Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
A dziekuje.Juz zapisalam twoj numer 🙂I dziekuje za sygnalka 🙂Ciesze sie,ze go podalam,bo ostatnio sie naprawde o ciebie martwilam.Niby sie osobiscie nie znamy,ale przywiazalam sie do was przez tyle tygodni ciazy 🙂A co do porodu to jak obie zaczniemy rodzic w tym samym czasie,to trzeba jeszcze jeden nr zalatwic,zeby kogos innego powiadomic hihi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 362
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
tak mamy odesłałam, szkoda,że wcześniej tego nie zrobiłyśmy, bo tez byłam ciekawa co u Was jak leżalam w szpitalu, mąż przywiózł mi slużbowego laptopa, ale okazało sie, ze internet działa masakrycznie zresztą u nas w szpitalu w ogole zasięg beznadziejny i jedną z pierwszych rzeczy które zrobiłam po przyjeździe do domu bylo wejście na forum, ale musiałam sporo nadrabiać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tylko ja kompletnie się nie spodziewałam pobytu w szpitalu, a teraz to juz nic nie planuje, bo wiem,że wszystko się może zdarzyć;
uważam, ze wcześniej urodzę, bo jak tylko wstaję z łożka brzuch mam twardy i do 36 tyg jakoś wytrzymam leżąc, a później raczej wstane zwłaszcza, że dzidzia b. duża i lekarze juz teraz mówili, że jak się urodzi nie powinno byc żednych problemów, ale w 34 balabym się urodzić no ale jakby wyjścia nie bylo nic bym nie zrobiła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już teraz jak coś zacznie się dziać to możemy się z sobą skontaktować... gdyby jeszcze był nr do capslocc i salamandry - to teraz byśmy się nie martwiły o nie... no cóż... miejmy nadzieję że lada dzień się odezwą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przeważnie capslocc w wekend nie bylo, może nie mają czasu, ja tez nigdy nie mialam, bo zawsze było coś do zrobienia, albo goście, albo gdzieś jechałam i teraz mi to wyszło musże pokutować, a gazet albo ksiązek nie mam siły czytac, bo niewygodnie, telewizja tez mnie nudzi więc zostaje komp 🙂 chociaz tez nie jest komfortowo z tym brzuchem, a mam już 110 w obwodzie, wczesniej nie mierzylam tylko w szpitalu sprawdzali, a dziewczyna 4 dni po termine miala 100 cm, a gdzie tu jeszcze 6 tygodni? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam jakieś wrażenie że capslocc już długo nie ma, a salamandry chyba od czwartku. No nic poczekamy zobaczymy... może się pojawią. My 5 marca się przeprowadzamy do nowego mieszkanka - nie wiem jak to ogarnę wszystko... ciężko będzie ale już nie mogę doczekać się jak ustawimy małej łóżeczko, ułożę ubranka w nowe szafki... nie wiem jak damy radę, do tej pory mieszkaliśmy z rodzicami moimi a teraz będziemy całkowicie sami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasjalena nie ma nic lepszego niz miszkanie samemu 🙂Uwierz mi,taka opcja dla kazdego jest najlepsza.W koncu zostaniesz niedlugo mamusia i musisz zalozyc swoj dom rodzinny 😉My dopiero po wakacjach bedziemy sie przeprowadzac.Jak na razie wynajmujemy kwalerke.Ale juz za pare miesiecy tez zabiore sie za urzadzanie Julci pokoju.Edi co ty sie obwodem przejmujesz.Ja nawet tego nie mierze,bo pewnie mam wiecej niz ty.A czego oczy nie widza,tego sercu nie zal.Po porodzie wszystko zgubimy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem, jestem Dziewczyny, mąż skończył sesję i w końcu mieliśmy czas dla siebie, a w dodatku wyszłam z domu i byłam prze szczęśliwa mogąc zobaczyć znajomych i w ogóle przekonać się że ludzie na zewnątrz wciąż istnieją, w dodatku wsunąć przepyszną kaczkę ze szparagami 🙂

To świetny pomysł żeby wymienić się mailami i telefonami - żeby nie wrzucać tu na forum publicznym bo jeszcze robale je przechwycą i będą SPAM przesyłać, proponuje wpisać w nasze profile i za tydzień skasujemy - ja już to robię.

Dziś koleżanka "przepowiedziała" że urodzę w sobotę po pierwsze śniło jej się że rodziłam a po drugie w czwartek prawdopodobnie odstawiamy leki hihi zobaczymy czy się sprawdzi - byłoby genialnie.

Edi cieszę się że jesteś znowu z nami, ciekawe jak tam Capsocc.

Nie byłam w stanie przeczytać wszystkiego z ostatnich 11 stron które nasmarowałyście 🙂 więc wybaczcie mi proszę jeśli będę jakiś temat powtarzać.

A mam pytanko - czy polecacie jakąś konkretną nianie elektroniczną, właśnie planuje zakup, na co zwrócić uwagę czego unikać itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
http://allegro.pl/emmerson-baby-zestaw-do-monitorowania-dzieci-wwa-i1430284437.html

ja mam taką i działa bardzo fajnie, kupiłam używaną, ale jest w kolorze, duży wyświetlacz, mini lampka i możliwość przymocowania i dokupienia kamerek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MonisiaD ja się nie przejmuję obwodem, ale mam ogromny brzuch i ciężko mi i cały oddział mówil, ze taki duży brzuch pewnie będzie kolos i zaczęłam się zastanawiać ile jeszcze urośnie;
Kasjalena ciesz się ja mam swoj dom, ale u góry mieszkają rodzice są oczywiście tego plusy i pewnie będą jak przyjdzie mala, ale ja od zawsze lubiłam sama podejmowac decyzję i robic wszystko po swojemu, a rodzice pomimo chęci nie potrafią nie doradzić i się nie wtrącać, a po co dodatkowe spięcia więc ciesz się, że będziesz mogła chodzić z mężem nago po mieszkaniu, kłócić się bez świadków i wychowywać dziecko po swojemu i zawsze będziesz najlepszą córką jak przyjedziesz do rodziców w niedzielę na obiad 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edi cos o tym brzuszku wiem 🙂Meza kuzynka jest tez w ciazy,ma termin na poczatek kwietnia,a brzuszka prawie wogole nie ma.Szczesciara.Ja dzis mam fatalny dzien,wszystko mnie boli i juz nie wiem,co ze soba zrobic.Salamndro zapisalam sobie twoj nr.Nie bede cie niepokoic po nocy,jutro ci wysle smsa to bedziesz miala tez moj nr.Bo jakos tak nie mam przekonania do wpisywania nr na forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salamandra no dobrze że się odezwałaś, bo my się już zastanawiałyśmy co z Tobą... Jutro mailem prześlę Ci mój nr - ja już Twój sobie zapisałam 🙂
Dziewczyny a co do mojego mieszkanka - to się barzdo z niego cieszę ale boję się tej zmiany. Ja i mąż lubimy jak się dużo dzieje, oboje wychodzimy z domów gdzie było dużo osób, ciągle coś się działo i rzadko była chwila żeby pobyć samemu... a tu będziemy tylko my dwoje/// ale musimy dać radę 🙂
A jeszcze chciałam Was zapytać... wykupujecie sobie położne do porodu??? Bo wiem że u nas w Warszawie można sobie "kupić" taką położną - koszt ok. 1000zł nie wiem jak w innych miastach?? Jakie są wasze opinie na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja rozmawialam z jedną ona bierz 600zł, a druga 1000 zl i myślę, że nie ma sensu okazuje sie, że są za nacinaniem krocza czego chcialabym uniknąc i za metodami naturalnymi czyli bez oksytocyny, a to mnie interesowało gdybym miala rodzic po terminie, a w tej sytuacji jak mamy problemy z szyjką to lekarz mi powiedział, że nie powinno byc problemów przy porodzie,
znajomi też mi polecali, bo ktoś jest mily i porozmawia, poklepie po ramieniu - a ja wolę coś córce kupic za 1000zl i sama sie poklepać po ramieniu, takie jest moje zdanie wolę żałować, że jej nie wzięłam niż, że wydalam na darmo1000 zł, ale nikomu nie odradzam każdy ma prawo do własnego zdania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Super, to czekam na Wasze mailiki, Edi już mam w telefonie.

Monisia fajna niania, ale ja będę całe wakacje na wsi u moich ukochanych kuniów 😉 I tam potrzebuje duży zasięg raczej, mam 100 m do jeziora i do stajni więc wolałabym żeby starczyło a te z kamerką maja max do 100 m, a czy myślisz że kamera to przydatna rzecz?

Kasjalena ja uważam dokładnie to samo co Edi, mój mąż niestety nie podziela tego zdania i upiera się nad opiekunką, ale już niebawem go przekonam ze nie ma racji hihi my kobiety na szczęście mamy swoje kobiece sztuczki 😉
Położna na Wołowskiej kosztuje 800 zł. Znieczulenie które na pewno chce sobie zafundować - 700 zł, sala indywidualna 200, sala porodowa 200. Z tego wszystkiego zdecydowałam się tylko na znieczulenie, dodatkowo prowadzi mnie prywatnie doktor z tego szpitala. Gdybyś decydowała się na Wołowską, mam numery do dwóch polecanych tam położnych. Z tego co słysze z różnych stron w szpitalach w Warszawie położne poza nielicznymi wyjątkami są bardzo pomocne, kompetentne i raczej miłe i nie ma konieczności dodatkowo ich opłacać. Czuję sie psychicznie gotowa przynajmniej na ta chwilę *_^ , mam spore oparcie w mężu, staram się jak najwięcej oczytać w temacie i dlatego wydaje mi się, że położnej nie potrzebuję. Ale jeśli czujesz się mało pewnie to czemu nie, Twój komfort psychiczny jest bardzo ważny i jeśli obecność położnej ma go wyraźnie podnieść to nie żałuj sobie Kochana. Mam nadzieję że pomogłam 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Salamandra podeslalam ci moj nr.Ostatnio temat poloznych byl poruszany na marcowkach i ja dalej nie moge wyjsc z podziwu.Jak mozna za cos takiego brac pieniadze.Chociaz pod tym wzgledem w UK jest lepiej.Bo nawet na zwyklej porodowce ma sie przy sobie caly czas polozna,swoj pokoj z wanna,pilkami i roznymi innymi rzeczami i wszystkie znieczulenia sa za darmo,tak samo jak porody rodzinne czy w wodzie..A w Polsce to po prostu na wszystkim zdzieraja.Szok normalnie.To teraz zostalo nam poczekac,az sie Capslocc odezwie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej brzuchatki. Jak dzisiaj Wasze samopoczucie? Ja przyznam, że im bliżej końca tym lepiej 🙂 W końcu mogę pozwolić sobie na mały spacer z psem, no i zaczęłam chodzić na szkołę rodzenia.
Odnośnie opłat szpitalnych, u mnie znieczulenie jest bezpłatne i jakbym rodziła naturalnie to w każdej chwili mogłabym o nie poprosić. Szkoła rodzenia, poród rodzinny to też wszystko bez opłat. Jak widać co szpital to inne wymagania i zwyczaje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...