2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży

co do tableki to widziałm ze miała ja do swojego profilu przypisana agaa - temat wrzesnien 2010 🙂

potem sie do was jeszcze odezwe - dzi smamy szefa w pracy wiec musze poudawac ze pracuje 😜

Lileepi - robiłam takie usg na badaniach prenatalnych, ale było to w okolicy 15 tygodnia, więc nie było tak super widać. Teraz, skoro jesteś w 20 tygodniu, to powinno już być ładnie dzidzię widać. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i żebyś sobie pooglądała dzidziusia. Teraz już powinien wyglądać "jak człowiek" 😉

ja też miałam takie na badaniach prenatalnych w 12 tygodniu ale nie wiem u mnie było wtedy już dużo widać główka, rączki, nóżki no może nie było to tak wyrażnie ale bez dwóch zdań było widać że to malutki człowieczek wiadomo w 20 tygodniu to już wyrażnie widać paluszek po paluszku 🤪
monic miłego pracowania no i nie denerwuj szefa hihihi więc chociaż dobrze kombinuj jak ciężko pracujesz 😁
Lileepi-miłych wrażeń bo na pewno będą 😁 😆 😁

Witam mamuski 🙂
Jak sie dzisiaj czujecie ? Naszczescie glowa mnie dzis nie boli, ale juz mam przygotowany amol jak cos 🙂 Wczoraj moj aniuncia okolo 8 wieczorem tak fajnie kopala mamusie, w koncu czekalam tak dlugo na jakies mocniejsze kopniaki i w ciaz chce wiecej i wiecej. Wczoraj zaczelam robic powoli liste zakupow ktore bede musiala zrobic dla malutkiej. 😉 JUz nie moge sie doczekac kiedy cos kupie jakies pierwsze buciki lub sukieneczke. Bo ja jeszcze nic a nic nie kupowalam oprucz wuzka i nosidelka. A wy mialyscie juz cos pokupowane czy wstrzymywalyscie sie do puki nie poznacie plci ? Ajjj wspaniale jestem wciaz taka podekscytowana 🙂
Monic- co do tabelki to spojrze jak wroce z pracy bo wlasnie zaraz wychodze
3majcie sie brzuchatki 😁

Co do zakupów, to ja mam większość ciuszków. Odziedziczone po przyjaciółce (tzn jej dzieciach 😉 ) a reszty jeszcze nie kupiłam. Wszystko w sumie już wybrane i tylko czekam do grudnia, bo jakoś teraz wolę nie zapeszać i nie kupować niektórych rzeczy.
Ale pokój powoli zaczynam przygotowywać. Wczoraj robiliśmy z mężem miejsce w szafkach na ciuszki, które obecnie są w workach na samej górze szafy, kupiliśmy też dywan do pokoiku Michałka.
Mam nadzieję żę na 100% będzie chłopak, bo ciuszków dla dziewczynki nie mamy, a usg będzie dopiero 1.10 na badaniach prenatalnych.

nanusia69 napisał(a):

Witam mamuski 🙂
Jak sie dzisiaj czujecie ? Naszczescie glowa mnie dzis nie boli, ale juz mam przygotowany amol jak cos 🙂 Wczoraj moj aniuncia okolo 8 wieczorem tak fajnie kopala mamusie, w koncu czekalam tak dlugo na jakies mocniejsze kopniaki i w ciaz chce wiecej i wiecej. Wczoraj zaczelam robic powoli liste zakupow ktore bede musiala zrobic dla malutkiej. 😉 JUz nie moge sie doczekac kiedy cos kupie jakies pierwsze buciki lub sukieneczke. Bo ja jeszcze nic a nic nie kupowalam oprucz wuzka i nosidelka. A wy mialyscie juz cos pokupowane czy wstrzymywalyscie sie do puki nie poznacie plci ? Ajjj wspaniale jestem wciaz taka podekscytowana 🙂
Monic- co do tabelki to spojrze jak wroce z pracy bo wlasnie zaraz wychodze
3majcie sie brzuchatki 😁

ja kilka ciszków dostałam, ale równeiż już sobie kupiłam - śpiochy, kaftaniki, butle, smoczki..oczywiście to poczatek 🙂 też muszę sobie zrobić jakąś listę bo sama się gubie gdy pomyślę co trzeba kupić. zdaje się ze w jakies gazecie co dstalam od ginekolog jest wypisana cala wyprawkaa (co trzeba miec na początek) jezeli ktoras chce to moge poszukac i jutro napisac

WItajcie, podobnie jak Wy myślę powoli nad wszystkim, tylko płeć mojego maleństwa nie jest w 100% potwierdzona. WIększość rzeczy dostanę od rodziny: łozeczko, wózek, przewijak, wanienka itp., ciuszi też (sukieneczki które dostałam będę musiała prawdopodobnie oddać). POkoik juz niedługo zaczniemy malować i powoli wybierać meble, jednak plany trochę się opóznią bo mąż ma problemy w pracy i być może będzie bardzo ciężko 😞 Ale wierzę, że jakośc się ułoży, musi być dobrze. Zawsze tak jest, że jak już wszytsko się układa to coś musi się zepsuć i dać kopniaka 😞
pozdrowionka!

Witam dziewczyny!

Mam do sprzedania ubranka i nie tylko większość może być i dla chłopca i dla dziewczynki 🙂

jeśli ktoś coś wybierze dzisiaj to -30% 😉

przy całości -35% 🙂

nie wliczając leżaczka bujaczka!

serdecznie zapraszam bo warto 🙂 większość ubranek jest oryginalna 🙂

http://picasaweb.google.pl/112642762168847547414/Ubranka03#

moje gg to 20749246

Joanna1984 napisał(a):

WItajcie, podobnie jak Wy myślę powoli nad wszystkim, tylko płeć mojego maleństwa nie jest w 100% potwierdzona. WIększość rzeczy dostanę od rodziny: łozeczko, wózek, przewijak, wanienka itp., ciuszi też (sukieneczki które dostałam będę musiała prawdopodobnie oddać). POkoik juz niedługo zaczniemy malować i powoli wybierać meble, jednak plany trochę się opóznią bo mąż ma problemy w pracy i być może będzie bardzo ciężko 😞 Ale wierzę, że jakośc się ułoży, musi być dobrze. Zawsze tak jest, że jak już wszytsko się układa to coś musi się zepsuć i dać kopniaka 😞
pozdrowionka!

będzie dobrze - musisz w to wierzyć 🙂 mój "przyszły" mąż właśnie zakłada fimrę i również mam wiele onaw czy nam się uda, czy to wszytsko wypali...wiem, że jak na razie to musze w to wierzyć (bo beda chwile gdzie bede chciala go udusic 😁)

jest!! znalazłam 😁
http://yfrog.com/551209dosikibuuterflyj
zerknijcie sobie 🙂

Joanna- nie martw sie tak to juz jest, ze zawsze cos musi byc nie tak. Ale jak to sie mowi "co cie nie zabije to cie wzmocni" U mnie sytuacja tez jest nieciekawa. Maz bedzie tylko pracowal ja jeszcze ten miesiac tylko. Nasze zarobki o polowe beda mniejsze. Rodziny tu nie mam wiec nie mam kogo prosic o pomoc w ciezkich chwilach. Dlugow na kartach pelno no i teraz jeszcze wydatki na dzidzie. Fajnie wam jak mozecie dostac cos po kims, ja nie mam tu ani rodziny, ani zabardzo kolezanek ktore mialy dzieci i chcialy by sie czegos pozbyc. Ale jakos powolutku wszystko kupie 🙂 Czas najwyzszy juz zaczynac : 😁 😁 bedzie fajnie 🙂
Monic- ta strona to wlasnie ta tabelka co mowilas ???

CO do urzadzania pokoiku zapomnialam dodac, ze mieszkamy narazie z mego meza dziadkiem, ale prawdopodobnie bedzie sie przenosic do jego mamy i nas zostawi samych. Wiec czekamy az zwolni sie pokuj bedziemy przemalowywac i wtedy wszystko urzadzac 😁 juz sie nie doczekam. No i 3majcie dziewczyny kciuki, zeby ten nasz dziadek sie wyprowadzil bo jednak mieszkanie ze starszym czlowiekiem jest bardzo uciazliwe. Takze mam nadzieje, bardzo szybko to sie stanie 😉

Hej dziefcynki , dopiero teraz mam chwilke żeby do was zajrzeć 🙂 dziś taki ładny dzionek był że więkrzośc czasu spędziłam na dworku 🙂 głowa przestała boleć więc mogłam sobie pospacerowac.
Co do zakupów ja jeszcze nie mam nic kompletnie też czekam tak do grudnia moze początek stycznia. Ciuszki to bede miała od kolezanki ale też niewiele bo ona ma córeczkę więc tyko jakies tam spioszki kaftaniki. Z kaską też nie ma super ale w tych czasach to nic nadzwyczajnego jak narazie to mamy tylko jedną pensje męża i długo tak zostanie ale też jestem dobrej mysli że wszystko bedzie dobrze 🙂

Dziękuję kochane za słowa otuchy, cieszę się, że takie forum jest gdzie są kobitki w takiej sytuacji jak ja 🙂 w jakich miastach mieszkacie? Ja w Zielonej Górze. C o prawda rodziny tez nie mam tutaj blisko, jednak pomagają jak tylko mogą!
Trzymam kciuki żeby ten dziadek się wyprowadził i żeby firma ruszyła na wysokich obrotach 🙂

Tak na marginesie dzisiaj jest taki przełomowy dzień kopania małego łobuza, pół dnia gapię się w brzuszek i czuje i widzę jak kopie i się przemieszcza 🙂 czekałam na to 19 tygodni 🙂))) cudownie jest poczuć, że on naprawde tam jest 🙂)))))

Ewcia to ty tak jak ja jeszcze nic nie masz, ale to nie ma co sie spieszyc teraz powolutku bedzie mozna gromadzic jakies ciuszki itp. Ja mam nadzieje, ze kobieta u ktorej pracuje 5 miesiecy temu urodzila dziewczynke, ze bedzie chciala sie czegos pozbyc. To bardzo chetnie od niej wezme. 🙂 ale zobaczymy.
Joanna- ja nie stety nie mieszkam w Polsce. Moje miasto to Chicago. Dlatego tez nie mam tu rodziny bo wszyscy sa w PL. Ale jakos damy rade, pomaga nam troche rodzina mego meza tutaj (dziadek i jego mama) zawsze cos 🙂 Moj przelomowy dzien byl wczoraj i dzisiaj w pracy jak bylam mala tez szalala, a teraz kiedy moge sobie spokojnie usiasc i podelektowac sie kopniakami ona niestety spi 😜 hehehe
buziaczki dla was kobitki 😘

Hej Dziewczyny nie uwierzycie jaka wspaniala niespodzianka mnie dzis spotkala 😁 Mego meza mama byla teraz miesiac w Polsce i wlasnie dzis spowrotem przyleciala tu do Chicago. W czasie pobytu odwiedzila moich rodzicow, no i moja mamus kochana dala mi kilka ciuszkow, ktore byly kiedys moje 😁 heheh to byl wspanialy prezent male dwie sukienusie, bialy sweterek i spodenki ktore mialam na sobie na chrzcie i w dodatku wszystko wyglada jak nowe po tylu latach, az nie dowiary !!! Siedze dzis caly wieczor z tymi ciuszkami i podziwiam. Nie moge sie doczekac kiedy ubiore w to moja krolewne 😉
Do jutra kobitki 🙂

ale sobie zaszalałam hihihi
dziewczynki kochane ciuszki też można powiedzieć że mam tzn.trochę kupiłam trochę dostałam od pciapciółki jej synek właśnie skończył 7m więc będę miała zawsze na bieżąco 🙂braki mam tylko w całej reszcie wózki foteliki łóżeczko i ta całaaaaaa reszta a nie ukrywam jest tego sporo jeszcze do kupienia ale ja też na razie nic jeszcze nie kupuje poczekam i po nowym roku dam czadu no chyba że mały będzie chciał szybciej zawitać to wtedy męża wyśle ,wózek wie jak ma być(znaleziony na allegro taki 8funkci w 1) a resztę dokupimy jak już Nas ze szpitala puszczą zresztą jeszcze czas zobaczymy jak to będzie teraz tak mówię a póżniej nie wytrzymam i wcześniej kupię 🤪pozdrowionka miłej pracy niepracującym miłego dnia a jeszcze póżniej do Was zajrzę 😁

Bardzo miła niespodzianka nanusia 🙂 bardzo rzadko może coś przetrwać, tym bardziej w dobrym stanie 🙂 taki mały cud 🙂
jeśli chodzi o kupowanie i zbieranie wcześniej rzeczy dla maleństwa, że niby to pecha przynosi to ja w to nie wierzę. Ja już dostałam ciuszki od siostry zanim zaszłam w ciąże i wyobraźcie sobie, że jak tylko dostałam pierwszą paczkę to po tygodniu zaszłam w ciąże po pół roku starań 🙂
także ja na pewno przed nowym rokiem będęjuz miała pokoik z wyposażeniem przygotowany, tymbardziej, że to róznie bywa i dzidzia może chciec wyjść wczesniej. Jeszcze jak pomyślę, że miałabym z wielkim brzucholem juz o ostatkach sił z bolącym kręgosłupem chodzic i jezdzic po sklepach to wolę wtedy leżeć i oczekiwać ze spokojem na maleństwo 🙂

o Ewcia, widzę, że ty również sprawiłaś sobie suwaczek 🙂

hehe tak monic ale jestem takim orłem komputerowym że troszku strań to wymagało hehehe 😉 zresztom mój kolor włosów tez o czymś świadczy 😉 ale mam dobry humorek dziś :P:P:P

Jesli chodzi o to kupowanie to ja najchętniej tez już bym wszystko kupiła przygotowała itp. ale nikt mi na to nie chce zbytnio pozwolić babcia że za wcześnie mama że to pech mąż się śmieje że ze wszystkim napewno zdazymy i on mi pomoże. A w razie wcześniejszej niespodziewanki ja mam już wszystko wybrane bo byliśmy już oglądać więć wie co kupić 🙂 Ale mysle że w grudniu spokojnie ze wszystkim zdąże ;0)

Wiecie z tym zapeszaniem to jest tak. Jak pojechalam kupic wuzek i nosidelko to bylam ledwie w 3 miesiacu ciazy. Moja tesciowa koniecznie przed wyjazdem do Polski chciala to kupic na krete kredytowa bo po powrocie bedzie robic bankructwo wiec chciala wykorzystac jeszcze swoj kredyt i pomudz nam troche z wydatkami dla dziecka, ktorych bedzie naprawde duuuuzo. Ja nie bylam zadowolona bo wlasnie balam sie tych przesadow. W sklepie przy wozkach spotkalismy kobiete, ktora kupowala wuzek dla swego wnuka. Zaczelismy z nia gadac i ona sie pyta dla kogo to wybieramy wiec powiedzialam, ze dla mnie ona tak na mnie popatrzyla brzuch byl jeszcze nie widoczny dla obcych ludzi za bardzo choc mi sie wydawalo, ze byl juz duzy 😜 no ale do czego zmierzam, ta kobita zaczelam mowic, ze to za wczesnie ze przynajmniej do 7 miesiaca, ze to pech itp itd. No i ja sie tak wystraszylam, ale w tym samym czasie moja tesciowa powiedziala tej babce tak " wie pani jakby zycie dziecka mialo zalezec od kupna wuzka czy ubranek to juz nie wiem co z tym swiatem sie podzialo" I tak sobie pomyslalam, ze rzeczywiscie moze to przesada, az tak sie 3mac tych zabobonow. Ale kazdy jest inny i kazdy powinnien sluchac sie samego siebie. Ja sie wstrzymywalam z kupowaniem do poznania plci, teraz juz sie nie doczekam kiedy pojeade na pierwsze zakupy dla mojej perelki. I mysle, ze przed nowym rokiem tez juz bym chciala miec wszystko gotowe bo boje sie, ze w 3 trymestrze wroca mi sie objawy z 1-szego 😲
Dziewczyny jak juz sie wybierzecie na pierwsze zakupki to zycze wam aby byly udane i niezapomniane 😁 😁

co do zakupu wózka i łóżeczka - wstrzymuje się ponieważ mój tata się zaoferował.. jak na razie to ja kupuje tylko ciuszki, butelki, smoczki..jak wchodze do sklepu to wychodze z jakims "drobiazgiem" bo jestem zdania ze lepiej sobie powolutku kupowac niz zostawic to na ostatni moment... ale to moje takie osobiste zdanie 🙂