Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

no Monisia ja też się cieszę, tylko - tak sobie myślę, że chyba wcześniej się nie rozpakuję.... troszkę szkoda bo myślałam że moja niunia przyjdzie na świat w 37/38 tygodniu.... a tu się może okazać że przyjdzie po terminie 😮 ale cóż nic tylko czekać.... Będę się zachwycać i cieszyć waszymi maleństwami po kolei jak się będziecie rozpakowywać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 362
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kasjalena ja tez bylam nastawiona na wczesniejszy porod.Mowili mi,zebym chociaz do 36 tygodnia dotrwala przez te skurcze i cholestaze.Musialam lezec.A teraz robie wszystko,sprzatam,laze kilometrowe spacery,caly czas w ruchu jestem i jakos na porod sie nie zapowiada 😞Jak znam zycie,to doczekam do tego wywolania 03.03..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lauriitta ja ci powiem zenie masz co sie bac cesarki ja miala z tego samego powodu ze mala byla polozona dupka na dole a ze mam waskie biodra to anawet nie ryzykowali powiem ci ze ja sobie chwlae cesarke a tych filmikow nie ogladaj bo i tak nie bedziesz widizla co oni ci robia ja mialam znieczulenie ogolne bo takie sobie wybralam 🙂 i ci je poleccam bo po zewnatrzoponowym mozesz miec migrene oraz musisz 2 dni lezec plackie a po ogolnym jak sie wybudzisz mozesz wstac i isc pod prysznic wstanie po cesarce jest ciezkie ale tylko pierwsze bo ma sie dalej taka banie ze ohohoho ja jak is etylko wybudzialm z narkozy to moj mi pokazuje na kamerze Amelke a ja sie smieje i mwoie ale fajny babel kogo to 😜 😎 😎 😎 a zaraz sie go pytam kto mi ukradl brzuch 😁 😁 😁 nie bedzie zle bedzie dobrze a jak pokazli mi mala to tak zaczela szlochac ze zamiast 1 worka na rane to musialy dorzucic 3 taka radosc z takiego Bąbloska 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny już jestem , ale nie wiem na jak długo?
generalnie dobrze nie jest, ale dostalam zastrzyki na rozwój płuc maleństwa, 3 dni kroplówki bez ruszania sie z łózka i szyjka trochę się polepszyła, ale przy chodzeniu mnie boli więc musze leżeć, wyszlam, bo po 34 tyg i tych zastrzykach mogę rodzic, bo juz nic się nie da zrobić jak się zacznie, ale chcialabym jeszcze z 2 tyg poczekać, żeby malutka podrosla chociaż mowili, że jest duża 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czuję się fatalnie po sterydach i kroplówkach mam przez 3 dni 6 kg do przodu i jestem cala spuchnięta czuję się jak balon i nie wiem jak przeżyje te 2 tyg, ale wole nie ryzykowac i lezec może z czasem bedzie troche lepiej i nie ma jak w domu zwłaszcza, że mąz ma dzis urodziny, ale modle się żeby nie wrocić szybko do szpitala, bo mam dośc,
poznalam fajne dziewczyny tez na podtrzymaniu, ale obsługa fatalna, pilegniarki i lekarze totalna olewka, jedną noc wyłam z bólu nerek, bo mała tak mi uciska, że się slabo robi to olali totalnie, a póxniej myśleli, że jestem taka wrażliwa i znerwicowana i chyba sobie wymyślam, bo oni chcieliby mieć wolny wieczór, no i jak przyszłam do szpitala to na wejsciu dostałam zjeby, że o 23 do szpitala sie nie przychodzi i co ja sobie wyobrażam, chciałabym mieć już to wszystko za sobą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ohohoo , przeczytalam wszystko 🙂 Edi nie ciekawie masz z tym szpitalem, ale ciesz się tym że córunia jest duża 🙂 Miejmy nadzieje że dotrwasz jak najdłużej ! .

Ja we wtorek ide do gin. wiecie co, jaki to jest debil .. Ja nie wiem co zrobie jak on mi nie da już L4 bo sobie stwierdza że moge iść do pracy 🤨 Psychol na 9 miesiąc pójde po 8godzin na nogach stać ... I powiedział że USG mi nie potrzebne już !! A ostatnie miałam w 31t tygodniu i wtedy maluszek ważył 1700 g .. No i był pośladkowo teraz też jest bo czuje 😞 Ale trudno, będzie co będzie .. Brzusio mi opada na dół i strasznie mnie boli głęboko w kroczu to normalne ?

Salamandra bardzo ładne zdjęcie 🙂 Monisia to Ty już niebawem rozwiązanie widzę 🙂 Cieszę się i jak próbujesz zrobić wszystko żeby mała przyszła szybciej to może jednak nie wytrwasz do 03.03 ?;>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edi ciesze sie,ze sie odezwalas.Bo duzo o tobie kochana myslalam.Nie przejmuj sie ta opuchlizna,najwazniejsze,ze Marcelinka jeszcze troche posiedzi 🙂A ty kochana uwazaj prosze na siebie i jak najwiecej sie oszczedzaj 🙂MoonCiaa powiedz lekarzowi,ze bez zwolnienia nie wyjdziesz i tyle.Powiedz,ze ciezko ci sie stoi,ze cie skurcze lapia i cokolwiek jeszcze.Przekoloruj troche,to ci da napewno.No ja bym chciala,zeby Julia wyskoczyla wczesniej,bo nie moge sie juz jej doczekac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

🙂edi kochana dobrze ze jestes. Tak szybko pojechalas do tego szpitala ze az sie wystraszylam ze rodzisz. A powiedz Tobie sie rozwarcie powiekszylo i szyjka skrocila czy skurczy u tego lekarza dostalas? Ile Twoja gwiazda wazy? Odpoczywaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u lekarza okazako sie, ze mam szyjke niecale 2 cm i bylam troche zla o szpital, bo mialam ktg bylo ok dzien wczesniej i wolalam polezec w domu, alr nie dyskutowalam,
zastanawialam sie tylko czy isc od razu czy w srode rano, ale zdecydowalam, ze od razu jeszcze z nerwow brzuch mnie rozbolal,
po przyjeciu mialam badanie lekarka mnie opieprzyla, ze tak pózno wieczorem, a po ktg okazalo sie ze mam bardzo sile skurcze wiec kroplówa i juz nic nie mówiły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zawsze mi sie wydawalo, ze jestem silna baba i nic takiego mi sie nie przytrafi, a jednak teraz leze czuje sie fatalnie, ale chcialabym chociaz 2 tygodnie jeszcze poczekac, bo watpie, ze dluzej wytrzymam, od razu spakowalam torbe na powrot jakby co wrzucilam bielizne do pralki i bebe lezec, gdybym sie nie pojawila dluzej to znaczy, ze wrociłam, bo w domu leze przy kompie wiec zawsze cos napisze, a juz mam odlezyny po szpitalu i wcale nie zartuje wiec jek tu przezyc kolejne dni i modle sie, zeby szybko zlecialo i Marcysia była zdrowa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz edi pocieszę Cię bo ja jak byłam wczoraj u lekarza to powiedział, że nawet jak bym teraz urodziła to nic złego się nie stanie (to znaczy nie powinno-zawsze nawet w donoszonej ciąży może coś się wydarzyc...) ale żebym była spokojna bo jak jest już 34 tydzień to dzidzia jest silna i moja waży już prawie 2,5kg więc lekarz powiedział, że nawet może i bez inkubatora by się obeszło... więc ja jestem spokojna... Twoja Marcelinka też na pewno jest już duża i świetnie dałaby sobie radę tym bardziej że tak jak mówiłaś dostałaś kroplówki na przyspieszenie rozwoju płucek... więc nie ma co się martwić 🙂 A myślę, że spokojnie tydzień, dwa wytrzymasz - szyjka przecież nie jest aż tak krótka... moja ma 230mm więc nie jest dużo dłuższa... a najważniejsze dla Ciebie teraz to spokój bo nie możesz się denerwować i martwić, będzie dobrze... a ważyli Marcelinkę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edi ja tez zawsze do mocnych bab nalezalam i zdziwiona bylam,jak mozna miec jakies problemy w ciazy.A tu ciagle cos mi wychodzi.Kochana damy rade,juz naprawde niewiele zostalo,a najwazniejsze,ze nasze skarby sa zdrowe.Kasjalenko mi tez lekarz mowil,ze jak malenstwo ma 2500 to juz raczej nie jest uznawane za wczesniaka i nie powinno byc zadnych powiklan.Chyba ci juz nawet kiedys o tym pisalam.Chcialam powiedziec,ze wybieram sie zaraz do siostry na grilla i pewnie wroce dopiero jutro.Pisze,zeby potem nikt sie nie martwil,ze czasem rodzic zaczelam 😉A wam zycze kochane milego popoludnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak Monisia pisałaś mi wcześniej ze jak dzieciątko ma 2,5kg to spokojnie już (jakby co) może się urodzić... a wczoraj mój lekarz to potwierdził 🙂
Więc Edi głowa do góry, damy radę musimy być silne... najpierw niech urodzi Monisia bo ona już ma termin wyznaczony i będziemy się zachwycać fotkami córeczki jakie będzie zamieszczać na forum 🙂, a potem dopiero my... 🙂
Capslocc daj znać co u Was??? Salamandry też chyba już sporo nie ma 🥴 Dziewczyny nie zamartwiajcie nas....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
EDI
Nie MARTW SIE BĘDZIE DOBRZE
JA TO PRZEZYWAŁĄM CO TY TAK SAMO W 1 CIĄŻY LEZALAM W SZPITALU 2 TYG PLACKIEM TEZ MIALAM ZASTRZYKI NA ROZWÓJ PŁUCEK U DZIDZIUSIA POTEM W DOMKU 4 TYG USIALAM LEZEC I WLASNIE JAK MINAL 34 TYDZ MOGLAM POWOLI WYJSC NA LEZACZEK NA DWÓR BO BYLO CIEPŁA. SZYJE MIALAM MIEKKA I KRÓCIUTKA...I TAK DOTRWAŁAM DO 40 TYG I URODZIŁAM 40+1 DZIEŃ
OBECNIE MAM ROZWARCIE OD 33 TYG I W 31 TYG MOJA SZYJKA WYNOSILA 32 MM A 14 LUTEGO BYŁAM U LEKARZA CZYLI BYL NIECALY 34 I JUZ MIALAM 23MM CZYLI MI SIE SKRÓCIŁA I W DODATKU ROZWARCIE
LEKARZ MOJ MOWI ZEBYM JESZCZE PRZEZ TYDZ WYTRZYMALA TZN NIC NIE ROBILA BARDZIEJ ODPOCZYWALA WIEC TAK ROBIE TYLKO OBIAD UGOTUJE I SOBIE SIEDZE ALE CZASMI CHODZE TO Z DZIECKIEM DO WC TO MU PIC ZROBIC ,ITP. JAK MNIE BADAL TO MOWI ZE MOGŁBY PALCEM GŁOWKI DZIECKA DOTCHNĄĆ TAK MAM NISKO. alE W 1 CIAZY TEZ TAK BYŁO DLATEGO MAM INNE NASTAWIENIE DO TEGO WSZYSTKIEGO.
TAKŻE BEDZIE DOBRZE 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edi81 napisał(a):
czuję się fatalnie po sterydach i kroplówkach mam przez 3 dni 6 kg do przodu i jestem cala spuchnięta czuję się jak balon i nie wiem jak przeżyje te 2 tyg, ale wole nie ryzykowac i lezec może z czasem bedzie troche lepiej i nie ma jak w domu zwłaszcza, że mąz ma dzis urodziny, ale modle się żeby nie wrocić szybko do szpitala, bo mam dośc,
poznalam fajne dziewczyny tez na podtrzymaniu, ale obsługa fatalna, pilegniarki i lekarze totalna olewka, jedną noc wyłam z bólu nerek, bo mała tak mi uciska, że się slabo robi to olali totalnie, a póxniej myśleli, że jestem taka wrażliwa i znerwicowana i chyba sobie wymyślam, bo oni chcieliby mieć wolny wieczór, no i jak przyszłam do szpitala to na wejsciu dostałam zjeby, że o 23 do szpitala sie nie przychodzi i co ja sobie wyobrażam, chciałabym mieć już to wszystko za sobą 😞



Dasz rade wszystko sie dobrze skończy, za niedługo bedziesz przytulac swoją kruszynke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiem, ze czasami po powstrzymaniu mozna urodzić po terminie, ale wróciłam do domu i myślalam, że będe normalnie funkcjonować przez 2 tygodnie wszystko uporządkuje i moge rodzić, a tu brzuch mnie boli, twardnieje więc sie nie ruszam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz jak sobie myślę że jak dobrze że wszystko mam pokupowane dla małej (no prawie wszystko) bo jakbym miała teraz robić te zakupy to bym szału dostała, nie mam siły na nic i pewnie wybierałąbym jak leci, nie koniecznie to co mi się podoba... Na szczęście zaopatrywałam się sukcesywnie od 12 tygodnia ciąży i teraz mam spokój. Edi Ty też z tego co mówiłaś masz już wszystko to najważniejsze - teraz najważniejszy jest odpoczynek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak też się cieszę i wszyscy mówili, że za wczesnie, a teraz mówią, że dobrze, że wszystko mam ja moglabym w każdej chwili rodzić, bo tak mi juz cięzko, ale zdrowie dzidzi najważniejsze więc niech sobie siedzi w gniazdku i męczy mamusię 🙂
dobrze, że bylam też spakowana do szpitala, mała juz glówką się pcha i lekarz czuł, ale nie stresowali mnie, bo skończyl sie 34 tydz i oni juz wtedy nie powstrzymują, bo leżala ze mną dziewczyna w takiej samej sytuacji tylko 32 tydzień i musi jeszcze 2 tyg zostac do ukończenia 34, ale ja mimo wszystko bałabym się urodzić teraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój mąż też narzekał że za wcześnie wszystko kupuję... że przesadzam, że zdąrzymy zrobić zakupy na 2 tyg przed porodem... a teraz zmienił zdanie i chwali mnie że jak dobrze że ma taką żonę że wszystko wcześniej planuje i kupuje, że teraz możemy spokojnie czekać na przyjście dzidzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...