KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

alexia_79 napisał(a):

aisak napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

aisak napisał(a):

noooo jest ciężko, mnie najbardziej wykańcza rehabilitacja, bo zamiast przyjść do domu i usiąść z Liwulą i bawić się to trzeba się zbierać, ubierać, jeździć nawet czasu na spacer nie ma bo jak wracamy to już ciemno 🤢

Kasia - wybacz że pytam, jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj - zrozumiem. Czy ten ginekologiczny problem dało albo da się rozwiązać?

po części tak,na obecną chwilę jest ok, ale niestety to jest podobno nawracająca się przypadłość 🤨
6 grudnia znów wizyta u ginekologa 😞

O matulu, Wy to się biedne macie z tym wszystkim 🥴 Cóż.. przesyłam Wam dużo siły i zdrooooooowiaaaaaaaaaaaaaaaaa 😘 😘 😘 😘 😘 😘

dziękujemy, przyda się na pewno 😉
aaa moja Liwula dalej bezzębna 🥴 🥴 😮 😮

aisak napisał(a):

aaa moja Liwula dalej bezzębna 🥴 🥴 😮 😮

nie ona jedna 😉 bo i Wojtuś i Dawidek też jeszcze nie ma ząbków chociaż Ewela pisała że ma dziąsła rozpulchnione to pewnie na dniach coś mu wylezie, Kacper Klaudii chyba też szczerbaty jeszcze i nie wiem które tam jeszcze maluchy 🤔

alexia_79 napisał(a):

aisak napisał(a):

aaa moja Liwula dalej bezzębna 🥴 🥴 😮 😮

nie ona jedna 😉 bo i Wojtuś i Dawidek też jeszcze nie ma ząbków chociaż Ewela pisała że ma dziąsła rozpulchnione to pewnie na dniach coś mu wylezie, Kacper Klaudii chyba też szczerbaty jeszcze i nie wiem które tam jeszcze maluchy 🤔

uuuuuuuuu to nie została sama, ale widzę że sami chłopcy bezzębni 😮
Liwka of kors po tyłach za kumpelkami 😁

to buziaki 😘 😘 😘 dla was
sto lat spóźnione dla dzieciaczków i dzisiejsze dla Adalki
Zdróweczka dla Jasia, Szymonak, Józeczka i Witka 😘
Kurczę reszty nie doczytałam ☺️
lece spać, a raczej drzemac 😁

Ja też uciekam.
Trzymam za Was kciuki i całuję 😘

Dobranoc

.

bry,

dziś i ja w nocy wstawałam łącznie 12 razy 😉
po 6 wylądowała u mnie w pościeli i mimo to kolejne 6.

po 12 wychodzę z nią na długi spacer, potem obiad - dziś chińszczyzna. ☺️

aisak, dużo siły życzę! 😘

bry
u nas szału nie ma, z Szymkiem ani lepiej ani gorzej w zasadzie

a ja niapięta chodze bo mielismy na jakas smieszna impreze dzisiaj isc i nie wiem czy go takiego zakatarzonego zostawiac u babci, tzn wiem, ze wolalabym nie, bo nikt tak nie wyciaga glutów jak mama 😉 ale mój R. nafochany juz na mnie, że wymyslam, ze jego mama sobie da rade, ze to, że tamto... i nerwa mam na wszystko, pokloce sie z tamtym w koncu i na tym sie skonczy 🤢 🤢

.

Dagi_ napisał(a):

Ja tylko na chwile z racji zmeczenia

Wiola, co prawda mojej Neli badanie to wyszlo poprawnie ale obok dziewczynce robili i nie chcial wyjsc wynik tez, u niej to bylo prawdopodobnie spowodowane tym, ze malutka tak jakby brzeczala sobie pod nosem, tak cichutko, ale to nie pozwalalo tej pani zrobic tego badania, moze u ciebie bylo podobnie??

Moj synek 2 razy sobie cos mlaskał potem za 3 razem byl spokojny ale pod koniec sie ruszył... lekarze u nas w szpitalu malo mowia i o kazde slowo trzeba walczyc co i jak... Mam nadzieje ze bedzie u nas wszystko ok !!!

Wiolcia100 napisał(a):

Dagi_ napisał(a):

Ja tylko na chwile z racji zmeczenia

Wiola, co prawda mojej Neli badanie to wyszlo poprawnie ale obok dziewczynce robili i nie chcial wyjsc wynik tez, u niej to bylo prawdopodobnie spowodowane tym, ze malutka tak jakby brzeczala sobie pod nosem, tak cichutko, ale to nie pozwalalo tej pani zrobic tego badania, moze u ciebie bylo podobnie??

Moj synek 2 razy sobie cos mlaskał potem za 3 razem byl spokojny ale pod koniec sie ruszył... lekarze u nas w szpitalu malo mowia i o kazde slowo trzeba walczyc co i jak... Mam nadzieje ze bedzie u nas wszystko ok !!!

napewno będzie trzymamy kciuki jak znajdziesz chwilkę pomiędzy butlą a pampkiem to daj znać jak wam wyjdę te badania- pozdrawiam
Madzia jaki szpital mów szybciutko co jest

cześć kochane 🙂
spóźnione Ż dla wszystkich szkrabików.

matko i córko ależ piździ 🤢
mało co mi dziecka z wózka nie wywiało.
wróciłyśmy do domu - pieprzę. postraszyłyście mnie swoimi zakatarzonymi maluchami.
nie ma co.

dziś chodzę jak zombie, dlatego na obiad chińszczyzna i to z mrożonych warzyw..
tak btw.. czy poczta polska rozwozi paczki w sobotę? 😮

aa.. i muszę się pochwalić, że schudłam 4kilo, to chyba z tej tęsknoty ☺️

Bry 🙂

Ja już też po swoim lekarzu, ale wyszłam z kwitkiem bo moje przypadłości kręgosłupowe i kolanowe kwalifikują się już do neurochirurga tudzież ortopedy i teraz będę czekać na wizytę do 30 stycznia 🤢

Magda - a co było Nikoli? Co się stało? 🤔 😮 🥴

Marta - to gratuluję, na mnie tęsknota też tak działa, już się kiedyś śmiałam po ciąży zaraz, żeby mnie S, zostawił to raz dwa schudnę, ale nie chciał się wyprowadzić nawet na tydzień 😁

Helo....Ale tu tłoczno...Matylda gdzie 😁

Upiekłam pierniki ☺️ ☺️
gorszych chyba w całym życiu nie jadłam 😞
i do tego jedna trzecia poszła do kosza bo spaliłam 🤢





niech mi chociaż ktoś cały ten syf posprząta...... 😁 😁 😁 😁 😁

brechti napisał(a):

Upiekłam pierniki ☺️ ☺️
gorszych chyba w całym życiu nie jadłam 😞
i do tego jedna trzecia poszła do kosza bo spaliłam 🤢





niech mi chociaż ktoś cały ten syf posprząta...... 😁 😁 😁 😁 😁

pierwsze koty za płoty 😉

.

.

.