Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mnie Szkoła Rodzenia niestety ominie, co prawda mam dogadaną położną w moim szpitalu i w razie czego mam dzwonić ale przez tel to nie to samo. Ola Ty skarbnico wiedzy widzę, że czerpiesz pełnymi garściami nauki 🙂 czy w razie czego będzie można do Ciebie uderzać z wątpliwościami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁


no to tak jak ja a sutki masz małe czy Ci się powiekszyły? mi nie i nie wiem czy to nie będę miała problemu z karmieniem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):
a dzień dobry 🙂
a wam powiekszyły sie sutki? niektórym to sie takie duże robią wystające u mnie to sie nie zmieniły tylko brodawki ściemiały

u mnie mam duzo wieksze piersi duzo wieksze brodawki i tez mam teraz duze sutki a brodawki takie sie zrobiły jakby pomarszczone blee 🥴
a tak lubilam swoje piersi a teraz patrzec nie moge na nie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁


no to tak jak ja a sutki masz małe czy Ci się powiekszyły? mi nie i nie wiem czy to nie będę miała problemu z karmieniem



W ogole mam duze piersi i duze brodawki.
Nie , caly czas takie same...Podejrzewam, ze dziecko nie bedzie mialo jak zlapac, bo sa praktycznie plaskie... zadko mi "odstaja"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁


a u mnie to przeciwnie bardzo podniecają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁

ciesz się ze nie masz wklęsłych, duże to najmniejszy problem, liczy sie technika karmienia, trzeba sie w szpitalu domagac pomocy i juz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁

ciesz się ze nie masz wklęsłych, duże to najmniejszy problem, liczy sie technika karmienia, trzeba sie w szpitalu domagac pomocy i juz



Nie wiem dokaldnie co to znaczy i jak to wyglada.... Moge podejrzewac , ze wlasnie takie mam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
Mnie Szkoła Rodzenia niestety ominie, co prawda mam dogadaną położną w moim szpitalu i w razie czego mam dzwonić ale przez tel to nie to samo. Ola Ty skarbnico wiedzy widzę, że czerpiesz pełnymi garściami nauki 🙂 czy w razie czego będzie można do Ciebie uderzać z wątpliwościami?

hehe jak to brzmi 😁 pewnie że można
cieszę się że poszłam do tej szkoły a miałam nie iść, nie chciało mi się - myślałam że wiem wystarczająco dużo a tu fige prawda 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magda-d87 napisał(a):
tyminka napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁


no to tak jak ja a sutki masz małe czy Ci się powiekszyły? mi nie i nie wiem czy to nie będę miała problemu z karmieniem



W ogole mam duze piersi i duze brodawki.
Nie , caly czas takie same...Podejrzewam, ze dziecko nie bedzie mialo jak zlapac, bo sa praktycznie plaskie... zadko mi "odstaja"


ja też sie nad tym zastanawiam a z drugiej strony wiesz że moaj znajoma mi mówiła ostatnio że jej kumpela urodziła i miała problem z karmieniem bo jej sie takie sutki duże zrobiły ze małęj do buzi sie nie mieściły i musiała na siłe wpychać a dzidzi ciągneła za same sutki i straszny ból , więc juz sama nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
tyminka napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁


no to tak jak ja a sutki masz małe czy Ci się powiekszyły? mi nie i nie wiem czy to nie będę miała problemu z karmieniem



W ogole mam duze piersi i duze brodawki.
Nie , caly czas takie same...Podejrzewam, ze dziecko nie bedzie mialo jak zlapac, bo sa praktycznie plaskie... zadko mi "odstaja"


ja też sie nad tym zastanawiam a z drugiej strony wiesz że moaj znajoma mi mówiła ostatnio że jej kumpela urodziła i miała problem z karmieniem bo jej sie takie sutki duże zrobiły ze małęj do buzi sie nie mieściły i musiała na siłe wpychać a dzidzi ciągneła za same sutki i straszny ból , więc juz sama nie wiem


Juz mnie ciarki przechodza... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):


ja też sie nad tym zastanawiam a z drugiej strony wiesz że moaj znajoma mi mówiła ostatnio że jej kumpela urodziła i miała problem z karmieniem bo jej sie takie sutki duże zrobiły ze małęj do buzi sie nie mieściły i musiała na siłe wpychać a dzidzi ciągneła za same sutki i straszny ból , więc juz sama nie wiem

Ty nie słuchaj koleżanek, urodzisz, w szpitalu Ci pomogą i dobrze będzie, tylko tak jak mówiłam, pomocy to się trzeba poprostu domagać i tyle, nikt z własnej woli nie przyjdzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁

ciesz się ze nie masz wklęsłych, duże to najmniejszy problem, liczy sie technika karmienia, trzeba sie w szpitalu domagac pomocy i juz


oby trafiły sie kompetentne ale wiecie mi to one nie odstaja dak cały czas tylko jak je smyrne to odstają 🙂 mam nadzieje że jeszcze do porodu to będą stac i czekać na buzie maluszka 🙂 u wielu kobiet w ciązy widziłam ze takie duże stojące sutki miały cały czas jak koncówka palca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Ja też mam duze sutki...dlatego pytałam o Twoje... I też się bardzo boję właśnie karmienia... Poza tym, że są duże to są strasznie wrażliwe... w takim sensie, że nawet jak nie bylam w ciazy to byl to "zakazany teren" bolal mnie kazdy dotyk piersi...Moze nie bolal, ale byl bardzo nieprzyjemny... dlatego bardzo boje sie, ze nie dam rady karmic 😞 😞 😞 😞 😞

Poprawka - nie sutki - brodawki duże 😁

ciesz się ze nie masz wklęsłych, duże to najmniejszy problem, liczy sie technika karmienia, trzeba sie w szpitalu domagac pomocy i juz


oby trafiły sie kompetentne ale wiecie mi to one nie odstaja dak cały czas tylko jak je smyrne to odstają 🙂 mam nadzieje że jeszcze do porodu to będą stac i czekać na buzie maluszka 🙂 u wielu kobiet w ciązy widziłam ze takie duże stojące sutki miały cały czas jak koncówka palca


No wlasnie - identycznie jak u mnie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
tyminka napisał(a):


ja też sie nad tym zastanawiam a z drugiej strony wiesz że moaj znajoma mi mówiła ostatnio że jej kumpela urodziła i miała problem z karmieniem bo jej sie takie sutki duże zrobiły ze małęj do buzi sie nie mieściły i musiała na siłe wpychać a dzidzi ciągneła za same sutki i straszny ból , więc juz sama nie wiem

Ty nie słuchaj koleżanek, urodzisz, w szpitalu Ci pomogą i dobrze będzie, tylko tak jak mówiłam, pomocy to się trzeba poprostu domagać i tyle, nikt z własnej woli nie przyjdzie


no wiem masz racje 🙂 ale ja się boja że mi sie trafi połozna taka co wiesz 5 dzieci urodziła przed wojną i dała rade a ja sie tu marze nad sutkami i tylko mnie opieprzy haha nie wiem czy takie są położne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Mnie Szkoła Rodzenia niestety ominie, co prawda mam dogadaną położną w moim szpitalu i w razie czego mam dzwonić ale przez tel to nie to samo. Ola Ty skarbnico wiedzy widzę, że czerpiesz pełnymi garściami nauki 🙂 czy w razie czego będzie można do Ciebie uderzać z wątpliwościami?

hehe jak to brzmi 😁 pewnie że można
cieszę się że poszłam do tej szkoły a miałam nie iść, nie chciało mi się - myślałam że wiem wystarczająco dużo a tu fige prawda 😁

też się cieszę, że poszłaś 😁 gdybym mogła też bym się nie zastanawiała bo jednak mam wrażenie, że im bliżej tym mniej wiem! więc staram się gdzie tylko mogę jak najwięcej informacji przyswajać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
poszukajcie sobie w necie filmu o technikach karmienia piersią jak macie wątpliwości..

ja tu znalazłam jakiś ale nie oglądałam wiec nie wiem co tam jest, tu są 4 części:
http://www.youtube.com/watch?v=RSvojMzdZ-w
http://www.youtube.com/watch?v=mHu0rPWp-9I
http://www.youtube.com/watch?v=mu6aRgehgYs

nie ma części 3 - tzn moze jest ale nie chce mi sie szukac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kmatus napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Mnie Szkoła Rodzenia niestety ominie, co prawda mam dogadaną położną w moim szpitalu i w razie czego mam dzwonić ale przez tel to nie to samo. Ola Ty skarbnico wiedzy widzę, że czerpiesz pełnymi garściami nauki 🙂 czy w razie czego będzie można do Ciebie uderzać z wątpliwościami?

hehe jak to brzmi 😁 pewnie że można
cieszę się że poszłam do tej szkoły a miałam nie iść, nie chciało mi się - myślałam że wiem wystarczająco dużo a tu fige prawda 😁

też się cieszę, że poszłaś 😁 gdybym mogła też bym się nie zastanawiała bo jednak mam wrażenie, że im bliżej tym mniej wiem! więc staram się gdzie tylko mogę jak najwięcej informacji przyswajać


ja tez poszłam ale u nas chyba tyle nie mówiła co u oli albo jeszcze nie doszlismy do tych tematów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
tyminka napisał(a):


ja też sie nad tym zastanawiam a z drugiej strony wiesz że moaj znajoma mi mówiła ostatnio że jej kumpela urodziła i miała problem z karmieniem bo jej sie takie sutki duże zrobiły ze małęj do buzi sie nie mieściły i musiała na siłe wpychać a dzidzi ciągneła za same sutki i straszny ból , więc juz sama nie wiem

Ty nie słuchaj koleżanek, urodzisz, w szpitalu Ci pomogą i dobrze będzie, tylko tak jak mówiłam, pomocy to się trzeba poprostu domagać i tyle, nikt z własnej woli nie przyjdzie


no wiem masz racje 🙂 ale ja się boja że mi sie trafi połozna taka co wiesz 5 dzieci urodziła przed wojną i dała rade a ja sie tu marze nad sutkami i tylko mnie opieprzy haha nie wiem czy takie są położne

to przyjedziesz na Inflancka do poradni laktacyjnej do pani Małgosi Damentki - zapisz sobie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...