Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Oj ale się rozpisałyście 🙂

Co do termometrów to ja tez mam rtęciowy

Kasiu torcik bajeczny 😁 szkoda że ja mam dwie lewe ręce do pieczenia 🤨a obrazek Pauliny wyszedł super 🤪

Co do ochoty na figle z mężem to ja raczej nie mam ochoty ☺️ mąż mi już wytyka że nie dbam o niego a on tak bardzo teskni za mną
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haniu to tak jak mój.
dobrze że nam pokazałaś ten termometr karola. na pewno i ja sobie go kupię.
a zuza jak miała tak ma gorączkę. oby tylko nie było z nią źle w noocy. zawsze bardzo się boję jak jest chora by nie stało jej się coś złego. nie umiem wtedy spać normalnie. na pewno zmierze jej gorączke po 24 i jak będzie wysoka nie wiem czy nie dam tego czopka. tak strasznie nie chciała to dałam ibufen. oby tylko nie wzrosło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale to po 24 bo teraz dostała o 20 ibufen. działa też przeciwzapalnie dlatego jakoś bardziej wole go dawać a paracetamol to tylko zbija gorączkę. okłady właśnie też jej robię. śpi już ale jej zmieniam. uprzedziłam że mogę ją w nocy obudzić. i przydałby się ten termometr co karola nam pokazała - bo tak będę musiała jej 5 min trzymać a tak chwila i byłby pomiar, w dodatku może nie budząc. na pewno będę mieć czujną noc. w sumie 38, 2 to jeszcze nie tak dużo. dopiero powyżej 38 podaje sie leki przeciwgorączkowe więc jeszcze jestem spokojna. tylko by nie było większej. jak mówi karola też dobrze że jej nie wzrasta i spada i znów wzrasta. nie wiem o co chodzi ale jak pisze że jest wtedy gorzej to wierze, wkońcu jest pielęgniarką i nawet mnie to uspokoiło.

dziewczyny nie wytrzymałam i zjedliśmy po kawałku tortu 🙂 ... na prawdę fajny przepis, ale dobrze że bitą śmietanę dodałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki za pozytywne komentarze do obrazka. 🙂

Kasiu może przez chorobę smaki jej się zmieniły i dlatego jej nie smakowało? Oby jutro z piciem poszło łatwiej. Jak gorączka? Dalej źle? 😞

Akigo wierzę, że parapet jest cudnie zasilikowany. :P
Co do sąsiadów... najlepiej zrób tak jak Ci mąż radzi - czyli poczekaj na niego. Ty się nie stresuj w ciąży jakimiś zbufoniałymi sąsiadami. Zwłaszcza, że z tego co opowiadasz to już nie raz swoje odcierpiałaś. 😞

Marzi... hm... no... eee... tak, też. ☺️ Ale szczerze nie wiem czy to ciąża (hormony) czy ja (:silly 🙂 ... 😉

W sumie właśnie co wróciłam, złapałam jakieś pierwsze lepsze pożywienie i wcinając przewertowałam forum... Uff... dobrze, że już się "dzisiaj" kończy. A z drugiej strony taka bieganina działa na mnie doładowująco. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiu mam nadzieję że jakoś przetrwałaś nockę..
otlesia ja dopiero teraz przejrzałam twój profil na nk. oczywiście że kojarzę twoją siostrę,więc ciebie pewnie nie raz widziałam.a co do samorządowego z bydzi to wiem,ale niestety nie zameldowałam się tutaj a co najmniej rok musiałabym mieć meldunek w bydzi.no ale kumpela coś wspominała że i tak mi jakieś dodatkowe pieniądze prócz becikowego przysługują z tytułu samotnej matki.muszę jechać do drzycimia i zobaczyć jak to naprawdę wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuza dzisiaj już lepiej na szczęście. mąż nie spał do czwratej i jej pilnował jakby miała jeszcze wymiotować. przebudzała się bardzo często mówiła przez sen .... już się wystraszyłam że może jej za dużo ibufenu w ciągu doby podałam bo zgupiałam pprzez te ulotki. zawsze czytam przed podaniem. a tam tak na takie dziecko 3 X po 7,5 ml ... potem pisze co 6-8 godzin, ale nie częściej niż co 4 godziny. ...nie zauważyłam że na samym dole pisało ale nie przekraczać dobowej dawki, więc chyba tej trzy razy po 7,5 ml ?? w takim razie dostała chyba na dobe więcej i się martwiłam że to przez to tak wstaje i troszkę nie kojarzy, ale z drugiej strony zmęczona była, ciągle była ra gorączka. potem już jej nie podałam wcale nawet po północy tylko okłady dawałam zimne. na szczęście nie wzrastała chociaż. nad razem miała już 37,6 - o 4 ja do niej wstałam i nie mogła spać to trochę posiedziałyśmy. po godzine zasneła więc ja też. teraz ma 37, 5 więc dobrze .... trochę wypiłą mi tego mleka, wcześniej zjadła kanapkę. już nie wymiotowała. a jutro najwyżej do lekarza. tylko ja tak nie lubię tych naszych bo tylko antybiotyk i antybiotyk.

teraz mąż odsypia. dzisiaj porocznicujemy. mam nadzieję że zuza będzie dzisiaj spokojnie spała.

dziękuje za życzenia na n-k 🙂 ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
otlesia.a co u basi?widzę że ma super rodzinkę 🙂
dziś chyba dopiero nerwy ze mnie schodzą ręce mi drżą i od rana pawiki w łazience,do tego jeszcze dziś też siedzę sama bo mój M dopiero wraca z Chorzowa z meczu.jeden plus że chłopacy zremisowali więc istnieje opcja,że ten mój ukochany nie wyjedzie na wiosnę do RPA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiu a może na homeopatię by zuzkę przerzucić,wiem sama po sobie że jak coś łapałam to tylko antybiotyk ,a teraz moja kumpelka lekarka zapodaje mi właśnie homeopatie i muszę przyznać ze np kaszlu od 3 lat nie miałam,podobnie z katarem,gdzie naprawdę miałam przez 10 miesięcy w roku ciągle jakieś infekcje.póki co to wierzę w homeopatię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To mieliście ciężką noc z mężem Kasiu. I mała też miała. 😞 Ale chociaż gorączkę zbiło. Zjadła śniadanko, hm, może wciągu dnia jeszcze się jej polepszy. Może jeśli pójdziecie do lekarza to postaraj się go wypytać czy można by to leczyć jakoś inaczej niż poprzez antybiotyk? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiecie ona mi teraz chodzi do przedszkola już 4 rok. słyszałam że można się zarazić łatwo lambiami które wywołują częste infekcje u dzieci. a mi zuzka jak półtora roku nie chorowala wcale, tak od przedszkola się strasznie zaczeło. powiem lekarce by zrobiła jej w tym kierunku badanie. ja wprawdzie bardzo dbam by myła zawsze ręce itp, z higieną nie jestem na bakier ale nie wiem co się dzieje w przedszkolu. czy myje zawsze po ubikacji ręcę a wiadomo tam są wspólne sanitariaty. niech mi powiedzą czemu mi tak dziecko często łapie wszelakie infekcje tym bardziej że pojawi mi się w domu noworodek!! :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry myśl Kasiu. Wiem, że mój ojciec robił też takie badania mojemu młodszemu bratu, też w kółko łapał jakieś infekcje. Z tym, że nie pamiętam już czy wtedy coś wykryto czy nie. Ale Tobie, zwłaszcza teraz, takie badania są potrzebne, by żadne wiruchy nie łapały dzidzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
DZień dobry ja własnie wypiłam gorąco czekolade a tera zczekam na śiwezy sok-moja mama juz się za niego zabrała 😁

Kasiu może mzień lekarza jeśłi mas ztaką możliwość ja zmieniłam w ubiegłym miesiącu bo tez moja lekarak tez tylko antybiotykami leczyła, a Twoja zuza pewnie ma niską odpornośc i faktycznie powinnaś zrobić jeje dodatkowe badania

Mój mąż własnie zdaje egzamin poprawkoy-trzymam kciuki żbey zdał-w końcu troche z anie płacimy i skzoda by było żeby oblał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haniu nie znam się ale ona do półtora roku nie przeszła żadnej infekcji. więc może jakby miała niską odporność to by już wtedy była chorowitym dzieckiem. mówią też lekarze że dziecko całkowitą odporność osiąga w wieku 12 lat. tak musi się wychorować. chodzę z nią czasem prywatnie do takiego lekarza on nie tylko antybiotyki tylko raczej ich nie wypisuje z byle powodu ale teraz mi ciężko z nią do niego iść. tym bardziej że jestem przed wypłatami i trochę ciężko nam było. nie mam nic do naszej lekarki, tylko za często chya się właśnie antybiotyków, chyba że ja nie widze tego że faktycznie musiał być zastosowany, przecież lekarzem nie jestem. trudno mi ją ocenić.

powiem wam że z mają wylądowałam w szpitalu jak miała skończone dwa miesiące na powarzne zapalenie płuc. i już taka mała mi chorowała i to poważnie a teraz bardzo żadko .... nie wiem może faktycznie dziecko swoje musi wychorować. teraz się będę martwić za troje i nie uniknę infekcji w domu.

maja wcina torta - tylko miała pretensje że mało jej dałam hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Myślę, Kasiu, że zrozumie jak jej tak przedstawisz sprawę. Zresztą przecież to nie kaprys, że człowiek chce dla dziecka jak najlepiej, tylko troska, a skoro jest możliwość takich badań, to czemu nie? Co do antybiotyków to lekarze jednak często przesadzają... He, he, sama pamiętam jak się mój ojciec się na nie burzył i wyszukiwał wszelkich innych "bez antybiotykowych" sposobów. No i owszem czasem się dało, no ale czasami już nie... Ale jednak coś w tym jest, że dziecko musi swoje odchorować.

Maiha to trzymam kciuki za Twojego męża. 🙂 A z czego ten egzamin?

A mi dziś zmieniło wyświetlanie z 29tc na 30tc, chociaż wiadomo, to jeszcze nie pełny 30 tydzień... 😉 Ale za to jak "krągło" wygląda. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...