Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No i mój malutki się rozbrykał troszeczkę i bez coli... Ale go ululaliśmy, hi, hi. :P Ale czuję, ze znów mu się zbiera na małe łobuzowanie. 😉

Patrysiu dzięki za radę. 🙂 Też zauważyłam, że jak więcej siedzę czy leżę w ciągu dnia to częściej czuję małego niż kiedy latam i coś robię... Choć to chyba zrozumiałe. 🙂

Kukunari z tym jedzonkiem dla partnera to u mnie położne wspominały na szkole rodzenia. :P Aby coś im zapakować i tylko uprzedzić - żeby nie wcinali tego przy nas, ale np. na chwilkę dyskretnie wyszli... 😉 Muszę tylko pomyśleć co spakować temu mojemu głodomorowi, bo przecież nie będę wozić tygodniami kanapki (zepsują się), albo czekoladę czy inne batoniki (spłyną...). Choć z drugiej strony kto wie? Może jak się zacznie to będę miała akurat tyle czasu aby mu coś przygotować... Gorzej jak nie... :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Sathi napisał:
Muszę tylko pomyśleć co spakować temu mojemu głodomorowi, bo przecież nie będę wozić tygodniami kanapki (zepsują się), albo czekoladę czy inne batoniki (spłyną...). Choć z drugiej strony kto wie? Może jak się zacznie to będę miała akurat tyle czasu aby mu coś przygotować... Gorzej jak nie... :P

Tez sie zaczelam zastanawiac co by tu spakowac? Moze spakuje mu pestki z dyni albo pestki slonecznika? On akurat to lubi a nic innego nie przychodzi mi do glowy 🤢
Mi kolezanka porazidzla zebym dla siebie wziela jakies lizaki albo landrynki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
He, he, no i masz babo placek... a raczej go nie masz, bo też na dłużej się nie nadaje. :P Krakersy?... Orzeszki jakieś?... Ale miło by było jakby facet to zjadł szybko a nie sobie siedział i chrupał w salce obok... 😁 Paluszki, albo popcorn, ha, ha, jak na dobry film. 😁 Oj głupawka mnie bierze jak o tym dłużej myślę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MArysia śliczna...Dziewczyny mam to zaświadczenie potrzebne do becikowego, w końcu się zmobilizowali i przygotowali wzór... dostałam je od położnej...jutro zobaczę czy jest w necie to dam Wam link, a jak nie to Wam zeskanuje 🙂 ale najlepiej mi jeszcze o tym przypomnijcie, bo ja mam dobrą pamięć ale krótką 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paluszki dobra mysl... albo jakas bulka slodka kupiona po drodze, gorzej jak w nocy nas zlapie. Trudno najwyzej nie bedzie nic jadl oby nie zemdlal 😲 bo ciezko bedzie go podniesc 🤔
ocho jakies bole miesiaczkowe mnie lapia oby oby...
no i ten brzucho znowu mi twardnieje, kurde robia mi tylko nadzieje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sathi nie rodze poszlam zrobic galaretke i jeszcze platki na kolacje sobie zjesc. Cos faktycznie ostatnio pustki na forum sie robia. Maluch mi znowu wariuje ale wychodzic nie chce. Musze jeszcze poprasowac... ech 🤔 jutro juz 30/11 i zaraz Listopad sie zacznie teraz dziewczyny uwazajcie bo nie znacie (znamy) dnia ani godziny 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zastanawiam sie jeszcze nad koszula do porodu... hm moze poszukam jakiejs u mojego M na polce ale dobrze by bylo gdyby byla jakas z rozcieciem na dekolcie zeby czuc malucha jak mi go poloza po wyjsciu na swiat i w razie jakbym miala go od razu nakarmic. Moze wezme nozyczki i sobie ja tam rozetne? 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Asiu. Ja po tym jak czop mi odszedł ( myśłałam wtedy że w całości) zadzwoniłam do gin. Nie było mojej bo na urlopie , odebrała inna i kaząła mi natychmiast jechać doszpitala. Ja zadzwoniłam po to do niej by się spytać czy mogę w takiej sytuacji globulke przyjąć. Ale pojechałam miałam ktg normalne badanie i ciśnienie robione. Badanie ginekologiczne ok. bo nic nie mówił, ktg - wyszło że mam macice reaktywną, i wysokie ciśnienie. Miałam się zgłośić na kontrolne badanie na drugi dzień. i pojechałam. Trafiłam na lekarza który chyba nie lubił poprzedniego i się wkurzyłam bo potraktowł mnie jak przedmiot, powiedział do pielęgniarki przy mnie że przepisze mnie na następny dzień do tamtego co mnie przysłał . Normalnie szlak mnie trafił. Ale wkońcu mnie zbadał. Ktg - linia skakała ale stwierdził że to dziecko się rusza ( ruszała się ale nie aż tak bardzo )Zwykłe badanie powiedział że narazie nic mi nie wycieka ( wody) . Dosyć bolesne to badani miałam , ale niunia się też zbuntowała jak ją za głowkę złapał od środka że mu kopa sprzedała. I co mi powiedział że czop mi może się rwać nawet 10 razy dziennie abym mu nie rodziła teraz bo nie ma miejsc . zaśmiałam mu się w twarz. Ciśnienie miałam wysokie 149/90 jak zawsze miałam 110/60 lub 115/ 68 to zlekceważyła , a poprzedniego dnia 3 razy chcieli mi mierzyć . Normanie szok. Powiedział że nie musze na kontrole przychodzić. a jak była w szpitalu wcześniej mówili mi że mam skurcze, moja lekarka tezż mówiła że mam reaktywną macice a ten se stwierdził że dziecko się rusza. Teraz się zastanawiam czy wody mi się coś nie sączą bo jak mokro mam. Ale siedzę cicho nic nie mówię bo znowu na idiotke wyjde
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nadal na walizkach, czasem mam skurcze ale nie regularne narazie, czasmi też tak mam nie wiem czy wyteż tak macie że strasznie mnie boli dół brzucha tak jakby szyjka macicy.. Zauważyłam że często jak mi mała przywali główką ale czase też tak samo z siebie- aż mnie zgina z bólu i łzy w oczach. Moja niunia też czasem mi na jakiś nerw w prawej nodze trafia że jak kopnie toczuje też straszny ból i noge mi odejmuje tak że jak idę to jest koszmar, parę razy to bym poległa na ziemię gdyby nie mój mąż 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniczko nie na idiotkę tylko na martwiącą się o swoją pociechę matkę! Masz do tego prawo - to oni są specjalistami, nie Ty! I w ogóle co za okropny lekarz na którego trafiłaś! Palant jakiś. 😠

Ja dziś już uciekam z forum. M mnie zaprasza na film, a potem, wiadomo, jak dzidzia da, to nynu... 😉

Hmm... mam nadzieję, że Marzi się wkrótce do nas odezwie. 🤨

Dobranoc i do jutra! 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz , to jest śmieszne że nie kazali mi przychodzić - cyrk. W ogóle była też dziewczyna która miała już termin, kazał jej lekarz poprzedni na badania przychodzić codziennie, co mnie zdziwiło że jej ni położyli, bo może być przecież zatrucie ciążowe. A przez tą cała biurokracje poprzeniego dnia po mnie była dziewczyna z bólami - ale nie rodziła jeszcze, ale było widać że żle się czuła ale nic trzeba czekać bo dokumenty itp , inne powchodziły a ta nie bo nie miała terminu, i zakrwawiła całą poczekalnie . Ale co kogo to obchodzi ma czekać i już
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...