Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

mały cwaniak Nam rośnie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Salamandra, moja też domaga się cysia częściej, ale pewnie dlatego, że jest gorąco i chce jej się pić więc wolę dać niż ją odwodnić... Tym bardziej, że u nas to wręcz upały są...
A mała śpi pod kołderką normalnie. bo w nocy to w domu, po wywietrzeniu to tak fajnie chłodniej jest 🙂
Dobra później jeszcę napiszę to co miałam, bo mała chce jeść :P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a mnie dzisiaj się dziwne spać nie chce ;-) czekam na męża aż wróci z pracy, bo w tym tyg. ma na 14stą. ;-) no włosy Alana są czaderskie, po mamuni ja też miałam takie długie jak się urodziłam 😁 kołtuny mu się robią z tyłu, bo kręci głową, ale co tam i tak się mu pewnie wytrą..
a ja muszę się pochwalić, że dziś wykąpałam młodego całkiem sama, nikt nie przyjeżdżał aby mi pomóc przyszykować kąpiel, ale nawet dzisiaj nie było potrzeby, bo mały był spokojniutki 😁 mam nadzieję, że tak będzie codziennie 🙂 no i w końcu polubił kąpanko, bo wcześniej się darł w wannie, a tak od piątku jest spokojny i nawet się śmieje jak mu brzusio polewam wodą ;-) jedynie przy ubieraniu się darł troszkę, ale to i tak ok, bo drzeć zawsze zaczynał jak go już rozbieraliśmy do kąpieli ;-) a no i dostał cysia dwa razy pociągnął i już nie chciał, ale to dlatego, bo pół godzinki przed kąpaniem jadł..położyłam go do łóżeczka i nie minęło 10min. jak spał..ciekawe do której pośpi.. niestety jeszcze nie ma jakiejś jednej godziny..budzi się tak między 2, a 4 :/ mógłby ustalić już stałe godz.jedzenia.. cóż muszę jeszcze toszkę poczekać 😁
a co do częstszego domagania się cysia to u nas to samo, szczególnie dziś, a to dlatego, bo strasznie dziś ciepło było..

no mój mały śpi w body z długim rękawkiem i przykrywam go kołderką, a no i skarpecioki ma 🙂.. no dzisiaj jest chłodniej w mieszkaniu to ma ubrane body z krótkim rękawkiem i pajacyka 🙂

a jak ubieracie przy temperaturze 23st.dzieci na dworek? przykrywacie je czymś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja dziś na spacerze ubrałam cienki body krótki rękaw i na to cienkie spodenki i bluzeczke długo rękaw przewiewna czapeczka i juz bez przykrycia - gondola osłaniała od wiotru i delikatnie to nakrucie od gondoli - przespał cału spacer i nie był ani chłodny ani spocony więc chyba dobrze, w cocy jest w samym bodziaku i owinięty kocykiem bawełnianym noi skary oczywiście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kolejny dzien mega ciezki...Moje dziecko drze sie jak opetane...Musze isc z nia do lekarza, bo nie wiem co to moze byc...Kolki to nie sa, bo jak tyko wezme na rece to z regoly przechodzi..Meza od rana nie ma, wroci w nocy...Maja nie spala od 10 rano i dopiero o 21 po kapieli zasnela..Mam nadzieje, ze jutrzejszy dzien bedzie lepszy, bo inaczej nie wychodze z domu...Ludzie sie patrza na mnie jak na jakas wariatke, bo ona sie tak wydziera na cale gardlo. Ide spac, bo padam..
Przeczytalam co pisalyscie ale odpowiem jutro jak mi mala pozwolo 🙂
Dobranoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, ale fajne wasze chłopaki!!! Alan to ma zajefajną fryzurkę!!! 🙂
A Pawełkowi pasują te body 🙂
Martuś biedna jesteś... może Maja w końcu się uspokoi... najlepiej to na prawdę poradź się pediatry co masz zrobić, jak ją oduczyć tego wydzierania się...
A co do kąpieli, to ja już sama nie raz kąpałam 🙂 🙂 Z resztą nawet nie ma kto przyjść pomóc jak A. nie ma w domu... mama niby niedaleko, ale mam 6 letniego brata 🙂 🙂 i też nie bardzo go ciągnąć... z resztą nawet chyba bym nie poprosiła, bo jakoś głupio by mi było...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samantka moja też ma takie krostki pojawiają się i znikają jakoś nie przejmuje się nimi.Miałam dzisiaj mega ciężki dzień-padam na twarz zwłaszcza że pobótki na płacz sa już o 4.
Z dobrych rzeczy to to że udało nam się zarezerwować lokal na komunię, wypisać zaproszenia.
A teraz marzę tylko o śnie- pewnie pobótka będzie o 3:00 bo teraz ją karmię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
DG ale mojej te krostki nie znikają raczej... po prostu ciągle są niewidoczne tylko widać pod światło... A te znikające czerwone krostki to trądzik niemowlęcy... który też ma od czasu do czasu....
A lokal to chyba na chrzest??? Już byś chciała komunię szykować ?:P:P:P A może macie 2 dziecko??? 🙂 🙂 🙂 A ja nic nie wiem :P:P:P

A jak tam po Galactogilu? Widzisz poprawę czy jeszcze nie??? U mnie dopiero po kilku dniach regularnego stosowania było lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nakarmiłam małego i zajrzałam na momencik ;-)
Wszystkiego najlepszego Nicole:*:*rośnij zdrowo! :*:*
Alan dzisiaj obudził się o 2.00..kurcze wykończy mnie to mógłby mieć już stałe godziny pobudki..no ale 5godzin spał nawet więcej..no do mnie przyjeżdżała siostra A, ale nie po to by wykąpać, tylko ja szykowałam kąpiel, a ona zajmowała się małym..albo spacer albo ogólnie go zajmowała czymś, bo on strasznie płacze i ja nie dałabym rady sama.. jakby tylko płakał to ok, ale on się zanosi płaczem, po czym kaszle i się krztusi..no i ja wtedy dostaje palpitacji serca..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeju to byla masakryczna noc. Maly darl sie i wrzeszczal od 22 do 24... Chyba, bo ja bylam tak zmeczona, ze padlam mimo tych wrzaskow. W nocy pobudka i teraz znowu wrzask. Nie wiem o co chodI, bo zawsze ryczal, a teraz to wrzeszczy. Tak samo ze spaniem. Wczesnie o 21-22 juz na noc zasypial, a teraz zamiast tego wezeszczy 😞((( moze przez to, ze na spcerach sie wysypia? Mi leb peka.
Nicole rosnij duza, zdrowa i radosna!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nikola dużo zdrowka i usmiechow dla Ciebie!!!

Mi tez od wczoraj wieczor zachowuje sie okropnie wydziera sie wycina zanosi kaszle krztusi aż. Pełnia czy co??? Przebrać go trudno bo taki napięty i kopie we wszystkie strony rozkopuje podklad i pieluche. W nocy spał krócej niż zwykle co 2-3 h budził na karmienie. No ciagle głodny. W dodatku wycina sie i spina przez sen jakby nie mógł puścić baka i przez co raczej sie nie wysypia 😞
Babcia radzi Zeby go dodatkowo zbadać bo to nie normalne zeby czyste najedzone dziecko tak ryczalo 😞
Moze to dlatego ze mu sie nie odbija po jedzeniu, czy Wasze dZieciaczki zawsze odbijają? Jakie macie spasoby na odbicie? Ja noszę na lemurka nawet do 20 min i nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salamandra u mnie też nieciekawie. Bo moja za to straszliwie ulewa. I jak ją biorę do odbicia to jej się od razu odbije, a ja odbiciem już idzie zawartość żołądka :/. Do tego w takich ilościach, że zazwyczaj mam kanapie, dywan, siebie do czyszczenia i Amelcie do przebrania :/. Mała też od razu robi się głodna... i tak w kółko. A dzisiaj w nocy też była niespokojna. Ja z resztą też praktycznie nie spałam. Coś pewnie z księżycem 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikolka - wszystkiego najlepszego!!!
Salamandra - u nas też czasami ciężko z tym odbiciem, choć staram się jak mogę, bo wiem jakie to ważne, jak się nie udaje tak na lemurka to kładę się i mała u mnie na brzuszku - nie zawsze chce, ale jak np już zaśnie prawie to ładnie leży i za chwilkę jej się odbije, a takie podniesienie na przedramieniu wysoko, ale jak leży na pleckach to już wogóle nie pomaga i jej się tak nie odbija.
Tak jeszcze przypomniało mi się, że znajoma z Warszawy mówiła mi o jakimś bardzo dobrym pediatrze - Ozimku (o ile dobrze pamiętam) - więc jeśli malutki wciąż płacze, może spróbuj jednak do jakiegoś lekarza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wszystkiego najlepszego dla Nikolci 😘

Dziewczyny poradzicie, bo nie wiem już co robić. U małej nadal problem z brzuszkiem. Konsultowałam się z pediatrą i zaleciła debridat oraz żeby spróbować dać zmiksowane suszone śliwki. Podobno działają i nawet mniejsze maluchy mogą już zacząć jeść. Dla pewności zapytałam się znajomej,która ma doświadczenie z niemowlakami i ona stanowczo mi odradziła podanie suszonych śliwek, bo układ pokarmowy takiego malca nie poradzi sobie z ich trawieniem i potem malutka może dostać biegunki, w sumie nawet dorosły ma problemy po zjedzeniu śliwek... Jestem w kropce, boję się zaryzkować, ale wczoraj i dzisiaj rano dałam debritat i coś nie działa, nie mogę już potrzeć jak się męczy... co 2 dni jest jeden wielki płacz 😞 co byście zrobiły na moim miejscu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku... nie wiem, trochę bałabym się jednak tych śliwek, to takie maleństwo, a one faktycznie dosyć mocno działają na dorosłego nawet, może jeszcze spróbuj podawać to lekarstwo - może jeszcze za krótko, żeby podziałało?? szkoda maleństwa - ja bym chyba poszukała jeszcze innego dobrego lekarza i skonsultowała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie też tak myśle, że te śliwki mogą więcej krzywdy wyrządzić niż pożytku, a niestety w pobliżu mam tylko jedną przychodnie a tam 3 pediatrów i ta sama szkoła, czyli zamiast leku , naturalne sposoby...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...