Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Ja wracam do pracy w połowie września (jak oczywiście pozwolą mi wziąć urlop). Karmić planuje też około 6 miesięcy (oczywiście jak mleczko będzie). Sama już nie mogę się doczekać aż Amelcia skończy 4 miesiące, by jej coś nowego podać 😁. Ja to pewnie będę eksperymentować ze smakami 🙂. A niech ma, a nie ciągle tylko jeden smaczek mleczka. Ja też już pisałam, że znajoma córe karmiła 2 lata i nie dość, że miała problem z odstawieniem jej później od piersi, bo mała ciągle tylko pierś i pierś, to do tego ma teraz 6 lat i non stop jej choruje. Synka natomiast ma 30letniego wychowanego na modyfikowanym i zdrów jak ryba. Także nie ma reguły 🙂. A ja powiem szczerze to jak przejdę całkowicie na modyfikowane to też będę szczęśliwa, bo odejdzie mi stres typu: czy jutro będę miała mleko, czy mała się najada i dlaczego mi pokarm zanika? ;>. Zatem czekamy z niecierpliwością 😁.

Aaaa, jeszcze jak przejdziemy na modyfikowane po tych 6 miesiącach (bądź wcześniej) to już nie będzie też zabawy z laktatorem 😁.

Dziewczyny o co chodzi z tym 3 miesiącem? Bo ja jakaś chyba głupia jestem 🙂

MonisiaD dzięki wielkie. W sumie to moja kolek nie ma. Największy problem to jej straszliwe ulewanie no i w związku z tym wieczne pilnowanie, żeby spała na boku, co by się nie zakrztusiła. Pediatra powiedziała, że u niej to z przejedzenia. No cóż ja mogę poradzić, że Amelka tak jeść lubi 😞.

A właśnie jak gdzieś piszą, że coś jest od 3 miesiąca. To rozumiem, że od skończonego 3 miesiąca? A nie tak jak zaczął małej 3 miesiąc lecieć?

nie no raczej od skończonego.. nie no nie codziennie,tylko raz na jakiś czas 🙂

Moja też sobie coś tam gada, śmieje się głośno (ale tylko rano jak jest wyspana 🙂 ). Chodziło mi akurat o nosidełko, bo jest od 3 miesiąca życia i właśnie tak myślałam, że od skończonego. A pytałam, bo przymierzyłam małą do niego i wielkością pasuje 🙂. No nic poczekamy jeszcze miesiąc 🙂. I teraz też się głośno śmieje. Chyba drzemka 3 godzinna (pierwsza od nie wiem kiedy) dobrze jej zrobiła 😁

neli ja bym jeszcze na Twoim miejscu poczekała z tym kleikiem.. a no i mój też malutki gaworzy! 🙂

Salamandra moja też wrzeszczała po szczepieniu na pneumokoki. A marudna przez tydzień była 😞

no a ja za tydzień we wtorek szczepienie chyba..kurna boję się właśnie takiej reakcji.. dobra uciekam sprzątać, bo mąż wziął małego na spacerek, więc ja ten bajzel ogarnę jak mam taką możliwość.