\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

Moj mezus byl ze mna na pierwszym prywtnym (dopochowym i sie zdziwil hah) slyszal serduszko i potem wszystkim opowiadal jak to serduszko bilo. na drugim nie byl, bo pracowal a na polowkowe idzie ze mna wzial dzien urlopu 🙂

A wracając do grzybków słyszałyście o tym 6 latku co to kilka dni temu zjadł grzyby (m.in. był wśró nich muchomor) a dziś lekarze kilka godzin przeszczepiali mu wątrobę, której dawca znalazł się dosłownie w ostatniej chwili. Swoją drogą grzybki pyszne ale za wielu właściwości odżywczych nie posiadają.

Prawie w cale wartosci odzywczych ale za to jakie walory smakowe 🙂 mniam mniam

Mój maz jak urodziłam też płakał jak dziecko, i dziekował mi ze takie cudo mu dałam, nie mogłam go póżniej wygonić z porodówki, nie chciał małej puścić. Oszalał.

Moj maz na bank bedzie plakal - tak to juz jest z twardzielami 🙂

Mój też łzy miał na każdym usg z Natalą a jak ją urodziłam i pierwszy raz nas zobaczył to płakał jak dziecko. I dziękował 🙂 Dał mi takiego słodkiego misiaka. Do tej pory mam ciarki jak na tego pluszaka spojrzę. Cudowne chwile i emocje. Oby każdy człowiek miał takich jak najwięcej w swoim życiu

hej mamusie 🙂
jestem po wizycie i z dzidzią wszystko ok 🙂 słyszałam bicie serduszka 130 uderzeń na minutę 🙂
z cytologi wyszło mi że miałam jakieś jakieś grzyby które morfologicznie odpowiadają Candida i zmieniła mi się flora bakteryjna 😞
jeżeli chodzi o mój ból w prawym boku w żebrach to muszę iść do szpitala bo mój gin musi to skonsultować z neurologiem bo to może być coś na tle nerwowym (nerwica czy coś 😞 )

i przez miesiąc przytyłam prawie 3 kilo(szok 😞)

To dobrze ze z dzidzia w porzadku 🙂 Ja juz nie moge sie doczekac mojej wizyty 🙂

a ja obawiam się co to może być ten mój ból w prawym podżebrze

Moze miesnie jakies naciagnelas albo naderwalas...

Hej dziewczyny. Ale się rozpisałyście. Dawno mnie tu nie było (przez tydzień przez te burze nie miałam neta- radiowy). Ostatnio sporo się wydarzyło, miałam straszne skurcze zresztą mam nadal, w związku z czym mój gin ściągnął mnie na wizytę przed terminem. Na szczęście okazało się że to nic poważnego, ale przepisał mi nospę 3*po 2 tabl. i luteinę dopochwową 2 * po 2 tabl. Na początku września czeka mnie kolejna wizyta. A co najlepsze będę miała córcię, lekarz nie miał żadnych wątpliwości co do płci. Jeszcze jej nie ma na świecie a mojego męża już sobie owinęła wokół palca hehe 🙂 A tak to z dzidziusiem wszystko w porządku serduszko wygląda na zdrowe, nerki i żołądeczek też oglądał ale tylko tak pobieżnie, bo na następnym USG będzie sprawdzał dokładnie. Więc możecie do listy stycznióweczek dopisać że będę miała Natalkę 🙂 Co do wagi to ja tez już przytyłam 3 kilo.. Masakra jak to leci. Mam nadzieję że tempo tycia się troszkę zmniejszy, z tym że ostatnio ulegam pokusom dość często 😜

milka no to gratulacje że córcia 🙂 🙂 🙂

To jak na razie dziewczynki prowadza chyba 🙂

ja się upewnię dopiero 16 września że to chłopak 🙂

mama justyna musi uaktualnić naszą tabelkę 🙂

Dzięki 🙂

milka gratulacje 🙂 to już jest 3 dziewczynki prawdopodobnie na 1 chłopca kasiulka 🙂
może wesa też przyniesie jakieś nowe wieści...
kasiulek masz wizytę dzień po mnie we wrześniu, ja licz na to że też się dowiem 🙂
póki co mój mąż daje radę żeby ze mną chodzić na usg - zawsze odlicza ze mną i nie może się doczekać 😘

mój by nie wytrzymał gdyby ze mną nie poszedł na usg 🙂

Zgubilam wene tworcza - jak ktoras z was ja znajdzie to prosze o zwrot 🙂

Ja już po wieczornej gimnastyce. Ocieplają nasz blok, zrywają stare tynki, styropian i kładą nowe. Codziennie mieszkanie wygląda jakby remont odbywał się we wnątrz 😞 No a okien w taką pogodę nie zamknę. Koszmar. Codziennie by móc się położyć muszę odkurzyć łóżka a także podłogi w całym domu, balkon... Spalam w ten sposób obiad 😉

Listę zaktualizuję w czwartek bo jutro mam dzień poza domem: wizyta u gina, wyprawa do pracy oraz kilka sprawa w urzędach. Już się boję ale 31 podpisujemy akt notarialny na tę działkę co sprzedajemy i potrzeba dołączyć kilka papierków. Już widzę te kolejki i miłe panie urzędniczki 😠

Spadam pod prysznic 🥴. Spokojnej nocki

Hej juz jestem!
Najszczęśliwsza na świecie, szczęśliwszej nie ma hehe BEDZIE SYNEK 🙂 🙂) 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
tak sie cieszę, cała rodzinka oszalała, a mąż to juz nie mówie, chodzi taki dumny.
Dzidzia zdrowa, waży 254 g.
Ja waże 3 kg więcej 🙂
Z tej radości chyba nie zasne. Buziaki mamusie i do jutra