Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Alexia masz tyle oklasków, że trzeba Ci chyba kilka odebrać 😁 😁 😁

hehe a zabieraj 😁 a tyle mam bo się udzielam najwięcej a jak ktoś wchodzi to ja pierwsza pod ręką do oklasku jestem 😉


co racja, to racja 😁 ja właśnie zjadłam dwie kanapki i zjem coś jeszcze. Bo mi mało. Idę pobuszować w lodówce i obejrzeć film 🙂
Dobranoc moje miłe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
brechti napisał(a):
Co za baby 😁
Późna godzina gdzie generalnie nie powinno się nic już jeść a te o takich smakołykach rozprawiają ^^. Ja zjadłam dwa megakawałki ciasta i twistera ze 2 godziny temu i nie moge myśleć o jedzeniu... Ale looody z ananachem pobudzają moje kubki smakowe!

Lecę lulać bo jestem megazmęczona......
Dobranoc!

a kto powiedział że kobiecie w ciąży nie wolno jeść o tej porze? 😁 ma ochotę to zjeść musi 😁
idź spać i odpoczywaj 😜
Ja nie wytrzymam, znowu nachodzi mnie takie przekonanie, ze jednak nie dam rady juz o suchym ryju siedziec a mam tak jak napisalas, ze jak cos zjem to chyba juz zygne.. i wez badz madry i cos wymysl

no weźźźź bo ja już dzięki Tobie postanowiłam więcej nic dziś nie jeść a Ty zdanie zmieniasz 😁
Cholera bo gdybys nic takiego nie mowila to by mi to do glowy nie przyszlo ! Ty to mnie wiecznie nakrecasz na to jedzenie 🙂

ja to z premedytacją robię bo Ci zazdroszczę że tylko 4 kg przytyłaś a ja już 12 😁 musisz trochę nadrobić 😁
O nie, oby nie 🙂 Nie no.. ide zaraz bede, poszperam w lodowce zobacze co da sie jeszcze wcisnac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kamikusia napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
kamikusia napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Dobranoc Brechti. Ja nie rozpaczam juz z tego powodu ze tak malo. Wczesniej myslalam ze cos moze sie dziac zlego ze tak malo przybieram, ale lekarz mnie uspokoil wiec teraz patrze by bylo jak najmniej 🙂


ja to bym chciala w ogole nie przytyc w ciazy 🙂 ale tak sie nie da..
Dziewczyny Wy liczycie ruchy dziecka?? bo widze ze w suwaczku Tyski napisane jest zeby liczyc ruchy ...
Ja nie licze ale zwracam bardziej na to uwage i nie dlatego ze chce tylko dlatego ze wlasnie tak pisza i mi mozg sie lasuje, zaczynam sie stresowac jak go nie czuje tak jak zwykle. Wiec sila rzeczy zwracam bardziej na to uwage


no wlasnie ja tez nie licze, dlatego pytam Was czy Wy liczycie, bo moze powinnam zaczac. Ale Czuje jak sie maly rusza a jak sie nie rusza to mysle sobie ze spi 🙂

no teraz maleństwo śpi 15 h na dobę więc trudno żeby cały czas się ruszało, ja czasem liczę ale te 10 ruchów to ona wykonuje w 5 minut a nie w godzinę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
brechti napisał(a):
Co za baby 😁
Późna godzina gdzie generalnie nie powinno się nic już jeść a te o takich smakołykach rozprawiają ^^. Ja zjadłam dwa megakawałki ciasta i twistera ze 2 godziny temu i nie moge myśleć o jedzeniu... Ale looody z ananachem pobudzają moje kubki smakowe!

Lecę lulać bo jestem megazmęczona......
Dobranoc!

a kto powiedział że kobiecie w ciąży nie wolno jeść o tej porze? 😁 ma ochotę to zjeść musi 😁
idź spać i odpoczywaj 😜
Ja nie wytrzymam, znowu nachodzi mnie takie przekonanie, ze jednak nie dam rady juz o suchym ryju siedziec a mam tak jak napisalas, ze jak cos zjem to chyba juz zygne.. i wez badz madry i cos wymysl

no weźźźź bo ja już dzięki Tobie postanowiłam więcej nic dziś nie jeść a Ty zdanie zmieniasz 😁
Cholera bo gdybys nic takiego nie mowila to by mi to do glowy nie przyszlo ! Ty to mnie wiecznie nakrecasz na to jedzenie 🙂

ja to z premedytacją robię bo Ci zazdroszczę że tylko 4 kg przytyłaś a ja już 12 😁 musisz trochę nadrobić 😁
O nie, oby nie 🙂 Nie no.. ide zaraz bede, poszperam w lodowce zobacze co da sie jeszcze wcisnac

jedz jedz 😁 nie żałuj sobie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i namowilas mnie do zlego Ola. Wlasnie wcinam dwie kromeczki z serkiem i do tego soczek pomaranczowy. Chcialam robic herbate ale juz mowie nie bede robic przypalu., Jakbym jeszcze sie ochlala herbaty to do rana bym oka nie zmruzyla. I tak teraz pewnie bede mogla probowac zasnac dopiero gdzies grubo po polnocy po takim obzarstwie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyska_1 napisał(a):
No i namowilas mnie do zlego Ola. Wlasnie wcinam dwie kromeczki z serkiem i do tego soczek pomaranczowy. Chcialam robic herbate ale juz mowie nie bede robic przypalu., Jakbym jeszcze sie ochlala herbaty to do rana bym oka nie zmruzyla. I tak teraz pewnie bede mogla probowac zasnac dopiero gdzies grubo po polnocy po takim obzarstwie

heh tak - ja Cię namówiłam - powiem Ci to co zawsze Matyldzie w takiej sytuacji:
Najlepiej nasrac na strychu i zgonić na kota 😜
a tak a propos soczku pomarańczowego to przypomniało mi się że mamy karmiące piersią i pijące soki z kartonów mają często problemy z dzieckiem tzn bardziej dziecko ma 🙂 więc jak któraś coś takiego zaobserwuje to niech zamieni soki z kartonów na te w butelkach - taka mała dygresja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
No i namowilas mnie do zlego Ola. Wlasnie wcinam dwie kromeczki z serkiem i do tego soczek pomaranczowy. Chcialam robic herbate ale juz mowie nie bede robic przypalu., Jakbym jeszcze sie ochlala herbaty to do rana bym oka nie zmruzyla. I tak teraz pewnie bede mogla probowac zasnac dopiero gdzies grubo po polnocy po takim obzarstwie

heh tak - ja Cię namówiłam - powiem Ci to co zawsze Matyldzie w takiej sytuacji:
Najlepiej nasrac na strychu i zgonić na kota 😜
a tak a propos soczku pomarańczowego to przypomniało mi się że mamy karmiące piersią i pijące soki z kartonów mają często problemy z dzieckiem tzn bardziej dziecko ma 🙂 więc jak któraś coś takiego zaobserwuje to niech zamieni soki z kartonów na te w butelkach - taka mała dygresja
Skad Ty te wiadomosci czerpiesz 🙂??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
No i namowilas mnie do zlego Ola. Wlasnie wcinam dwie kromeczki z serkiem i do tego soczek pomaranczowy. Chcialam robic herbate ale juz mowie nie bede robic przypalu., Jakbym jeszcze sie ochlala herbaty to do rana bym oka nie zmruzyla. I tak teraz pewnie bede mogla probowac zasnac dopiero gdzies grubo po polnocy po takim obzarstwie

heh tak - ja Cię namówiłam - powiem Ci to co zawsze Matyldzie w takiej sytuacji:
Najlepiej nasrac na strychu i zgonić na kota 😜
a tak a propos soczku pomarańczowego to przypomniało mi się że mamy karmiące piersią i pijące soki z kartonów mają często problemy z dzieckiem tzn bardziej dziecko ma 🙂 więc jak któraś coś takiego zaobserwuje to niech zamieni soki z kartonów na te w butelkach - taka mała dygresja
Skad Ty te wiadomosci czerpiesz 🙂??

ta akurat ze szkoły rodzenia z wczoraj - obserwacje wieloletniej położnej 🙂 może komuś się przyda 🙂 żeby uściślić chodzi o bóle brzuszka maleństwa a nie problemy emocjonalne w dorosłym życiu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
No i namowilas mnie do zlego Ola. Wlasnie wcinam dwie kromeczki z serkiem i do tego soczek pomaranczowy. Chcialam robic herbate ale juz mowie nie bede robic przypalu., Jakbym jeszcze sie ochlala herbaty to do rana bym oka nie zmruzyla. I tak teraz pewnie bede mogla probowac zasnac dopiero gdzies grubo po polnocy po takim obzarstwie

heh tak - ja Cię namówiłam - powiem Ci to co zawsze Matyldzie w takiej sytuacji:
Najlepiej nasrac na strychu i zgonić na kota 😜
a tak a propos soczku pomarańczowego to przypomniało mi się że mamy karmiące piersią i pijące soki z kartonów mają często problemy z dzieckiem tzn bardziej dziecko ma 🙂 więc jak któraś coś takiego zaobserwuje to niech zamieni soki z kartonów na te w butelkach - taka mała dygresja
Skad Ty te wiadomosci czerpiesz 🙂??

ta akurat ze szkoły rodzenia z wczoraj - obserwacje wieloletniej położnej 🙂 może komuś się przyda 🙂 żeby uściślić chodzi o bóle brzuszka maleństwa a nie problemy emocjonalne w dorosłym życiu 😁
Zrozumialam 🙂 Ja zmykam cos obejrzec, ale bede tu zagladac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry
Kamila pewnie że możesz dołączyć
ja dziś chyba nie zmrużyłam oka w ogóle 😲 co ja pocznę????
siedzę teraz w jakimś nie moim dresie i czas sie przebrać bo zaraz pan do kuchni przychodzi a jestem dziś sama w domu więc trochę się nalatam - już na samą myśl brzuch mnie boli
wstawać obżartuchy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja od wczoraj mam powracający odrzut od jedzenia, czyli kilka dni spokój bo na nic nie mogę patrzeć i nawet kulinarne pomysły OLI na mnie nie zadziałają
idę się trochę ogarnąć bo wystraszę pana Waldka będę niebawem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a ja już miałam trzasnąć tym laptopem bo nikogo nie było!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja sie zmuszam do bułeczki z dżemem bo sobie uświadomiłam że przecież leki muszę zażyć ble ale kiepsko mi idzie 😮
pana Waldka nie ma i nie wiem czy będzie także ja nastawiam pranie, zmywam naczynia , rozpalam w piecu i leże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...