Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Tyska_1 napisał(a):
Natka85 napisał(a):
Ale tu gwarno 😉
Aż tylko my dwie sierotki 🙂
🙂 ja tam sobie spijam pomalutku lampke wina, w koncu po 9 miesiacach abstynencji dopadlam sie do swojego ulubionego trunku 🙂


No nie!!!!!!!!
Nie rób mi tego ja też chcę!!!!!!!!!!!!!!Może niekoniecznie winko, ale whisky lub piwo!!!!!!!!
To niesprawiedliwe 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Cześć Kochane Mamusie: i te zapakowane, i te rozpakowane 🙂

Bardzo dziękuję Wam za życzenia, i za trzymanie kciuków i w ogóle.. tęskniłam za Wami !! 🤪 🤪 🤪 🤪


Co u mnie..
Jak na pewno Ola przekazała: nie jest tak, jak to sobie wymarzyłam:
Ja już w domu, Witek przewieziony na dalsze konsultacje do IMiDz z podejrzeniem wad w rozwoju układu pokarmowego. Na trzy karmienia jedno z niego chluśnie ale jak chluśnie.. 😮 do tego w 3 dobie nadal wymiotował wodami płodowymi, pomimo 4 krotnego sondowania żołądka. Dlatego może i lepiej, że zatrzymano go na obserwacji: ustalą co i jak, ale wiecie jakie to uczucie wyjść ze szpitala bez brzucha, bez dziecka ??!! Koszmar, siedziałam czekając na A. i wyłam, ja nie płakałam, ja wyłam.
Ola kiedyś napisała, że dziwne uczucie jechać przez miasto w karetce na sygnale.
Powiedziałabym że gorszym uczuciem jest jak widzisz odjeżdżającą na sygnale karetkę wiozącą Twoje dziecko.
Do tego nie potrafię przystawiać go do piersi, mam problem z niewielką ilością pokarmu ( w 3 dobie ściągnęłam 7 ml !! ), on jest głodomorek, denerwuje się..
No i zamiast cieszyć się macierzyństwem, chodze sobie zaryczana prawie non stop.
Dzięki Bogu, mam ogromne wsparcie w A, inaczej bym zwariowała.
Jedno jest pewne, że święta nie będą dla mnie świętami: mieliśmy spędzić je razem, a tak.. nie wiadomo kiedy Wicio będzie z nami..
No jestem załamana, powiem Wam szczerze, tym, że nie mam go przy sobie.

Co do mojego pobytu w szpitalu i porodu...
to już zupełnie inna historia 😁

w poniedziałek po ktg ( zanikające tętno dziecka ), zostawiono mnie na patologii.
Kolejne ktg już w porządku, ale że mój lekarz miał akurat dyżur, zadecydował, że od 17 mam już nie jeść bo następnego dnia zrobią mi test oct. I mam być na czczo.

We wtorek po badaniu przez b. niemiła panią doktor okazało się, że mam 3 cm rozwarcia ( a przyszłam z 2-ma ) i wysączyły się wody. Nic nie czułam, nic a nic.. 😮 😮ot, popuszczenie siusiu w majtki jakich wiele w ciąży było.
Przenieśli mnie zaraz na blok przedporodowy.
była 11.55.
podpięli pod ktg ( testy wykazały że do infekcji nie doszło ) i dali oxytocynę.
Przez pierwsze 10 minut nie czułam nic, choć podobno skurcze się ładnie pisały 😁
O 12.18 ( leżałam na wprost zegara )poczułam pierwsze, bolesne skurcze: silnie miesiączkowe
Kolejny za 5 minut już !! a ja wysłałam Mojemu A. smsa że ma jeszcze z dwie godziny czasu !! 😁 😁
12.36 proponują mi znieczulenie ( A już w drodze ) i dają lewatywę ( zapytali czy chcę )
I powiem Wam, że skurcze co 2 minuty połaczone z falami uderzeniowymi to kiepskie połaczenie 😁 😁 Dziękowałam Bogu za to, że od 17 nie jadłam. 😁
12.46: mam 3 cm rozwarcia a znieczulenie dają przy 5 cm..
Mam poczekać do 13 bo wtedy przyjdzie anestezjolog i do tego zwolni się sala.
A ja już zwijam się w boleściach !!!
W końcu spoconą jak szczura, z podpiętą kroplówką idę na salę porodową czekać na lekarza. O 13.05 wpadł mój, jak ja mu za to dziękowałam !!
Bolało tak, że klękałam już na podłodze, a anestezjologa nadal nie widać !! I o ile do tego czasu podczas skurczy wykrzykiwałam sobie "alleluja, chwalmy Pana" to teraz dokładnie o 13.10 zawyłam dość głośno.. zaraz zbiegli się lekarze, położna, z 6 osób przy mnie było i z ryjem do mnie czego ja tak krzyczę..I jakas mądra Pani doktor zapytała czy czuję parcie na kiszkę stolcową. Oj czułam, bardzo czułam 😁 😁
ich samych zaskoczyło to, że wszystko idzie tak szybko !!!
położyli mnie na łóżko a tam już 8 cm !!
O matko, ja przerażona, że jeżeli do tej pory tak bolało, to jak TERAZ będzie?? 🤪 🤪

I tu powiem, ze warto, żeby rodził z Wami facet: pewnie, że dałabym radę sama, ale to jaką On był dla mnie pomocą, wsparciem chociażby takim, że podawał mi tlen, ściskał za ramię.. dzięki temu kocham go jeszcze bardziej ☺️ ☺️

Potem tradycjnie, kilka partych i nagle czujesz jak kładą dziecko na brzuchu !!!
Magia to za mało:
ja nie wierzyłam, że dałam radę !! 😁 😁
a była 13.45..
dziwne, że pamiętam czas ?
nie wiem dlaczego czułam potrzebę kontrolowania jak długo ten ból jeszcze potrwa 😁 stąd moje czeste na zegar patrzenie 😁
Także pierwsze bolesne dla mnie skurcze zaczęły się o 12.18 a o 13.45 już miałam syncia na brzuchu !!
Niestety są też wady tak szybkiej akcji: mam dwa szwy na szyjce bo pękła, ale tylko 4 w kroczu !! 🤪 🤪 🤪
z perspektywy powiem, że sam poród nie bolał tak bardzo (może adrenalina ? ) bolały te cholerne skurcze przed. I o dziwo, czułam przyjemność przy rodzeniu łożyska 😁 ☺️ ☺️

Na oddziale śmiały się ze mnie, że jestem najpłaczliwszą matką, ale też najszybciej biegającą 😁

Co do Inflanckiej, to generalnie jestem bardzo zadowolona z opieki, tak na 95% bo te 5 pozostałe to takie stare szmaty pielęgniary/położne. Ale Witkowe komplikacje pokazały, że jak chcą, to mogą 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry.

Kasia kochanie, jak czytałam to wszystko to miałam gęsią skórę na całym ciele (nawet na cycach) ☺️ ☺️ ☺️ Dzielna z ciebie dziewczyna, nie ma co. Z całych sił trzymam kciuki za Witusia i podejrzewam że teraz nie jest ci wesoło i nici z radości macierzyństwa. Ale z drugiej strony - jebać ta radość byle tylko mały był zdrowy. Reszta nie ma znaczenia - przyjdzie czas na przeżycie tego czego teraz nie możesz przeżywać. Głowa do góry kochana. Na pewno się nim tam dobrze zajmą i wszystko będzie ok. Ja całym sercem jestem z wami i dzisiaj w kościele odmówię zdrowaśki w intencji jego szybkiego powrotu do zdrowia.
Co do samego porodu to podziwiam cię za to kontrolowanie czasu ☺️ 🤪 😜 🙃 Fajnie że ci tak szybko poszło - rany się szybko wyleczą - zobaczysz.
Informuj nas na bieżąco co i jak z małym. Jeszcze raz śle ci całuski i uściski i głowa do góry 😉

BTW - co z to Olą? 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Kasiu, na pewno z Witkiem będzie wszystko w porządku... 🙂
Poród szybki i przyjemny rzekłabym 😁

A Was oczywiście nie ma!! A ja mam NEWSA!!!
OLA URODZIŁA!!!!!!!!
Oczywiscie przez cesarke! 🙂zdrowa coreczke 4,2 kg i 58 cm.
Klaudia, mozesz uzupelnic 🙂
Ale zdjecie bedzie pewnie po obiedzie, jak jej maz telefon zawiezie 🙂 🙂 🙂 🙂
Rzeczywiscie spora ta jej LENKA! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Ale w koncu urodzila , tyle czekala 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz nadrobie reszte Tutli Kasia ale sie upłakałam jak przeczytałam co napisałaś kochana nie powiem nie martw sie bo to głupota ale powiem ze na pewno bedzie wszytsko dobrze znajomej dziecko miało to samo lezał 3 dni zrobili badania i tyle i wszystko jest dobrze ale co rodzice wycierpią to ich...
Jestes bardzo dzielna , na prawde podziwiam Cie kochana nasza,
napisałaś ze najbardziej płaczliwa na oddziale to u nas w szpitalu ja pobije ten rekord wczoraj płakałam przez godzine wrecz ryczałam a czemu...?
w sr rano ide na wywołanie nie wiem czy nadrobiłaś? bede 5 dn po terminie ale ze wzgledu na to ze moja szyjka nie jest w ogóle got do porodu i opuchlizna na nogach i rekcha lekarz pow ze nie bedziemy czekac do 2 tyg...
Kasiulka kochana trzymaj sie jakoś i zaglądaj do nas kiedy tylko możesz bedzie Ci troszke lepiej moze... 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
No Kasiu, na pewno z Witkiem będzie wszystko w porządku... 🙂
Poród szybki i przyjemny rzekłabym 😁

A Was oczywiście nie ma!! A ja mam NEWSA!!!
OLA URODZIŁA!!!!!!!!
Oczywiscie przez cesarke! 🙂zdrowa coreczke 4,2 kg i 58 cm.
Klaudia, mozesz uzupelnic 🙂
Ale zdjecie bedzie pewnie po obiedzie, jak jej maz telefon zawiezie 🙂 🙂 🙂 🙂
Rzeczywiscie spora ta jej LENKA! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Ale w koncu urodzila , tyle czekala 😁


Ja nie śpię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Super w końcu się doczekała 😁
Ja myję się i uciekam na ktg 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
o ja pierdziele Ola urodziła 🙂) 🙂 🙂 haha ciekawe czy miałą rozwarcie czy w ogóle nie ?? ale jestem ciekawa bo my ten sam przypadek jestesmy. ale n umer


Dowiemy sie pozniej, bo jej maz mi tylko smsa napisal, wiec wiem tylko tyle co napisalam. Ma Oli zawiesc telefon po poludniu do szpitala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magda-d87 napisał(a):
tyminka napisał(a):
o ja pierdziele Ola urodziła 🙂) 🙂 🙂 haha ciekawe czy miałą rozwarcie czy w ogóle nie ?? ale jestem ciekawa bo my ten sam przypadek jestesmy. ale n umer


Dowiemy sie pozniej, bo jej maz mi tylko smsa napisal, wiec wiem tylko tyle co napisalam. Ma Oli zawiesc telefon po poludniu do szpitala


wow ale szok co ale super ze nie musiała do wtorku czekac normalnie bosko...
ja dostaje depresji przed wt i sr... 😞 cały czas bym plakała wolałabym tak znienacka niz tak czekac boziu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
tyminka napisał(a):
o ja pierdziele Ola urodziła 🙂) 🙂 🙂 haha ciekawe czy miałą rozwarcie czy w ogóle nie ?? ale jestem ciekawa bo my ten sam przypadek jestesmy. ale n umer


Dowiemy sie pozniej, bo jej maz mi tylko smsa napisal, wiec wiem tylko tyle co napisalam. Ma Oli zawiesc telefon po poludniu do szpitala


wow ale szok co ale super ze nie musiała do wtorku czekac normalnie bosko...
ja dostaje depresji przed wt i sr... 😞 cały czas bym plakała wolałabym tak znienacka niz tak czekac boziu

Jestem z Toba w takiej samej sytuacji, bo ja ide jutro do szpitala i jak nie urodze do wt to tez bede miala indukcje, takze bedziemy rodzic w tym samym czasie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...