\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

mama_justyna napisał(a):

Kurcze Majka śpi od ponad godziny. Adam w pracy. Natala u dziadków a ja ledwo siedzę. I zamiast iść spać to siedzę 😞 Jaki to człowiek to głupi. A internet to złodziej czasu. I rozumu 😜

heheh ja juz od 30 minut idę się kapać 😉

Ale idę już 🙂do jutra Kobitki
Darek jeszcze dziś będzie ustawiał monitor oddechu, mam nadzieje, że nie obudzi małego
Kolorowych 😘

BlueLagoon napisał(a):

mama_justyna napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

mama_justyna napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

Justyna moją też wszystko złości. To, że nie może czegoś zrobić a bardzo chce to już w ogóle wpada w histerię, a co ja za to mogę. Dzisiaj dla przykładu krzycząc przewróciła się na bok, złapała łóżeczka i tak histeryzując próbowała się podciągać. Albo leżąc na plecach zmieniła całym ciałem położenie o 45stopni 😁 szkoda, że nie 90 😉 a tylko dlatego, że poszłam do szafki a ona źle mnie widziała.

Ja już Majki na dłużej na wielkim łóżku w sypialni samej (jak nie spi) nie zostawiam. No chyba, że na chwilę wyjdę. Tak się wierci. Tak robi mostek, że boję się, że spadnie. W łóżeczku potrzebuje krótkiej chwili by z "normalnego" położenia zaplątać nogi w szczebelki w drugiej polowie łóżeczka 😉

Moja mostka nie robi jeszcze. A ochraniacz mam na całe łóżko, więc może sobie pomarzyć o dotykaniu szczebli.

A ja z jednego boku zdjęłam bo muszę ją widzieć z mojego łóżka w nocy i ma dziewczyna pole do popisu

Ja mam łóżko ułożone tak, żebym widziała jej głowę, więc tylko tam nie ma szczebli, więc po bokach do samego końca i w nogach jest ochraniacz, a od strony główki nic.

Majka jak robi mostek i się odpycha nogami i idzie w ten sposób do góry bez ochraniacza by się waliła w tę swoją łepetynkę 😉

Lagoona nie liczyłabym tego na tygodnie 😉

Spadam. Muszę jeszcze posprzątać łazienkę po kąpańsku Majki. Tak wywija nogami i cieszy się przy tym, że po jej kąpniu w łazience kaczki mogą pływać 😜



Spokojnej nocy

BlueLagoon napisał(a):

Kolo a Twoja mała jakoś zareagowała na to jabłko w słoiczku?

bezobjawowo 😉 tylko jęzorem machała 😜 zresztą sama widziałaś jak Jej smakowało 😉 kupka normalna i bez bolącego brzusia 😉

kasiulek85 napisał(a):

Blue a ty masz dzisiaj urodziny czy już miałaś? WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i chyba jeszcze Kolo to i tobie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
a i widziałam zdjęcia na NK z chrzcin u Gosi i Justyny, ślicznie dziewczyny 🙂

dziękuję 😉 😘

BlueLagoon napisał(a):

kasiulek85 napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

kasiulek85 napisał(a):

Blue a ty masz dzisiaj urodziny czy już miałaś? WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i chyba jeszcze Kolo to i tobie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
a i widziałam zdjęcia na NK z chrzcin u Gosi i Justyny, ślicznie dziewczyny 🙂

Dzięki 🙂 ja 24, Kolo 25 🙂

stare dupy z Was 🤪 😜

Ale kwietnia hihi, ja mam teraz 24l a Kolo chyba 20? albo 21 nie wiem.. 😉

Ty Ty Ty Blue nie przesadzaj 😜 nie rób ze mnie staruszki 😜 20 skończyłam 😉 najmłodsza tu jestem hehe gówniara 😜

BlueLagoon napisał(a):

Też już powoli odpadam, mała śpi a muszę ją jeszcze nakarmić, a tak mi się nie chce.. ale jak tego nie zrobię to się nie wyśpię, bo poszła spać już po 18 i na 10000% obudzi się ok 00-2 w nocy.

Blue a ty Ją budzisz na karmienie? 🤨

A ja dopiero kapie chlopaków 🙂

BlueLagoon napisał(a):

kolo177 napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

Kolo a Twoja mała jakoś zareagowała na to jabłko w słoiczku?

bezobjawowo 😉 tylko jęzorem machała 😜 zresztą sama widziałaś jak Jej smakowało 😉 kupka normalna i bez bolącego brzusia 😉

No najważniejszy to brzuszek. A ile jej dałaś za 1 razem? Ogólnie tylko raz czy może więcej?

tylko raz jej dałam około 3 małe łyżeczki 😉 takie co na filmiku 😉

BlueLagoon napisał(a):

wesa napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

Hej mamuśki!

Ja dostanę od siostry mojego chodzik Chicco, bo moja kupiła dla synka coś takiego http://allegro.pl/chicco-65261-edukacyjny-chodzik-pchacz-2w1-gratis-i1561575568.html więc nie kupuję i myślę, że to jest lepsze rozwiązanie 🙂

jak dziecko bedzie miało około roku to to bedzie dobre, wtedy uczy sie chodzić i sie tego trzyma 🙂

No właśnie 🙂

I wszystko jasne 🙂

BlueLagoon napisał(a):

kolo177 napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

kasiulek85 napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

kasiulek85 napisał(a):

Blue a ty masz dzisiaj urodziny czy już miałaś? WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i chyba jeszcze Kolo to i tobie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
a i widziałam zdjęcia na NK z chrzcin u Gosi i Justyny, ślicznie dziewczyny 🙂

Dzięki 🙂 ja 24, Kolo 25 🙂

stare dupy z Was 🤪 😜

Ale kwietnia hihi, ja mam teraz 24l a Kolo chyba 20? albo 21 nie wiem.. 😉

Ty Ty Ty Blue nie przesadzaj 😜 nie rób ze mnie staruszki 😜 20 skończyłam 😉 najmłodsza tu jestem hehe gówniara 😜

Pokaż dowód to Ci uwierzymy haha! może masz 40lat i ściemniasz nam tu 😜 😜 😜

no tak... może jestem pedofilem tak jak Ty i dlatego tak dobrze nam się ze sobą pisze 🤪

BlueLagoon napisał(a):

kolo177 napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

kolo177 napisał(a):

wesa napisał(a):

Kolo moja Maja jak była malutla miała zakarzenie dróg moczowych i tez miałam problem z naklejeniem tego woreczka tak zeby nasiusiała do niego, dopiero w szpitalu mi pokazali jak to zrobic. dziecko sie strasznie wkurza ze mu tam cos przeszkadza miedzy nogami wierzga i to sie odkleja, albo nasika za worek, albo w ogóle nie sika heheh są z tym cyrki.

za pierwszym razem dobrze nakleiłam i ani kropelka nie wyleciała za woreczek a teraz po prostu za długo leżała i wierzgała nogami i woreczek się odkleił 😜 ale czytałam że lepiej wziąć dziecko na ręce i od razu do sterylnego pojemniczka pobrać mocz a nie do woreczka bo wtedy wynik nie jest poprawny... więc może po prostu pobiorę w czwartek do pojemnika prosto...

Dzieci chyba mają to do siebie, że sikają jak się pampersa otworzy to następnym razem przygotuj ten pojemnik 🙂

Judytka tak ma wieczorem a to trzeba rano ;/ będę musiała od razu po zjedzeniu tak zrobić to może się uda 😉

To ja Ci oddam siki mojej hahaha zalewa litrami pampersa każdego i jeszcze jak otwieram to leje jak chłopak ciurem przy każdym przebraniu, ja nie wiem skąd ona tyle ma w sobie sików.

Moj sobie kiedys na buzie nasikal zaraz po otworzeniu pieluchy, borok 😜 A raz mielismy lapac siku dla lekarza...No i zlapalismy...kupe na dywanie 🙂 🤢

BlueLagoon napisał(a):

Pytanie za 100pkt. czy któraś z was myła od samego początku dziecko i nigdy nie dała facetowi do mycia?? Czy tylko ja taka jestem?? 😁 od samego początku myję małą sama. Nigdy bym jej nie powierzyła mojemu hihi nie ufam mu tak jak sobie 😜 jeszcze coś by jej zrobił.

Blue - pierwsza kapiel Oskarka moj mezus odprawil i pozniej jak wrocilismy do domu to tez on kapal. Ja bylam bardzo obolala a on mial/ma bardzo pewna reke jednoczesnie byl bardzo ostrozny i delikatny. Do niedawna kapalismy malego na przemian, ale niedawno maly sie na kapiel obrazil i krzyczy, i placze w wannie, nie da sie umyc i chce z wanny uciekac 😲 Od paru ostatnich kapieli ja wchodze z nim do wanny, zeby czul sie pewniej. No i po jakis 5 minutach placzu daje sie przekonac, zeby sie nieco uspokoic. A niezle sie musze nakombinowac, zeby go rosproszyc...spiewanie, liczenie na palcach u nog, pokazywanie malpek na butelkach z zelem do kapieli, zabawki... Ale metoda dziala i chlopczyka da sie wyszorowac hehe 🙂

youmit napisał(a):

Wczoraj doznałam szoku 🤪
Byliśmy u rodziców i położyliśmy małego spać w pokoju obok, usnął na boku. Po jakimś czasie Darek idzie do niego zobaczyć a on leży na brzuchu i sobie ogląda dookoła i ani nie pisknie 🤪 😁 Nie wiem jakim cudem on się obrócił 🙃

Ladnie sobie radzi 😆 No i teraz juz musicie pilnowac jakby lezal na loziu, zeby Wam z niego nie spadl jak nie ma barierki, bo wystarczy czasem doslownie sekundka 😲

BlueLagoon napisał(a):

Joasiu a Ty swoją budzisz?? Moja w nocy jak się naje to odpada od razu. Także nie ma problemów z ponownym zasypianiem. Tylko muszę mieć od razu butlę przy jej paszczy, bo jak otworzy oczy, a nie dostanie to wtedy ma atak szału i ciężko ją uspokoić.

ja nie budze mojej bo jest taka rozdarta w dzien że jestem happy jak śpi 😜 wszystko mi jedno ile zje ale pisze codziennie i waże JA też ciągle he he 😜