Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

no mój lekarz się śmiał ze mnie, że rosnę! 😜 ja mówię mu, że przecież po maluutku! 😁 on stwierdził, że nie tak po malutku.. JA mu powiedziaałam, że jestem zadowolona, bo w mojej rodzinie tyły dużo szybciej kobiety będące w ciąży! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia a zatem: dostałaś maila, że wylicytowałaś łóżeczko - ok.
Zapłaciłaś - ok.
I dalej w opisie (regulaminie tej babki) jest zanotowane, ze po dokonaniu zakupu chcą, by określic formę płatności - my napisaliśmy, że płatność przelewem + przesyłka kurierska.
Po czym nastepnego dnia dostalismy odp: przesyłka wysłana, numer nadania to..
Mam nadzieje, iż w końcu dostaniecie to łóżeczko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam ciagle ochote na slodkie - ale z czekolada, przed ciaza moglam spokojnie bez slodyczy zyc a teraz jak musze to nie ma sily. acha i na lody owocowe ale lody zawsze lubilam!
co do karmienia piersia to ja juz 3 sny o tym mialam i w kazdym mala nie chciala ssac. mam nadzieje ze to z tych snow co sie nie spelniaja. bede robila wszystko zeby jednak chciala!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda napisał(a):
Niunia a zatem: dostałaś maila, że wylicytowałaś łóżeczko - ok.
Zapłaciłaś - ok.
I dalej w opisie (regulaminie tej babki) jest zanotowane, ze po dokonaniu zakupu chcą, by określic formę płatności - my napisaliśmy, że płatność przelewem + przesyłka kurierska.
Po czym nastepnego dnia dostalismy odp: przesyłka wysłana, numer nadania to..
Mam nadzieje, iż w końcu dostaniecie to łóżeczko...

Wylicytowałam, wybrałam sposób zapłaty i dostawy, ale już potem nic od nich nie dostałam ;-( Także pewnie nie wysłali jeszcze ;-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuśka, a u mnie nic nie mówią na temat wagi, co miesiąc przybieram 1200g-1500g i mówią, że ok 🙂 Jedynie jak przytyłam 4 kg od 20 do 24 tygodnia to się zdziwiły, ale ja sama nie wiem dlaczego, bo gdybym przytyła normalnie jak do tej pory to bym miała tylko 5 kg na plusie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja juz spakowana 🙂
Tez mam ochote na kakao i pije je codziennie rano i wieczorem..do tego bulki z serem zoltym albo dzemem a ani za jednym ani za drugim nigdy nie przepadalam. Zawsze jadlam kanapki z wedlina, a teraz przez cala ciaze do miesa nie za bardzo mnie ciagnie. Zauwazylam, ze z tymi smakami to roznie.. Ja byly te mrozy to caly czas chcialo mi sie manarynek i kwasnych rzeczy oraz gazowane...A wczesniej nie przepadalam za gazowanymi. I bardzo mi smakuje fanta, ale staram sie unikac i pije sok zageszczany z woda gazowana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niunia, najlepiej jak skontaktujesz się z nimi mailowo (odpowiedz na tą info, że wylicytowałaś) - zresztą napisali, ze wysyłaja do 48 h od zaksięgowania wpłaty. Jeśli kupiłas łóżeczko w środę po południu, to rzeczywiście może być w przyszłym tygodniu. W mailu możesz im przypomnieć lub tak, jak chcieli poinformować, że zapłaciłaś przelewem, chcesz przes. kurierską (możesz dodac swój nick z aukcji). Jak prześlą Ci maila z infor, ze wysłali - wtedy pozostaje śledzić przesyłkę.

Zobaczysz tym razem sie uda, tym bardziej, ze to naprawdę solidny sprzedawca - czytałam opinie 🙂

Ide robic obiad - dzis rybka, bo piątek 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, w czym będziecie usypiać dzieciątka? W rożku? W śpiworku? W rożku i pod kocykiem? W śpiworku i pod kocykiem? Pod kołderką? Robię zakupy i nie mogę się zdecydować... Znalazłam fajne kocyki bawełniane 75x100 i 125x150. Już kupiłam dwa takie 75x100 polarowe (do wózka/fotelika... Zastanawiam się, który rozmiar bawełnianego kupić do łóżeczka... Niektórzy opatulają dziecko właśnie w sam kocyk (bez śpiworka i rożka)... Kupiłaam rożek z pościelą (dzisiaj), ale nie wiem, czy to będzie wygodne do spania i czy wystarczy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja na początku ciąży tak samo schudłam, bo dużo wymiotowałam.. mdłości i wymioty..ten objaw ciąży był dla mnie najorszy..czasami już nie miałam siły i cały brzuch nie bolał, żołądek i w ogóle.. często już nie miałam czym wymiotowAĆ..
czytałam troszkę na wątku styczniówek i lutówek..jedne mają już maleństwa, a drugie szykują się do szpitala 😁 naprawdę nie mogę się doczekać mojego maluszka.. m corazon była pierwsza, ciekawe która następna.. 🤨 ale poczekajmy może jednak przynajmniej do lutego, tak do połowy!


tylko ten cholerny kwas żołądkowy:/ no a mój mąż jeszcze śpi po nocy, ja nie wiem..coś dziś sobie za dużo pozwala 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, już po wizycie... ehh... męczą mnie takie odwiedziny, bo muszę siedzieć i mały od razu mnie kopie. Woli jak sobie leżę. Moja Babcia to 91 lat, już głucha jest, więc za dużo nie pogadałam. Za to "uprzejma" ciocia powiedziała, że sąsiadka z góry jest grubsza niż ja, więc pewnie zaraz urodzi... chciałam jej powiedzieć, że ja jestem w ciąży, a nie gruba, że to ona jest gruba, ale ugryzłam się w język. Potem zaczęła mi gadać, że w jakimś tam szpitalu w Łodzi tyle noworodków kiedyś zmarło, że to, że tamto... głupia baba, sama dzieci nie ma, a się wymądrza. Moherowy beret jeden :/ sorry, ale wkurza mnie takie gadanie.
Samantka, ja jestem z Dżemolandii :PPP znaczy z Łowicza, to tak a propo dżemów.
Ja tam smaków jakoś specjalnie na nic nie mam. Na początku dużo tyłam, a teraz coś nie bardzo. Właśnie u Babci się ważyłam i było 69 kg, a u lekarza miesiąc temu 72 kg. Fakt, że u Babci waga ze dwa kilo zaniża, ale to i tak wychodzi na to, że mniej ważę. Dobrze, że w czwartek mam lekarza, bo zaczynam się denerwować... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam rożek, ale w sumie to kupiłam go dla mojego męża, żeby lepiej mu się brało maluszka na rączki! 😜 bo on już po nocach czaem myśli jak on takie maleństwo na ręce weźmie, więc kupiliśmy rożek i powiedziałam, że na początek będę wkładać dziecko mu do rożka 🙂 a do spania to tez chyba na poczatku w rożku, a później jakimś kocykiem czy kołderką 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jaspere właśnie mi uświadomiłaś, że ja to nawet nie myślałam w czym dziecko będę usypiać. Mam jeden rożek i jeden śpiworek, kocyk i komplet pościeli... ale pojęcia nie mam. Ostatnio doszłam do wniosku, że zdam się na intuicję...
Aha, z tym czosnkiem i cebulą to chyba różnie, bo ja zawsze dużo jadłam i teraz też i nic mi nie jest. Moje dziecko to będzie ogólnie czosnkowo-szpinakożercą po rodzicach :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...