to na końcu. :P Zarządca nie jest "u siebie" na sprzęcie i mu się średnio dobrze operuje na obcym. Poza tym wtedy już będą wszystkie "dane". 😉

Ja się jakoś tak psychicznie nastawiłam już na za tydzień, na sobotę. 🙃 Niby termin mam na 18tego, ale skoro i tak w razie "ciszy" zostawią mnie dopiero w szpitalu 21ego, to co się będę niepotrzebnie na środę nakręcać? 😉
Zresztą, jak zaczęłam sobie wyliczać z możliwych dat zapłodnienia, to jedna z nich to właśnie mógłby być 21. Druga, że ewentualnie później dużo.
No oczywiście malec niby może się też pospieszyć... Taki z niego wiercipiętek... Ale coś nie sądzę! 😁

Olga a co tam u Ciebie dzisiaj? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siedzę sama w domu,chciałam jechać do rodziców ale mamuśka ma grypę i leży jak betka w wyrku więc nie jadę żeby się nie zarazić,mój M pojechał do warszawki na mecz więc mi zostało sprzątanie chałupki,mam jeszcze masę ciuszków do prania,a to nie chce teraz schnąć więc ciągle jubel.chcę jeszcze w sypialni okno machnąć ale nie wiem czy mam tyle siły,serce mi strasznie wali,wczoraj z rana też tak miałam,to chyba strach przed tym że mogłabym zacząć rodzić a michała nie ma na miejscu.ogólnie to mam takie dziwne myśli cieszę się a za chwile myślę o samych negatywnych rzeczach,taka huśtawka,dobrze że takie glupie myśli mam dopiero na sam koniec ciąży bo sama ze sobą nie mogę wytrzymać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olga buziak dla Ciebie! 😘 Mnie też naszły takie emocjonalne huśtawki na sam koniec. 😞 I też tak sobie mówię: dobrze, że to już końcówka. Ale z drugiej strony musimy uważać by te "gorsze stany" nie pozostały w nas... Wiesz co mam na myśli, żeby to się potem nie przekuło w jakiś baby blues czy coś... 😞 Jesteś sama teraz w domku i nie wyszedł Ci wyjazd do rodziców, więc rozumiem też, że taki dzień może nasilać smutny nastrój. Nie daj się dziewczyno! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heh u mnie też generalne porządki. 🙂 Ale to znów M wymyślił. ☺️ (Pewnie mu przyszła sobota dała do myślenia... 😁)
I tak kolejno pokój... kuchnia... łazienka... 🙃 Sprzątamy.

Olga pamiętaj żeby sobie odsapnąć w międzyczasie! Bo rzeczywiście coś zaczniesz pod nieobecność Twojego Michała. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olga nie przesadzaj z tą robota Kochana 🙂, powolutku i pomału 🙂

wczoraj wieczorem tak mnie bolał brzuch i krzyz, że cięzko było to wytrzymac! nie mogłam zasnac, nospa po jakims czasie pomogła... myślałam, że już rodze hihihhi:P

a teraz lece na obiadek do mamy, do wieczorka

pozniej nadrobie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i cisza... 🤨

Ciekawe co tam u dziewczyn... Gosi i Paulisi... 🤔

U mnie posprzątane i nawet już po obiadku... 😉

Znajomi w kółko tylko maltretują czy to już itepe. 😞 Nawet jak się ich za każdym razem zapewnia, że damy im przecież znać... Ech, ludzie, ludzie. 😲

No i ciekawe jak sobie wszystkie nasze świeże mamusie radzą? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Siemka 🙂 myślałam, że będę miała do androbienia jakieś 10 stron i do tego jakieś newsy o kolejnych dzieciaczkach a tu taka ciszaaaa 😲

obiadek był smaczny, dziękuję:P nie ma to jak u mamy:P
jutro dla odmiany obiad u teściowej- też zapewne bardzo dobry 🙂

dziewczyny tak cholernie dłuży mi sie czas, że fijoła dostaje!! masakra jakaś!! już tak bardzo chciałabym żeby się zaczęło, później kilka męczących dni w szpitalu i do domku 🙂 ochh nie moge sie tego doczekać 🙂

dobranoc babeczki, lece na jakiś film 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie dzisiaj nareszcie w miarę spokojnie z karmieniem - nie zapeszam !! ... ale jakbyście zobaczyły jak ja muszę z nim chodzić to byście nie wierzyły. musze stać i trzymać go w pionie do piersi by jadł spokojnie. inaczej ni może złapać. coś mi się przypomina że tak miałam z młodszą córą. teżbyły cyry na kiju i pozycje takie że aż niewiarygodne. grunt że wreszcie je. bo już kolejny raz myślałam że przechodzimy na butle 🤨 dzisiaj była też u mnie teściowa i zaoferowała się z pomocą. to dobrze bo może być potrzebna.

a ja dostałam wiadomość os asi że musi jeszcze siedzieć w szpitalu bo małemu wykryli jakąs bakterie w moczu i dostanie przez siedem dni antybiotyk. no szkoda. bo w domku najlepiej. napewno jej się dłuży.
a wy kobitki oczekujące spokojnie 🙂 na pewno lada chwila będziecie z maluszkami. choć sama już wariowałam pod koniec. a !! nie powiedziałam wam że się w czepku urodził !! dosłownie. nie wiem co on tam miał na głowie ale wyglądał jakby mu ktoś czepek założył. położne mówiły że żadko się tak zdaża 😁 myślę że szczęściaż będzie :P:P

oki zmykam do łóżeczka. dziewczyny szaleją musze im okno otworzyć i przewiertrzyć pokó bo strasznie suche powietrze u nas :/ niestety.

dobrej nocki i wielka buźka :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też wpadłam na sekunde żeby powiedzieć wam dobranoc 🙂 cały dzień sobie robie drzemki-korzystam jak mała śi to ja tez do łóżka wskakuje-ale nic mi to nie daje bo cały czas czuje się zaspana 😞 do tego mnie choroba bierze 😞 obym małej nie zaraziła 😞 dobra to ja lece sie przespac bo mam czas do kolejngo karmienia:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...