Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
kurde a u nas od dwoch dni leje 😠
chcialoby sie isc na spacere ale jak??? wrocic przemoczonym i zziabnientym 😮 - to na zdrowie by nam wszystkim nie wyszlo... wyglada na to, ze lato w Irlandii juz sie skonczylo 🥴
W sklepach nawet wyprzedaze letnich kolekcji 😮 ehhhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
no a my juz mamy 6 i 1/2 zabka wlasnie przez ta 1/2 mam urwanie glowy... mam tylko nadzieje ze na dniach calkowicie sie przebije ten 7 zabek.
nam to przydalyby sie takie ochraniacze na kolana i lokcie bo maly raczkuje i sobie obciera a przy 30 stopniowym upale nie bede go ubieralla w dlugie nogawki i dlugi rekaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Uch, nie gadajcie o piersiach... ☺️mi strasznie zmalały... ☺️ ☺️Jak nie mam na sobie stanika push-up to jestem decha... 😞 ☺️


Gosiu Lucek to skrót od... Lucyfer. 😉 Bo właściwie nazywa sie Lucyfer. 🙂 Ale jeszcze wołamy na niego Ciciuś, albo Gruby. 😁 😉
Mała słodiuchna na focie! 🙂
Co do dołków... Ech, nawet sobie nie wyobrażam, ja jednak co chwilę mam jakieś inne twarze... A jednak czasem wystarczą mi dwa dni sam na sam z małym (i moim M) by podłapać doła. 😞 Pogadaj z facetem. Hm. A może ktoś by mógł do Ciebie przyjechać teraz? 🤨


Marzi od czego zależy, ze dreptają jedne a inne nie... Od wielu czynników. 😉 Geny, temperament, czy w ogóle jest zainteresowane taką zdolnością czy jeszcze nie... Pewnie waga, budowa fizyczna po części też ma wpływ. 🙂


Akigo Witek też daje takie buziaki, he, he. Ale dla nas to nie buzi tylko "czałujemysie!". 😁 😉
Co do wydatków... Ech, no racja. 😞 U nas też parę rzeczy odpadło - aż chciałoby się powiedzieć, ze jak zwykle, przez leki. 😞


Kukunari może jednak jeszcze wróci słoneczko?... 🤨


Leniuchu kiedyś w necie widziałam coś takiego, ochraniacze dla raczkującego bąbla. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez lapie doly wogule to mam do tego jakas tendencje... od zawsze. Jakby to nazwac jestem optymistyczna pesymistka (choc jedno wyklucza drugie) raz wszystko ok i do przodu potem wychodzi ze mnie slomiany zapal albo jakas mala porazka i juz jest beznadziejnie.
no ostatnio wrocil do mnie alkohol i moja slabosc do niego a przy alkoholu i papierosy... na tym wyjezdzie jak Olek usnal to bylam pewna sprawa wkurzona wiec pilam jedno po drugim i tak doszlam do 6 ☺️ troche przesadzilam i mialam na drugi dzien moralniaka "jaka to ze mnie matka", "ze nie powinnam" z tym ze moj M nie pil wiec chyba myslalam ze moge sobie pozwolic
zauwazylam tez ze jak sie z kims spotkam to strasznie duzo gadam to chyba dlatego ze jak caly dzien siedzi sie w domu z malym i z M to brak mi relacji i rozmow z innymi ludzmi. Geba mi sie wtedy nie zamyka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do piersi to ja mam takie na razie nawet nawet - moglyby takie zostac 😜
Czy to mozliwe, ze zanim "dosuszy"/ "zaniknie" pokarm moga sie wydawac wieksze?? bo przestamam karmic pare dni temu...
A moze to tez kwestia tego ze sa nabrzmiale od okresowo?? 😮

Moja Mia dupeczki tez ruszyc nie chce z podlogi 😜 lezy plackiem na brzuchu a po chwili jeczy, zeby jej pomoc... Siedzi stabilnie juz od dosc dawna ale sama nie siada - bo niby jak ma siadac jak lezec jej nie w smak wiec poprostu ja sadzamy i tak siedzi... No i z siedzenia probuje sie podciagac do stania, czasem jej nawet wychodzi... A czesem siedzac przechyla sie do przodu, podnosi dupke staje na jedna noge a na drugiej siedzi i sie buja... Jakos sobie inaczej wyobrazalam wstepy do raczkowania itp. no ale zobaczymy.
Czy wasze dziciaczki same siadaja, bo wiem ze to istotny etap rozwojowy wazniejszy od samego raczkowania, ktore moze byc zupelnie pominiete????

Dla mam przerazonych malymi niejadkami - znalazlam fajny artykul:
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,7937114,Dieta_niemowlaka___prawdy_i_mity.html?as=2&startsz=x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do alkoholu to ja nie ruszam fakt że nie mogę bo mam pod opieką 3 dzieci 🙂Ale palić zaczęłam 😞.
I tak jak Ty Asiu jak kogoś dorwę to mogę zagadać na śmierć ☺️tak mówi moja mama 🙂Jak zacznę gadać to potem samej mi się w głowie kręci tyle gadam ☺️.I to najczęściej o Marysi co niektórych nudzi 🤔.Jeśli chodzi o piersi to ja mam za duże ☺️.Ale pewnie dlatego że dalej wyglądam jak hipcio 😞.Co doprowadza mnie do szału i to najczęstrze powody mojego doła.No ale trudno! Mam nadzieję ze w końcu się z tym uporam bo walczę jak mogę i nic. Nie wiem czy mam hormony roztrojone czy co. Tyle sie za mała nalatam ,narobię a waga stoi. Normalnie może coś trafić . No trudno moze uda mi się do następnych wakacji doprowadzić do ludzkiego wyglądu.
Moja Maryśka sama siada. Ale Sandruś nie przejmuj się to wszystko się dzieje z dnia na dzień. Nie wiadomo kiedy.Jeśli chodzi o raczkowanie to moja Ada zaczęła raczkować jak miała 10 miesięcy a poszła jak miała 11 Ale słyszałam o takich dzieciach które nie raczkowały. Wiec spokojnie przyjdzie i na to pora.
Co do naszego lata to u mnie w mieszkaniu jest dziś 38 stopni po prostu szok. Normalnie marzy mi się jeden dzień chłodu. Albo klimatyzacja w pokoju. Idę czytać o niejadkach ! Dobrej Nocy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuchu być może jeteś osobą ze skłonnościami depresyjnymi. Niestety wiem co to za życie... Od kupy już lat żyję z tym "czarnym psem" (jak go określał W. Churchill), co chwila na lekach by nie robić głupot. 😞 ☺️
Jednak ważne też, żeby umieć się opanować, wiedzieć o tym i zwalczać to. Nie poddawać się. Jak to określiłaś być "optymistyczną pesymistką", mimo wszystko. 😉


Kukunari mój właśnie zaczął coraz lepiej sam dźwigać się do siadania. Dziwi mnie to, bo często nie siedzi, tzn. lepiej mu się bawi wciąż na brzuszku, albo pleckach (a najlepiej na stojąco, gdy mama podtrzyma 😉). Hm, mnie zastanawia, bo mój Witek to cały tata... Natomiast on właśnie jak był dzieckiem to ani nie siedział, ani nie raczkował... Po prostu leżał, a potem na roczek stał. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marzenko Nam udało się kupić za połowę ceny.Gratulacje dla Szymonka :* Różne czynniki składają się na to co i jak i kiedy dzieciaczki robią,dokładnie tak jak napisała Paulinka.Ja już mam po wakacjach 😞 a w Polsce tak pięknie,a My jeszcze blisko morza mieszkamy 😞 echhh.

Iwonko fajnie masz z Marysią 🙂 Nasza to pełna agresja się zrobiła,a nerwus jakich mało 😞

Sandra tutaj też co chwilę taka mżawka,już od tygodnia ponad,fakt że gorąco bo ponad 30 stopni ale co z tego jak słoneczka brak 😞 dzisiaj trochę wyszło ale za to chłodniej się zrobiło.Jestem ciekawa gdzie te upały o których mówią że są w UK 😁
Sandra heh jakbym o Vanessce czytała 😁 to samo,leży na brzuchu po chwili już jęczy,jak Ją posadzę to siedzi,nie siada sama jeszcze,ale podpiera się na łokciu i tak to połowy się podniesie ale po chwili kładzie się z powrotem.

Paulinko no u Nas jest Lucjan 😁 Mama miała chłopcom paszporty wyrobić,ale znając życie to za późno będzie 😞 masakra jest ze mną,jeszcze tak nie było źle 😞 ale na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie tej sytuacji zmienić 😞

Asiu rozumie Cię 😞 z tym że mnie jak łapie dół to zamykam się i nic do mnie nie dociera wtedy,jak maszyna chodzę,robię to co muszę i nic ponad to mi nie idzie,reaguje nerwami na każde odezwanie się mojego,za chwilę znowu smutek i tak na zmianę,nie mam mam do niczego słabości jak na razie.

Iwonko klapsa powinnaś dostać za ro palenie 😠 no ale każdy reaguje na stres i nerwy inaczej,mnie całe szczęście nie ciągnie do palenia z powrotem,a nawet przeszkadza mi jak Mój pali.Co do wagi to ja też jestem jak hipcio 😁 a teraz jeszcze po miesiącu jedzenia u mamusi 3 kg przybrałam 😁 mam brzuchol jeszcze jakbym w ciąży była ☺️ to mnie trochę dołuje ale nie aż tak.Przyjdzie czas i na to 🙂

Piersi mam wielkie ale ciężkie i bez stanika takie wiszące 😁 masakra.

Moja Mysia budziła mi się co chwilę dzisiaj,piszczała,stękała przez sen,zawołałam Mojego żeby chwilę przy Niej był,a ja pójdę się umyć ale był ryk jak wyszłam,jeju,nie szło Jej uspokoić,a jak wróciłam to już uśmiech i dobrze,trochę ciężko bo nie mogę się ruszyć i nic zrobić mi nie daje 😞 ale jak ma reagować jak ze mną tylko siedzi cały dzień,moja przyszła teściowa,jak wróci szybciej do domu z pracy,to 2 min pogada do Niej i zawija dupę do laptopa i na n-k siedzi 😁 dobre co.No ale wracając do Vanesski,podałam Jej paracetamol,pierwszy raz,i jak zasnęła tak spała bez budzenia do rana 🙂 myślę że te nieszczęsne ząbki dają znać o sobie 😞

Już przestaje się użalać,bo wprowadzam dołki na naszym forum :P

Miłej niedzieli dziewczynki,buziaki dla dzieciaczków 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sathi co do depresji... hm... kiedys to moze tak bylo ale teraz to bardziej chandra
Gosiu trzymaj sie choc nie masz latwo
co do wygladu hipcia coz ja wlasnie sia tak czuje wszystko przez ten brzuch wygladam akbym byla w 3/4 mies ale jakos juz sie coraz bardziej przyzwyczajam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu, hm, może przyciśnij mamę, może jeszcze z tymi paszportami zdążą? 😞 Kurcze, szkoda też, że przyszła teściowa nie bardzo widzę, że się angażuje. Ale to jakbym u siebie w domu czytała, ech, każdy tylko maksymalnie kilka minut i w swoją stronę (jedynie czasem z rzadka mama przypilnuje mi dłużej małego).
I dołki nie wywołujesz, tylko swoje odreagowujesz! 😉


Leniuchu jedna mimo wszystko z takimi nastrojami trzeba uważać... 😞 Bo tak po prawdzie to właściwie nigdy nie wiadomo gdzie zaczyna się jedno a kończy drugie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja jak przestanę karmić to też już wiem będę jak decha - tylko pusz apy zostaną by jako wyglądać i się komfortowo czuć :/ z Mają tak miałam (Zuzę jak skończyłam karmić byłam już w ciąży gdzieś w 4, 5 miesiącu więc to wiadomo piersi były) że po odstawieniu cycki mi znikły 😞 ..... pewnie i teraz tak będzie więc nacieszę się w lecie a na jesień to już inna sprawa :P:P:P
szkoda że wróciłyście do palenia tyle czasu bez nałogu ale jak pozwala się wam to trochę odreagować.
pić też bym nie piła - bo jeszcze karmie (ale ostatnio wypiłam kilka razy po pół lampki wina w ciągu dnia mówiąc że tak chuchając dmuchając wkońcu ja się wykończe a te zawroty, osłabnięcia mówię może przez krążenie, może przez hormony bo ciągle nie mam okresu i wkońcu dostałam okres 🤪 akurat mnie to cieszy bo jak mówię może mój stan wróci do normy) a picie coś więcej to tak jak iwonka mówi przy trójce dzieci nie można sobie pozwolić. gdyby potem się coś stało jakaś nagła gorączka wymioty - u dzieci nie byłabym czujna, pewnie bym tylko spała a czasem zdarza się że coś się dzieje i trzeba być zawsze w gotowości i o trzeźwych myślach.
nie wiem co tam jeszcze miałam napisać. chrzciny się udały - 3 placki upiekłam i nic nie zostało 😁 więc chyba wszystkim smakowało 🙂 kubuś dostał dużo nowej garderby 🙂 ale to dobrze. troszke pieniążków - i też fajnie bo teraz ta przeprowadzka i szybki remont nas kasowo rozwali :/ ......
a ... już wiem . u mnie kubuś jest spokojny jak wyjde niepostrzeżenie i np jetst z mężem czy teściową czy mamą, ale jak tylko mnie ujrzy tak zaraz ryk i mamamamamama ..... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja mialam wczoraj nad ta woda taki luz ciocia babcia ciagle siedziala z Olkiem mowie Wam pierwszy raz ktos mnie wyreczyl we wszystkim a ja robilam to co lubie. Najciekawsze jest to ze Olus byl bardzo grzeczny u babci a jak tylko mnie zobaczyl to zaczal marudzic i jeczec. Nie wiem o co chodzi moze ma mnie juz dosc 😁
Niestety moj M musial mi wczoraj popsuc humor... normalne zachowal sie jak dziecko z przedszkola jakies glupie fochy eeee tam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj joj joj ale dzisiaj pustki
u nas juz 7 zabek na wierzchu i teraz 8 zaczyna sie przebijac... najgorszy okres na wychodzenie zabkow takie upaly sie bidulek nameczy
a i jeszcze Olek nauczyl sie siadac jak sie zmeczy raczkowaniem no i prubuje sie dzwigac do stania ale do tego jeszcze daleko
a Wy Mamusie jak radzicie sbie z tymi upalami bo ja sie rozpuszczam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ! A my z Manią od dwóch dni na plaży. Ja się dziś odważyłam i ubrałam strój.Napływam się strasznie chyba z 20 basenów zrobiłam. Normalnie teraz wysiadam. Marysia też uwielbia wodę. Spaliłam sobie ramiona i plecy ale przynajmniej jak piekarz nie wyglądam 🙂.Marysia nasmarowana filtrem 50 i nie opala się ani trochę. I o to mi chodziło. Koło dziś kupiłam i Mania pływa. Jutro też idziemy. Może trochę schudnę od tego pływania 🙂 Dobrej Nocy ! Buziaki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuchu ja nie wyściubiam kiedy nie muszę nosa z domu... 🤨Bo tu dość przyjemny chłodek... Choć mój M to prawie cały dzień spaceruje z małym... ale w parku, a tam właściwie cały czas cień. 🙂
No i gratulacje kolejnego ząbka dla Olka! 8! Łał! 😁


Kasiu oj też bym najchętniej cały dzień dziś spędziła drzemiąc...


Akigo pozazdrościć! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...