Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ale super że u Emki postępuje 🙂Mam nadzieję że szybko u niej już pójdzie i będzie miała dzidziusia przy sobie...no a Wam pozostałe brzuchatki pozostaje poklaskać...ależ uparte te wasze dzidzie 🙃
No ale na dniach na pewno już wyjdą tym bardziej jak piszecie że słabiej się ruszają i macie brzuszki nisko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

no i mam wiadomości od Emci! 😁
"o 13.05 Antoś pojawił się na świecie 57cm i 3300g. Więcej napiszę wieczorkiem, teraz mam leżeć na płask".

Emcia gratuluję! 😘 😘[color=purple][/color]


wcale mały ten Antoś nie jest ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dg wyobrażam sobie, że boli Cię ten obraz bardzo mocno. Jednak to, co się dzieje jest dla Jej dobra. Czytałam, ze nawet do 14 doby po porodzie poziom bilirubiny może być chwiejny. Dobrze, że zabierają małą na gorę, bo jako wcześniak pewnie była pod takimi lampami, które niezbyt by jej mogły pomóc.
Nie trać wiary! Wszystko bedzie dobrze, pozwól lekarzom działac - a jak sie bardzo niepokoisz to ich wypytaj dokładnie, o co chodzi i z czym to jest związane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dg, trzymaj się kochana. Mogę sobie tylko wyobrazić jak Ci ciężko... Mam nadzieję, że szybko oddadzą Ci malutką do pokoju. A strata wagi chyba często wystepuje u maluszków i to czysta fizjologia.
Sliczna ta Twoja córeczka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emcia gratulacje!!! No i Antoś duży chłopiec 🙂 🙂
Gerda u mnie z objawami jest różnie... brzuch na pewno mi się obniżył, mam od czasu do czasu pobolewania jak na miesiączkę, taki gęsty przeźroczysto-żółty śluz mi wyplywa, ale nie ciągle tylko tak ze 2 razy dziennie, ze 3-4 razy miałam skurcze przepowiadające, ale od 2-3 dni cisza, tylko rozwolnienie od wczoraj mam... :/ Już chciałabym urodzić... Strasznie mi cięzko, przez ból spojenia i miednicy, czuję normalnie jakby mi ktoś tam wszystko rozciągał...
A ja wizytę mam 15go 2 dni po terminie i wtedy to już będę wiedziała kiedy zobaczę córeczkę 🙂 🙂
Dg wytrzymaj, to dla dobra Twojej Kruszynki, na pewno nic jej nie będzie, ale wiem, że ciężko patrzeć na cierpienie dziecka... Ja kiedyś pojechałam pierwszy raz do szpitala do mojego brata jak się urodził to strasznie płakałam. Urodził się w 28 tygodniu i miał rurkę w płucach, oddychał przez respirator, cały był w jakiś diodach itp, jak go zobaczyłam to po prostu nie wytrzymałam i wybuchłam płaczem... 2 i pół miesiąca leżał w inkubatorze, był taki biedny... A teraz na szczęście duży 6latek z niego (najwyższy w klasie) i zdrowy jak ryba 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze eMKa juz po 🙂 Wieeelkie gratulacje dla niej!!!!! I synuś wcale nie taki mały!! Ja tez kiedys słyszałam o jakimś baloniku ale nie wiem dokładnie co to jest - też muszę poczytac na ten temat 🙂

dg3003 trzymaj się dzielnie! Wszystko się ułoży i Mała szybciutko wróci do Ciebie! Nie martw się Kochana choc wiem że dobrze mówic, tez na Twoim miejscu bym sie zamartwiała 😞 Ale tak jak dziewczyny piszą lekarze wiedza co robią i zobaczysz że Agatce szybko ten poziom spadnie i wróci do Ciebie! 🙂 trzymam kciuki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a ja dziewczyny jadę do szpitala.. od rana mam ból pleców .. nasila się co 10-15min. i przy tym twardnieje brzuch.. wzięłam prysznic i nic nie przeszło nadal jest..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wielkie brawa i gratulacje dla eMki, no doczekała się!
Dg wyobrażam sobie, że musi ci sie serduszko krajac, ale to wszystko dla dobra maluszka. a ze szpitala was na pewno nie wyrzuca dopoki wszystko bedzie w normie. a z tym pokarmem to moze odciągaj laktatorem - to pobudzi produkcje mleka?
Ciekawe jak tam Tuska, czy to rzeczywiście juz...?
Jejku dziewczyny, dzieje sie a tak niedawno zastanawiałysmy sie jakl to bedzie jak sie zaczniemy wykruszac....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu dziś cichutko.... Mamuśki zajęte swoimi pociechami a te nierozpakowane pewnie próbują wszystkich metod na przyspieszenie porodu 🙂
Ciekawa jestem jak tam Tuska, czy już się coś zaczęło czy odprawili ją z kwitkiem. Pewnie już coś się dzieje bo tak to by chyba dała znac że wszystko po staremu! Ale życzę jej by Alanek postanowił już wyjsc bo naprawdę była zniecierpliwiona już tą ciążą i próbowała już chyba wszystkich sposobów na przyspieszenie 🙂
Kaczuszka a mi się wydaje czy Ty miałaś jakoś późniejszy termin porodu, zmieniałaś coś? Bo coś mi po głowie chodzi że Ty też z samego końca miesiąca byłaś tak jak ja ale już dokładnie nie pamiętam 🙂
Dg3003 daj znac jak tam córeczka! Czy jakas poprawa jest? A tak zapytam czy teraz jak ją zabrali na te inne lampy to możesz byc przy niej czy musisz na sali leżec?

A i takie pytanie z innej beczki: słyszałam że podszczypywanie brodawek może przyspieszyc poród. Ale mam pytanie czy dopiero wtedy gdy akcja się już zacznie czy wogóle ogólnie możemy przyspieszyc? Bo znajomej położna podszczypywała podczas porodu a nie wiem jak to jest jeszcze przed rozpoczęciem akcji! Wiecie coś na ten temat? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc przekazuje smsa od Tuski: No ja zostalam w szpitalu,na patologii ciazy nie ma miejsc,wiec leze na poloznictwie,sama w pokoju,nawet telewizora nie ma..Artur mi gazety kupil to przynajmniej mam co czytac..lekarz powiedzial,ze szyjka sie skrocila,ale jeszcze rodzic nie rodze 😞 jestem ciekawa ile tu poleze..na ktg ani jeden skurcz nie wyszedl,ale polozna powiedziala,ze te krzyzowe bole nie wyjda i musze sie przemeczyc.. Moj wlasnie do domu pojechal,a mnie smutno..bo nic mi nie mowia,tetno dziecka co dwie godz. Sluchac..a ja 3razy dziennie godzine mam lezec i liczyc ruchy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I drugi sms od tuski: No byly dwie lekarki na obchodzie,ale tylko popatrzyly w karte,bo sensu badac nie bylo,bo godzine wczesniej badali mnie..jutro na obchodzie beda usg mi robic,tzn.ordynator i zapadnie decyzja co dalej..ale ta jedna powiedziala,ze wspomoga zapewne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey kochane moje:*:* Teskno mi bylo za wami 🙂Na poczatku chcialam wam bardzo podziekowac za wsparcie 🙂My juz od wczoraj jestesmy z moim slonkiem w domu.Do samego konca w szpitalu bylismy w nerwach,bo ja juz spakowana i ubrana bylam,a oni sobie jeszcze rozne badania malej robili.Bogu dzieki wszystko jest w porzadku.Powiem wam jedno,porod byl straszny,nerwy niesamowite,ale naprawde bylo warto 🙂Jak juz mnie w koncu po cesarce poskladali i polozyli mi Julcie na piersi,to momentalnie zapomnialam o wszystkim 🙂 🙂Tatus tez z reszta na jej punkcie oszalal i na zmiane ja sobie z rak wyrywamy 😁 😁 Niestety mam problem z karmieniem,bo mala nie chce mi jesc z cycka,wiec sciagam sobie ile sie da laktatorem,a reszte dokarmiam ja mlekiem modyfikowanym.Najwazniejsze,ze mala przybiera w koncu na wadze 🙂A najlepsze jest to,ze caly czas mowili,ze mam wielka dzidzie a Julcia urodzila sie 2870g i 51cm...taki kurczczek malutki 😁 😁 I nawet ciuszkow nie mialam na taka kruszynke,wiec zalozylismy jej te przyduze.Ale szybko to mala nadrobi 😁 😁 A dzis bylismy na pierwszym spacerku 🙂Cos pieknego.Gdyby nie to,ze mnie szwy jeszcze po cesarce bola,to bym juz calkiem o tym porodzie zapomniala 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...