Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Co do porodu to moje dwie kumpelki urodziły ostatnio. Jedna szybko, bez problemu. Druga dwa dni temu - Córa zdrowa, ponad 4 kg a dziewczyna pozszywana bo ją porozrywało. Może w innym szpitalu zrobili by cc ale w tym co Ona rodziła stosują cięcie tylko gdy istnieje zagrożenie dla matki lub dziecka. Trochę mnie to przeraziło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No to dzieciątko takie raczej średniej wielkości, moja siostra oboje dzieci miała po ok 4,5 kg a że jest drobniutka tak jak ja to bez cesarki się nie obeszło. Z tym że mój szkrab nie ma po kim być duży, ja 1,5 m w kapeluszu a mąż kapkę ponad 1,6 m, więc może mi się upiecze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja z Natalą miałam cięcie (ważyła 5020g) ale teraz moja ginka oswaja mnie z myślą o porodzie naturalnym. Pociesza, że znieczulenia są bezpłatne (w tym szpitalu najbliżej mnie co i Ona pracuje), anestezjolodzy to naprawdę dobrzy lekarze, położne pomocne i poród rodzinny "łagodzi" ból. Zresztą to fdla kobiety korzystniejsze niż zabieg, którym nie wątpliwie jest cięcie więc nabieram ludzkich mysli na ten temat ale oddalam to rozmyslanie póki co jak najdalej. Jeszcze przyjdzie czas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj też boję się porodu, nawet w myślach nie umiem sobie tego wyobrazić...
chyba będę się trzymała myśli że zwieńczeniem tej bolesnej drogi będzie objęcie mojego maleństwa. Jak tak patrzymy z mężem na takie małe dzieciątka to aż buzie same nam się uśmiechają i nie możemy się doczekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dziś wreszcie poczułam ruchy 🙂 Nie jakieś tam bulgotanie co to do tej pory nie mogłam odróżnić od jakiś jelitowych poruszeń tylko prawdziwe ruszanie się mojego Maluszka 🙂 Od razu przypomniałam sobie to cudowne uczucie z ciąży z Natalką. Kobiety to jednak mają cudowne szczęście - noszą Maleństwo pod sercem, czują ruchy, karmią piersią... Tego się nie da opisać i porównać z niczym innym!!!!

I tym miłym akcentem żegnam się. Dobrej Nocki Kochane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już czułam od prawie 16tyg. ale na początku to takie bulgotanie, teraz to już są prawdziwe kopniaczki podskórne 🙂 wiadomo, że nic nie bolą, ale jak przycisnę palec, gdzie go poczułam to od razu się wierci 🙂 swoją drogą myślałam, że takie ruchy będą mnie obrzydzać (wiadomo "ktoś" w nas siedzi) ale teraz jak tylko czuję to robi mi się aż miło i nie mogę się doczekać kolejnych.. 🙂 teraz bardziej z rana się uaktywnia 1 czy 2 razy, 1 raz popołudniu, a wieczorami cisza (chyba wie, że tatuś obok) haha! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny
pozwole sie wtrącić 🙂 zauważyłam ze niektóre z was strasznie boja sie porodu. Na prawde nie ma sie czego bać grunt to patrzec na to optymistycznie 🙂 ja przyznam sie ze tez troche sie bałam ale starałam sie o tym nie myślec choc w głowie miałam taka dziwną myśl ze strasznie bede sie męczyła. Na przekor na szczescie rodziłam bardzo krótko. Nie chodziłam do szkoły rodzenia , nie miałam znieczulenia ani prywatnej położnej a poród poszedł mi znakomicie. Napędzała mnie myśl ze niedługo bedę miała córeczkę przy sobie i uwierzcie ze jak juz lezycie na fotelu porodowym to jest wam obojętnie czy was natna czy nie byle dziecku lżej . Cieszcie sie bo przed wami najpiekniejszy dzień w życiu. ja z chęcią pomimo bólu cofnęłabym czas 🙂 ale nie taki diabeł straszny. Narazie cieszcie się ciąża bo do stycznia minie wam tak szybko ze nawet nie spostrzezecie tego 🙂 🙃 🙃 dam wam dobra rade : płaczcie i krzczcie jeśli to wam pomoże mi pomogło hehe 🙂 buziaczki dla was i dla brzuszków bedzie dobrze:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to nie jest obojętne z tym nacinaniem 🙂 Nie chce być potem rozwalona itp. moja babcia urodziła 5 dzieci i nigdy nie była rozcięta, za to moja mama już tak.. więc coś to chyba znaczy, że teraz to położne lecą na odwał byle szybciej urodzić, ja akurat będę mieć załatwioną położną po znajomości jak dobrze pójdzie (chyba, że urodzę niespodziewanie w szpitalu w miejscu, gdzie mieszkam) chociaż wolę rodzić w swojej miejscowości, dogadam się z położną (wolę jej zapłacić) a będę pewna, że pójdzie wszystko tak jak chcę, a na sali noworodków także mamy znajomą. Jaka brzydka pogoda jest bleee!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
uff wróciliśmy po 5h jazdy, w tym zafundowaniu sobie super trasy po wertepach w nadziei na ominięcie korków 🤪 w rezultacie po 1h drogi w nieznane powróciliśmy do korków 🙃
fajnie macie że już czujecie ruchy, ja na razie od czasu do czasu takie bąbelki...ale może pare tygodni i też maluch zacznie skakać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila u mnie to wczoraj było apogeum 😁 😁 😁 Mały się tak rozszalał, że wieczorem czułam kopniaki raz z lewej raz z prawej i nie mogłam nadążyć, gdzie jest.. i mówię do swojego podaj rękę to poczujesz.. czekamy 1 raz on się zniecierpliwił, wziął rękę z powrotem i chce już spać, a ja znowu.. weź daj rękę to może poczujesz.. nie dając wiary (trochę się nawet zdenerwował) podał tą rękę i zapowiedział, że ostatni raz.. no i po chwili maluch kopnął go w rękę aż w 2 razy (pierwszy raz ogólnie) 😁 to się ucieszył i od razu zaczął pytać ile on może mieć cm itp. 🙂 aha i komentował jakie to uczucie hehe., ale to i tak nie przebije tego, że maluch był taki aktywny. 😁 Ciekawe co będzie później jak zabraknie mu miejsca.. I zamówiłam dzisiaj z rana witaminy Prenatal Classic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc kobietki widac ze watek zyje 😁 ja dzis mam kontrol u gina zobaczymy jak badania wyszły i co mi powie jak z lekami i tak dalej buziak bede jak wroce od lekarza bo mam na 14 godzine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie ten ból jest w dalekich myślach 🙂 chociaż ogólnie mam dużą tolerancję na ból, na migreny nawet jak trwają 2-3dni nie biorę tabletki, jedynie na bolesne @ to żarłam garściami.. a wiadomo, że to boli 100 razy mocniej 😞 trochę się tego boję, nie chcę np. rodzić 20godzin, albo kilka dni masakra.. To miałaś szczęście, że tylko 3h 🙂 niewiele kobiet takie ma, pierworódki zawsze przeważnie dłużej rodzą.. A dzisiaj znowu kupiłam sobie jogurty i wcinam czekoladę + gazeta z życia wzięte, wieczorem film na faktach i dzień się fajnie spędzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamusie.
Ja dziś od rana w kuchni rządze, robie sałetke z ogórków na zime w słoiki.
Porodu ja sie nie boje, jestem świadoma tego jak to wyglada, ale wiem , ze kazda przez to przechodzi to dlaczego ja mam nie dać rady. Przy pierwszym porodzie też byłam dobrze nastawiona, chociaz trwał aż 28 godzin. Dałam rade i jestem z siebie dumna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...