Ciazowki w UK :) | Forum o ciąży

Matko baby! 😁 Ale się rozpisałyście jak nigdy 🙂 Miałam 12 stron do nadrobienia!!!
Na początek witam Madzie W 🙂
Nusia ja również się cieszę bardzo,że z malutką lepiej! 🙂I jest na prawdę śliczna,jakie ma czarne długie włoski!:P Mi się właśnie śnił mój Synalu i za każdym razem w snach ma właśnie takie włosy...:-)) Dużo zdrówka życzę Twojej Kruszynce!
Monisia ,a Ty jaki masz brzuchol super 🙂 Pozmieniałyście wszystkie fotki!Fajnie ,muszę też w końcu zrobić jakieś ładne zdjęcie brzuszka ,bo już się robi coraz większy ;-)Kubus rosnie i rosnie!
A co do bodziaków,to tez mam ich wlasnie chyba za duzo stanowczo,bo sama kupilam chyba z 10 ,a do tego jeszcze kolezanka ostatnia mi kupila 7 w komplecie 🙂 ciekawe czy je wszystkie znosi 😉) Zaczelam sie rozgladac za lozeczkami i nie wiem na jakie sie zdecydowac,moze Wy mi poradzicie?Drewniane czy te co sa z materialu takie przenosne?
Ah ja to bym chciala wszystko juz kupic i miec gotowe,ale jeszcze troszke czasu mam 😉)))

A co slychac u Bagiry?Jak Malutka?
Pozdrawiam Was dziewczyny buzka ;*

sylvianka my kupilismy takie lozeczko.i tez na promocji 🙂Tylko materac do niego trzeba bylo taki normalny dokupic(koszt ok 30-50f).A zdecydowalismy sie na nie,bo mamy male mieszkanie a ono duzo miejsca nie zajmujeA poza tym my duzo podrozujemy,wiec przenosne lozeczko zawsze sie przyda http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3750924/Trail/searchtext%3ETRAVEL+COT.htm

MonisiaD napisał(a):

sylvianka my kupilismy takie lozeczko.i tez na promocji 🙂Tylko materac do niego trzeba bylo taki normalny dokupic(koszt ok 30-50f).A zdecydowalismy sie na nie,bo mamy male mieszkanie a ono duzo miejsca nie zajmujeA poza tym my duzo podrozujemy,wiec przenosne lozeczko zawsze sie przyda http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3750924/Trail/searchtext%3ETRAVEL+COT.htm

mam doslownie takie same lozeczko 😁

nusia sliczna coreczka 🙂 ja chce tez juz miec swojego malucha obok 😞 😁
sylvianka mi sie juz are dni snil moj bobasek i byl taki realny i zawsze taki sliczniutki ze nie moge sie doczekac tego maja 😁

poklaskalam Wam dziewuszki ktorej moglam :P

gosiaa oklask tez dla ciebie 🙂A lozeczko bardzo nam sie spodobalo 🙂Nie martw sie,juz nieduzo nam zostalo.Wbrew pozorom czas szybko leci.Mi sie dopiero tak od 30 tygodnia zaczelo dluzyc.Ale moze to dlatego,ze juz ciezej mi sie chodzi 😉

co do lozeczka to jak kupilismy to najlepsze bylo jak moj zaczal go rozkladac i skladac zamiast spojrzec jak to sie robi to on od razu sam wie lepiej i tak sie gimnastykowal ze pol dnia mu to zajelo :p

No u nas bylo to samo hehe.Maz tez wiedzail najlepiej i potem godzine kombinowal,az w koncu laskawie zajrzal do instrukcji hehe 🙂Ach ci nasi panowie 🙂

oj dziewczyny,bo to sa wlasnie nasi mezczyzni zawsze wszystko wiedza najlepiej hihi a co do lozeczka to bardzo ladne i mysle ze sie zdecyduje tez na takie przenosne bo jednak zajmuje tez mniej miejsca i zawsze moge je wziac jak bede leciec do domciu 🙂 Gosiu ja tez nie moge sie juz doczekac , a zarazem co raz bardziej zaczynam sie bac porodu i tego jak juz bede z synkiem w domku,a tak najbardziej to sie boje pierwszej kapieli maluszka mam nadzieje,ze moja maminka zdarzy na czas przyleciec z pomoca hihi a Tobie Monis juz za wiele nie zostalo ja tak mowie,ze czuje juz mocne kopniaki,a ciekawa jestem jak Ty je juz odczuwasz 😜

no na szczescie co do pierwszego kapania to juz zapowiedziane ze kapie tatus ;p ja sie porodu strsznie balam na samym poczatku, a teraz juz wogole moze strach pzyjdzie znowu na koniec terminu, albo nie wroci 😉

Hey dziewczyny.Ja sie dzis strachu najadlam 😞Dopiero ze szpitala wrocilam.Od wczoraj mialam jakies silniejsze uplawy,tak mi sie zdawalo,ze to uplawy.Ale dzis juz podpaski mi normalnie przesiakaly po ok 2-3 godzinach i wygladalo to jak woda i nie mialo zadnego zapachu.Do tego zaczal mnie strasznie dol brzucha bolec tak jak na okres.Nie wiedzialam,czy to normalne,wiec zadzwonilam do mojej poloznej.A ta mi kazala natychmiast do szpitala jechac,bo wg niej to wody mi juz leca i sie zaczyna.Spedzilam w szpitalu 4 godziny,porobili mi pelno jakichs badan i odeslali do domu.Wody to nie sa,mocz tez nie jest i oni nie sa w stanie mi powiedziec co to leci,ale to nie wody.Skurczy na szczescie tez nie bylo.A brzuch to nie wiedza czemu mnie boli.Co prawda przed porodem tak jest ze boli jak na okres,ale w moim przypadku to nie to i oni nie sa w stanie dojsc od czego tak jest.A ze sam brzuch sie opuscil to juz inna historia.Dowiedzialam sie dzis,ze w ciazy dzieja sie rozne dziwne rzeczy,ktorych lekarze nie sa w stanie wyjasnic...a ze 2 z nich spotkaly mnie w tego samego dnia to dla mnie to troche podejrzane.Jutro mam spotkanie z moja pania doktor,to moze ona mi cos madrzejszego powie..A ja po tym wszystkim pakuje torbe do szpitala,niech juz stoi gotowa

MonisiaD napisał(a):

Hey dziewczyny.Ja sie dzis strachu najadlam 😞Dopiero ze szpitala wrocilam.Od wczoraj mialam jakies silniejsze uplawy,tak mi sie zdawalo,ze to uplawy.Ale dzis juz podpaski mi normalnie przesiakaly po ok 2-3 godzinach i wygladalo to jak woda i nie mialo zadnego zapachu.Do tego zaczal mnie strasznie dol brzucha bolec tak jak na okres.Nie wiedzialam,czy to normalne,wiec zadzwonilam do mojej poloznej.A ta mi kazala natychmiast do szpitala jechac,bo wg niej to wody mi juz leca i sie zaczyna.Spedzilam w szpitalu 4 godziny,porobili mi pelno jakichs badan i odeslali do domu.Wody to nie sa,mocz tez nie jest i oni nie sa w stanie mi powiedziec co to leci,ale to nie wody.Skurczy na szczescie tez nie bylo.A brzuch to nie wiedza czemu mnie boli.Co prawda przed porodem tak jest ze boli jak na okres,ale w moim przypadku to nie to i oni nie sa w stanie dojsc od czego tak jest.A ze sam brzuch sie opuscil to juz inna historia.Dowiedzialam sie dzis,ze w ciazy dzieja sie rozne dziwne rzeczy,ktorych lekarze nie sa w stanie wyjasnic...a ze 2 z nich spotkaly mnie w tego samego dnia to dla mnie to troche podejrzane.Jutro mam spotkanie z moja pania doktor,to moze ona mi cos madrzejszego powie..A ja po tym wszystkim pakuje torbe do szpitala,niech juz stoi gotowa

kurcze Ty to masz przygody w tej ciazy 😞 ale 3mam kciuki ze wszystko bedzie dobrze!:*

.

No to torba spakowana 🙂A ja leze.Bo kazali mi na wszelki wypadek jak najwiecej odpoczywac.Strachu to sie bardzo najadlam,bo to jeszcze troche za wczesnie,zeby moj robaczek wychodzil 🙂Niech chociaz do taty urodzin posiedzi(06.02)albo najlepiej walentynek.A potem juz daje zielone swiatlo dla mojej panienki 😉
Sylvianko powiem ci ze ostatnio moja ulubiona zabawa jest lapanie mojej coreczki za rozne konczynki wystajace z brzuszka 🙂Uwielbiam jak sie pupa do mnie wypina,a potem jak ja dotkne to sie zaraz chowa>Co rano tak po pol godzinki w lozku sie bawimy 😁
Gosiaa tez dzis o tym mowilam,ze ciagle jakies problemy 😞Ale najwzniejsze,ze z malutka wszystko w porzadku
MadziaW moja polozna tez byla takiego zdania.Dlatego mi kazala do szpitala jechac.Zobaczymy co mi jutro powiedza.Ale lepiej bedzie jak malutka chociaz z 2 tygodnie sobie jeszcze posiedzi i tluszczykiem bardziej obrosnie 😉

tez bym chciala juz lapac swojego bobasa 😁 ale jeszcze za malutki jest 😞

gosiaa21 napisał(a):

tez bym chciala juz lapac swojego bobasa 😁 ale jeszcze za malutki jest 😞

Juz niedlugo 🙂Sama sie zdziwisz

A Moniś dobrze ,że torbę spakowałaś ,bo to już czas najwyższy nigdy nic nie wiadomo! I 3mam kciuki za Ciebie i Kruszynke 🙂 Wszystko będzie dobrze na pewno 🙂
Hihi już się nie mogę doczekać takich zabaw 🙂 Ale w sumie już jak kopie i ja tam brzuszek lekko przycisnę w tym miejscu to oddaje czasami kopa 😁 to będzie piłkarz po tatusiu 😉))
Gosia bardzo ładnie wyglądasz 🙂 Może to chłopczyk też będzie?! 🙂 Bo mówią ,że dziewczynka zabiera urodę mamie 🙂))

.

No ja już wiem ,że to będzie chłopczyk ,ale za nim byliśmy na usg i ogólnie na początku ciąży to byłam przekonana ,że to będzie dziołszka 🙂 Bo czułam się paskudnie,codziennie rano jak tylko otwierałam oczy już czułam się źle, miałam zawroty głowy i cały czas mnie muliło,blada jak ściana chodziłam! I nawet tak mi mówili ,że oj to chyba będzie dziewczynka... ale później właśnie Madziu jeśli chodzi o sny... to za każdym razem śnił mi się duży synek , który miał takie dłuuuugie czarne ,gęste włosy 🙂 I wtedy zaczęłam się tak zastanawiać i wahać 🙂 Mój narzeczony miał przeczucie ,że to będzie córa, a tu proszę bardzo 🙂 Synalu! Położna nas zapewniała na sto procent ,że widzi siusiaka ( chociaż ja nie mam pojęcia gdzie ona tam go dojrzała 😉!) A taki poród jak miałam w śnie mogłabym mieć w rzeczywistości 😁 Nie czułam w ogóle bólu hehe

A i jeszcze dodam ,że właśnie wyśniłam po pierwsze chłopca ,a po drugie śniło się ,że był duży... no i jak byłam na usg to położna od razu mi powiedziała ,że jest spory... jak jeszcze się urodzi z takimi włoskami jak pisałam to już w ogóle wszystko się sprawdzi 😉coś w tym musi być! 😁

MonisiaD o jejku jak przeczytalam twoj post o wypinajacej sie dupce ahhhh jak ja tez to kochalam jak ona mi sie pod zeberko kochana pchala i sie przemieszczala w rozne pozycje o boziu 🙂 az normalnie sie stesknilam za tym moim brzucholkiem a moja Olenka coraz wieksza i ciezsza :/

MadziaW hmm z tym wygladem to ja bym sie lekko klucila ! Poniewaz wszyscy mi mowili ze ladnie wygladam 😁 w ciazy i ze bede miala chlopczyka ! duzo osob mi to mowilo! i co jest coreczka nawet moge wam wkleic zdjeice jak bylam w ciazy 🙂


A i ogolne pytanie do was wszystkich : JAKIE MACIE PLANY PORODOW ? ZASTANAWIALYSCIE SIE? CZY RODZIC W WODZIE, RODZINNIE, NORMALNIE ? ZE ZNIECZULENIEM BEZ?

.

.

.

.