Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Andziucha napisał(a):
marinka napisał(a):
A teraz piersi kurczaka smazyc, i szpinak 🙂 i jeszcze musze po swieza rybke pojsc 🙂

ja mam dzis rosolek 🙂


a ja mam schabowe z kapustką i z ziemniaczzkami,
a Nitka pulpeciki z indyka z marchewką i ziemniaczkiem.
😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aisak napisał(a):
Nici ślicznotko wszystkiego najpiękniejszego dla Ciebie 😘 😘
bry i pa 😉


😘
Kasia zaraz nastukam Ci priva jak będziesz miała chwilę potem to luknij
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marinka napisał(a):
kasjalena2 napisał(a):
dziekuje za zyczenia,
Marinka ile Anielka miala jak zaszlas w ciaze z Józkiem?



Magda, ona miała rok i 3 miechy 🙂
Jak sie urodzil Jozek miala 2 lata 🙂


wow 🙂 Ty jestes niesamowicie zorganizowaną kobietą - podziwiam Cię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
Andziucha, rodziłaś 22 godziny? Matko święta...

tak rodzilam 22 godziny moja polozna bala sie ze nie dam rady urodzic z tego zmeczenia wiec to byl jeden wielki koszmar tyle godzin w wielkim bolu 🥴
pojechalam tam we wtorek a urodzilam w srode 🤢
znieczulenie dostalam dopiero 4 godziny przed koncem porodu praktycznie bo tyle czasu czekali czy dostane rozwarcie a to znieczulenie pomoglo temu zebym mogla dostac rozwarcie bo caly czas mialam 3 cm i stalo w miejscu 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Andziucha napisał(a):
brechti napisał(a):
Andziucha, rodziłaś 22 godziny? Matko święta...

tak rodzilam 22 godziny moja polozna bala sie ze nie dam rady urodzic z tego zmeczenia wiec to byl jeden wielki koszmar tyle godzin w wielkim bolu 🥴
pojechalam tam we wtorek a urodzilam w srode 🤢
znieczulenie dostalam dopiero 4 godziny przed koncem porodu praktycznie bo tyle czasu czekali czy dostane rozwarcie a to znieczulenie pomoglo temu zebym mogla dostac rozwarcie bo caly czas mialam 3 cm i stalo w miejscu 🤢 🤢

Czasem wydaje mi się, że większość lekarzy to sadyści, bo wolą pozwolić kobiecie rodzić w mękach niż podać ten epidural czy coś... Rozumiem, że kiedyś kobiety rodziły bez tego, ale jeżeli teraz istnieje możliwość znieczulenia to czemu jak kobieta prosi oni nie chcą tego podać??? Takie podejście: chciałaś to teraz masz, męcz się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
Andziucha napisał(a):
brechti napisał(a):
Andziucha, rodziłaś 22 godziny? Matko święta...

tak rodzilam 22 godziny moja polozna bala sie ze nie dam rady urodzic z tego zmeczenia wiec to byl jeden wielki koszmar tyle godzin w wielkim bolu 🥴
pojechalam tam we wtorek a urodzilam w srode 🤢
znieczulenie dostalam dopiero 4 godziny przed koncem porodu praktycznie bo tyle czasu czekali czy dostane rozwarcie a to znieczulenie pomoglo temu zebym mogla dostac rozwarcie bo caly czas mialam 3 cm i stalo w miejscu 🤢 🤢

Czasem wydaje mi się, że większość lekarzy to sadyści, bo wolą pozwolić kobiecie rodzić w mękach niż podać ten epidural czy coś... Rozumiem, że kiedyś kobiety rodziły bez tego, ale jeżeli teraz istnieje możliwość znieczulenia to czemu jak kobieta prosi oni nie chcą tego podać??? Takie podejście: chciałaś to teraz masz, męcz się.

ja w sumie to pojechalam jeszcze przed tym wtorkiem w poniedzialek ale polezalam troche i ordynator powiedzial ze jestem pierworodka wiec mam przyjechac jak sie wszystko zacznie bardziej jakby chcieli to wtedy bym juz urodzila a tak sie meczylam w domu w poniedzialek a we wtorek znowu pojechalam o 20 i juz tam zostalam 🤢
Tak moim zdaniem tam to istna rzeznia jest tam mysla tymi kategoriami co kiedys ze bez szpitala bez fachowej reki lekarza rodzily w domach i dzieci byly zdrowe i wszystko bylo inne 🤢
ale to chyba po to ta medycyna poszla do przodu zeby z tego korzystac w miare mozliwosci ale tez nie brac czegos jak nie jest potrzebne ale czasem tak jak i u mnie to pomoglo ale ile musialam przed tym sie nacierpiec i ile sil stracic zeby ktos tam z nich ruszyl swoje szare komorki i pomyslal 😠 🥴 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdą jest to że jak się nie zapłaci to się nie ma....
nie wiem czy któraś płaciła za położną ale ja nie i mialam mega babsztyla która mnie zlewała i łachę robiła że mi rozwarcie sprawdzała, a dziewczyna obok mnie zapłaciła za położną i była taka milutka dla niej - rodziły w każdej pozycji, wiem że było jej dużo łatwiej rodzić niż mi. Bo u mnie praktycznie do samego wyparcia dziecka byłam sama z łukaszem, a położna przyszła tylko zabrać dziecko żeby czasem na podłogę nie wypadło no i przeciąć. I to warszawski szpital. Żenada.

i dziecko Ci przynoszą od razu do sali, karmić nie pomagają, nic nie pokazują, nic nie tłumaczą.
Pamiętam jak dziś jak weszła "baba" od laktacji i do nas: "pokażcie suty" i palcem wskazującym: ty będziesz karmić, ty kup osłonki, ty zapomnij o karmieniu....
Masakra.
Mam nadzieje tylko ze nie wszystkie szpitale są takie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasjalena2 napisał(a):
prawdą jest to że jak się nie zapłaci to się nie ma....
nie wiem czy któraś płaciła za położną ale ja nie i mialam mega babsztyla która mnie zlewała i łachę robiła że mi rozwarcie sprawdzała, a dziewczyna obok mnie zapłaciła za położną i była taka milutka dla niej - rodziły w każdej pozycji, wiem że było jej dużo łatwiej rodzić niż mi. Bo u mnie praktycznie do samego wyparcia dziecka byłam sama z łukaszem, a położna przyszła tylko zabrać dziecko żeby czasem na podłogę nie wypadło no i przeciąć. I to warszawski szpital. Żenada.

No tak ale biora nam na fundusz skladki i juz za to powinni byc mili ale my ich tego nauczylismy dawania jakies kasy zeby bylo dobrze i im sie w glowach poprzewracalo od tego 😠 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Wrocilam z pracy.
Wszystkiego najlepszego i dzo zdrowka dla naszej malej Nikosi 😘
Ania dziekuje za informacje wezme pod uwage ten Walbrzyski szpital jak bede w ciazy.
Andzia ja tez pojechalam o 18stej w srode do szpitala a urodzilam juz w czwartek. W sumie ja rodzilam tez bez znieczulenia niecale 11 godz ale nie 22 😞 wspolczucia. No i tak jak juz pisalam wczesniej to tez najgorsze chwile w moim zyciu 😞

A tak poza tym przyszly moje szmatki z allegro 🙂 super sa 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
Witam.
Wrocilam z pracy.
Wszystkiego najlepszego i dzo zdrowka dla naszej malej Nikosi 😘
Ania dziekuje za informacje wezme pod uwage ten Walbrzyski szpital jak bede w ciazy.
Andzia ja tez pojechalam o 18stej w srode do szpitala a urodzilam juz w czwartek. W sumie ja rodzilam tez bez znieczulenia niecale 11 godz ale nie 22 😞 wspolczucia. No i tak jak juz pisalam wczesniej to tez najgorsze chwile w moim zyciu 😞

A tak poza tym przyszly moje szmatki z allegro 🙂 super sa 🙃

tez ostatnio zamawiałam szmatki a allegro marynarka i spodnie super ale bluzka nadaje sie do podlogi 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...