Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

hejka chce któraś taki podobny portret fasolki wielkości A4 w antyramie??? oczywiście wierszyki , tło i układ fotek do wyboru po zrobieniu projektu przed drukiem daje go do wglądu!! szczegoly w mailu 😎 dla chetnych
[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-03/8c326315/p1040938.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-03/8c326315.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Oj faktycznie strasznie tu cichutko ostatnio, no ale większość marcówek ma już przy sobie swoje maleństwa, więc się nimi zajmują. Tylko pozazdrościć, tez już bym chciała mieć swoje maleństwo przy sobie,a coś czuję, że zamiast marcówką mogę stać się kwietniówką, tak wg tradycji, bo mój mąż urodził się 2tyg po terminie i ja też 😉 ehh na razie pozostaje tylko czekać. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich maleństwa i życzę dużo siły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda super sen, ty to masz wyobraźnię.

Emka nauka karmienia piersią może trwac nawet do dwóch miesięcy po porodzie, zupełnie sie tym nie przejmuj, napar na laktację na pewno Ci troszkę pomoże, tylko nie kupuj tych w granulkach tylko naturalne zioła, koper włoski + anyżek, czasem dodają też kwiat lipy i/lub melisę, ale ściśle na laktacje jest koper i anyżek. Herbapol ma czysta mieszankę tych ziół, bez dodatku czarnej herbaty i konserwantów. Polecam Ci również taka niegrubą książkę Tracy Hogg "Język niemowląt" Przeczytaj rozdział o karmieniu i od razu będzie Ci lepiej - mądrze babka do tego podchodzi, wszystko ze spokojem, bez zbędnych strasów i nerwów, powolutku krok po kroku, najlepiej w domowym zaciszu w jednym miejscu konsekwentnie i bez zbędnych gapiów, tylko Ty i dzidzia. Trzeba dośc głęboko wsadzać brodawkę tak żeby otoczka była tez w buzi, wazna jest tez pozycja dziecka, Twoja wygoda i spokój wewnętrzny. twój stres również wpływa na laktację, więc głowa do góry, nic na siłę. Poza tym dzisiejsze Mamy często karmią butelką bo te dzisiejsze mleka są podobno świetnie zbilansowana dietą. 3mam kciuki za Ciebie - będzie dobrze.

Kaczuszka ja tez mam na 18-ego ale na razie oprócz wszystkich niemiłych dolegliwości oznak rychłego porodu brak a mój Chudini nie wydaje sie zainteresowany Światem zewnętrznym 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emka wklejam notatki dot. karmienia z mojej szkoły rodzenia, może Ci sie przydadzą 🙂
To jest info przekazane od położnej z Żelaznej w Warszawie (Szpital Świętej Zofii).

21. Karmienie – nie karmimy w rożkach czy kocykach bo uśnie, ma być rozebrany i aktywny, rożek tylko do spania, ręce na zewnątrz, najlepiej piersią min przez 6 m-cy bez dokarmiania, pozycja – dziecko na boku, brzuch do brzucha, brodawka i duża część otoczki do buzi, brodawka dotyka podniebienia miękkiego i twardego, jeśli prawidłowo to czuć mrowienie łaskotanie ale nie ból i dziecko nie wydaje dźwięków, słychać tylko połykanie, pracuje ucho a dziecko całe się rozluźnia, jeśli będzie prawidlowo ssało i nie łykało powietrza to nie ma kolki, jedno karmienie obie piersi min 20 min jedna i 10 druga, jeśli chce dłużej to dać, zmieniać pozycję dziecka (rano, w południe, wieczorem) bo mleko jest wygarnianie zawsze tylko z tej części gdzie dolna żuchwa dziecka, pokarm nie gromadzi się tylko w górnej części piersi, Oszczędzać biust - wietrzyć, natłuszczać mlekiem lub maścią z lanoliny purela medela szczególnie po porodzie, jeśli nadmiar mleka najlepiej wcisnąć dziecku, ew. opróżnić ręcznie, laktatorem, lub zatrudnić tatę 🙂, zimne okłady z pieluch tetrowych z zamrażalki lub skuteczniejsze z kapusty ( ale nie dotykać nią brodawki i otoczki) – biała, kilka liści, obić żeby puściły soki, do zamrażalki; guzek – zaczerwieniony, nieprzyjemny w dotyku, bolesny, nie wolno uciskać, może pękać, ryzyko stanu zapalnego, ciepłe okłady, prysznic lub ciepła pielucha, następnie przystawiamy dziecko tak żeby w tym miejscu była broda, jeśli wystąpi temperatura i nie przejdzie po dobie to do lekarza; ważne ćwiczyć mięśnie przy biuście; Czy się najada – tak jeśli, wzrost wagi, je co 2-3 godz., dobrze śpi, moczy 6-8 pieluch na dobę, mocz jasny i prawie bezwonny (jeśli ciemny, bursztynowy i mocno pachnący – zagęszczony, dziecko za mało zjadło odwadnia się), kupa: 2-5 x na dobę lub 1 na kilka dni tez OK, może być przed po i w trakcie karmienia, ważne żaby była papkowata w konsystencji musztardy, jajecznicy (jeśli gęsta zbita to należy częściej wybudzać i przystawiać); Dieta – (ma być z głową, ograniczać ale nie eliminować) przez pierwsze 2-3 m-ce lekkostrawna, w pierwszych tygodniach bez rzeczy wzdymających, ciężkostrawnych, smażonych, może uczulać lub powodować zaparcia czekolada, kakao, owoce cytrusowe, truskawki itp., orzeszki ziemne, sól, ostre przyprawy, mleko (nabiał jeść tylko przetworzony, serki, jogurty, maślanki), po jajach kurzych może mieć wymioty, wówczas wprowadzić przepiórcze; herbata czarna, kawa, surowe mięso; pić 2-3 l wody, soki: aronia, jabłkowy, cz. porzeczka, jemy owoce: jabłka, banany; powoli wprowadzamy nowe rzeczy, jeśli po m-cu się nic nie dzieje (kolka, zielona kupa) to OK., wprowadzamy rano i sprawdzamy czy nie będzie uczulenia;
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiadomosc od Samantki : Hej monisia. prubowalam napisac cos na brzuszku ale sie nie da wiec postanowilam ze napisze na nk. dzisiaj o 7:20 przyszla na swiat moja coreczka nikola. waga 3060g 49cm. troche sie pomeczylam, bo 10godz, ale warto. moj aniolek spi tylko tez woli swoja,piastke od cyca. ogolnie jestwm bardzo zadowolona ze szpitala, ale porod opisze jak juz bede miala dostep do kompa. pozdrawiam wszystkie brzuszki.
SERDECZNE GRATULACJE DLA KOLEJNYCH MARCOWYCH RODZICOW!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MajaP ja tez jestem przeciwko takim wizytom.A z mezem pogadaj i powiedz mu co ci lezy na sercu.U nas narazie spoko,tesciowa sie nie wtraca.Na poczatku cos tam marudzila,ze mam mala cieplej ubrac,najlepiej 5 wartsw..To jej powiedzialam,ze my chowamy mala po swojemu i ze 30 lat temu to wszystko inczej wygladalo.I teraz juz nic sie nie wtraca,tylko cieszy sie wnuczka.My dzis malutka zajerestrowalismy i mamy juz akty urodzenia,wiec mala jest juz oficjalnie na swiecie 😁
Salamandra co do spacerow to mi lekarz powiedzial,ze jesli mala cieplo ubiore i mam ochote i sily,to moge sobie prosto ze szpitala isc na spacer.Tym bardziej,ze tu sie nie podaje witaminy D,wiec malenstwo musi sobie samo ta witamine ze slonca przyswoic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu dziś cichutko 🙂
Ja tylko na chwilkę wpadłam, myślałam ze może jakieś inf od Tuski beda ale chyba nic nie pisała... Zmukam zaraz do kąpieli bo jutro mam zajęcia w szkole od samego rana do 17 i w niedzielę też więc pewnie mnie nie bedzie.... żebyście nie myślały że urodziłam 😜
Swoją drogą to mam trochę stresa czy jechac bo to 60 km od domu a jakieś 78 od szpitala w którym zamierzam rodzic... Mam nadzieję że mi wody w szkole nie odejdą 😁
Jade z mężulkiem biedak bedzie czekał tyle czasu w samochodzie no ale cóż poradzę, nie chce szkoły zawalic a po porodzie pewnie nie bede mogła na zajęcia jechac przez jakiś czas! Ale torbę na wszelki wypadek zabieramy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantka, gratuluję i wszystkiego dobrego dla Twojej Nikoli 🙂 Odpoczywajcie sobie teraz, jeśli możecie. 🙂

Gerda, dzięki za życzenia dużo nadziei 🙂 Jakoś nie mogę w to uwierzyć, że jutro będzie próba wywabienia mojego Synka na zewnątrz brzuszka. Nie mogę w to uwierzyć, że mam duże szanse już wkrótce go przytulić. Trochę się obawiam, że to długo potrwa... Trzymajcie kciuki. Dam znać, jak będę mogła. Pa.

Powodzenia wszystkim brzuszkowym-mamusiom - może się zacząć w każdej chwili 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MonisiaD napisał(a):
Matlega widze,ze martwisz sie o Tuske. Pisalam do niej z pol godziny temu.Oto co odpisala:Hej 🙂.No ja leze i czekam az cos chwyci.Ale pewnie zastrzyki nic nie dzadza i dopiero kroplowka moze cos pomoze 🙂


Dzięki za inf myślałam że może już u niej się coś ruszyło a tu biedna dalej czeka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂

Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom i trzymam kciuki za brzuchatki 🙂

eMKa, dziwię się, że te babsko wzięło synka do dokarmiania, na początku dziecku naprawdę wystarcza ta niewielka ilość. Na dokarmianie zabiera się jak dziecko nie chce ssać,mało przybiera na wadze albo ciągle płacze (tak było w przypadku dziewczyny leżacej ze mną na sali, po dokarmnianiu mała była spokojna). Nie stresuj się, w domu na spokojnie krok po kroku powinno wszystko ustabilizować się. Ja miałam nawał pokarmu i jak wypiłam granulowaną herbatkę Hippa wspomagającą karmienie to myślałam, że mi piersi rozsadzi i musiałam na szybko odciągać albo przystawić małą. Zresztą to co koleżanka z Waszego wątku poleca na laktację też może pomóc. A co do książki T. Hogg Język niemowląt to jak jej nie masz to mogę Tobie podesłać na maila albo wspomnij o niej Gerdzie, Neli albo Niuni (jak pojawi się), bo im wysyłałam.

MajaP, Ci znajomi są nie poważni, niedosyć że przyszli z dzieciakami, które źle zachowywały to jeszcze musieli zostać na kąpiel - nieodpowiedzialne osoby, nie mające wyczucia. Mężowi wytłumacz, że takie maleństwo w większym lub mniejszym stopniu będzie reagować niepokojem, płaczem na nowe osoby. I na pewno w każdej innej sytuacji łatwo jest uspokoić a tak może być trudniej. Najlepiej jak takie osoby nie siedzą długo, nie jest ich dużo i za bardzo nie nadskakują nad dzieckiem wtedy jest szansa, że maluch będzie spokojnieszy. Moja Olcia jak odwiedzało nas więcej niż 2 osoby, np. 4 to na początku było ok,ale potem zawsze odreagowała płaczemu lub marudzeniem. U mnie oprócz moich rodziców, teściów i 1 babci, która z nami mieszka reszta rodziny i znajomy zobaczyła córcię jak już skończyła prawie m-c, oczywiście w odstepach, bo za często nie chcieliśmy narażać jej na stresy.

Spokojnej nocy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantka najserdeczniejsze gratulacje dla Ciebie i Nikolo! W koncu i Ty sie doczekalas.
Tuska i Jaspere powodzenia!
co do nas to chcialabym juz pojsc do domu. Na razie antek zoltaczki nie ma tomoze nas puszcza. Zobaczymy. Wczoraj rano to mialam kryzys przez to karmienie i przez to, ze biedny m z przemeczenia lub wyczerpania dostal 40stop iowej goraczki. No i nie bylo go u nas wczoraj tak na wszelki wypadek. Za to rodzinka moja przyszla i bylo fajnie.
Co do karmienia to mysle, ze antos to po prostu ma bardzo silny odruch ssania. Mimo dokarmienia ssal mi wczoraj cyce prawie 3 godz z malenkimi przerwami. No ale mi jeszcze dalej leci siara i w koncu dostal mleczka z butelki, ale ssac dalej ssie. Kurcze jak tak bedzie to bede musiala smoczek kupic a nie chcialam. Sutki strasznie bola mimo smarowania wczesniejszego. Jeszcze zobaczymy, moze kapturki ovhronne? Na razie czekamy na wiecej mleczka 🙂 a moja mala pijawka spi :p
Zycze wam milego dnia.
Gerda moglabys na mojego maila przeslac te ksiazke o karmieniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
SAMANTKASERDECZNE GRATULACJE! DUŻO ZDRÓWKA WAM ŻYCZĘ!!
A my dzis w nocy nie pospalismy za dużo, wydaje mi się, że Dawidek ma w brzusiu za dużo gazów, a ja nie potrafie mu pomóc w tym 😞 Może wy coś mi poradzicie... Spałam może z 4 godzinki, ale powiem Wam, że organizm Matki chyba uodparnia się na takie nieprzespane nocki, bo coraz żadziej czuje zmeczenie 🙂 Już coraz mniej zapakowanych Mamuś 🙂 Bedziemy niedługo sobie opowiadać co Nasze pociechy broja 🙂 Ohhh u Nas dzis już minie tydzien jak Dawidek jest na Świecie, szybko uciekł mi ten tydzień ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...