Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja juz tymi moimi skurczami sie nie sugeruje, bo mam czesto te bezbolesne napinanie brzucha i cały czas co 8 minut. i one sobie przechodzą po jakimś czasie. Staram sie wtedy tylko głęboko oddychać, wdech nosem i wypuszczam ustami. Tak jak robiłam przy porodzie . Bo u mnie one nie bola, ja juz czekam aż zaczną bolec hehe 🙂 U mnie wizytka jutro wieczorem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu u mnie z tym sprzataniem tak samo, codziennie trzeba robić to samo.;/ A przy dwulatku jest roboty bo roznosi wszystko po mieszkaniu, zabawki leża wszędzie itd.
A dzis chciałam umyc okna bo plusowa temperatura to moge sie za to wziąć . Pózniej znowu śniegi i mrozy przyjdą. No i zaraz wstawie obiadek. Mam ochote na ogórkową. Zrobie bo jak urodze to jakis czas nie bede jej jadła:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej melduje seiw dwu paku :P

ja tez mam zamiar zrobic zupke ale szczawiowa bo dlugo nie bede jesc jak bede karmic moj synek juz 2 dzien goraczkuje jak jeszcze dzis bedzie mial pokaze go jutro lekarzowi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂 ja tez nadal zapakowana 🙂 jutro do lekarza ide to sie doweim czy szczelnie czy juz mniej szczelnie.... 🙂ogolnie sie troszke zdolowalam bo dzis w nocy siostra mojego meza urodzila i jakos strasznie jej zazdroszcze 😞 kurde ona juz po....tylko lekko to nie miala...skurcze o 2 w nocy przyszly do 5 czekala w domu zanim ja przyjeli do szpitala i na oddzial zaprowadzili byla 6 i odeszly jej wody ale maly byl tak poowijany pepowina ze musieli cesarke robic bo by sie udusil....ale juz jest ok juz wszystko w porzadku ma 2790 i 55 termin miala na 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ogolnie wiki mi w nocy slyszalam jak dwa razy zakszlala mam nadzieje ze to sie nie rozwinie wiem ze przewrazliwiona jestem ale nie wyobrazam sobie chorej dwulatki kiedy za chwile moze pojawic sie w domu noworodek i co jak sie zarazi....:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No własnie te choróbska paskudne, a w taką pogodę własnie sie łapie rózne wirusy bo jest odwilż. Jak by był mróz to lepiej bo sie tak nie choruje.
Jak Maja sie urodziła to mąż złapał grypsko do wyprowadziłam sie na tydzien do mojej mamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie 🙂 Udało mi się znaleźć chwilkę, żeby do was zajrzeć. Mówie wam jakiego mam aniołka, jak się naje to śpi po 3-4 godziny, w nocy tylko 3 razy do niej wstawałam. Tylko że raz ją brzuszek bolał i pieściłam się z nią 1,5 h a potem mnie mąż zmienił i jeszcze jemu godzinkę zajęło. Mam pytanko do mam które już urodziły albo wcześniej. Używałyście/używacie laktatorów? Ja dostałam 2 od siostry ale są beznadziejne, szybciej odciągam ręcznie niż tym bardziewiem, a mam takie nawały,że muszę odciągać 😞 Możecie mi jakiś polecić? Kolo 3mam kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej
ja tez melduje sie w wersji 2 w 1 🙂 a mnie dzis obudzil ból jak na okres, chwile trwał i przeszło , musze teraz sie bacznie obserwowac.

Milka super ta twoja księżniczka, widzialam zdjęcia na NK, słodziak 🙂 ty mialas termin troszke wczesniej ode mnie i juz jestes po wszystkim, mialas jakies problemy czy wszystko bylo ok?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuśki, tu mamuśka 1+1 😉
nareszcie w domku, chociaż teraz wiele muszę się nauczyć...chociażby karmienia piersią 🥴
ale się cieszę że mam to za sobą bo przyznam szczerze dopadło mnie z nienacka i urodziłam 2,5 tyg wcześniej 🙂 wiecie jakie było moje zdziwienie jak budzę się w nocy podrywam na łóżko a tam kałuża ze mnie chlusta, a najlepsze było to że jak biegłam do łazienki to bym się na tym wywaliła tak ze mnie leciało, a za mną w mój mąż się ślizgał hehe. Ale jak to zobaczyłam to cała zaczęłam dygotać z nerwów....ehhh szok mówię Wam
Ale byłam zaskoczona że Lagoona w ten sam dzień się rozsypała...fajnie czyli idzie nam całkiem nieźle, ciekawe kto następny 🙂potem wstawię zdjęcie mojej malutkiej Kuleczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No hej Kamilko. Gratulacje dla Ciebie. Ja tez bym chciała zeby mi wody tak odeszły. przynajmniej wiadomo ze to juz 🙂 A jak są skurcze to człowiek liczy i zastanawia sie czy juz jechac, czy jeszcze nie 🙂
A ciebie Kolo mogliby zostawic i dac na wywołanie, bys juz miała z głowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesa spokojnie, wszystko bedzie dobrze
wlasnie tez myslalam o Youmit, dosyc dlugo jej u nas nie bylo, ale jakby rodzila to moze napisalaby chociaz sms-ka
ciekawe jak tam blue 🙂 kiedy wróci i sie do nas odezwie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja wam opowiem jak u mnie było.Trafilam do szpitala juz z rozwarciem na 7 cm w poniedzialek tamten a jak by sie nic nie działo to we wtorek oksytocyna i przez cala nic sie nic nie działo i rano po 6 dostalam kroplówki nawadniajace a o 8 oksytocyne.Do 9 skurcze jeszcze do zniesienia co 5-3 minuty póżniej lekarz przyszedł i mi przeciął pecherz płodowy i wtedy sie zaczeła masakra normalnie 😞 Skurcze co chwila nie mogłam oddychac wcale zanikało tetno dziecka i lekarz mówi cesarka a ja sie nie zgodzila normalnie zaczełąm oddychac i sie unormowało troche zaczeła troche chodzic i poczułąm głóke juz miedzy nogami i kazali mi sie położyc juz na łóżko i zaczełam przec i po 10:10 wyszło moje słoneczko ale nie płakalo.Było obwiązane pepowina wokół szyi i nie odychało zaczeli go troche reanimowac i powoli zaczynało płakac i położyli mi go na brzuch i aż sie popłakałam ze szczescia.piotrek był cały czas ze mna bez niego bym chyba nie urodziła i na dodatek jeszcze nie byłam nacinana ani nie pękłam 🙂 Ale za to mnie wszystko bolało w środku.Ale najgorszy ból jest po porodzie jak macica sie obkurcza 😞 po drugim porodzie jest silniejszy ból zwijałam sie z bólu poprostu 😞.Ale teraz mam juz swoje szczescia przy sobie i powoli zapominam o bólu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...