Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Natka kleik możesz podać śmiało, bo jest to najbezpieczniejszy pierwszy posiłek dla niemowlaczka. Nawet moja siostra położna uświadomiła mnie, że w szpitalach ludziom po operacjach żołądka i innych wnętrzności jako pierwsze podaje się właśnie kleik.

Bo do kupienia masz i kleik ryżowy, i kaszkę ryżową.
Kleik przyznam szczerze podawałam już jak Witek miał może z półtora miesiąca, może dwa? dlatego, że bardzo mi płakał i po jego płaczu wnioskowałam że jest ciągle głodny i ciągle nie najedzony: więc zasycałam mu kleikiem mleko. Zniósł to bez jakichkolwiek problemów.

Od może trzech tygodni podaję też kaszkę ryżową: najpierw dodałam jedną miareczkę do mleka MM i poczekałam jeden dzień. Nic się nie wydarzyło więc następnego dnia dałam już normalną dawkę 3 miareczek na 150 ml. Na razie jesteśmy na kaszce z jabłkami: i tak jak pisałam, zniósł ją bardzo dobrze: kupy jak były tak są: nawet ich ilość w ciągu dnia się nie zmieniła 😁 nadal z 5-6 kup posiadamy do opanowania 😁 😁
No w każdym razie każde nasze karmienie o 13 to obiadek kaszkowy 🙂
No i wreszcie Witek nie wygląda jak chudzina tylko zaczyna poooomałuuuu przypominać niemowlaka z fałdkami na nóżkach 😁 😁

no i uciekam życząc miłego dnia.

i w ogóle to Witold bardzo ładnie przespał mi noc budząc się tylko raz o 2.30 🙂 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem.
Będę ale milcząca bo humoru nie mam.
Pada deszcz.
Dziecko zachrypnięte.
Jestem głodna a nie chce mi się robić jedzenia.
Kasy na zęba nie mam tzn mam ale mi szkoda 🤢 - miałabym kurtkę i buty a może nawet 2 pary 🤢
I lata mucha, która mnie wkurwia, i zaraz ją pierdolnę zanim mnie do szału doprowadzi!! 😠

Ps. Humana SL pachnie ładnie to mniemam że dobrze smakuje, po 1 miarce na 3 pozostałe nie zauważyłam żadnej negatywnej reakcji Lenki. Zobaczymy co będzie dalej. No i po tych kropelkach BioGaia zrobiła o 5 rano kupę (a przypominam że moje dziecię robi jedną na 2 dni) mimo, że wczoraj robiła. Więc sytuacja w tej kwestii się pomału prostuje,


Adalko buziaczki z okazji ukończenia 3 miesięcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tutliputli napisał(a):
Natka kleik możesz podać śmiało, bo jest to najbezpieczniejszy pierwszy posiłek dla niemowlaczka. Nawet moja siostra położna uświadomiła mnie, że w szpitalach ludziom po operacjach żołądka i innych wnętrzności jako pierwsze podaje się właśnie kleik.

Bo do kupienia masz i kleik ryżowy, i kaszkę ryżową.
Kleik przyznam szczerze podawałam już jak Witek miał może z półtora miesiąca, może dwa? dlatego, że bardzo mi płakał i po jego płaczu wnioskowałam że jest ciągle głodny i ciągle nie najedzony: więc zasycałam mu kleikiem mleko. Zniósł to bez jakichkolwiek problemów.

Od może trzech tygodni podaję też kaszkę ryżową: najpierw dodałam jedną miareczkę do mleka MM i poczekałam jeden dzień. Nic się nie wydarzyło więc następnego dnia dałam już normalną dawkę 3 miareczek na 150 ml. Na razie jesteśmy na kaszce z jabłkami: i tak jak pisałam, zniósł ją bardzo dobrze: kupy jak były tak są: nawet ich ilość w ciągu dnia się nie zmieniła 😁 nadal z 5-6 kup posiadamy do opanowania 😁 😁
No w każdym razie każde nasze karmienie o 13 to obiadek kaszkowy 🙂
No i wreszcie Witek nie wygląda jak chudzina tylko zaczyna poooomałuuuu przypominać niemowlaka z fałdkami na nóżkach 😁 😁

no i uciekam życząc miłego dnia.

i w ogóle to Witold bardzo ładnie przespał mi noc budząc się tylko raz o 2.30 🙂 🙃 🙃 🙃


Dzięki Kochana za dobre rady 😆 Kupię mu dziś ten kleiczek. A i kupiłam Nutriton. ALe nie wiem teraz jaki smoczek , bo jedynka sie mi zatyka 😞 Pewnie z 3 będę musiała kupić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami podglądam lipcóweczki, sierpnióweczki, wrześnióweczki, listopadóweczki i grudnióweczki....
I tam w grudniówkach jest taka dziewczyna (bardzo ładna zresztą), która rozeszła się właśnie z facetem.... jakiś czas temu i nie zeszli się, więc to raczej "tylko kłótnia" nie była i już raczej się nie zejdą z tego co widzę. Sama, w ciąży... nie ciekawie.... 😞 Nie chciałabym być w jej sytuacji... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień doberek 🙂
Jestem niewyspana, mimo, że Nici wstała tylko raz o3.
Ola - my też mamy BioGaie - i tez uregulowala nam kupy, Mimo że to drogie i na krotko starcza to warto. aaa... raz jak sie skonczyla i przez 2 dni Nici nie dostala tych kropli to byl MEGA ból brzucha....aiec jak przyzwyczaisz Lenkę do tego to nie możesz o tym zapominac.... a to naprawde jest dobre.
Ja wczoraj pierwszy raz od dawien dawna pokłóciłam się z Ł. i poszliśmy spać nie odzywając się do siebie... I nie mam humoru też dlatego....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry mamuśki!!!
Wszystkiego najpiękniejszego Adalko :*

mój mały skunksik robił mi takie wczoraj awantury, że myślałam, że tego nie zniese! No żesz do jasnej ciasnej, zasnął na moim łóżku przy cycu i wszystko było cudnie, do momentu, aż postanowiłam go przenieść. Jezuuu... koszmar. I tak do po 22 nie chciał zasnąć. Musiałam mu znowu cyca dać (mimo, że się prężył ;/) no ale od razu zasnął.
Ale spał, aż do teraz bez przerwy.
A ja zaraz idę się myć i pod dom z dzieckiem wyjdę, bo musi chyba więcej na powietrzu przebywać.
I zaczynam się poważnie zastanawiać nad modyfikowanym, chociaż cholera karmienie piersią taaaaakie jest wygodne. I na śpiocha można, i nie bierze się żadnych tobołów ze sobą... ahhhh... ale chyba po moich przygodach z jedzeniem małego brzucho boli, ale to nic, bo jedzenie zawsze mogę zmienić. Problem w tym, że on mnie wykorzystuje i cały czas chce dziamziać mojego cycucha!
Ale chaosem jebnęłam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry.

O rany - wszystkie dzisiaj bez humoru 🥴

Ja się wkurwiłam dzisiaj z rana na T. o matko 😠 😠 😠 Laura o 4 zaczęła się wiercić w łóżeczku (zawsze tak robi - domaga się cumelka). T. wstał jak zwykle, podszedł do łóżeczka i wyszedł do kuchni po butelkę (mała je zawsze ok. 5 rano). Wraca i mnie budzi że nie ma przygotowanej butli i z jakiej wody ma zrobić jej jedzenie - oszzzz kurwa ale dostałam nerwa. No z normalnej wody przecież. Ale chuj - wstałam i idę robic jedzenie - a tam ani kropli w czajniku i ciul - zagotowałam i studzę (mała leży w łóżeczku i kima). T. wchodzi do kuchni i pytam się go czy ta butla na już czy na potem. A on że na potem - no to przestałam studzic i wkładam do podgrzewacza. I nagle słyszę płacz - wchodzę do pokoju a on ją na rękach trzyma i czeka na butelkę. O kurwa mac, ja pierdolę w dupę jeża jebanego 😠 😠 😠 😠 Ale dostałam ciśnienia - 900 na 300 chyba. Gdyby nie to że teściowa już do pracy wstała to bym chyba mega rozrubę zrobiła 😠 😠 😠 Po chuj ją z tego łóżeczka wyciągał jak sobie ładnie spała. Anyway - wybiłam się totalnie ze spania a on jak ją już nakarmił to się przytulił i pyta na co się tak zdenerwowałam. Mówię mu na co a on mi odpowiada że nie powinnam być zła bo on nie jest na mnie zły że butelki nie przygotowałam - kurwa, kurwa, kurwa !!! Ja pierdolę ale się zgrzałam wtedy. No ale w końcu mi przeszło trochę i ok 5 zasnęłam. No masakryczny poranek.

A tak poza tym to wszystkiego naj dla Adalki 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Przesyłam wam filmik z moją niunią - na początku trochę odwrócony ale potem już wraca do właściwej pozycji 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=5tQ4HN4E8bA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam sekundę 😁
a raczej około dwóch godzin ale muszę też się wziąć poważnie do roboty bo nawet mnie moje nic nie robienie zaczyna przerażać
dziś też spałam w drugim pokoju na nie rozłożonej wersalce bo nawet tego nie chce mi się zrobić 🤢
idę do sklepu, później muszę obczyścić i odgotować grzyby , potem posprzątać, i wykosić podwórko
w ogóle kilka dni nic nie jadłam i chyba nie za dobrze się czuję
wczoraj 5 razy wymiotowałam i to niczym 😮
Lena coraz więcej się szczerzy bez powodu - zaciesza cały czas jak tylko nie śpi , pewnie śmieje sie dlatego że ma takich powalonych rodziców , niestety jak zrobi się bardziej kumata to już jej tak do śmiechu nie będzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Dzień dobry.

O rany - wszystkie dzisiaj bez humoru 🥴

Ja się wkurwiłam dzisiaj z rana na T. o matko 😠 😠 😠 Laura o 4 zaczęła się wiercić w łóżeczku (zawsze tak robi - domaga się cumelka). T. wstał jak zwykle, podszedł do łóżeczka i wyszedł do kuchni po butelkę (mała je zawsze ok. 5 rano). Wraca i mnie budzi że nie ma przygotowanej butli i z jakiej wody ma zrobić jej jedzenie - oszzzz kurwa ale dostałam nerwa. No z normalnej wody przecież. Ale chuj - wstałam i idę robic jedzenie - a tam ani kropli w czajniku i ciul - zagotowałam i studzę (mała leży w łóżeczku i kima). T. wchodzi do kuchni i pytam się go czy ta butla na już czy na potem. A on że na potem - no to przestałam studzic i wkładam do podgrzewacza. I nagle słyszę płacz - wchodzę do pokoju a on ją na rękach trzyma i czeka na butelkę. O kurwa mac, ja pierdolę w dupę jeża jebanego 😠 😠 😠 😠 Ale dostałam ciśnienia - 900 na 300 chyba. Gdyby nie to że teściowa już do pracy wstała to bym chyba mega rozrubę zrobiła 😠 😠 😠 Po chuj ją z tego łóżeczka wyciągał jak sobie ładnie spała. Anyway - wybiłam się totalnie ze spania a on jak ją już nakarmił to się przytulił i pyta na co się tak zdenerwowałam. Mówię mu na co a on mi odpowiada że nie powinnam być zła bo on nie jest na mnie zły że butelki nie przygotowałam - kurwa, kurwa, kurwa !!! Ja pierdolę ale się zgrzałam wtedy. No ale w końcu mi przeszło trochę i ok 5 zasnęłam. No masakryczny poranek.

A tak poza tym to wszystkiego naj dla Adalki 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Przesyłam wam filmik z moją niunią - na początku trochę odwrócony ale potem już wraca do właściwej pozycji 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=5tQ4HN4E8bA

Kacper ma karuzelę z tej serii, z tym, że z hippo, żabem i flamingusem 😁
Aaa i ja też pozdrawiam Cię Laurko :* !!! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i kur.... wlasnie spaliłam czajnik.... o tyle dobrze ze mieszkania nie spaliłam.... Wali mi na całej chałupie.... Chyba dziecko do łazienki wyniose zeby nie wdychało 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natka85 napisał(a):


Dzięki Kochana za dobre rady 😆 Kupię mu dziś ten kleiczek. A i kupiłam Nutriton. ALe nie wiem teraz jaki smoczek , bo jedynka sie mi zatyka 😞 Pewnie z 3 będę musiała kupić.

A jakiej masz firmy butelkę? Już o tym pisałam, że moja nie umiała jeść ani 1 ani 2, musiałam kupić TEN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...