Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
malamyszka napisał(a):
Joanna - położna powiedziała, żeby klepać po pupie jak jest ubrane, przez pieluszkę nic nie boli a czuje tak jakby biło serce. Podobno to maluszki uspokaja.
U nas zaczął się inny problem. Miśka musimy dokarmiać, bo wiecznie jest głodny i przez to ostatnio nie ssie z piersi. Poprostu nie podoba mu się i woli butelkę. Odciągam swój pokarm i podaję przez butelkę, ale smutno mi, że piersi nie chce. Jak go przystawiam to się pręży, zaczyna płakać a czasem nawet wyć, denerwuje się, więc dla świętego spokoju odciągam pokarm i Mu daję butlę.


zgodze sie z tym poklepywaniem - u mnie dziala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Doberek 🙂

dziewczyny czy u was też jest tak, że prawie cały czas musicie zajmować się maleństwem i ciężko cokolwiek zrobić. Maluszek w dzień śpi bardzo czujnie, usypiam go na rękach a jak odkładam do łóżeczka co chwile się przebudza. i popłakuje. Problem jest czymś się zająć bo co chwile muszę do niego. Wcześniej potrafił twardo przespać nawet 3-4 godziny a teraz nie 😞. Zastanawiam się co ja źle robię i zaczynam mieć doła. Jak jest u was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu nie sądze żebyś robiła coś żle 😉 u mnie też tak jest żadko żeby usnoł 2w ciągu dnia tak twardo też na każdy dzwięk sie budzi albo poprostu pośpi 10 minut płacze znów uś jest podobnie jak u ciebie dopiero wieczorkiem zasypia tak lepiej. Moge jednak co nie co zrobić bo często sobie poprostu leży rozgląda się i nie płacze albo wystarczy żeby do niego mówić i jest spokojny.

Nanusiu no współczuje że mała tak krótko ci śpi ja nawet teraz potrafie pospać 4-5 godzinek potem szybko mleko i znów spi więc tak 15 minutek mam przerwy (oczywiście jak brzusio nie boli)
A ty karmisz tylko piersią??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu u mnie tez Alicja dokladnie tak samo jak u Ewci!
W dzien ciezko zeby pospala jest bardzo socjalan chce zeby do niej mowic, dotykac ja, chwilke polezy sama ale tez nie zadlugo. Wszystko robie w biegu i na raty. DOpiero wieczorem kolo 8 po kapieli zaczyna byc spokojna i latwiej ja uspac. Puzniej spi juz ladnie do 2 zawsze po te 3 h. Dzis mialam leprza noc, ale od godziny 5 rano codzinnie tal jest zaczyna stekac, chrzakac tak jakby silila sie i robila kupe i tak czasem przez kilka godzin. Nie wiem jak jej gardelko nie boli. Ale nie przejmuj sie nic nie robisz zle, poprostu taka natura naszych dzieci- a moze tak dzieci po cieciu cesarskim maja hehehe (albo to moze zbieg okolicznosci 😜) Wiesz co ja robie mam taki lerzaczek i jak np ide robic cos w kuchni to bire ten lerzaczek sadzam ja i ona patrzy co ja robie tak samo jak jestem w innych pokojach, zawsze jest przy mnie i mnie widzi wtedy moge cokolwiek zrobic 🙂 bardzo polecam i zycze powodzenia. No i najwaqzniejsze nie poddawaj sie !! 🙂 😉
Ewcia widze ze nasze maluszki bardzo podobne do siebie 🙂 I tak ja karmie tylko piersia. Zdaje sobie sprawe ze mala nie dojada tyle ile trzeba bo zasypia i potem sie szybciej budzi, ona juz nawet nie chce butli brac. Jak daje jej witaminke D to sciagam troche meleka i rozcieczam to nie chce pic wypycha i szuka piersi... heheh Wczoraj caly dzien nie spala wogle i wieczorem chcialam ja uspac i karmilam itp i maz czyms stukna i ona sie obudzial ja sie tak wkurzylam, ze zaczelam ja tak mocno kolysac 😞 z nerwow i zaraz usnela, ale puzniej sie balam i bylo mi przykro ze moze za mocno ja kolysalam 😞 ehhh nrwy to sa bardzo niebezpieczne- wczoraj mialam dola bo myslalam co ze mnie za mama ze nie moze powstrzymac swoich nerwow. ALe takie usypianie malucha przez dlugi czas porownam do budowania domku z kart, siedzisz budujesz juz prawie konczysz a tu masz i wszystko rozwala sie spowrotem i tak w kolko !
Ale i tak ja kocham bardzo mozno i zawsze jak zasnie i spi sobie dluzej to zaraz do niej tesknie i chcialabym ja obudzic hehe i zrozum rozum !
Milego wieczorku mamuski 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Po pierwsze dziewczynki dzięki za wsparcie 🙂

Ewciu a jak uspokajasz Dominisia jak już zacznie płakać? Pawełek jak był marudny i nerwowy po szczepieniu to wszyscy uspokajali go na rękach bujając i tak mu teraz zostało po tych paru dniach. Ale teraz nawet na rękach to długo trzeba go bujać żeby się uspokoił i usnął. Ręce mi już ze zmęczenia i noszenia opadają 😞

Nanusiu jak jestem na górze to maluszek jest w swoim łóżeczku, ale większość dnia spędzam na dole a tam Pawełek leży sobie w gondoli tak, że cały czas jest przy mnie i mnie słyszy i widzi. A to co piszesz o usypianiu jak o domku z kart to normalnie strzał w dziesiątkę. I też już czasami bardzo trudno utrzymać mi nerwy na wodzy. W nocy też podobnie jak uśnie po karmieniu po kąpieli to pobudka ok 1-2 a potem ok 4-5 i potem już tez śpi na czuwaniu, przebudza się, stęka, robi kupkę.

Już nie mogę się doczekać tego momentu kiedy zamiast płaczu pojawi się zabawa, tylko jeszcze wytrwać trzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Różnie to bywa ale od jakiegoś czasu najcześciej kłade sie obok niego na łóżku trzymam mu smoka bo jak wypadnie to jest krzyk hehe i lekko klepie po pupie jak trzeba to śpiewam 😉 jak to nie pomaga to biore na ręce jak sie uspokoi znów kłade i tak do skutku. Staram sie żeby jak najmniej usypiać go na rękach bo właśnie robi sie coraz cięższy i ręce bolą a do tego mój kręgosłup daje mi znać o sobie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A Pawełek w ogóle nie lubi smoczka, wypluwa go. To dziwne tym bardziej, że od początku jest karmiony butelką.
To ja Ewciu jak chce go uspokoić i uśpić to na ręce i mu też albo coś opowiadam albo śpiewam i odkładam tak jak Ty do wózka i tak czasem kilka razy póki nie podziała. To naprawdę mamy podobnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja czasem mam właśnie potrzebe (ochote)na momęt oderwać sie wyluzować i wtedy zostawiam małego z tatusiem na godzinke albo z babcią i ide na kawke do sąsiadki albo do sklepu coś sobie kupić i narazie jest ok to mi wystarcza łapne oddech i wracam z nowymi siłami do małego 🙂 puki jest taki malutki to musi wystarczyć bo nie chce go tak zostawiać ale jak podrośnie to mam obiecane że mąż zabierze mnie gdzieś na dłużej a babcia z dziadkiem zaopiekują sie wnusiem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kochane to ja sie ciesze ze my w miare dobrze przechodzimy czas po szczepieniu - dzis sie rano bawilismy - staram sie go jak najdluzej przetrzymywac za dnia wtedy w nocy wiecej i lepiej mi spi - a teraz byl tak padniety ze po kapieli usnal i spi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu mi nie raz przejdzie przez glowe taka mysl, ze fajnie bylo jeszcze przed ciaza, bo czlowiek myslal i dbal tak naprawde tylko o siebie, a teraz niestety o sobie trzeba zapomniec i oddac sie temu malenstwu. Pamietam jak poronilam pierwsza ciaze i cieszylam sie, ze bedzie maluszek, ze moje zycie sie zmieni. Puzniej jednak gdy stalo sie najgorsze moje zycie znowu bylo takie samo jak wczesniej, po tej sytucaji zawsze chcialam byc w ciazy probowalam bo stwierdzilam, ze mam dosyc tego zycia co mam. Nic sie w nim zupelnie nie dzialo, poza praca i wychodzenie w weekendy do baru i piciem zeby zeby zalac tesknote za domem i smutki. Teraz mam dla kogo zyc, cieszyc sie i starac sie. Taka juz nasz natura musimy sie spelnic w naszym zyciu, ale do takiej duzej zmiany potrzeba czasu bo nasze zycie naprawde sie odwrocilo o 180 stopni... Pamietajcie wszystkie jestesmy wspanialymi mamuskami 😁 a chwile slabosci to rzecz ludzka!! Damy rade kobitki !! 🙂
Monic ja jutro na szczepionki, ahhhh az sie boje.Dobrze ze malutki tak to znosi 🙂 Trzeba sie dzis wyspac i kazdy moment z mala spac bo nie wiadomo czy mi jutro pozwoli.... 3majcie kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu Bierzemy wszystkie oprucz pneumokokow i rotawirusow i Dzieki za rade sprobuje napewno z ta butla. Kurcze jutro szczepionki, a dzis juz dala mi popalic. Strasznie placze nie wiem co sie jej dzieje. Wyglada ze jest glodna, a jak przystawie ja do piersi to posscie kilka razy i wrzeszczy puzniej znowu probuje i puszcza i znowu placz. Wzielam sciagnelam mleko i z butli probowalam dac to zjadla jedna uncje z placzem i krztuszeniem sie i puzniej duzo jej sie ulalo. Brzuszek ma miekki wiec nie meczy ja kolka hmmm co to moze byc 😞 Pierwszy raz plakala tak ze lzy jak grochy lecialy a ja razem z nia bo bylo mi jej szkoda. Teraz moj maz ja nosi i jest ok czasami poplakuje. Ratunku co to moze byc ??? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nanusia moja Blanka czasem tak samo robi, gdy ją karmię possie chwilkę pierś i nagle wrzask, płacz ryk, co ja przystawię to to samo, i tak się męczyłam zeby ją tylko nakarmić bo już 3 czy 2 godziny minęły od ostatniego karmienia, to dzisiaj w nocy przetestowałam inny sposób, po prostu nie karmię jej jak tak robi i się złości i ją kładę z powrotem spać, mimo,że się obudziła na karmienie i zasnęła z powrotem, obudziła się po 2 godzinach i już jadła ładnie...takze myslę, ze wolała iść spac niż jesc....spróbuj moze u ciebie tez to zadziała, troszkę poskubie to moze zasnie mimo głodu...

A co do czasu z przed ciąży to wczoraj właśnie o tym rozmyślałam na spacerze i powiem Wam, ze owszem brakuje takiego wyjścia na luzie ale jak sobie przypomnę jak była ta wolność, to Nam się nie chciało nigdzie chodzić, bo ile można, woleliśmy posiedzieć w domku i wypić sobie piwko w swoim towarzystwie...ogólnie to tak jak Nanusia miałam, praca dom, praca dom, takie życie niczym nie wypełnione i monotonne, czułam ze muszę czymś wypełnić tą pustkę, że czegoś brakuje i teraz jest wypełnione i życie i serduszko 🙂))

A ze spaniem Blanki to ja nie mogę narzekać, bo śpi i w dzień i w nocy 🙂 pobudka w dzień to różnie co 2, 3 godziny a w nocy co 3, 4. Czasem w dzień posiedzi ze mną 1 lub 2, pogadamy sobie, pozwiedzamy pokoje i idzie dalej spać.... na spacerze ani razu nie zapłakała, także mogę z nią chodzić godzinami, co mnie bardzo cieszy, bo w domu to na głowę można dostać!

Dziewczyny piszecie żeby dać butlę na szczepieniu, a ile może stać mleko z piersi w temp pokojowej??? Bo ja w sumie się jeszcze tym nie interesowałam po karmię cały czas z piersi, no i można podać zimne? Nie musicie podgrzewać przed podaniem do 37 stopni??

kasiu ja biorę tylko obowiązkowe szczepionki, wykupuję te 5 w 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj, wczoraj to mieliśmy dzień !!! Michałek obudził się o 5 rano i z godzinną przerwą na spanie wytrwał do 21. Cały czas trzeba było go nosić, karmić co chwilę. Zero spokoju. Już się martwiliśmy, czy nie jest chory. Ale za to jak nam usnął, to spał pięknie do 3.30 rano a potem od 4.10 do 7 rano.
Dziś byliśmy na kontroli u pediatry. Rozwija się pięknie, jest zdrowy i wszystko jest ok. Mały ma 5400 gram. A z tym spaniem wczoraj, a właściwie niespaniem, to poprostu miał wczoraj fochy.
A co do szczepień, to 6 kwietnia mamy szczepienie. Wzięliśmy te skojarzone 6 w 1. Tak nam poleciła lekarka, że niby dobre. A potem za jakiś czas rotawirusy i pneumokoki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny jak odróżnić potówki od wysypki?? Kurde mała cała w plamkach, wygląda mi to na potówki!!! Ale mogę sie mylić, ma pod brodą, na karku aż na plecy zachodzą z czerwonymi plamami, nogi, ręce brzuszek!!!! Już nie wiem co mam robić, kąpałam ją w nadmanganianie potasu, namaczałam spirytusem, wodą przegotowaną, wieczorem jeszcze wykąpię w krochmalu.... biedna wygląda strasznie 😞((((( nie wiem czemu sie tak przegrzewa na spacerach, ubrałam ją tylko w dresik, a pod spodem body na długi rękaw i kołderką przykryłam, noi czapeczka z bawełny....a wy jak ubieracie w taką słoneczną pogode wasze pociechy????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasiu Pawełek ma z kolei całą buzię w potówkach 😞 A na spacerek ja ubieram w bodziaka i np. dresik, kombinezon, gruba czapeczka i przykrywam kocykiem w gondoli. Wczoraj synek dał nam tak popalić wieczorem i w nocy, ze aż rano z nerwów i zmęczenia się popłakałam. Nom od dziś postanowiłam odzwyczaić go od bujania i postaram się trochę przetrzymać go jak będzie płakał i nauczyć, ze ma zasypiać bez bujania. Będę go brać na ręce na chwile i odkładać do łóżeczka i tak do skutku. Trzymajcie za mnie kciuki bo mam nadzieję, ze mi się uda a wiem, że na pewno będzie ciężko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na twarzy to ona ma często, głownie od mleka bo jak je to ma całą buzie naokoło mokrą..Ale teraz to aż czerwone plamy naokoło na całym ciele 😞 No i katar ma spory, coś mi się wydaje, że będziemy musiały iść do lekarza, bo martwię się strasznie, zobaczymy jak jutro będzie wyglądać.
Kasiu spróbuj pieluszkę albo przytulankę położyc mu przy twarzy, żeby czuł ciepło i bliskość, mojej Blance to pomaga bardzo i bez tego nie uśnie! No i bardzo lubi smoczek i głaskanie po policzku 🙂 Trzymam kciuki! Powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MI Michaś zasypia jak go głaszcze po główce, choć to już musi być baaardzo zmęczony, żeby usnął w łóżeczku a nie na rękach.
A dziś dostaliśmy taki leżaczek - bujaczek, super jest. Już wypróbowaliśmy - Misiek zasnął w czasie bujania. Może to będzie pomagało, bo te nasze kochane 5400 gram ciężko nosić 😆
Joanna, ja bym poszła z tym do pediatry. Może to uczulenie na coś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joanna1984 napisał(a):
Dziewczyny jak odróżnić potówki od wysypki?? Kurde mała cała w plamkach, wygląda mi to na potówki!!! Ale mogę sie mylić, ma pod brodą, na karku aż na plecy zachodzą z czerwonymi plamami, nogi, ręce brzuszek!!!! Już nie wiem co mam robić, kąpałam ją w nadmanganianie potasu, namaczałam spirytusem, wodą przegotowaną, wieczorem jeszcze wykąpię w krochmalu.... biedna wygląda strasznie 😞((((( nie wiem czemu sie tak przegrzewa na spacerach, ubrałam ją tylko w dresik, a pod spodem body na długi rękaw i kołderką przykryłam, noi czapeczka z bawełny....a wy jak ubieracie w taką słoneczną pogode wasze pociechy????

kochana to raczej wygląda jakby to jakaś wysypka była ,alergia- uczulenie..... potówki to jeszcze takie jakby ropne u góry być powinno takie pryszcze 🙂
Gabrysia też mi tak wysypało odstawiłam miód i mleko małego bo zaczęłam właśnie tego dnia mieszać hipoalergiczne z pro i wysypka odeszła jak ręką odjął 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam i z góry przepraszam że zaniedbałam moje kochane mamuśki 🙂
nanusia dzięki za przypomnienie i w przyszłości proszę nakrzyczeć ma mnie 😜
na początku Asiula wielki podziw że też chce Ci się w pieluchach bawić no i przede wszystkim jak znajdujesz na to czas ??? 🤪
u mnie wczoraj była położna Gabryś waga 5600 w 6 tygodniu 🤪 rośnie jak trza i wszystko u niego ok chociaż z kupkami różnie czasami zrobi co 2 dzień jedną i miejscami zielonkawą ale położna powiedziała że to normalne że rzadziej a i kolor nie ma się co bać bo to właśnie od lekkiego zatwardzenia taki jest
ze mną tylko trochę gorzej pewnie właśnie dlatego tak rzadko tutaj zaglądam nie wiedzieć czemu ale cały czas mam jakiegoś doła tzn mam i za chwilę już go nie mam 🤢 no i właśnie pojechała jedna babcia i druga i teraz zostaliśmy sami tylko co by zle nie zrozumieć kamień spadł mi z serca kocham obie mamusie tylko już mnie męczyła ich obecność i w pewnym sensie rozpieszczanie synka który właśnie od dwóch dni daje nieżle popalić (oczywiście dokładnie w tym samym dniu co pojechała ostatnia babcia)oho chwila waćpan się drze 🙂wrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no własnie ma i takie ropne i zaczerwienienia i plamy czerwone, jeśli jutro nie będzie poprawy to idziemy do lekarza. Gdyby to była wysypka to nie mam pojecia od czego, bo jem ciągle to samo:/ jedynie paluszki jadłam, ale skład jest taki jak w innych produktach które jem, więc sama już nie wiem :/ dzisiaj jeszcze w krochmalu ją wykąpie i zobaczymy... do tego kupki już 2 doby nie robiła 😞 a nigdy nie miała kłopotów z wyprożnianiem się....
Alwo ja tez mam takie doły często, czasem aż same łzy mi lecą, dlatego głownie ze jestem sama z Blanką i brakuje nam bardzo mojego męża 😞 zresztą rodziny takze, mieszkają daleko i rzadko przyjeżdzają, bo mają prace i obowiązki..... najważniejsze ze nasze dzieciaczki są zdrowe i rozwijają się prawidłowo!! 🙂 zdałysmy egzamin mamuski, teraz mamy jazdę bez trzymanki hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Byłam dziś w pracy zMichałkiem, żeby się pochwalić. I szef powiedział mi, że teraz, to mam lajt. Oni mają córeczkę 9 miesięczną i to co teraz z nią mają to masakra. Chętnie wróciłby do tych czasów jak była taka mała jak nasz szkrab. Nie wiem czy to możliwe żeby było gorzej. Przecież teraz jak maluszek płacze to nie wiadomo o co chodzi. Wydawało mi się, że potem będzie lepiej. Zobaczymy jak będzie.
A w pracy dostaliśmy ten leżaczek-bujaczek. Super sprawa. Wsadziliśmy tam Miśka, włączyliśmy wibracje i spokojnie zasnął. Bez noszenia na rękach. To jest ogromna ulga dla mojego kręgosłupa. 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Alwo witam 🙂 w koncu wrocilas do swiata zywych 🙂 nie przejmuj sie nie jestes sama z tymi dolami. Masz szczescie ze u ciebie ktos byl ci pomodz! Mnie taki zaszczyt nie kopna, na domiar zlego poklucona jestem na maxa z tesciowa i od miesiaca sie nie widzialysmy, takze na jej pomoc tez nie ma co liczyc. ehhh No ale nic jakos trzeba sobie dawac rade, na dlusza mete dobrze ze nikt mi sie nie wtraca itp 😉
U Ali od wczoraj zaczely sie pojawiac potowki na czolku hmmm ale wcale jej nie przegrzewalam, takze nie wiem z kad to. Dzis juz po wizycie. Okazalo sie ze Ala dostala dzis tylko jedna szczepionke, druga serie na zultaczke typu B reszte szczepionek dostanie jak juz bedzie miec 2 miesiace. I jednak moja lekarz namowila mnie zeby zaszczepic na pneumokoki i rotawirusy. Powiedziala, ze jest za szczepionkami i ze sama szczepila swoje dzieci- pozatym kiedys zapalenie ucha to byl inny wirus lrzejszy przez tyle lat zmutowal sie i do tego moga byc duze powiklania podczas tej choroby jak gluchota lub uszkodzenie mozgu. W sumie jak sobie pomyslalam ze moja np 9 meisieczna Ala ma miec zapalenie ucha lub grype zaladkowa i przedstawil mi sie obraz placzu, brania antybiotykow, i wolne spracy odrazu zmienilam zdanie. W sumie jakby te szczepionki byly szkodliwe to dawno by juz je wycofali.
Ala przytyla ponad 2 funty i urosla 1,5 incza 😁 i niestety u mnie tu gdzie jestem nie robia przeswietlenia bioderek. Jezeli nic w nich nie strzyka to znaczy ze jest okej. Zreszta moje ubezpieczenie i tak by tego nie pokrylo. Naszczescie wszystkie szczepionki sa zadarmo. Mam pytanie ile razy kuli wasze maluchy podaczs tych wilu szczepionek. Bo tu ALa bedzie miala 2 klucia i jedna doustnie. Ciekawa jestem jak w Polsce.???
I odkrylam ze niunia nie przyjmuje witaminy D 😞 Wczoraj mialam sajgon po tej witaminie od 3 popoludniu nie chciala mi jesc do 7 na sile dalam jedna uncje z butli ale to z wielkim placzem zjadla. Naszczescie dzis juz jest lepiej 😁 opruznila dwie piersi na raz 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...