Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
youmit napisał(a):
Dziewczyny czy któraś z Was używa już aspiratorów do nosa? np. marimeru? bo ja na razie wkraplam z ampułek, ale to jest niewygodne 😞

ja używałam jak mała miała taki straszny katar...płaczu było sporo ale pomagało 😉 w nocy oddychac nie mogła bidula ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
Dziewczyny czy któraś z Was używa już aspiratorów do nosa? np. marimeru? bo ja na razie wkraplam z ampułek, ale to jest niewygodne 😞


Oczywiście używam od samego początku, bez tego ani rusz, najpierw zakraplam, a pózniej wyciągam te suche kozuchy. Codziennie w ten sposób czyszcze nosek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też używam aspiratora a mam Fride. Czasem żeby wyciągnąć zakraplam jej solą to łatwiej wychodzą 🙂
Blue też szaleję za moją (zresztą chyba jak każda matka) i czasem wiem że mogę gdzieś wyskoczyć i ją komuś zostawić ale po głowie krążą mi myśli że sama wszystko lepiej przy niej zrobię...no ale muszę się przełamać 😜
wczoraj miałam koleżanki...a jeszcze tle ludzi do sproszenia mi zostało, czasem to już nie mam siły hehe. Ciągle trzeba coś przygotowywać a tu kurde ludzie sami się upominają że chcą wpaść 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też używam aspiratora codziennie bo zawsze znajdę tam coś do wyjęcia 😁
najpierw miałam otrivin baby ale wkłady do niego należało wymieniać każdorazowo i były drogie
a teraz mam fride z gąbeczką wiec wychodzi taniej
wlewam po kropelce soli fizjologicznej do nosa i czekam chwilkę
moja mała ku mojemu zdziwieniu bardzo lubi wysysanie z nosa
śmieje się i gada sobie przy tym do matki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila1 napisał(a):
ja też używam aspiratora a mam Fride. Czasem żeby wyciągnąć zakraplam jej solą to łatwiej wychodzą 🙂
Blue też szaleję za moją (zresztą chyba jak każda matka) i czasem wiem że mogę gdzieś wyskoczyć i ją komuś zostawić ale po głowie krążą mi myśli że sama wszystko lepiej przy niej zrobię...no ale muszę się przełamać 😜
wczoraj miałam koleżanki...a jeszcze tle ludzi do sproszenia mi zostało, czasem to już nie mam siły hehe. Ciągle trzeba coś przygotowywać a tu kurde ludzie sami się upominają że chcą wpaść 🙃


Haha mam to samo!! Na początku jak wróciłam ze szpitala i babcia miała zostać z małą a ja iść na zakupy to jak chodziłam po mieście to myślałam czy coś się stało 😮 czy jej się nic nie stanie.. z każdą osobą tak mam.. jak mojemu daje ją do pilnowania czy ogólnie pielęgnacji to już myślę "a ja bym zrobiła to tak" albo on tego nie zrobi dobrze 😁 Paranoja jakaś 🙂 i ciężko znoszę rozłąkę w innym pokoju. Kolo jak dziecko ma katar to mu cieknie z nosa czy to wszystko w środku zalegA? powinien być przezroczysty rzadki czy gęsty? czy może zielony??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
ja też używam aspiratora codziennie bo zawsze znajdę tam coś do wyjęcia 😁
najpierw miałam otrivin baby ale wkłady do niego należało wymieniać każdorazowo i były drogie
a teraz mam fride z gąbeczką wiec wychodzi taniej
wlewam po kropelce soli fizjologicznej do nosa i czekam chwilkę
moja mała ku mojemu zdziwieniu bardzo lubi wysysanie z nosa
śmieje się i gada sobie przy tym do matki 🙂


Ja też mam fridę i zapas soli fizj. w ampułkach za 10zł 😁 😁 😁 😁 tylko staram się codziennie tego nie robić, bo to wysusza śluzówkę. Dzisiaj w nocy mała miała jakby oznaki kataru 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesa napisał(a):
Własnie mi sie zatęskniło za ciążą i za tymi cudownymi kopniakami malenstwa 🙂 Za brzusiem 🙂 I tak sie smutno mi zrobiło bo nie wiem czy jeszcze kiedys to poczuje 😞


Wesa ja chcę mieć tylko 2 dzieci 🙂 też dzisiaj o tym pomyślałam, bo akurat w tv mówili o kopniaczkach itd. pamiętam to jak dziś w 15t4d poczułam takie bąbelki 🙂 a już w 17tyg. kopniaczki były widoczne 🙂 moja silna dziewucha!! 🤪 Tak potrafiła szaleć w brzuchu, że hoho! Dała matce popalić. Na szczęście wszystko mam uwiecznione 🙂 od kopniaków (video) po zdjęcia z usg. Będzie piękna pamiątka 🙂

Dzisiaj jak podeszłam do łóżka to od razu zaczęła się śmiać 😜 i to przez kilka min. dobrze, że matkę poznaje 😁 (chyba!)
Kolo jak z tym katarem? Jak jej ściągam na sucho fridą to zawsze jedna dziurka jest sucha a z drugiej w sumie leci przezroczysta wydzielina no nie wiem w jakiej ilości może taka cienka niteczka śluzowa 😞 to wstęp do kataru? Śpi z zamkniętą buzią, chętnie bierze smoczka, ale znowu cyrkuje z jedzeniem, ale może to dlatego, że mój ją karmi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
też niedawno sobie przypomniałam jak mnie kopnęła po raz pierwszy w 18tc...w pracy 🙂
mojej już chyba minęły te skoki rozwojowe bo znów ładnie zasypia po jedzeniu albo leży i się zajmuje jakiś czas sobą. Póki co nie muszę jej dłuugo nosić, oby tak dalej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Dzewczyny.Moja też już lepiej śpi, nie noszę jej cały dzień na rękach. Ale mam inny problem. Natalka zjada z 2 cyców i się wkurza chce jeszcze a ja nie mam. Jem normalnie, piję dużo i wody i herbatek laktacyjnych a wygląda na to że pokarm zanika. Już 2 dień udało mi się ściągnąć z cycków tylko 50 ml (z obu łącznie). Miała któraś z was taką sytuację? jak tak dalej pójdzie to skończy się flachą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila1 napisał(a):
też niedawno sobie przypomniałam jak mnie kopnęła po raz pierwszy w 18tc...w pracy 🙂
mojej już chyba minęły te skoki rozwojowe bo znów ładnie zasypia po jedzeniu albo leży i się zajmuje jakiś czas sobą. Póki co nie muszę jej dłuugo nosić, oby tak dalej 🙂


Ja mojej w ogóle nie noszę 🙂 po jedzeniu jak się jej odbije to idzie od razu do łóżka, postęka postęka i śpi albo się uspokaja i gapi z 2h w sufit 😁 jak była moja mama to ją rozbestwiła była ciągle bujana w wózku, noszona itd. masakra! 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milkaslask napisał(a):
hej Dzewczyny.Moja też już lepiej śpi, nie noszę jej cały dzień na rękach. Ale mam inny problem. Natalka zjada z 2 cyców i się wkurza chce jeszcze a ja nie mam. Jem normalnie, piję dużo i wody i herbatek laktacyjnych a wygląda na to że pokarm zanika. Już 2 dień udało mi się ściągnąć z cycków tylko 50 ml (z obu łącznie). Miała któraś z was taką sytuację? jak tak dalej pójdzie to skończy się flachą 😞


A miałaś już kryzys laktacyjny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Do kiedy macie dziewczyny urlopy macierzynskie???
Ja ma do 5 czerwca ten normalny, a pozniej jeszcze 2 tyg do 20 czerwca ten dodatkowy urlop macierzynski. Po tym urlop wypoczynkowy ale nie wiem ile go mam chyba jakos 20 dni. no i na wychowawcze.
Mam taką kiche bo miałam rete po ojcu i konczy mi sie w maju i zaraz tez skoncza sie dochody z pracy. :/ A na wychowawczym nie wiem czy dostane jakąs kase;/ Do mojej pracy tez nie wiem czy mi sie uda wrócic bo mają juz komplet i jak wróce po macierzynskim to pierwsza pojde odrazu do zwolnienia, to lepiej posiadziec na wychowawczym i szukac jakiejs pracy. ajjjj juz zaczynam sie martwic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Kamila1 napisał(a):
też niedawno sobie przypomniałam jak mnie kopnęła po raz pierwszy w 18tc...w pracy 🙂
mojej już chyba minęły te skoki rozwojowe bo znów ładnie zasypia po jedzeniu albo leży i się zajmuje jakiś czas sobą. Póki co nie muszę jej dłuugo nosić, oby tak dalej 🙂


Ja mojej w ogóle nie noszę 🙂 po jedzeniu jak się jej odbije to idzie od razu do łóżka, postęka postęka i śpi albo się uspokaja i gapi z 2h w sufit 😁 jak była moja mama to ją rozbestwiła była ciągle bujana w wózku, noszona itd. masakra! 😮



blue jak piszesz o swojej małej to przypomina mi sie jak moja Maja była mała, taka sama była. Teraz mam odwrotowca. Troche bardziej musze sie nagimnastykowac zeby zasnął czy poleżał spokojnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesa napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Kamila1 napisał(a):
też niedawno sobie przypomniałam jak mnie kopnęła po raz pierwszy w 18tc...w pracy 🙂
mojej już chyba minęły te skoki rozwojowe bo znów ładnie zasypia po jedzeniu albo leży i się zajmuje jakiś czas sobą. Póki co nie muszę jej dłuugo nosić, oby tak dalej 🙂


Ja mojej w ogóle nie noszę 🙂 po jedzeniu jak się jej odbije to idzie od razu do łóżka, postęka postęka i śpi albo się uspokaja i gapi z 2h w sufit 😁 jak była moja mama to ją rozbestwiła była ciągle bujana w wózku, noszona itd. masakra! 😮



blue jak piszesz o swojej małej to przypomina mi sie jak moja Maja była mała, taka sama była. Teraz mam odwrotowca. Troche bardziej musze sie nagimnastykowac zeby zasnął czy poleżał spokojnie.


Wesa weź mnie nie strasz, że z drugim dzieckiem będzie gorzej 😁 🥴 bo teraz to mam jak pączek w maśle 🙂 i każdy mówi, że nie zasługuje na takie spokojne dziecko. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...