Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Marzi moim M bym się bardzo chętnei zajęła... 😁 i wtedy pewnie tych godzin bym tak nie żałowała... :P Niestety póki co on daleko. 😞

Olga być może... albo i to i to - nałożyło się. W każdym razie uważaj na siebie i dzidzię. Oby jutro było lepiej. :*

Marzi owszem, mam swój profil na NK. 🙂 Wystarczy, ze wpiszesz mój pseudonim Sathi - wtedy wyświetli Ci jakieś 3 osoby, z których Paulina to ja. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Marzi hi, hi, ja też. 😉
Może Twój się już boi by nie skrzywdzić jakoś dziecka, albo po coś go stresuje, hamuje... Wiecie, bo niby tak się mówi, że faceci niewyżyci i wogóle, ale wbrew pozorą oni też mają trochę rzeczy, które potrafią ich zablokować... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pytałam sie mojego M czy nie ma myśli, ze może skrzywdziś dziecko itd ale powiedział, ze ne ma żadnych obaw 😉 ja tez nie mam 😉 wiec z tym problemu nie mamy 😉
na początku nie miałam ochoty na współżycie ale z tego względu, że cześciej siedziałam z głową nad sedesem a jak juz byłam w łóżku to spałam i spałam i spałam...
a teraz to różnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paulinko masz racje ostatnio rozmawialismy na ten temat i wlasnie mowil ze boi sie ze cos sie stanie,ja zreszta tez czsami mysle co dzidzius czuje moze to glupie ale tak jest,pozniej czekam na kopniaki z brzuszka bo sie martwie...

Wczeniej Asia pisala ze jej lekarz zabronil,ciekawa jestem czemu,mi powiedzial ze moge tylko delikatnie 😉 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu daj znać jak będziesz po lekarzu 🙂

Olga również Cię zaprosiłam na nk 😉

Marzenko a u Nas znowu jest odwrotnie heh,mój N mnie namawia,a ja czasami dam się namówić,czasami nie,znowu ja się boję że coś będzie nie tak.Niby lekarz powiedział że możemy delikatnie,ale ja po tym poronieniu mam momentami blokadę.Nie zawsze oczywiście 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Echhh muszę się trochę ruszyć,byłam już w sklepie,ale oczywiście połowy nie kupiłam,teraz zaś się ubierać i wlec,nie chce mi się 🤢
No ale trzeba się rozpędzić,zachciało mi się placka po cygańsku,placków z jabłkami,szkoda gadać,jeszcze tak nie miałam 😲
Mój N w pracy na drugą zmianę 😞 ten czas będzie się dłużył 😞
Nic uciekam na trochę,i proszę nie pisać dużo 🤨 gdyż moja pamięć jest niezbyt ostatnio,i jak mam nadrobić parę stron,to połowę zapomnę zanim dobrnę do końca ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heheh Gosiu mam to samo 🙂 mam skleroze gorszą od mojej babci, normalnie zaniki pamieci!! niezdara ze mnie straszna! ostatnio wrzątkiem polałam troche brzuszka... tak sie wystraszyłam ale dziwne nawet śladu nie mam, wchodze w futryny, dzisiaj rano przy zmywaniu potuklam salaterke... porażka! ciągle sobie jakąś krzywde robie, uderze sie , poparze, potkne- codziennie coś 🤪
zaraz zabieram sie za prasowanie i już sie boje co to bedzie, mam nadzieje ze tym razem nie wyprasuje kawałka ręki.... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heh Beatko no ja na całe szczęście tak się nie obijam,ale idę na górę i zanim dojdę to już nie wiem po co szłam,porażka,mam nadzieję że jak będzie dzidzia z Nami to wszystko do normy wróci 🤪


Marzenko ja właśnie chce poszukać jakiś szybki i łatwy przepis na racuchy,od samego rana gadam mojemu że chyba spróbuję zrobić,wstyd się przyznać ale nigdy nie robiłam ☺️ placki z jabłkami to robię ciasto naleśnikowe ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja już pow izycie. dziewczyny ja też mam straszną sklerozę, jak czyam kilka stron coście tam popisały to wiem a to odpisze a jak dochodzę do ostatniego wpisu to zupełnie nie pamiętam co miałam napisać i o czym to pisałyście. ☺️
a Zuza ma spuchnięte gardło. nie jest to jeszcze angina ale nie dziwi się że dziwnie mówi (tak jakby przez nos, ale kataru właśnie nie ma) bo ma dużą kluchę w gradle. nie wiem co dokładnie miała na myśli, ale pewnie nieźle podpuchnięte tylko nie wiem czy migdały czy gardło, ale aż ma głoś zmieniony. i dostała antybioptyk, ale jak na to gardło to ok. powiedziała że zrobimy ten test na lambie jak ją podleczymy z tym gardłem, ale nie powiedziała mi kiedy mam przyjść 😮
powiedziała mi też że da jej coś na wzmocnienie, ale że jej się wydaje że nawet ok znosi ostatnie leczenia i nie są to duże infekcje. pójde do niej jak zuza wyzdrowieje i niech mi powie co dalej.
a mnie coś poddenerwowało. i mam strasznie zły nastrój. już jak wróciłam od lekarza. normalnie muszę się uspokoić i dać na luz :/ ... olga ja też cię zaprosiłam 🙂 ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiu ja się martwię jak ona ma wysoką gorączkę, wymiotuje i coś sie jej dzieje, boje sie wtedy zasnąć i chciałabym ją ciągle pilnować. ona już dzisiaj ok była tylko mówiła że gardło ją boli i od niego pewnie była ta gorączka i w ogóle. ona też dosyć często łapie infekcje w przedszkolu a nie chce by jako 6 - latek opuszczała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beatko ja też raczej nie mam obaw... I mojego M też przekonałam aby nie miał. 😉 Przynajmniej póki lekarz nie stwierdzi jakiś przeciwwskazań.
Nie wiem, Marzi, kiedyś przeczytałam w paru źródłach, że podczas stosunku dzidzia nie czuje żadnych nieprzyjemności, raczej przyjemne kołysanie, no a po udziela się jej pogodny nastrój mamusi... 😉 Oczywiście nie biorę takich opisów za pewniak i przed wszystkim wsłuchuję się w moje ciało i w mojego malca. Jednak czuję, że ta koncepcja nam odpowiada. 😉
Choć teraz zaczynam się obawiać, że w niektórych figlach będzie nam coraz bardziej przeszkadzał rozmiar brzucha. Właśnie dziś odnoszę straszne wrażenie, że mi urósł! A może to przez to, że Witek się od rana wierci i rozpycha...

Beatko mam to samo! 😁 Najbardziej mnie bawi, że w całym życiu chyba tak się nie upaćkałam jedzeniem, jak podczas ciąży... prawie codziennie coś ląduje mi na ubraniach! Zaczynam nawet myśleć, że sobie będę pożyczać od synka i wiązać śliniaczek (choć i tak już biorę wszędzie ścierkę). :P

Kasiu nareszcie wizyta już za wami, teraz tylko kuracja. Widać co do następnej wizyty to zdała się lekarka na Twoją intuicję. Albo po prostu wyszła z założenia, że tak czy siak się pojawisz w związku z tym testem na lambie. W każdym razie mam nadzieję, że już będzie coraz lepiej. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...