Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Ale buszowałam trochę po ebay'u i zobaczcie co znalazłam 🙂 zamówię dla Malutkiej,jeden taki może mieć :P


http://cgi.ebay.co.uk/Swarovski-Crystal-Sapphire-dummy-clip_W0QQitemZ140344106507QQcmdZViewItemQQptZUK_Dolls_Accessories_RL?hash=item20ad291e0b&_trksid=p4634.c0.m14.l1262

Musze wam zadac intymne pytanko,czy wam tez tak samo jak mi buzuja hormony,a chodzi o to ze mam tak wielka ochote ostatnio na swojego M ze szok....
☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️

gosiu.jest niezły!!super

Gosiu super monio,ale moj Szymonek chyba glupio by wygladal ale dla corci jest naprawde odlotowy 😉

zazwyczaj jak go nie ma w domu 😉 a jak już jest to tak różnie:ale i tak myślę że ja mam większą na niego niż on na mnie.chyba trochę się boi że zrobi krzywdę... długi temat..

Ja wlasnie zajadm sie placuszkami z jabluszkiem mowie wam pychotk,zapraszam was wszystkie,Kasiu wez soj tort bedzie nam naprawde SŁODKO 😉

ja tez mialam ochote na swojego M wtedy kiedy go nie bylo ech ciezka sprawa byla pozniej mi przeszlo bo bylam cigle zmeczona i jakos nastroju nie mialam. Teraz tez mam ochote ale niestety lekarz nam zabronil 🤢

dziękuje dziewczyny 🙂 ... ja tam nie mam ochoty, za to mój mąż jak zawsze ma wielką hehe ....

a ja mam zawsze jak mój m jest chory, więc i tak nic z tego....

Gosiu z tym językiem idź lepiej do lek.; może to być jakieś bakteryjne, grzybicze itp. zapalenie; lepiej żeby się nie rozprzestrzeniło....a tak może zapisze Ci nystatynę lub aphtin i szybo przejdzie...

Marzenko wydaje mi się że dla chłopca też jest fajny,niemowlaczek to niemowlaczek 🙂 przykład.


http://cgi.ebay.co.uk/Swarovski-Crystal-Sapphire-blue-lil-man-dummy-clip_W0QQitemZ140342836905QQcmdZViewItemQQptZUK_Dolls_Accessories_RL?hash=item20ad15bea9&_trksid=p4634.c0.m14.l1262



Co do większej ochoty na mojego N,to różnie to jest,ale zwiększonej ochoty jakoś nie mam 🙃

Co do ochoty to ja chyba się starzeje.Chociaż jak niema mężą ja mam ochotę. Jak wraca to jakoś mi się odechciewa:P.
Ale te żęczy chyba już nie są mi potrzebne do szczęscia:P .
Obrazek piękny! Torcik też. Szkoda że nie moge sie Wam pochwalić swoim dziełem jak pieknie zasilikonowałam parapet.:P
Marzenko Ty to co chwile smaczka robisz a ja umieram na zgagę 😞 .
Gosiu piękny ten smoczuś u nas takich ślicznych niema.

Iwonko ja zauważyłam że mam straszną zgagę po słodkim i kwaśnym 😞 także jak zawsze na wieczór robię budyń z kisielem to wtedy jest strasznie ciężko.No ale to jest silniejsze ode mnie i dalej robię heh 🙃

Ja to znowu z tymi bolącymi krostkami walczę na języku 😞 straszne to jest 😞


Paulinko śliczny ten obrazek 🙂 też bym chciała coś sama zrobić dla Malutkiej,ale niestety nie jestem zbytnio utalentowana ☺️

iwonka ale czemu ?? hehe rób zdjęcie hehe ...

Bo własnie mnie mąż uswiadomił że to nie możliwe żeby sąsiadom się lała woda przez szczelinę w naszym parapecie na zewnątrz. Bo u nas też by sciana była mokra. Więc nie potrzebnie się napracowałam. Ale już się zła zrobiłam bo jak to nie to to znowu będzie że to odemnie się leje ale juz nie wiem skad.
A wszystko przez to ze mi się sąsiedzi zmienili. Miałam takich cudownych sąsiadów których jak zalałam przeprosiłam numer polisy ubezpieczeniowej podałam i ok. A Ci przysłali mi faceta ze spółdzielni który mi coś pomarudził powiedział co mam zrobić i poszedł. I to on stwierdził że ta woda mi się leje przez szczeliny.Głąb!A to jednak nie to . I nie wiem skąd im się leje. U mnie sucho. Może im jakaś rura od centralnego poszła ale jak zawsze wszystko na mnie. Ale mąż powiedział ze mam żadnej polisy im nie podawać jak on przyjedzie to roztrzygnie.Nie lubie takich ludzi. Sami mogli przyjść a nie na mnie spółdzielnie nasyłać. Czuję ze będe się miała z tymi sąsiadami 😞 !

Trzeba ,,olac,, ich z gory:laugh: :laugh: :laugh:
Nieprzejmuj sie wszedzie sie znajda tacy ludzie...

Iwonko dokładnie,zawsze znajdą się tacy ludzie,przytakuj głową i czekaj na męża 😉

CO ZA BARANY. TO PEWNIE Z TEGO AKWARIUM Z ŻÓŁWIAMI 😉

nie przejmuj się, dobrze ci dziewczyny radzą. a ja się tyle namęczyłam z moją Zuzą by wypiła to mleko 😞 ..... a nie było wcale nie dobre, sama piłam i było wręcz smacze. ja jeszce sobie naleje przed spaniem tylko odgrzeje by ciepłe było. jej już męczyć nie będę. ale jutyro znów jej zrobie i mam nadzieję że będzie chciała pić 😞. wytłumaczyłam jej że przecież na złość jej nie robie i daje jej to bo się o nią martwię i chce by szybko wyzdrowiała. mówi że rozumie ale ciekawe jak jutro nam to pójdzie. muszę jej korzucha odcedzić przez sito bo przez niego tak też narzekała, podobno. więc zobaczymy. ech. już z lekami nie ma takiego problemu, ale przecież lepiej by ich uniknąć. no nic zaraz ide im bajke czytać. a śmieszna jakaś nie wiem skąd ją mam o jakimś królu pumperniklu hehe (stara taka skądś wyczaśnięta, chyba ze strycju męża) ... nawet rafał słucha hehe

Właśnie Marzenko olałam ale jak!Niecierpie takich sytuacji.
A u nas jak dolewaja wody do kaloryferów to nigdy w spółdzielni nie mówią nam kiedy.Wiec jak dopuszczaja wodę ja o tym nie wiem .Oni przeleją a ja pływam. Bo u mnie są odpowietrzniki które trzeba zakręcić. Z tym ze jak ja nie wiem że woda jest dolewana to nie zakręcam dopiero jak słysze kapanie albo widzę kałurzę 😞 .Więc zaraz znowu ich zaleję. Ale to nie bedzie moja wina tylko wina spółdzielni. Ale kto najpierw oberwie.Jak zwykle ja!Już się boję bo tak mam co roku.Chociaż ostatnio jak mnie zalali to myślałam ze tych facetów co dolewali tą wode zabije. tak się na nich wydarłam. Że przecież wystarczy powiedzieć przez domofon.Uwaga dolewamy wode. To nie!Nic nie powiedzą.Żeby to kiedyś trafiło na mojego mężą.A ja w tamtym roku jak dolewali byłam strasznie chora. Tak się źle czułam i do tego całe mieszkanie mi pływało a ja siedziałam na środku i płakałam.Dobra juz nie marudzę. Jakoś to bedzie mieszkanie mam ubezpieczone więc dam radę!

Dzieki dziewczynki! Tak to napewno z tego akwarium!:laugh:
Kasiu ja niecierpiałam pić mleka.Ale mama mi kidyś opowiedziała bajkę dokładnie jej nie pamiętam .Wiem że po tej bajce uwierzyłam że jak wypije mleko do końca na dnie będzie krasnoludek . Długo w to wierzyłam. Więc moze Zuzi wymyśliła byś podobną bajkę i piła by to mleko z chęcią i ciekawością.

Dziewczynki mam pytanie,zastanawiam się nad termometrem i tak myślę jaki jest najdokładniejszy,bo myślałam o smoczku termometrze.

ja nie miałam styczości z takim termometrem. nie wiem szczerze mówiąc czy jest dobry. ja używam rtęciowego.

Kasiu ja też nie miałam z nim styczności ☺️ o takie coś mi chodzi


http://allegro.pl/item729344419_zestaw_termometr_dla_dzieci_avent_sch540_bonus.html

najlepszy jest rtęciowy, ale nie wiem czy uda Ci się jeszcze kupić, bo do 2012 muszą być wycofane z obiegu, w aptekach są "resztki".... z elektronicznych, to lepiej kupić taki do ucha, do małżowiny usznej lub płatka ucha; nie wiem na jakiej zasadzie działają te smoczki, ale później go nie wykorzystać, a te do ucha, możesz wykorzystać do osób w każdym wieku....

http://allegro.pl/item721688468_termometr_na_podczerwien_do_ucha_czola_7w1_2sek.html

ja polecam coś takiego typu...używałam takich na niektórych oddziałach podczas praktyk i uważam, że są ok