KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

matyldusia napisał(a):

tyminka napisał(a):

jutro bede robic ten wasz sernik 🙂 bo ja nigdy w zyciu nie robiłam ciasta haha wiec sernik z torebki idealny 🙂

ja mam jeszcze inny na zimno nie z torebki ale przepis nie wiem gdzie
no i więcej roboty niż z tym w proszku

a ta galaretke to kiedy wlac jak juz bedzie taka zastygająca?

no jak już będzie tężała, nie może być rzadzizna jak woda 😉

dziękuje 🙂
Wiecie ja to sie dopiero rozwijam kulinarnie nigdy na to czasu nie miałam 🙂 i teraz dopiero zaczynam kombinowac i wymyslać

ja to bym się tak nie wysilała na tą parapetówę... ja napiekłam mnóstwo kotletów schabowych, posypałam duszonymi pieczarkami z cebulką, upiekłam udek na słodkim winie, do tego sałatka jarzynowa i surówka z sałaty lodowej, do alkoholu to takie rzeczy są dobre a nie tam wykwintne obiadki 😉

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

matyldusia napisał(a):

tyminka napisał(a):

jutro bede robic ten wasz sernik 🙂 bo ja nigdy w zyciu nie robiłam ciasta haha wiec sernik z torebki idealny 🙂

ja mam jeszcze inny na zimno nie z torebki ale przepis nie wiem gdzie
no i więcej roboty niż z tym w proszku

a ta galaretke to kiedy wlac jak juz bedzie taka zastygająca?

no jak już będzie tężała, nie może być rzadzizna jak woda 😉

dziękuje 🙂
Wiecie ja to sie dopiero rozwijam kulinarnie nigdy na to czasu nie miałam 🙂 i teraz dopiero zaczynam kombinowac i wymyslać

ja to bym się tak nie wysilała na tą parapetówę... ja napiekłam mnóstwo kotletów schabowych, posypałam duszonymi pieczarkami z cebulką, upiekłam udek na słodkim winie, do tego sałatka jarzynowa i surówka z sałaty lodowej, do alkoholu to takie rzeczy są dobre a nie tam wykwintne obiadki 😉

a kiedy te wino wlać do tych udek?
no własnie z salat to zrobie grecką, z ryzem i ananasem, i taka tam z marchwi . Jarzynowej nie mam siły robić 🙂 tyle siekania

no tak w połowie możesz podlać słodkim winem, będą miały taki słodkawy smak 🙂

tyminka napisał(a):

Ola swietny pomysł z tym winem 🙂 a jak myślisz jak podleje ten schab piwem i potem ten sos z brzoskwini to dobrze czy zrezygnowac z piwa?

Ninuś nie mam pojęcia, ja schabu nie duszę ani nie piekę - jedynie jem w postaci schabowych, nie lubię bo dla mnie to papier nie mięso 🙂 Pytaj Kasię - ona uzdolniona kulinarnie, albo zaraz looknę jeszcze w przepisy w necie 🙂

ooo Szyszka od tej strony Cie nie znalam 🙂 fajne fotki 😉
Ja tez wole karkowke osobiscie 🙂
wrocilam z zakupow, zaraz kurczaczek bedzie mniam 🙂 a jutro rano bedzie juz moj Maksiuu 😁

nudzi mi się 🤨

Tynka napisał(a):

nudzi mi się 🤨

ostatnie podrygi tej nudy.. lada chwila sie zacznie 😁 nawet chwili, zeby baka puscic nie bedziemy mialy 🤪

Nina tu coś jest ale ten pierwszy przepis to do karkówki:

http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=16981

http://potrawy.blogspot.com/2009/09/schab-duszony-w-piwie.html

http://www.gotujmy.pl/schab-duszony-w-piwie,przepisy,48030.html -> tu jest z Vegetą i kostkami rosołowymi - ja nie używam tego w kuchni wcale więc dla mnie odpada

http://www.wielkiezarcie.com/recipe4182.html ->to ciekawe

później nadrobię;
w skrócie: jednak 35 tc czyli rodze pod koniec kwietnia albo w maju; ułożenie pośladkowe, gin mówi ze ti bedzie ewenement jesli sie obróci i jest raczej pewien ze cc. mogę spać TYLKO na lewym boku bo inaczej bede słabnąć, zaraz dzwonie do niego bo mam brzydkie brazowe gęste upławy (nic takiego nigdy nie miałam) i mnie straaaasznie brzuch boli! Nie rodze, bo chwile temu bylam szczelnie zamknieta 🙂

brechti napisał(a):

później nadrobię;
w skrócie: jednak 35 tc czyli rodze pod koniec kwietnia albo w maju; ułożenie pośladkowe, gin mówi ze ti bedzie ewenement jesli sie obróci i jest raczej pewien ze cc. mogę spać TYLKO na lewym boku bo inaczej bede słabnąć, zaraz dzwonie do niego bo mam brzydkie brazowe gęste upławy (nic takiego nigdy nie miałam) i mnie straaaasznie brzuch boli! Nie rodze, bo chwile temu bylam szczelnie zamknieta 🙂

kurde - a mocno Cię badał? Może Ci czop zaczął odchodzić? 😮 Daj znać co Ci powiedział

brechti napisał(a):

później nadrobię;
w skrócie: jednak 35 tc czyli rodze pod koniec kwietnia albo w maju; ułożenie pośladkowe, gin mówi ze ti bedzie ewenement jesli sie obróci i jest raczej pewien ze cc. mogę spać TYLKO na lewym boku bo inaczej bede słabnąć, zaraz dzwonie do niego bo mam brzydkie brazowe gęste upławy (nic takiego nigdy nie miałam) i mnie straaaasznie brzuch boli! Nie rodze, bo chwile temu bylam szczelnie zamknieta 🙂

Mnie też coś takiego leciało po badaniu właśnie i tak przez dwa dni. Lekarz powiedział, że to po badaniu.

alexia_79 napisał(a):

Zamawiacie to czy już macie?

http://allegro.onet.pl/dziecko-w-aucie-baby-on-board-na-przyssawkach-i1506309901.html

ja mam, ja mam!! 🙂 i jeszcze muszę kupić jedną do samochodu męża tylko on nie chce "takiej grzecznej"

A wogóle to dzień dobry, mój laptop pojechał do serwisu i na chwile dorwałam służbowy Piotrka..ale już jest alarm że przecież on musi pracować 🤢 🤢
Wiolcia już od dzisiaj jestem myślami ciągle z Tobą, trzymaj się dzielnie kobieto! Twoja Laurka napewno będzie śliczna i zdrowa! Buziole 😘. Postaram się jutro wejść choć na chwile na brzuszek zobaczyć zdjęcie.
A Andżela nam ładny numer wywinęła 🙃 całą noc nie mogłam spać bo tylko poród mi w głowie
buziaki

Natka85 napisał(a):

brechti napisał(a):

później nadrobię;
w skrócie: jednak 35 tc czyli rodze pod koniec kwietnia albo w maju; ułożenie pośladkowe, gin mówi ze ti bedzie ewenement jesli sie obróci i jest raczej pewien ze cc. mogę spać TYLKO na lewym boku bo inaczej bede słabnąć, zaraz dzwonie do niego bo mam brzydkie brazowe gęste upławy (nic takiego nigdy nie miałam) i mnie straaaasznie brzuch boli! Nie rodze, bo chwile temu bylam szczelnie zamknieta 🙂

Mnie też coś takiego leciało po badaniu właśnie i tak przez dwa dni. Lekarz powiedział, że to po badaniu.

Hmm mi ostatnio nie szczędziła siły podczas badania i mówiła że 2 palce będzie wkładać i będzie boleć.. bolało, skurcz macicy od razu miałam jak to zobaczyła to przestała ale nic mi nie leciało po badaniu krwistego 🥴

kmatus napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Zamawiacie to czy już macie?

http://allegro.onet.pl/dziecko-w-aucie-baby-on-board-na-przyssawkach-i1506309901.html

ja mam, ja mam!! 🙂 i jeszcze muszę kupić jedną do samochodu męża tylko on nie chce "takiej grzecznej"

A wogóle to dzień dobry, mój laptop pojechał do serwisu i na chwile dorwałam służbowy Piotrka..ale już jest alarm że przecież on musi pracować 🤢 🤢
Wiolcia już od dzisiaj jestem myślami ciągle z Tobą, trzymaj się dzielnie kobieto! Twoja Laurka napewno będzie śliczna i zdrowa! Buziole 😘. Postaram się jutro wejść choć na chwile na brzuszek zobaczyć zdjęcie.
A Andżela nam ładny numer wywinęła 🙃 całą noc nie mogłam spać bo tylko poród mi w głowie
buziaki

Jak będę miała wieści od Wioli to wyślę sms'a wszystkim których na forum nie będzie więc czekaj cierpliwie 😉
Ja też dzisiaj koszmary ciążowe miałam, jakaś krew na bieliźnie mi się śniła 🥴

alexia_79 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

brechti napisał(a):

później nadrobię;
w skrócie: jednak 35 tc czyli rodze pod koniec kwietnia albo w maju; ułożenie pośladkowe, gin mówi ze ti bedzie ewenement jesli sie obróci i jest raczej pewien ze cc. mogę spać TYLKO na lewym boku bo inaczej bede słabnąć, zaraz dzwonie do niego bo mam brzydkie brazowe gęste upławy (nic takiego nigdy nie miałam) i mnie straaaasznie brzuch boli! Nie rodze, bo chwile temu bylam szczelnie zamknieta 🙂

Mnie też coś takiego leciało po badaniu właśnie i tak przez dwa dni. Lekarz powiedział, że to po badaniu.

Hmm mi ostatnio nie szczędziła siły podczas badania i mówiła że 2 palce będzie wkładać i będzie boleć.. bolało, skurcz macicy od razu miałam jak to zobaczyła to przestała ale nic mi nie leciało po badaniu krwistego 🥴

Po wczorajszej wizycie też nie plamiłam, ale po tej w zeszłym tygodniu tak właśnie miałam i też bolał mnie brzuch. 😞

Chyba nastawię warzywa na sałatkę jarzynową.. będzie co podjadać w ten samotny weekend 🙂

hello. ja wróciłam od lekarza. Zamknięta jestem, także mam jeszcze czas. Chociaż lekarz powiedział, że z nami ciążowymi to nigdy nic nie wiadomo, kiedy, jak i gdzie 😁